X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
Odpowiedz

Kwietniowe Szczęścia 2016 :)

Oceń ten wątek:
  • jaskra Autorytet
    Postów: 527 424

    Wysłany: 10 grudnia 2015, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też mi się trochę macica stawia dziś. I sen miałam straszny- że miałam białaczkę, otrzymywałam chemię, włosy mi strasznie wypadały a byłam w ciąży i szykowałam się na ślub mimo wszystko.. i też coś o porodzie przedwczesnym..

    f2w3rjjgtiaisq5u.png
  • fabdorota Autorytet
    Postów: 1189 985

    Wysłany: 10 grudnia 2015, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olina wrote:
    Co do zdjec 3d ja chcialam nawet zobaczyć ale niestety maly sie tak ułożył ze nie mogl go ze tak powiem uchwycić i nie widzieliśmy ale moze nast razem. Zaraz chyba zwymiotuje.
    Zauważyłam, że kliknelam, że to lubię, a nie lubię. Nie życzę Ci wymiotow broń Boże! :D głupi telefon...:/

    Pola <3, córcia młodsza o tydzień wg usg 16udpc0z4oz3gttb.png
  • mania Autorytet
    Postów: 1280 1274

    Wysłany: 10 grudnia 2015, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie też boli dziś brzucho tylko z lewej str tam gdzie jajnik mam nadzieję, że to tylko Córcia się tam gości

    Jamniczakuchnia Malala czy wysłali Wam już te paczki ze smyka?? Bo zamawiałyśmy tego samego dnia a moje zamówienie jeszcze wisi...a myślałam, że dziś będzie u mnie :(

    22+3tc-545g, 25+1tc-980g, 30+4tc-2kg 32+4tc-2312g 38+4tc-3450g <3

    w57vyx8do68si190.png
  • Babu Ekspertka
    Postów: 238 241

    Wysłany: 10 grudnia 2015, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fabdorota, to faktycznie leż cały dzień! Od kilku dni też mi wrócił ten problem - dziś rano też się obudziłam, bo cały brzuch się napinał - a niestety muszę jechać do Warszawy :/
    U siebie ostatnio zauważyłam, że nie zawsze brzuch się napina z powodów mięśniowych, że tak powiem :P Tylko mały się tak przekręca i wypina, co wcześniej nie było aż tak wyraźne. Może u Ciebie Pola też lubi poleżeć i robić fikołki tuż przy przedniej ścianie macicy?

    A co do snów - słuchajcie, mi się śniło ostatnio, że urodziłam małego bardzo wcześnie, żeby go komuś pokazać - bo byłam przekonana, że moja siostra tak robiła w ciąży - wyjmowała dziecko do pokazania i chowała z powrotem. I za nic nie mogłam ogarnąć, jak mam to zrobić, żeby znów znalazł się w brzuchu, a nie miałam jak jej zapytać, byłam skołowana :P Nic dziwnego haha :P

    Edit: Fabdorota i nie panikuj - wiem, łatwo się mówi, ale na pewno nic złego się nie dzieje, a ze stresu będziesz miała jeszcze silniej napiętą macicę i kółko się zamyka. Odpocznij, zajmij się czymś przyjemnym, poleż - będzie wszystko ok :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2015, 10:27

    Lanusia93 lubi tę wiadomość

    ckai3e3k0s8hy0lf.png
  • Babu Ekspertka
    Postów: 238 241

    Wysłany: 10 grudnia 2015, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, zaczynam poważne myślenie o prezentach.
    Błagam o pomoc. Macie jakieś pomysły na ciekawe, z sercem, ale "budżetowe" prezenty dla babci?
    Nie mam kompletnie pomysłu i szukam jakichś inspiracji :(

    ckai3e3k0s8hy0lf.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 grudnia 2015, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mania, ja dostałam maila że wyślą 11, a 14 lub 15 powinno być u mnie.

    Dzisiaj robię grzybową na obiad :) Po południu jadę do szkoły rodzenia.

    Babu - babcia męża dostanie duże Ferrero Rocher, a moja kartę upominkową do Reserved :P Też nigdy nie mam pomysłu na prezent dla babci...

    Babu, mania lubią tę wiadomość

  • Funky09 Autorytet
    Postów: 391 395

    Wysłany: 10 grudnia 2015, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    fabdorota wrote:
    A ja w strachu. Cała noc mi się stawiała macica i nadal się stawia. A mąż dzisiaj jedzie do Warszawy i trochę panikuje, bo gdyby się coś działo, to jestem z tym sama:( aż mi się beczec chce:(

    Mi jeśli dzisiaj nie przejdzie to twardnienie macicy to jadę do szpitala. Tam przynajmniej dostanę kroplówkę z magnezu i będę pod opieką lekarza. Wczoraj zjadłan garść pestek dynii, dzisiaj do śniadania banan i troszkę nasion słonecznika, do tego magnez bez witaminy B6. Mam nadzieję, że biegunki po tym magnezie nie dostanę.

  • fabdorota Autorytet
    Postów: 1189 985

    Wysłany: 10 grudnia 2015, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Babu, no lubi, lubi, a na kopniaki moja macica bardzo reaguje. Właśnie mi się parzy herbatka z domowym sokiem z porzeczek, czeka książka, więc będę starać się relaksować. Już teraz odrobinę lepiej jest, więc chyba bez IP się obędzie:)
    Dzięki dziewczyny za wsparcie :*

    Pola <3, córcia młodsza o tydzień wg usg 16udpc0z4oz3gttb.png
  • Karatka81 Autorytet
    Postów: 929 434

    Wysłany: 10 grudnia 2015, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fabdorota odpoczniesz, wyluzujesz i będzie dobrze :-) ja zrobiłam sobie mini drzemkę przy strażaku samie :-) Jakiś słaby mam dzisiaj dzień, kawa była a ziewam jak szalona, przez chwilkę nawet książkę miałam w ręku ale oczy odmówiły posłuszeństwa :-)

  • Kajka Autorytet
    Postów: 448 347

    Wysłany: 10 grudnia 2015, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fabdorota,
    Ją tu właśnie dziś weszłam, żeby się pożalić na moje stawianie macicy, a tu widzę, że u Ciebie też ten problem..
    U mnie to już od piątku trwa ;/ Brzuch się napina niemiłosiernie kilkanaście razy dziennie i w nocy, mimo no-spy i magnezu (3x1).
    W poniedziałek kontaktowałam się z ginem i odpisał, że jak mi nie przejdzie, to w piątek mam przyjść (11.12.), ale w nocy z wtorku na środę nie mogłam zasnąć, bo brzuch był jak skała bite 2 godziny, więc pojechaliśmy na IP. Tam na szczęście w badaniu szyjka twarda i długa (znowu 37 mm). Lekarz dyżurny (swoją drogą bardzo młody i wyglądający na maturzystę, ale najsympatyczniejszy ze wszystkich, których w tym szpitalu spotkałam) zalecił zwiększyć luteinę do 100 mg dwa razy dziennie (do tej pory brałam 2x50) i w piątek udać się do lekarza prowadzącego. Powiedział też, że nie ma sensu mnie zatrzymywać w szpitalu, bo tokolizę robią od 24 tygodnia (ja mam 23 skończony). Najważniejsze, że mimo twardnień szyjka się nie skraca, ale i tak to mocne napięcie mi się nie podoba. Mam wrażenie, że dziecko się tam obija o twardą ściankę i nie ma takiej swobody ruchów. Przed wyjazdem na IP od napięcia zaczął mnie ten brzuch boleć i ciężko mi się chodziło i oddychało, ale wczoraj było trochę lepiej. Te stawiania nasilają się ewidentnie wieczorami, z samego rana i przy zmianiach pozycji, ruszaniu się.
    Tak czy siak trochę mnie ta wizyta w szpitalu uspokoiła. Młoda ma już 620 gram, co też cieszy : )
    Z drugiej strony czytam, że przy takich silnych i długotrwałych stawianiach dziewczyny są w szpitalach z kroplówką.. Jutro pójdę do mojego gina i spróbuję zawalczyć o jakieś dodatkowe wspomaganie, bo od tygodnia leżę, wstaję tylko do łazienki, biorę leki, a poprawa jest minimalna..
    Jak czytam o Waszych wyprawach zakupowych prezentowo-wyprawkowych, to po cichu zazdroszczę.. Ciekawe, czy na Święta będę mogła jechać, bo mam 3,5 godziny w samochodzie.

    hchysek2bqhy3qiu.png[/url]
    ---
    One of the happiest moments in life is when you find courage to let go of what you can't change.
    Okruszek (*) 12 tc.
  • Iwonkaaa Autorytet
    Postów: 1163 1062

    Wysłany: 10 grudnia 2015, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam... Ja wyszykowalam córkę do szkoły zawiodłam i do 11:00 spałam a za oknem tak pięknie... pranko nastawilam... za godzinke po córkę i jak wyrobi się z lekcjami to pierniczki będziemy robić...

    2nn3dqk3v0xe378w.png
    relgh371vik87js9.png
  • Anastazjaaa Autorytet
    Postów: 8222 5632

    Wysłany: 10 grudnia 2015, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Babu wrote:
    Dziewczyny, zaczynam poważne myślenie o prezentach.
    Błagam o pomoc. Macie jakieś pomysły na ciekawe, z sercem, ale "budżetowe" prezenty dla babci?
    Nie mam kompletnie pomysłu i szukam jakichś inspiracji :(
    Ja mojej babci zawsze kupuje doppel herz

    mhsvqps6po41mjm3.png
    mhsv20mmt84wd0zt.png
  • wiecznie Autorytet
    Postów: 1037 801

    Wysłany: 10 grudnia 2015, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwonkaaa wrote:
    Witam... Ja wyszykowalam córkę do szkoły zawiodłam i do 11:00 spałam a za oknem tak pięknie... pranko nastawilam... za godzinke po córkę i jak wyrobi się z lekcjami to pierniczki będziemy robić...
    Ja dziś też będę robić pierniczki :D. Ciasto już zagniecione i chłodzi się w lodówce. Mąż wróci z pracy to będzie pomagał mi wykrajać :P

    E99wp2.png
    klz9hdge68udasjt.png
    Kriotransfer -> 12.06.17 -> Cudzie trwaj! <3
    ICSI -> 23.07.15 -> Mamy córeczkę <3
  • Endzis Autorytet
    Postów: 407 391

    Wysłany: 10 grudnia 2015, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piszecie o stawianiu macicy a ja nawet nie wiem co to jest. Twardy brzuch mam cały czas prawie ale myślałam ze to normalne w koncu wszystko tam jest powiększone więc flaczka nie mam... powiecie jak to odczuwacie?

    f2w3s65gpeorv80s.png
  • Lanusia93 Autorytet
    Postów: 2206 2750

    Wysłany: 10 grudnia 2015, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Endzis wrote:
    Piszecie o stawianiu macicy a ja nawet nie wiem co to jest. Twardy brzuch mam cały czas prawie ale myślałam ze to normalne w koncu wszystko tam jest powiększone więc flaczka nie mam... powiecie jak to odczuwacie?

    Nagle czujesz takie nieprzyjemne mrowienie i brzuch od dołu do góry robi się twardy jak kamień, cały. Czuć takie obciążenie, ciągnie do dołu. Nie jest to bolesne, tylko nieprzyjemne. To są właśnie skurcze Braxtona-Hicksa, jak najbardziej prawidłowe po 20 tygodniu ciąży i dopóki nie boli mocno, nie jest regularne i nie ma krwawienia to jest to najzupełniej normalne, bo macica ćwiczy przed porodem :)
    Ja mam je co kilka dni wieczorem jak się położę.

    Skurcze porodowe są podobne do tych BH, tylko 10000000000000 razy mocniejsze i bolą strasznie, czuć ucisk :)

    Endzis lubi tę wiadomość

    Aniołek (*) 12.03.2013

    Lilianna ur. 09.08.2014 <3 3700 g, 56 cm

    Pola ur. 24.04.2016 <3 3650 g, 55 cm
  • dichlieb Autorytet
    Postów: 284 339

    Wysłany: 10 grudnia 2015, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie też twardnieje brzuch. Codziennie biorę asparagin. Piję wtedy rumianek. Po jakimś czasie przechodzi.

    Właśnie zrobiłam oponki. Pyszne. Na obiadek będą kopytka. Mniam..

    dqpr3e5eehj9ssyv.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 grudnia 2015, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też mam te skurcze BH - wieczorem lub jak długo coś robię. Pomaga odpoczynek na lewym boku :)

  • Kajka Autorytet
    Postów: 448 347

    Wysłany: 10 grudnia 2015, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie u mnie nie są to chyba skurcze BH, bo trwają czasem kilkadziesiąt minut, nie przechodzą po nospie ani przy zmianie pozycji. Zresztą od tygodnia i tak leżakuję, więc nie ma mowy o przeciążeniu..
    Endzis, ja to odczuwam tak, że jak jest OK, to brzuch jest w miarę miękki, a przynajmniej nie stawia wyraźnego oporu, a jak macica się stawia, to już skóra jest w dotyku jak kamień.

    Endzis lubi tę wiadomość

    hchysek2bqhy3qiu.png[/url]
    ---
    One of the happiest moments in life is when you find courage to let go of what you can't change.
    Okruszek (*) 12 tc.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 grudnia 2015, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej ja skurcze miałam w 11 tc potem przeszły potem w 17 tc i przeszły i teraz znowu jestem w 20 tc ale z szyjka nic się nie dzieje a jeśli chodzi o sile to są ciągle takie same i dwa razy dziennie sądzę że nie powinno nic się dziać. Znajoma nie miała skurczy ani nic... I szyjka jej się rozwierala. Piszę to żebyście się nie martwily na pewno nic nie będzie zwłaszcza że mamy kontrolę i jesteśmy pod opieką lekarzy. Moja Ala daje o sobie znać ostatnio bardzo często kocham te kopniaki ale mogła by kopać w brzuch a nie w pecherz szyjke czy coś w środku czasami boli... Buzka i miłego dnia dla was :-*

  • kamaaa Autorytet
    Postów: 263 321

    Wysłany: 10 grudnia 2015, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Endzis wrote:
    Piszecie o stawianiu macicy a ja nawet nie wiem co to jest. Twardy brzuch mam cały czas prawie ale myślałam ze to normalne w koncu wszystko tam jest powiększone więc flaczka nie mam... powiecie jak to odczuwacie?
    No właśnie mam tak samo że jest twardy ale nie czuję takiego twardnienia jak Wy piszecie. Raz jak na połówkowym lekarz bujał brzuchem z boku bo Zuzia nie chciała się pokazać to poczułam właśnie takie przechodzące przez brzuch mrowienie dość nieprzyjemne więc podejrzewam że to właśnie było to stawianie. No ale jeśli nie mam tego normalnie to chyba nic złego, prawda?

    f2w3csqv1ok8ev24.png
‹‹ 496 497 498 499 500 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Perimenopauza - czym jest, jak na nas wpływa i jak sobie możemy z nią poradzić!

Czym jest perimenopauza i czym różni się od menopauzy? Czy jeśli masz 40 lat to ten temat może dotyczyć również Ciebie? W jaki sposób perimenopauza się zaczyna? Jakie są typowe i nietypowe objawy spadku i burzy hormonów przed menopauzą? Czy można temu zapobiec, jak sobie radzić z objawami i jak dbać o zdrowie, gdy spada estrogen? Wraz z ekspertami stworzyliśmy dla Ciebie artykuł, z którego dowiesz się wszystkiego, czego potrzebujesz o swoim zdrowiu hormonalnym w okresie perimenopauzy.  

CZYTAJ WIĘCEJ