Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Iwonkaaa wrote:Wiem że teraz jeszcze czas ale faktycznie kupię laktator i przed terminem będę pobudzać piersi abym mogła od razu dostawić... też byłam młoda i płakałam razem z córką także najwięcej pokarmu było jak już zrezygnowslan i się poddalam... zobaczymy... tak zazdroszczę kobietą które karmią swoje maleństwa...
Nie rób tego, bo odciągniesz tą najcenniejszą siarę, jest dla dziecka jak lekarstwo. Właśnie przez pierwsze 2-3 doby po porodzie jest siara, potem nawał. Dziecko naje się nawet 10 ml siary, te pierwsze krople są właśnie jedynym, co noworodek tak doskonale trawi.
Mam ogromne porównanie i mam znajome, które do tej pory karmią swoje dzieci (16 miesięcy), miały oczywiście wiele ciężkich chwil, nawały, zastoje itp. Ale wiele z nich żadnej siary w ciąży nie miało. To naprawdę nie jest wyznacznik tego, czy pokarm będzie czy nie. Produkcja pokarmu rusza wraz z wydaleniem łożyska i kiedy jest mały ssak przy piersi, czyli po porodzieNaprawdę nie musimy pomagać naturze.
Karmienie JEST W GŁOWIE
Najważniejsze jest nastawienie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2015, 18:37
Iwonkaaa lubi tę wiadomość
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.20143700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.20163650 g, 55 cm
-
U mnie też jeszcze nie ma objawów siary, ale kobiety z mojej strony miały mleczko dopiero 2 doby po porodzie. Ja sama nastawiam się na długie karmienie, ale nie wiem jak to będzie, ponieważ u mnie kobiety karmią bardzooo krótko, ja sama byłam karmiona 2 tygodnie, a potem mm. Chciałabym znaleźć kogoś kto mi pomoże w sprawie karmienia
Muszę się wyżalić. Właściwie jestem ZŁA. Mieszkam z moimi rodzicami, ja na górze domku, oni na parterze. Moi rodzice ciągle ode mnie wymagają, abym nosiła ciężkie rzeczy, biegała 10 razy dziennie na każde zawołanie po schodach, a dzisiaj przeżyłam całkowity szok: zostałam zapytana czy umyję okna na Święta (sztuk 6). Myślałam, że walnę zaraz głową w ścianę. Moje stawianie się macicy i kłucie w pochwie zaczęło się po malowaniu pokoju, jestem zapisana do gina żeby zobaczyć czy wszystko jest ok i szyjka trzyma, a moja matka jest obrażona, bo śmiałam powiedzieć, że nie wiem czy okna pomyję... Moja kochana mamusia uważa, że sobie wszystko wmawiam, że czytam za dużo internetu, bo jej w ciąży nic nie było... Gdybym Wam napisała wszystko co moja matka mi powiedziała i kazała robić w ciąży, a ja się musiałam wykłócać to włosy by wam dęba stanęły... A myślałam, że z moją teściową będę miała jazdy, a moja teściowa się o mnie bardziej troszczy niż rodzona matka -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny nie wolno pobudzac piersi, wciskać z sutkow siarkę lub inne metody bo można doprowadzić do przedwczesnego porodu podczas karmienia macica dostaje skurczy .....
Lenusia93 klapsa na tylek powinnam dac za ten laktator .... Wiesz że Cię lubię ale nie dotykaj tam NIC.....
Ja Nie karmilam syna cycem no on 36h bez przerwy na cycku moje skutki były totalnie zmasakrowane teraz zakupie laktator elektryczny i zaraz po porodzie bede nim cwiczyc jak poczuje ze mała mi skutki je to od razu laktator by leczyć je nie dopuszcze do krwi żeby leciała bo potem jest taki bol że ja wyniekklam....
Pamiętajcie nie ruszajcie nic w piersiach jak leci sama nic się nie dzieje...
Nie piszę z Wami choć termin mam na 13.04 i będę mieć córkę.. pozdrawiam wszystkie mamusieWiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2015, 19:01
Lanusia93 lubi tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
nick nieaktualnyHej
ojjjj mam tyle do nadrobienia.
nie wiem czy podołam :p ale postaram sie jutro
Nie mam czasu na nic ostatnio.. caly weekend szkola i jeszcze prace musze pisac. Dzis od rana kolezanke malowalam i tobilam jej loki bo szla na wigilijke. Potem robilam torcik na jutro bo mam wigilijke w pracyUbrałam dziś moją mini choineczkę :p taka mi się upatrzyła w tym roku :p nie chce wielkiej
nie potrzebna mi ;p hihi
Jakoś mi się te zdjęcia obróciły... :p dobra spróbuje was chociaz trochę nadrobićLanusia93, jamniczakuchnia lubią tę wiadomość
-
Paulia87 wrote:Dziewczyny nie wolno pobudzac piersi, wciskać z sutkow siarkę lub inne metody bo można doprowadzić do przedwczesnego porodu podczas karmienia macica dostaje skurczy .....
Lenusia93 klapsa na tylek powinnam dac za ten laktator .... Wiesz że Cię lubię ale nie dotykaj tam NIC.....
Ja Nie karmilam syna cycem no on 36h bez przerwy na cycku moje skutki były totalnie zmasakrowane teraz zakupie laktator elektryczny i zaraz po porodzie bede nim cwiczyc jak poczuje ze mała mi skutki je to od razu laktator by leczyć je nie dopuszcze do krwi żeby leciała bo potem jest taki bol że ja wyniekklam....
Pamiętajcie nie ruszajcie nic w piersiach jak leci sama nic się nie dzieje...
Nie piszę z Wami choć termin mam na 13.04 i będę mieć córkę.. pozdrawiam wszystkie mamusie
Popieram w całej rozciągłości
Wiem, wiem, ale tak mi ciekło, że mądra Iza postanowiła sprawdzić: dużo tej siary tam?Ale już nie dotykam nawet palcem, bo wiem że to dla naszych noworodków najcenniejsze
Tym razem nam się uda karmić dłużej nasze kruszynkiPaulia87 lubi tę wiadomość
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.20143700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.20163650 g, 55 cm
-
Może to naiwne z mojej strony, ale staram się pozytywnie myśleć o laktacji i nie dopuszczac póki co myśli o cyckowej katastrofie. Będę karmić, uda się i koniec. Wiadomo, liczę się z kryzysami, ale chcę wierzyć w to, że karmienie faktycznie jest w głowie;)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2015, 19:26
Iwonkaaa, Karatka81 lubią tę wiadomość
-
Ja też wierzę że mi się uda... Przy synku była masakra nie będę Wam pisać ze jest łatwo bo mnie nie było ból był tak wielki krew mi ciekla każde podanie piersi sprawiało ze łzy leciały ja nie moglam myśleć o niczym innym cigale płakałam i nie cieszył mnie syn... Po odstawieniu poczułam dopiero się mama... Ale teraz wiem że dam radę ma wspomnienia jak było stąd teraz jak tylko poczuje ból laktator wietrzenie oraz smarowanie mlekiem.... Wiem że dam radę bo pragnę tego bardzo.... Nie zamierzam mieć więcej dzieci już dlatego będę walczyć o kp
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2015, 19:34
Iwonkaaa, Lanusia93 lubią tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
nick nieaktualny
-
Paulia87 wrote:Iza masz to imię już wybrane? czy Ty wiesz że mam spieciez mężem on chce Maja mi się podoba Sara oj dobrze ze do cesarki man jeszcze czasu...
Na początku bardzo chciałam Nikodema i były o to ogromne spory. Jak mój już zaakceptował Nikosia to mi odbiło i mówię: "Przestało mi odpowiadać!".
I teraz stanęło na tym, że ja chcę Leona, a on GabrysiaCzyli brak porozumienia, jak zwykle.
A to nie Ty zawsze chciałaś Majeczkę? Czy ciążowe humorki zadziały jak u mnie i zmieniłaś zdanie?
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.20143700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.20163650 g, 55 cm
-
Jak mi z Marcelem powiedzieli ze w 16 tc że będzie dziewczynka wiedzialam że chce Majke lecz okazało się że to chłopiec i powiedziałam ze jak kiedyś będę mieć córkę będzie Majka ale teraz chyba hormony ciążowe i chce Sare a tak naprwde to sama Nie wiem czego chce[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link]
-
No i jesteśmy po wizycie
Mój klopsik ma już prawie 700 g i pięknie sobie rośnie. Widzieliśmy jak ssie kciuk i się głaszcze po buźce. Serduszko bije, żołądeczek najedzony, pełen pęcherz czyli nerki działają. I co mnie strasznie zdziwiło, bardzo ładnie pokazał stopę więc gin z ciekawości ją zmierzył i wyszło, uwaga, 4,3 cm! To już jest kawał stopy
Aż mi się nie chce wierzyć, że jest już taki duży... Ułożony pośladkowo ale przecież ma jeszcze sporo czasu żeby się obrócić, prawda? Pięknotek mój kochany
A mąż zachwycony, bardzo zdziwiony, że tak wszystko dokładnie widać.
Paulia87, Iwonkaaa, Lanusia93, essentiel, jamniczakuchnia, Funky09, fabdorota, Andrea20, Endzis, mania, malala, kamaaa, Babu, Karatka81, Wilka lubią tę wiadomość
-
Paulia87 wrote:Jak mi z Marcelem powiedzieli ze w 16 tc że będzie dziewczynka wiedzialam że chce Majke lecz okazało się że to chłopiec i powiedziałam ze jak kiedyś będę mieć córkę będzie Majka ale teraz chyba hormony ciążowe i chce Sare a tak naprwde to sama Nie wiem czego chce
Znam to, znamTeż nie wiem czemu Nikodem przestało mi się podobać
Bardzo nad tym ubolewałam, ale znalazłam Leosia
Mamy jeszcze kilka miesięcy do namysłu, jeszcze sto razy zmienimy zdanie i wybierzemy imię idealneWiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2015, 20:07
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.20143700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.20163650 g, 55 cm
-
Karolina_Ina wrote:Fabdora, ja wiem, że to Cię nie pocieszy, ale w moim życiu zawsze były takie smutne przypadki. W dniu podpisania umowy z deweloperem i odbioru kluczy mój P. stracił swoje stanowisko i wrócił do poprzedniego. Wiadomo gorzej płatne, ale cieszyliśmy, że je ma bo były redukcje w firmie. Dzień przed przeprowadzką dowiedział się, że nie ma dla niego więcej pracy. Było ciężko, ale znalazł zlecenie długoterminowe, było lepiej. Potem było drugie zlecenie, i kolejne. A jak one się skończyły okazało się, że jestem w ciąży. W chwili obecnej mój P. nie ma pracy, nie ma zleceń i wciąż szuka. Trzeba być dobrej myśli. My wierzymy w to, że zawsze razem z czym złym pojawia się u nas jakaś dobra nowina.
Do kwietnia jeszcze trochę czasu, więc wierzę że i nam i Wam się wszystko poukłada do tego czasu.
Dobson, ale ekstra;D Faktycznie kawał stopy. Jakie już wielkie te nasze Okruszki:DIwonkaaa, Karolina_Ina lubią tę wiadomość