X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
Odpowiedz

Kwietniowe Szczęścia 2016 :)

Oceń ten wątek:
  • jaskra Autorytet
    Postów: 527 424

    Wysłany: 19 grudnia 2015, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga, czyli Tobie nie wyszedł dodatni Hbs? Coś mi się pokręciło.. ;) Któraś tu dziewczyna ostatnio pisała, że wyszedł jej dodatni. Ja chorowałam kiedyś na WZW B, przeszłam objawowe wirusowe zapalenie wątroby, więc badam się dość regularnie w tym kierunku, ale wiele osób nawet nie wie, że jest nosicielem wirusa, bo nigdy nie mieli objawów.

    f2w3rjjgtiaisq5u.png
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 19 grudnia 2015, 14:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jaskra wrote:
    Kinga, czyli Tobie nie wyszedł dodatni Hbs? Coś mi się pokręciło.. ;) Któraś tu dziewczyna ostatnio pisała, że wyszedł jej dodatni. Ja chorowałam kiedyś na WZW B, przeszłam objawowe wirusowe zapalenie wątroby, więc badam się dość regularnie w tym kierunku, ale wiele osób nawet nie wie, że jest nosicielem wirusa, bo nigdy nie mieli objawów.
    Ja teraz nie miałam jeszcze testów. Nie miałam też żadnych objawów (a przy mojej odporności, to pewnie bym zauważyła..., no chyba że zdążyli mnie w szpitalu zarazić jak byłam jeszcze dzieckiem).

    Znałam dziewczynę, która się dowiedziała, ze jest nosicielem jak chciała oddac krew. Okazało się, że została zarazona we wczesnym dzieciństwie w szpitalu, szpital to zgłosił, ale nigdzie tego nie ujął na wypisie, nie poinformował rodziców itp. i po 25 latach się dowiedziała ze powinna być pod opieką specjalistycznej poradnii. Pamiętam, że była zdruzgotana jak sobie pomyslala ile osob mogła po drodze zarazić.

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 grudnia 2015, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ameiva wrote:
    jak dla mnie planowanie jest super rozwiazaniem tylko niestety nie gotuje wylacznie dla siebie. Moj maz jest dosc kaprysny i on sam nigdy nie wie co by zgadl. Np jak go rano pytam co chce na obiad to mowi ze na razie jest po sniadaniu, nie jest glodny i on nie wie... wiec tygodniowy jadlospis leglby szybklo w gruzach. Jak ja cos wymysle to w 90 % przypadkow kreci nosem albo tego wcale nie chce jesc. Juz wam kiedys pisalam ze on jadlby tylko makaron :)

    No tak, pamiętam jak o tym pisałaś. Mój je wszystko, więc o tyle dobrze :)

  • Domi82 Przyjaciółka
    Postów: 69 46

    Wysłany: 19 grudnia 2015, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leniwego popołudnia życzę. U mnie prezenty ogarnięte, całe szczęście, bo wpadłam wczoraj do Smyka po zabawkę Tomek i przyjaciele dla synka i tam istne szaleństwo zakupów- pewnie tak będzie przez najbliższe dni. Miałam dziś wizytę u mojej gin, wszystkie wyniki dobre, przeciwciał nie stwierdzono, jestem minusowa, mąż ma grupę krwi plus, poza tym immunoglobulinę podają w takim przypadku zaraz po amniopunkcji, więc i ja dostałam. Piszecie o ekspresach do kawy - jaki lepszy - Krups czy De Longhi? To moje wielkie marzenie, juz nie do spełnienia w tym roku kalendarzowym, na razie kupiłam spieniacz do mleka na indukcję, ekspres ciśnieniowy w dalszych planach....Mój dwulatek śpi, wiec Was nadrobiłam, u mnie bolą pachwiny, myślałam, że w drugiej ciąży wszystko jest juz bardziej rozciągnięte, a tu surprise- boli :-( planowanie obiadów super, bo mnie tez meczy bardziej wymyślanie, niż samo gotowanie potem.....dobrego popołudnia :-)

    oar8vfxmmnw6im3i.png
  • jaskra Autorytet
    Postów: 527 424

    Wysłany: 19 grudnia 2015, 16:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga. wrote:
    Ja teraz nie miałam jeszcze testów. Nie miałam też żadnych objawów (a przy mojej odporności, to pewnie bym zauważyła..., no chyba że zdążyli mnie w szpitalu zarazić jak byłam jeszcze dzieckiem).

    Znałam dziewczynę, która się dowiedziała, ze jest nosicielem jak chciała oddac krew. Okazało się, że została zarazona we wczesnym dzieciństwie w szpitalu, szpital to zgłosił, ale nigdzie tego nie ujął na wypisie, nie poinformował rodziców itp. i po 25 latach się dowiedziała ze powinna być pod opieką specjalistycznej poradnii. Pamiętam, że była zdruzgotana jak sobie pomyslala ile osob mogła po drodze zarazić.

    No dokładnie.. Kiedyś w szpitalu sterylizacja wyglądała zdecydowanie inaczej, wiele sprzętów było wielorazowych.. Mnie też w szpitalu zarazili za dziecka i w sumie to, że jednak miałam objawy traktuję w pozytywnych kategoriach, bo wprowadzono leczenie i byłam kontrolowana regularnie. Szybko u mnie choroba przeszła w fazę nieaktywną i nie choruję przewlekle, nie jestem też nosicielem. Ale i tak zaniedbania były, bo o tym, że co roku powinnam mieć usg wątroby dowiedziałam się w tym roku od koleżanek, które miały już blok z chorób zakaźnych.. Więc po ciąży uderzam do poradni chorób zakaźnych..

    Uderzam niebawem na mój wieczór panieński :D

    Lanusia93 lubi tę wiadomość

    f2w3rjjgtiaisq5u.png
  • Ameiva Autorytet
    Postów: 751 726

    Wysłany: 19 grudnia 2015, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    chyba zaraz pęknę... tak sie objadłam tych gołąbków że ledwo siedzę ;P

    Lanusia93 lubi tę wiadomość

    dqpr3e5e2vsf93fd.png

    w4sqs65guiprfo6k.png
  • mania Autorytet
    Postów: 1280 1274

    Wysłany: 19 grudnia 2015, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jaskra wrote:

    Uderzam niebawem na mój wieczór panieński :D
    O ja zazdroszczę :) kiedy to było....
    Udanej zabawy! ;)

    22+3tc-545g, 25+1tc-980g, 30+4tc-2kg 32+4tc-2312g 38+4tc-3450g <3

    w57vyx8do68si190.png
  • Lanusia93 Autorytet
    Postów: 2206 2750

    Wysłany: 19 grudnia 2015, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ameiva wrote:
    chyba zaraz pęknę... tak sie objadłam tych gołąbków że ledwo siedzę ;P

    Masz na sumieniu moje dodatkowe kilogramy :D
    Pobiegłam do Kauflandu żeby przetestować garmażerkę i zakupiłam gołąbki :) Wiadomo, to nie to samo co domowe! Ale tak mnie ssało po Twoim wpisie, że musiałam!
    Swoją drogą, chamstwo w tych sklepach. Nawet w okresie przedświątecznym. Poszłam z córcią w nowonabytej chuście kółkowej, więc kurtkę miałam rozpiętą i brzuch już nie wygląda na wzdęcia. A 2 kobiety spojrzały na mnie i wepchnęły mi się do kolejki, bo "one już tu stały, tylko rozglądały się" :/

    Ameiva lubi tę wiadomość

    Aniołek (*) 12.03.2013

    Lilianna ur. 09.08.2014 <3 3700 g, 56 cm

    Pola ur. 24.04.2016 <3 3650 g, 55 cm
  • fabdorota Autorytet
    Postów: 1189 985

    Wysłany: 19 grudnia 2015, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też bym sobie zjadła gołąbki:D a tu serwują "przysmak tyrolski":D
    Dzięki Bogu za męża i dostawy jedzenia.
    W ogóle całkiem znosnie w tym szpitalu. Fajne dziewczyny mam na sali i wszystkie z tym samym problemem. Tylko jedna pod fenoterolem, bo będzie mieć pessar zakładany. Lekarze się śmieją, że sala wypoczynkowa, bo wszystkie leżeć musimy;)

    Pola <3, córcia młodsza o tydzień wg usg 16udpc0z4oz3gttb.png
  • Ameiva Autorytet
    Postów: 751 726

    Wysłany: 19 grudnia 2015, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lanusia93 wrote:
    Masz na sumieniu moje dodatkowe kilogramy :D
    Pobiegłam do Kauflandu żeby przetestować garmażerkę i zakupiłam gołąbki :) Wiadomo, to nie to samo co domowe! Ale tak mnie ssało po Twoim wpisie, że musiałam!
    Swoją drogą, chamstwo w tych sklepach. Nawet w okresie przedświątecznym. Poszłam z córcią w nowonabytej chuście kółkowej, więc kurtkę miałam rozpiętą i brzuch już nie wygląda na wzdęcia. A 2 kobiety spojrzały na mnie i wepchnęły mi się do kolejki, bo "one już tu stały, tylko rozglądały się" :/
    hehe :) kilogramy niech w cycki pójdą :)

    Lanusia93 lubi tę wiadomość

    dqpr3e5e2vsf93fd.png

    w4sqs65guiprfo6k.png
  • Kajka Autorytet
    Postów: 448 347

    Wysłany: 19 grudnia 2015, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorota, dobrze, że towarzystwo znośne:)
    Ja się coraz bardziej denerwuję moimi skurczami, bo dziś brzuch twardy mimo ciągłego leżenia. Ale wiem, że o ile z szyjką nie jest tragicznie, to mnie odeślą z IP. No ale jak będzie gorzej, to pojadę..
    A u Ciebie wyciszyło się? Dostajesz jakieś dodatkowe leki?
    Ola z marcówek, która tu nam doradzała odnośnie twardnień, trafiła do szpitala z silnymi skurczami i okazało się, że szyjka ma 1cm.

    hchysek2bqhy3qiu.png[/url]
    ---
    One of the happiest moments in life is when you find courage to let go of what you can't change.
    Okruszek (*) 12 tc.
  • fabdorota Autorytet
    Postów: 1189 985

    Wysłany: 19 grudnia 2015, 20:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kajka wrote:
    Dorota, dobrze, że towarzystwo znośne:)
    Ja się coraz bardziej denerwuję moimi skurczami, bo dziś brzuch twardy mimo ciągłego leżenia. Ale wiem, że o ile z szyjką nie jest tragicznie, to mnie odeślą z IP. No ale jak będzie gorzej, to pojadę..
    A u Ciebie wyciszyło się? Dostajesz jakieś dodatkowe leki?
    Ola z marcówek, która tu nam doradzała odnośnie twardnień, trafiła do szpitala z silnymi skurczami i okazało się, że szyjka ma 1cm.
    Tak, leżenie czyni cuda i brzuch twardnieje sporadycznie, głównie w nocy, a w dzień jeśli się stawia, to przynajmniej nie boli. Nic nie dostaje ponad to, co wczoraj. Skurcze na ktg się piszą koło 35, max 40 i wg lekarzy nie ma tragedii. Liczę, że w poniedziałek wyjdę;)
    Ze skurczami nie powinni Cie odesłać. Mi powiedzieli na IP, że skurcze na tym etapie są ogromnym zagrożeniem i muszą położyć na obserwacje.
    A wpis Oli widziałam:( biedna, trzymam za nią kciuki...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2015, 20:02

    Pola <3, córcia młodsza o tydzień wg usg 16udpc0z4oz3gttb.png
  • ania0141 Autorytet
    Postów: 1359 840

    Wysłany: 19 grudnia 2015, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witajcie kobietki ,można do was dołączyć?podczytuję was od samego początku i dzięki temu nie czuję się samotna w problemowej ciąży...czasami brak mi już sił ale jest o kogo walczyć

    ania0141
  • Mag.1990 Autorytet
    Postów: 716 951

    Wysłany: 19 grudnia 2015, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej hej.
    Melduje się dziś :) Mąż w pracy. Syn śpi. Obżarłam się ryżu z warzywami, śledzi, kanapek i mandarynek i czuje się CHYBA zaspokojona ;p

    Moja gin na twardnienia każe się kłaść, a jak nie puszcza po chwili to nospe. Jeśli skurcze byłyby odczuwalne (bolesne) gnałabym na IP, bo to na nie jeszcze za wcześnie. Stawianie się samo w sobie nie powinno być groźne na tym etapie, o ile nie jest za częste i długie.

    Co do obiadków - my planujemy sobie na tydzień, śniadania, I i II danie i podwieczorek - zupa zawsze na dwa dni. Z racji tego, że Mikołaj je z nami, dla mnie o wiele prościej. No i zakupy robimy raz, a duże, później dokupuje tylko na spacerze wędline jak się skończy, czy owoce, albo do obiadu coś, co trzeba na świeżo (np rybe jeśli to nei filety itp).
    Ma to swoje plusy, bo nie zastanawiam się, co mogę skleić z tego, co mam w lodówce, albo że mi braknie, a dwa oszczędności mega duże wychodzą na takim planowaniu.

    s6gefkg.png
    v90wa85.png
  • ania0141 Autorytet
    Postów: 1359 840

    Wysłany: 19 grudnia 2015, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzisiaj miałam usg połówkowe,szyjka 22.7mm,mój lekarz prowadzący powiedział że wesoło nie jest,jutro umówiona jestem z nim na wizytę i zdecyduje co robić,czego mogę się spodziewać?kanał i ujście zamknięte.jestem załamana.z dzieciątkiem jest wszystko wporządku

    ania0141
  • Mag.1990 Autorytet
    Postów: 716 951

    Wysłany: 19 grudnia 2015, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ania0141 jasne, że dołącz :)
    może zaproponują Ci pessar, albo szew - na pewno wszystko będzie dobrze. Trzymam kciuki!

    s6gefkg.png
    v90wa85.png
  • Mag.1990 Autorytet
    Postów: 716 951

    Wysłany: 19 grudnia 2015, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W ogóle byłam na zakupach z dzieciem mym, jedna dziewczyna miała indio aurora - aż mam ochotę sprzedać tule i ją mieć!:D Ale znowu w tuli mój mąż czasami się skusi ponosić jak trzeba, a wiem, że Mikołaja w chustę mu nie wpakuję, choć pewnie Mikołaj nie miałby nic przeciwko.
    Lanusia na pewno wiesz o czym mówię heh. :D

    Lanusia93 lubi tę wiadomość

    s6gefkg.png
    v90wa85.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 grudnia 2015, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lanusia ślicznie! Fabdorota to leż spokojnie dobrze że skurcze słabe i Cię szybko Wypuszcza tylko oszczędzaj się! Ja dziś na obiad miałam łososia z sałatka z sałaty rzodkiewki kiełków pomidora slonecznikiem mniam no i ziemniaki do tego i zupę pomidorowa. Ja rzadko gotuje bo często jest obiad u mojej mamy i zawsze robią więcej dla nas ;-) a Express do kawy jest super kocham taka kawę chciaz sama teraz nie pije. Miałam taki zwykły z ubijaczem mleka ale się zepsuł i jakoś nie będę kupować... Moi rodzice sobie kupują właśnie teraz Express i termomix więc będę od czasu do czasu u nich korzystać ;-)

    Lanusia93 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 grudnia 2015, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale dzisiaj miałam smaki :o jadłam krem kokosowy, na to ser żółty, czekoladę, naleśniki z pieczarkami, mandarynki, wszystko na raz :p I jeszcze drożdżówke zrobiłam, rośnie w lodówce i z rana upiekę.

  • Funky09 Autorytet
    Postów: 391 395

    Wysłany: 19 grudnia 2015, 22:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzisiaj zjadłam barszcz ukraiński, spaghetti bolognese, a na kolację sałata mix z fetą, pomidorkiem i cebulą;) oczywiście nie liczę mandarynek, jogurtu truskawkowego, czekolady białej i mlecznej oraz kromek na śniadanie z pasztetem, szyneczką, bo przecież to tylko takie przekąski w ciągu dnia ;)

‹‹ 537 538 539 540 541 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Krew miesiączkowa - kolor krwi podczas okresu

Czy to normalne, że krew miesiączkowa zmienia swój kolor i konsystencję? Czy brązowy kolor krwi podczas okres powinien Cię niepokoić, czy jest to zjawisko naturalne? Kiedy krwawienie miesiączkowe wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ