Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
hej dziewczyny, hej Aniu
kurcze aż sama jestem ciekawa mojej szyjki, co miesiac mi patrzy na usg na nią i normalnie i niby "piękna", ciekawe co jutro powie.
Ja sie wczoraj przestraszyłam, że sie przeforsowałam ( zrobiłam ok. 150 pierogów i 50 uszek z kapusta i grzybami. Niby nic takiego ale rozrobienie ciasta i wałkowanie ) i jak juz sie położyłam do spania to mały w brzuchu zaczął gwałtownie tak mnie kopać i sie mocno wiercić, że się przestraszyłam, zmiana pozycji nie pomagała skakał mi po pęcherzu albo gmerał rączkami brrr nieprzyjemne uczucie jak używa już tyle siły i z taką częstotliwością. No ale po 5-10 minutach sie uspokoił, a teraz już normalnie.
Jestem Ciekawa bo zbyt intensywne ruchy mogą być sygnałem czegos złego, tylko jak to z tym jest to nie moge ogarnąć. Z drugiej strony mały rośnie i coraz wiecej siły ma. Ale i tak sie przestraszyłam jak w necie przeczytałam, że jak za intensywnie to źle. Kurcze jak za mało to źle, jak za dużo też i być tu mądrym teraz ;/ Ja już sama nie wiem, najważniejsze, że teraz jest wszystko dobrze.
-
termin mam na 22 kwietnia i synek na 100%.ja w ciąży z córką za każdym razem słyszałam że ciąża mniejsza o ok 6tygodni,przed samym porodem miałam robione usg ważyła 1.5kg wg badania a urodziła się w terminie i z wagą 3700-ale to była inna epoka bo córka ma 13lat więc wiele rzeczy wyglądało zupełnie inaczejania0141
-
nick nieaktualnyAni nie strasz bo Hanka całą noc i cały poranek sobie wywijała, teraz co jakiś czas mnie kopnie czy się obróci. Nie wiem, może co noc tak sobie urządza zabawy a ja zazwyczaj śpię.Andrea20 wrote:Jestem Ciekawa bo zbyt intensywne ruchy mogą być sygnałem czegos złego, tylko jak to z tym jest to nie moge ogarnąć. Z drugiej strony mały rośnie i coraz wiecej siły ma. Ale i tak sie przestraszyłam jak w necie przeczytałam, że jak za intensywnie to źle. Kurcze jak za mało to źle, jak za dużo też i być tu mądrym teraz ;/ Ja już sama nie wiem, najważniejsze, że teraz jest wszystko dobrze.
Paprotka też ma rację.
Być tu mądry człowieku ;p
Aniu, a macie już wybrane imię?Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2015, 12:53
Andrea20 lubi tę wiadomość
-
O kurcze 6 tygodni i ponad 2 kg to strasznie duza róznica w tych pomiarach, rozumiem ze to bylo 13 lat temu ale chyba strasznie kiepski ten sprzet musial byc nawet jak na tamte czasy albo taki fachowiec robił badanie... Taki maluch w domu to dla was bedzie pewnie niezla odmiana, z jednej strony nastolatka a tu taki maly chlowieczek ale plus jest taki ze starsza córka moze juz sporo pomóc, nawet zostawic jej pod opieka niemowlaka juz nie strachania0141 wrote:termin mam na 22 kwietnia i synek na 100%.ja w ciąży z córką za każdym razem słyszałam że ciąża mniejsza o ok 6tygodni,przed samym porodem miałam robione usg ważyła 1.5kg wg badania a urodziła się w terminie i z wagą 3700-ale to była inna epoka bo córka ma 13lat więc wiele rzeczy wyglądało zupełnie inaczej
-
nick nieaktualny
-
A moja Polinka sobie urzadzila dzisiaj wakacje i praktycznie w ogóle nie kopie. Ale tętno mierzą siostry co 3h, więc wiem ze jest tylko podsypia. W sumie miała trochę wrażeń, mój pobyt tu i stres, ktg co chwila... Też się ma prawo dzieciątko zmeczyc
natalka189 lubi tę wiadomość
-
Miałam nigdzie nie wychodzić ale poszłam z mężem na ryneczek po choinkę
teraz tak pięknie pachnie w domu 
Mąż teraz gotuje zupkę śmieciówkę i po obiedzie będziemy choineczkę ubierać
jej jak sobie pomyślę, że za rok już Zosia będzie nam "pomagać" w ubieraniu to aż mi się japa cieszy i nie mogę się doczekać
Rotenkopf lubi tę wiadomość
-
Jak dajesz radę tyle czasu spedzić pod ctg? Idzie się do niego przyzwyczaić? Bo mi ostatnim razem to badanie wyjatkowo nie przypadło do gustu, a o małej nie wspominając...fabdorota wrote:A moja Polinka sobie urzadzila dzisiaj wakacje i praktycznie w ogóle nie kopie. Ale tętno mierzą siostry co 3h, więc wiem ze jest tylko podsypia. W sumie miała trochę wrażeń, mój pobyt tu i stres, ktg co chwila... Też się ma prawo dzieciątko zmeczyc

Co do wózków to sama mam mętlik. Na razie ogladałam na necie, a po świętach ruszę się do sklepu i coś wybiorę. Na razie biorę pod uwagę concorda neo mobility set, kiddy clic&move, podobał mi się też fopaperdetti myo (ale nie pasują do niego lepsze foteliki, więc chyba odpadł)Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2015, 14:24
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny, a jaki wózek polecacie na wieś? Dużo będę jeździła po drodze asfaltowej, ale będę również korzystała z dróg polnych, nieutwardzonych i leśnych. No i nie zależy mi na wózku ze spacerówką, bo planuję potem zakup spacerówki, która będzie się składała w 1 część (a nie osobno podwozie i budka). Także szukam wózka z gondolą, który spełni moje wymagania
Justaw lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAndrea20 wrote:hej dziewczyny, hej Aniu
kurcze aż sama jestem ciekawa mojej szyjki, co miesiac mi patrzy na usg na nią i normalnie i niby "piękna", ciekawe co jutro powie.
Ja sie wczoraj przestraszyłam, że sie przeforsowałam ( zrobiłam ok. 150 pierogów i 50 uszek z kapusta i grzybami. Niby nic takiego ale rozrobienie ciasta i wałkowanie ) i jak juz sie położyłam do spania to mały w brzuchu zaczął gwałtownie tak mnie kopać i sie mocno wiercić, że się przestraszyłam, zmiana pozycji nie pomagała skakał mi po pęcherzu albo gmerał rączkami brrr nieprzyjemne uczucie jak używa już tyle siły i z taką częstotliwością. No ale po 5-10 minutach sie uspokoił, a teraz już normalnie.
Jestem Ciekawa bo zbyt intensywne ruchy mogą być sygnałem czegos złego, tylko jak to z tym jest to nie moge ogarnąć. Z drugiej strony mały rośnie i coraz wiecej siły ma. Ale i tak sie przestraszyłam jak w necie przeczytałam, że jak za intensywnie to źle. Kurcze jak za mało to źle, jak za dużo też i być tu mądrym teraz ;/ Ja już sama nie wiem, najważniejsze, że teraz jest wszystko dobrze.
Też ostatnio zaczęłam się martwić że moja mała się za dużo rusza ale ej dajcie spokój nie rusza się źle rusza się też źle sądzę że to muszą być naprawdę intensywne ruchy.... :-* -
Mi tez ostatnio wpadł w oko x lander x pulse jest taki zgrabny i cena też ok ale nic więcej o nim nie wiem. Tak często już mi się zmieniały te wózki, że zgłupiałam
Najbardziej podoba mi się Mutsy IGO ale troche za drogi...no i chcę fotelik cybex. Poza tym nie wiem nic
muszę gdzieś się wybrać gdzie będzie można wszystkie, które mnie interesują zobaczyć na żywo.
-
Karolina w naszej okolicy masz duzy sklep z wozkami http://www.sklep-tosia.eu/, nie wiem czy akurat maja na stanie modele wozków o ktore pytasz ale warto sprawdzicKarolina_Ina wrote:Moja bratowa mieszkała na wsi w górach, w środku lasu więc warunki miała ciężkie, szczególnie, że ona urodziła w styczniu. Korzystała z Jedo Bartatina, duże, pompowane koła i stelaż z paskami, także dziecko nie odczuwało terenu.
Co do spacerówki rozważam między Baby Jogger City albo X-lander X-pulse. Ktoś miał styczność z tymi wózkami? Albo gdzie w Warszawie mogę sobie je obejrzeć w sklepie?
, maja spoko ceny, my tam ostatnio kupowalismy fotelik. Wczesniej mieszkalismy na pradze i duza czesc wyprawki kupowalismy w sklepie http://www.calineczka.pl/sklep/ bo mielismy go pod nosem i tam tez maja spory wybór wózków polskich i zagranicznych
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2015, 15:35
-
Ja też go nie lubię, ale nie jestem podłączona tak cały czas:P 3 razy dziennie, później tylko detektor. Daje rade przeżyć, tylko Małej mi żal, bo ja sciskaja te pasy i kopie jak oszalała.Kinga. wrote:Jak dajesz radę tyle czasu spedzić pod ctg? Idzie się do niego przyzwyczaić? Bo mi ostatnim razem to badanie wyjatkowo nie przypadło do gustu, a o małej nie wspominając...
Co do wózków to sama mam mętlik. Na razie ogladałam na necie, a po świętach ruszę się do sklepu i coś wybiorę. Na razie biorę pod uwagę concorda neo mobility set, kiddy clic&move, podobał mi się też fopaperdetti myo (ale nie pasują do niego lepsze foteliki, więc chyba odpadł) -
nick nieaktualny



, córcia młodsza o tydzień wg usg 




