Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
mojej znajomej,która miała duży niedobór żelaza pani doktor zaleciła jedzenie wątróbki drobiowej-podobno nie ma w niczym więcej żelaza,a moja mama po operacji(miała przetaczaną krew)miała tak silną anemię i kazano jej pić sok ze swieżych buraków po kilku dniach wynik miała rewelacyjny-polecam zapytac lekarza czy w ciazy można-podobno nie ma lepszych naturalnych metod...sok z buraków na pewno ale czy tą wątróbkę można?ania0141
-
Ja właśnie myślałam, że wątróbki nie można ale podczas ostatniego pobytu w szpitalu zdziwiłam się jak na obiad wszystkie ciężarne dostały właśnie wątróbkę drobiową
aż się położonej pytałam czy można to powiedziała, że jak najbardziej.
-
ania0141 wrote:mojej znajomej,która miała duży niedobór żelaza pani doktor zaleciła jedzenie wątróbki drobiowej-podobno nie ma w niczym więcej żelaza,a moja mama po operacji(miała przetaczaną krew)miała tak silną anemię i kazano jej pić sok ze swieżych buraków po kilku dniach wynik miała rewelacyjny-polecam zapytac lekarza czy w ciazy można-podobno nie ma lepszych naturalnych metod...sok z buraków na pewno ale czy tą wątróbkę można?
-
Ania, też mamy dziś księdza i mąż też pewnie nie zdąży. Yh, bardzo nie lubię tych wizyt...
Ja jednak na glukoze idę jutro, M stwierdził że mnie samej nie puści, bo jeszcze gdzieś padne po drodze.
Co do spania na boku, to się lewym nie katuje. Lepiej mi na prawym i tak śpię zazwyczaj. Kręgosłup wcześniej mnie bolał, nawet się przenieśliśmy ze spaniem do salonu, bo twardsze łóżko i ni stąd ni zowad magicznie zniknął
Pytałam wczoraj o senność właśnie i u mnie gin to zwala na anemie... Ale listy produktów nie dostałam. W szpitalu coś dr przebąkiwał żebym jadła więcej warzyw strączkowych i jajek- conajmniej 3x w tygodniu. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyfabdorota wrote:Awww... Ja też chcę! A że gnije w domu, to żal kupować. A ja tak kocham mazidła wszelkie... Teraz mi się zamarzyla szminka Rouge Edition Velvet od Bourjous, miałam zamawiać, ale się wycofalam, bo co? Pod koc mam się malować? Zazycze sobie na urodziny w marcu, bo wtedy pewnie będę mogła już chodzić
Racja, też bym się nie malowała w Twojej sytuacjiJa robię delikatny makijaż, chociaż bez wyglądam podobnie, ale lepiej się czuje z czymś na twarzy
A przez blog sroki postanowiłam w końcu zmienić kosmetyki na te o porządnych składach no i minimalizm kosmetyczny przede wszystkim, ale to już od dawna stosuje
-
TO się stało po raz drugi.
Moje dziecko waży 811 g. I zmieniło płeć. Będę miała jednak córkę
W tamtej ciąży było tak samo.
Potwierdzenie na 100% w lutym, bo maluch ułożony glowkowo, ale w kucki i stopami wszystko zakrywa.
WIEDZIAŁAM.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2016, 11:32
Rotenkopf, mania, Olina, ania0141, Wilka, Szotka, Ameiva, Endzis, jamniczakuchnia, Funky09, paprotka30, ilonia1984, fabiola, _Saszka_, Karatka81, Aleksandrakili lubią tę wiadomość
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.20143700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.20163650 g, 55 cm
-
Lanusia93 wrote:TO się stało po raz drugi.
Moje dziecko waży 811 g. I zmieniło płeć. Będę miała jednak córkę
W tamtej ciąży było tak samo.
Potwierdzenie na 100% w lutym, bo maluch ułożony glowkowo, ale w kucki i stopami wszystko zakrywa.
WIEDZIAŁAM.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2016, 11:34
Lanusia93 lubi tę wiadomość
-
Lanusia93 wrote:TO się stało po raz drugi.
Moje dziecko waży 811 g. I zmieniło płeć. Będę miała jednak córkę
W tamtej ciąży było tak samo.
Potwierdzenie na 100% w lutym, bo maluch ułożony glowkowo, ale w kucki i stopami wszystko zakrywa.
WIEDZIAŁAM.Lanusia93 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
fabdorota wrote:Aaaa, Lanusia, ale numer! Jak Ci z taką informacją?
Bardzo dziwnie. Muszę to przetrawić. No, ja rozumiem jak to się zdarzy raz. Ale to znowu spotkało mnieMówiłam 2 miesiące do brzucha "synku", a tu taki numer. No, jeszcze nadzieja, że w lutym zmieni zdanie
A jak nie- to będzie Nela
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.20143700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.20163650 g, 55 cm
-
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny, ale śmiechy z tych maluszków Waszych, które nagle okazały się innej płci
Aż sama myślę, czy mój chłopczyk, pod którego mam kupioną tonę ubranek, jest chłopczykiem
Moja mama oszalała, kupuje takie superowe rzeczy, ostatnio body w śliczne samochodziki z napisani Beep, beep, myślałam, że padnę
Jakieś wzorki w smoki, roboty, i cuda inne
Za chwilę mam połączenie na Skype z oddziałem firmy z Niemiec i już mi ciśnienei rośnie na samą myśl o ich pomysłach i ciągle głowie jedna myśl, co powiedzieć lekarce iść na zwolnienie czy nie. Chora głowa
Poza tym sama już nie wiem co trzeba dokupić jeszcze z tych takich aptecznych rzeczy, a drugie co to sprawa butelek dla mnie totalnie nie ogarnięta. Nie wiem jaką, ile, czy kupować laktator, ostatnio położna moja mówiła, żeby się wstrzymać, żeby nie przepłacać za elektryczny, bo jak będę regularnie karmić to nie będę masowo ściągać i poza tym nie wiadomo jak będzie z tym pokarmem. Bo mówiłam jej, że chcę ten Medela swing kupić. Jak już osiądę w domu na zwolnieniu, czy prędzej czy później to poczuję naprawdę, że mam nareszcie czas na kompletowanie wszystkiego i zainteresowanie się tematem.
Miłego dnia dziewczyny!
Starajcie się naprzód o królestwo Boże i o jego
sprawiedliwość, a wszystko będzie wam dodane.
(Mt 6,33) -
nick nieaktualny