Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Tę butelkę Mam akurat dostałam od Rossmana, ale podziel się wrażeniami na temat tego termosu, tzn napisz proszę jak długo trzyma ciepło. Bo czytałam trochę negatywnych opinii, że nie wytrzymuje obiecywanych 6h, a do tego bardzo łatwo schodzi lakier (dzieci go wygryzają, albo się rozpuszcza np pod wpływem tłuszczu)jamniczakuchnia wrote:Kupiłam dwie butelki
Jedną butelkę-termos Pacicfic Baby, a drugą MAM Baby antykolkową.
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/14cb228e008a.png http://naforum.zapodaj.net/thumbs/ab3bb6c00f2c.png -
Wróciłam, melduję, że dziś w Ikei był cały Poznań, stawili się wszyscy mieszkańcy bez wyjątku... Umieram. Dużo ludzi + dużo chodzenia = niedobrze. Brzuch jak kamień, mały chyba już nie wie co ma ze sobą zrobić. ALE mam blaty, i całe wyposażenie do kuchni, kosze, separatory i takie tam

Jutro cały dzień leżę i jem.
A i jeszcze kupiłam takie piękne zasłony bo kącik małego będzie oddzielony w ten sposób od reszty sypialni. Myślę, że to fajny pomysł bo trochę zaciemniają ale dalej są na tyle prześwitujące, że będę go widzieć jakby co. No i może mu przeciąg tam nie dojdzie i w ogóle można będzie trochę zakamuflować ten dzidziusiowy klimat
No.
Spaać...
Lanusia93, jamniczakuchnia lubią tę wiadomość

-
Karolina_Ina wrote:paprotka30 a ja nigdy nie miałam tego badania crp, a powinnam mieć? Czy ono jest zlecane w szczególnych przypadkach?
Z tego co wiem to nie jest to rutynowe badanie w ciazy. Poziom crp sprawdza sie jak cos sie zaczyna dziać. W moim przypadku bylo inaczej tj. sprawdzamy regularnie mimo iż dobrze sie czuję. Posiewy tez nic nie wykazaly wiec nie ma czego leczyć. Taka zagadka medyczna ze mnie. A crp moze wzrosnąć nawet od kataru, przeziębienia.
Dzieki straciatella! -
Tak z innej beczki. Zauwazylam, ze jak sie poloze do lozka to wlacza mi sie pielgrzymka do ubikacji...nie zeby mi sie chcialo! Meczarnia. I macica twarda jak kamien..
Mysle, ze wkrotce wybiore sie na skan zobaczyc jak nasze Malenstwo sie miewa
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyŚpicie? U mnie zapowiada się kolejna, bezsenna noc.
Po za tym wieczorem mieliśmy z mężem poważną rozmowę i chyba zanosi się na kolejną przeprowadzkę, z której już jestem zadowolona mimo, że to nic pewnego na 100%
Najgłówniejszym powodem jest to, że strasznie źle się tu czuje. Po prostu nie jestem w stanie mieszkać dosłownie w 4 ścianach nie mając nikogo obok siebie, kiedy mąż jest w pracy, tym bardziej na wsi gdzie w sklepie nawet trzeba zamawiać chleb na normalny dzień. -
Ja probuje zasnąć, ale a to plecy mnie bolą, a to noga, a to reka. Sto razy muszę sprawdzić czy drzwi zamknięte itd

Jeśli przeprowadzka ma sprawić, ze będziesz czuła się lepiej i macie taką możliwość to czemu nie. Warto spróbować może w innym miejscu odnajdziesz bezpieczeństwo i spokój ducha, ze tak to nazwę :p -
nick nieaktualnyJa po prostu nie umiem znaleźć sobie miejsca na łóżku, do tego wieczne pielgrzymki do wc i cholerna zgaga

Czy mamy możliwość to nie wiem bo dopiero jutro będziemy dzwonić po ogłoszeniach
no ale cieszę się na sam fakt tego, że mój mąż wyraził zgodę na to
-
Olina, ja bym pojechała na IP. Staraj się nie stresować, pewnie nic złego się nie dzieje, ale warto sprawdzić dla świętego spokoju :*
Rotenkopf, super:) Skoro tam Ci źle i nic Was tam nie trzyma...
Ja dziś w nocy miałam okropna kłótnie z mężem. Aż do teraz ciężko mi się oddycha. Przeplakalam pół nocy. A żeby było fajniej to dzisiaj przyjeżdżają moi rodzice i musimy udawać, że nic się nie wydarzyło... -
Rotenkopf wrote:Śpicie? U mnie zapowiada się kolejna, bezsenna noc.
Po za tym wieczorem mieliśmy z mężem poważną rozmowę i chyba zanosi się na kolejną przeprowadzkę, z której już jestem zadowolona mimo, że to nic pewnego na 100%
Najgłówniejszym powodem jest to, że strasznie źle się tu czuje. Po prostu nie jestem w stanie mieszkać dosłownie w 4 ścianach nie mając nikogo obok siebie, kiedy mąż jest w pracy, tym bardziej na wsi gdzie w sklepie nawet trzeba zamawiać chleb na normalny dzień.
Dokładnie w takim miejscu mieszkałam przez niemal rok. A sklep? Zwykły, wiejski. 40 minut w jedną stronę na pieszo. Plus myszki przy piecu
10 stopni w domu zimą jeśli się nie grzało przez weekend, bo nas nie było. I różne atrakcje, jakie stary dom może zaoferować. Przez lato to była fajna opcja, ale jeśli już teraz czujesz, że to nie TO- przemyślcie przeprowadzkę.
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.2014
3700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.2016
3650 g, 55 cm -
witajcie,widzę,że nie tylko ja po bezsennej nocy.OLINA co u ciebie?ROTENKOPF myślę,ze słuszną decyzję podjęliście-a myślałaś o mieszkaniu w bloku? może tam czułabyś się bezpiecznie,z myślą,że za każdą ścianą jest sąsiad?FABDOROTA ,faceci to gatunek z innej planety i często mają problem ze zrozumieniem kobiety,kochają,ale swoim zachowaniem to czasami przebijają wszystko-typowy bezmózgowiec,a myślę,że dzięki wizycie rodziców kłótnia szybko pójdzie w niepamięć bo trzeba rozmawiać,gdyby nie oni to teraz ty dałabyś mu popalić a dla faceta chyba najgorzej jest jak kobieta strzeli focha i to na długo........A ja się muszę pochwalić,zrobiłam już konkretną listę zakupów i od jutra zaczynam daje sobie ten tydzień na zakup wszystkiego z wyjątkiem wózka;)Mój mąż mnie rozbraja myślałam,że zabiję go śmiechem bo zapytał czy w 3stówkach się zmieszczę z tą drobnicą a ja,że jedno zero mu uciekło-ale się uśmiałam,pojęcia nie ma jakie są cenyania0141
-
Olina co u Ciebie ?? Byłaś na IP ?? Czekamy na wieści.
Ja dziś wstawałam z 5 razy do wc
poza tym od kilku nocy śni mi się, że mamy synka a nie córkę i dziś w nocy spacerowalam z nim w wózku miał już tak ok 1,5 roku...haha czyżby moje dziecko też planowało ujawnic swoją prawdziwą płeć dopiero po porodzie ?













