Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nie wiem czy któraś z was już pisała,bo moja pamięć jest kiepska-na allegro są pampersy 228sztuk za 119zł i chusteczki w wielopakach w promocyjnych cenach np.6x64 27,99 albo 4x56 za 21.99,myślę,że ceny są atrakcyjne jak na pampers?wiecie jestem zielona w tym temacie ale patrzac na ceny u mnie w sklepach to kolosalna róznicaania0141
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyOlina, jak się masz? Ja bym od razu pojechała na IP, nawet mimo wszechobecnej opinii, że ciężarne to panikujące istoty. W końcu mamy do tego pełne prawo, w końcu to my odpowiadamy za zdrowie Naszych Bąbli! Daj koniecznie znać ;*
Widzę, Lanusia, że mnie całkowicie rozumiesz
Fabdorota, to straszne, że w ciąży jeszcze masz takie kłótnie z mężem, ale nie rozumiem dlaczego macie udawać, że jest wszystko okej? Ja nigdy przed moimi rodzicami czy rodzicami męża nie ukrywałam, że się pokłóciliśmy żeby potem przypadkiem przy rozstaniu (tfu tfu tfu!) nie było rozmyślań 'ale jak to? taka szczęśliwa i dobrana para'Wiem, że to nie ładnie wtykać nos w nie swoje sprawy - po prostu chciałam się podzielić swoim zdaniem.
Ania, ja od zawsze mieszkałam na bloku albo w domu-kamienicy, gdzie ktoś był więc problem z tym domem właśnie polega na tym, że jestem sama, więc teraz innej możliwości nie bierzemy pod uwagę. Plan jest taki, że teraz wyprowadzamy się na wynajmowane a potem jak już tam będziemy weźmiemy się ostro za złożenie wniosku do spółdzielni i jednocześnie będziemy rozglądać się za kredytem hipotecznym - na jedno to wyjdzie czy będziemy płacić odstępne czy kredyt za mieszkanie.
Przyznam Wam szczerze, że mam wrażenie, że podejmuje same złe decyzje w życiu ostatnio. Oczywiście planowanie ciąży to jedyna dobra decyzja -
nick nieaktualny
-
Rotenkopf, my oboje wychodzimy z założenia, że nie chcemy wciągać rodziców w nasze sprawy, tym bardziej, że rodzice to taki twór, który wszystko mnoży razy cztery. Zwykła sprzeczka w ich oczach rośnie do rozmiaru tragedii.
Ale już jest w miarę ok. Nawet normalnie rozmawiamy. Czasem trzeba oczyścić atmosferę, a zazwyczaj oboje mamy coś za uszami. -
nick nieaktualnyFabdorota, chyba, że tak. Widać, że dużo zależy od rodziców bo np. moja mama jak się dowie czy słyszy, że się sprzeczamy czy kłócimy to wchodzi w rolę mediatora ;] też kiedyś byli młodzi i się kłócili więc to chyba normalna kolej rzeczy
ale super, że rozmawiacie
Karolina, ja na razie kupiłam jedną paczkę newbornów (2-5kg) i jedną paczkę rozmiaru 2 (3-6kg) myślę, że na pewno w któreś się Hania 'wstrzeli'więcej nie mam zamiaru kupować aż właśnie do samego powrotu do domu, kiedy będziemy widzieli jakich rozmiarów jest Nasza Królewna
-
Hej dziewczyny Ją też dziś kiepsko spałam, wstawałam do toalety że 4 razy. W dodatku brzuch mnie bolał, nie wiem czy Młoda się tak usadowiła czy to był jakiś skurcz. Wzięłam nospę i przeszło.Moja ślinianka nie chce się za nic zmniejszyć więc nadal chodzę z gulą na policzku
Mam nadzieję, że w końcu mi przejdzie...
paprotka30 lubi tę wiadomość
-
Widzę, że nie tylko ja urządzam sobie nocne wycieczki do toalety. Wczoraj to już chyba przegięłam, bo latałam non stop i przez to spałam dziś do 11
Olina, i jak się czujesz dziś? Byłaś na IP?
ania0141 wrote:witajcie,widzę,że nie tylko ja po bezsennej nocy.OLINA co u ciebie?ROTENKOPF myślę,ze słuszną decyzję podjęliście-a myślałaś o mieszkaniu w bloku? może tam czułabyś się bezpiecznie,z myślą,że za każdą ścianą jest sąsiad?FABDOROTA ,faceci to gatunek z innej planety i często mają problem ze zrozumieniem kobiety,kochają,ale swoim zachowaniem to czasami przebijają wszystko-typowy bezmózgowiec,a myślę,że dzięki wizycie rodziców kłótnia szybko pójdzie w niepamięć bo trzeba rozmawiać,gdyby nie oni to teraz ty dałabyś mu popalić a dla faceta chyba najgorzej jest jak kobieta strzeli focha i to na długo........A ja się muszę pochwalić,zrobiłam już konkretną listę zakupów i od jutra zaczynam daje sobie ten tydzień na zakup wszystkiego z wyjątkiem wózka;)Mój mąż mnie rozbraja myślałam,że zabiję go śmiechem bo zapytał czy w 3stówkach się zmieszczę z tą drobnicą a ja,że jedno zero mu uciekło-ale się uśmiałam,pojęcia nie ma jakie są cenyi jeszcze dużo mi brakuje. A właśnie kupowała już któraś szlafrok dla siebie? Wiem tylko, że mam nie kupować grubego, bo w szpitalu na oddziale jak w saunie. A w sklepach widzę same takie grube misiowate
Karolina_Ina wrote:A porównałaś sobie ceny w Rossmannie? Bo ja teraz spojrzałam na allegro na Newborn premium care, bo te na początek mnie interesują. Wyszło mi, że taniej będzie mi kupić właśnie w Rossmannie. Swoją drogą mam zagadkę, zaczynacie od pieluszek 0 (do 2,5 kg) czy od 1 (2 - 5 kg), a może od 3? Bo ja już sama nie wiem co powinnam wybrać na początek. Chyba ta 1 jest rozsądna, ale skąd mam wiedzieć ile on będzie ważył? Czarna magia to dla mnie...
-
nick nieaktualny
-
ale jstem padnieta, tez dzis zle spalam,ciagle sie budzilam bo synek znow z nami spal i nie moglam sobie wygodnej pozycji przyjac. Cala noc mi sie snilo ze biegne w maratonie pewnie stad to zmeczenia
... ja mam szlafrok z dresówki, jak rodzilam we wrzesniu wcale go nie zakladalam bo na oddziale bylo strasznie goraco- wtedy na zewnatrz bylo pow 20 stopni. Uzywam go na codzien i w domu jest ok ale u nas jest ok 21-22 stopni w mieszkaniu w szpitalu pewnie bedzie cieplej...
-
Dzien dobry!
Ja dzis dobrze spalam, na odmiane.
Na sniadanko zjadlam 2 tosty z nutella i banankiem a do tego kawa inka
Inka jest dobra na przemiane materii (przynajmniej u mnie) tak wiec polecam.
Rotenkopf, co do cen pampersow to tak:
Paczka z firmy Tesco:
* 25 sztuk - €2.07
* 58 sztuk - € 5.99
Paczka z firmy Pampers:
*45 sztuk (sensitive) - € 10.18 a normalne - € 9.66
* 72 sztuki - € 15.59
Cena zaleza od ilosci sztuk no i firmy ale w roznych sklepach te same pampersy maja rozne ceny, bede polowala na promocje bo tutaj robia obnizki cen, lub kup 3 paczki z cene 2.
Co do mleczka to tu aja firme Aptamil, nie wiem czy w Polsce tez jest ta firma, wiec za 900g - € 13.49 (to chyba jedna z drozszych bo sa tansze, ale roznica € 1).
-
nick nieaktualny
-
Ja kupiłam tylko mała paczkę 2-5kg do szpitala i później M dokupi;)
Co do.szlafroka to ja kupiłam taki cienki właśnie, bo gruby w szpitalu w ogóle się nie sprawdzał. Myślałam, że się w nim rozpuszcze. Ale fakt, że ciężko było znaleźć taki lżejszy, wszystkie frotte albo polarowe albo inne grubasy. -
Rotenkopf, nie jest latwo, jak sie niektorym wydaje. Czesto slysze, ze jak mieszkam za granica to mam wszystko a jednak tez musze dobrze planowac zeby wystarczylo. Zalezy tez ile sie zarabia.
W 2 Dzien Swiat zawsze robia tu ogromne obnizki na wszystko, tak wiec ubranka kupilam za polowe ceny podczas Swiat. Zanim cos kupie to sprawdzam czy w innym sklepie jest taniej
Przykre jest to, ze macierzynskie tu to tylko 6 miesiecy, to tak szybko zleci!!dlatego nowy urlop i chorobowe (platne 20 dni) zostawiam na pozniej, zeby w domu posiedziec przynajmniej 8 miesiecy.
Zlobki tu sa baaaardzo drogie!! Prawie cala wyplata, ok €1000 (5 dni) ale robia tez 3 dni wiec mysle, ze Elizka bedzie 3 dni w zlobku. Moj A. pracuje na zmiany wiec sie ugada w pracy zeby mial wolne 2 dni w tyg, a ja mam weekendy wolne, wiec jakos damy rade. -
Ja jeszcze nie mam koszuli do szpitala, ale tez ich nie znosze.. wiec jakas najtansza bo potem i tak sie nie przyda
A szlafroki mam az 3jeden to jeszcze zapakowany bo dostalam jako prezent i jakos mi go szkoda uzywac.
Myslicie, ze kwietniu lepszy bedzie cienki? Cienki mam tylko taki do kolan wiec niezbyt..