Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
masz racje okropny i u mnie jeszcze sypie śnieg...ciekawe czy mój mąż zdąży wrócić z pracy żeby mnie do dr zawieźć i czy będzie w stanie bo tak czeka mnie piechotka...moje auto od 2 miesięcy stoi elektryka i nikt nie wie co mu dolega...Olina wrote:boże dzis jest taki okropny dzien, że czuje że za godz włacze swiatło;//
-
Kliknęłam "lubię to", a miało być cytujEndzis wrote:Iwonkaa zdrówka dla córci!
Wilka teraz musisz przestrzegac diety i na pewno wszystko bedzie ok,)
A moje dziecko sie obrocilo i jest teraz głowka do dołu a do tego pupcią do swiata wiwc mnie rączjami smyra w szyjce i kopie do środka po narządach i czasem aż nie mogę wytrzymac bo to takie nieprzyjemne:( do tego wiecej musze wstawac na siku w nocy przez to. Wolałam jak leżal popezecznie i sie wypinał.
Ja z kosmetyków mam płyn babydream o krem hipp. Do pupci linomag i bepanthen. Mialam brac oliwke a tak zachwalacie olej kokosowy wiec chyba sie na nim zastanowie.
Pieluchy pampers premium. W tesco maja byc teraz 88 szt za 48zl wiec cena ok;) a chusteczki wezme te marki auchan polecane przez srokęo
Jestem też na etapie szukania łóżeczka i przewijaka no i materaca a Wy już tkie sliczne pokoiki macie. U nas narazie tylko kącik małemu zrobimy i chcę to jakoś ładnie zaaranzowac;)
A ja zaraz ide na basen sie popluskac.milego dnia:)
. A od kiedy ta promocja na premium care?
przybijmy sobie piątkę, bo ja też chyba mam. Jutro wizyta u gina to się wszystkiego dowiem, ale jak na moje oko to będzie tak jak myślę, czyt. będę słodką mamą. Jakie miałaś wyniki?Wilka wrote:Cześć dziewczyny, witam się z rana nie najlepszą wiadomością.
Mam cukrzycę ciążową, dzisiaj mam konsultację z diabetologiem. Nie mogłam przez to spać w nocy i strasznie się boję o Jagódkę. Mam wrażenie, że ona też czuje ten stres bo jest mniej aktywna.
Chyba czas przykręcić obroty... -
Ech Stan zapalny to ja mam na pewno, od wigilii mnie trzyma... Brałam antybiotyk 10 dni i pomógł na tyle, że większość opuchlizny zeszła i przestało boleć. Niestety mam powiększoną śliniankę albo węzęł chłonny bo na usg dokładnie nie widać. To jest taka twarda gula na policzku, ale nie od wewnątrz. Najgorsze, że w ciąży jest ograniczone pole manewru jeśli chodzi o leczenie. Albo kolejny silny antybiotyk, albo czekać albo jak nie przejdzie to biopsja... Chcę poczekać do poniedziałku, mam wizytę u gina. Może mnie weźmie do szpitala.Kinga. wrote:A robiłaś crp? Stawiam, że masz jakiś stan zapalny (ile dni się z nią meczysz, bo wydaje mi się, że ponad tydzień), może też dobrze by bylo zrobić wymaz ze ślinianki by nie strzelać z lekami w ciemno?
-
Jakie masz wyniki?Bulimulia wrote:Odebrałam wyniki krzywej cukrowej i zdebialam:( prawdopodobnie cukrzyca...
((
Dzisiaj wizyta...
Ja na czczo mam 97 mg/dl
po 1 godzinie - 171 mg/dl
po 2 godzinach - 174 mg/dl.
Wydaje mi się, że wyniki nie są za dobre
i że to cukrzyca
-
Normy:
na czczo- do 92
po 1 h- do 180
po 2 h- do 153
Jak wynik powyżej to niestety cukrzyca ciążowa
Olina wrote:aaa
dzieki dziewczyny 
fabdorota jaa nie jestem z Łodzi tylko z Pabianic
to wiesz, że mogłyśmy się spotkać w ikei w niedzielę (dobrze kojarzę, że to Ty pisałaś, że byłaś mam nadzieję
)?
świat jest mały..
2016 💗 Marysia
10.2025 CB -
A propos glukozy,to czytałam ze cukrzyce stwierdza sie gdy wynik jest powyżej 200 a tak to tylko nietolerancja glukozy i wystarczy dieta i oczywiscie ciągła kontrola. Tylko to nie sa informacje od lekarza a jedynie wyczytane w necie. Ja mialam po 1h 165 a po 2h 145 i tez się zastanawiam jak to będzie i co powie lekarz.
-
nick nieaktualnyDziewczyny ale przeżyłam szok.... Ciągle płacze teraz...
Mój malutki od rana się w ogóle nie ruszał, a zazwyczaj mnie rano kopie.. Pomyślałam, że może jednak śpi i zaczekam ale dalej nic i nic i nic.. więc się położyłam i zaczęłam stukać w brzuch i falej nic... już serce zaczęło mi walić jak głupie, chciałam do lekarza dzwonić ale mój mąż mówi włacz mozarta dla dzieci z telefonu i przyłóż do brzucha... i nic...
już łzy w oczach ale po chwili jaaak zacząl kopać to aż się rozryczałam jak głupia!!
okropne 
Straszne, że kobieta w ciąży może aż tak panikować.. kiedyś tego nie rozumiałam. -
paprotka30, ale to nie dotyczy ciąży. W ciąży jest tak jak napisałam wyżej

Poza ciążą cukrzycę się rozpoznaje:
- jeśli dwa razy na czczo wyniki wychodzi powyżej 125
- jeśli o dowolnej porze dnia zbadany glikemia jest powyżej 200 i występują objawy cukrzycy
- jeśli w teście obciążenia glukozą wynik po 2 h wychodzi 200 lub więcej2016 💗 Marysia
10.2025 CB -
rozumiem co czujesz ja też tak panikuje jak Malutka się nie rusza w porach gdy zazwyczaj wierci się jak szalona ale mam na szczęście detektor i jeszcze do tej pory czasem go wyciągam i słucham serduszka...a mówią, że ciąża to taki piękny stan...no piękny ale jaki nerwowy ja już nie mogę się doczekać kiedy Maleńka będzie na świece.Aleksandrakili wrote:Dziewczyny ale przeżyłam szok.... Ciągle płacze teraz...
Mój malutki od rana się w ogóle nie ruszał, a zazwyczaj mnie rano kopie.. Pomyślałam, że może jednak śpi i zaczekam ale dalej nic i nic i nic.. więc się położyłam i zaczęłam stukać w brzuch i falej nic... już serce zaczęło mi walić jak głupie, chciałam do lekarza dzwonić ale mój mąż mówi włacz mozarta dla dzieci z telefonu i przyłóż do brzucha... i nic...
już łzy w oczach ale po chwili jaaak zacząl kopać to aż się rozryczałam jak głupia!!
okropne 
Straszne, że kobieta w ciąży może aż tak panikować.. kiedyś tego nie rozumiałam. -
panda80, normy z zaleceń Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego. I na czczo normalnie jest norma do 100, ale u kobiet w ciąży do 92.
edit: stare normy mówiły, że do 110 poza ciążą, ale one już nie obowiązują ładnych parę lat. A normy dla ciężarnych zmieniły się też jakieś 3-4 lata temu, ale nie wiem jakie były wcześniej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2016, 13:51
panda80, wiecznie lubią tę wiadomość
2016 💗 Marysia
10.2025 CB -
jaskra wrote:paprotka30, ale to nie dotyczy ciąży. W ciąży jest tak jak napisałam wyżej

Poza ciążą cukrzycę się rozpoznaje:
- jeśli dwa razy na czczo wyniki wychodzi powyżej 125
- jeśli o dowolnej porze dnia zbadany glikemia jest powyżej 200 i występują objawy cukrzycy
- jeśli w teście obciążenia glukozą wynik po 2 h wychodzi 200 lub więcej
No tak, nie zwróciłam uwagi dla kogo przeznaczone były te normy
Tak czy inaczej. Koleżanka miala stwierdzona cukrzycę, dieta, posiłki co 3h i tylko jej to wyszło na dobre. Zeszczuplała i wyglądała lepiej niż przed ciążą a dziecko zdrowe jak ryba. Także to nic strasznego, tylko wymaga od słodkich mam więcej zaangażowania w dietę. -
Mania, wtedy to się dopiero zaczną nerwy

Ale fakt, jak dzieć się nie rusza, to od razu panika. Tym bardziej, jak zazwyczaj jest bardzo ruchliwy... Ale dziewczyny, spójrzmy za okno. Jak tu nie spać przy takiej aurze? A wydaje mi się, że ciśnienie na zewnątrz ma znaczenie dla naszych Maluszków też. Chociaż moja Mała po dwóch dniach względnej ciszy, dzisiaj daje czadu. Przed chwilą miałam wrażenie, że próbuje mi (chyba) głowę wepchnąć pod żebra. A tam już pcha się od jakiegoś czasu wątroba i to naprawdę boli. Od kilku dni siedzenie jest uciążliwe
Ale Polka niech się pcha gdzie chce, bo to mnie akurat rozczula bardzo
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2016, 13:54
-
Kurczę, myślałam, że chociaż to będę miała w porządku. Mam nadzieję, że jednak lekarz nie stwierdzi cukrzycy. Przez całą ciąże miałam koło 80 na czczo. Czy przez stres poziom glukozy się mógł zwiększyć? Pobrała mi krew na czczo za 4 razem i w dodatku laborantka z laboratorium odesłała mnie na izbę przyjęć bo po 2 nieudanych próbach nie chciała mnie kłuć 3 raz...Mogłam być zatem trochę zdenerwowana...
-
hej

ja jestem po dzisiejszym usg, Julia została Julią - tu bez zmian
ma obecnie 1350g i lekarz powiedział że ma potencjał dziewczyna i że może spora się urodzić
jak wpisałam dowykresu na belly jej wymiary to kość udową mamy już na tej górnej granicy fioletowej a w pierwszych pomiarach wprowadzonych była w dolnej granicy. więc może będzie długa 
w miesiąc o tydzień przyspieszyła, więc wg gina nie mam 28t 1d a 29t 1d :>
ach i ułożona już główką w dół
współczuję cukrzycy tym z Was, którym wyszedł taki wynik, ale tak jak pisały dziewczyny - nie martwcie się, lekarze na pewno wiedzą co robić i dokładnie wytłumaczą jak macie postępować i Wasze maluszki urodzą się zdrowe :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2016, 13:59
wiecznie, panda80, mania, Aleksandrakili, fabdorota, Andrea20, paprotka30, jamniczakuchnia, Funky09, Olina, Straciatellaa, Rotenkopf, Dobson, Endzis, Lanusia93 lubią tę wiadomość
Julia

-
no masz racje wtedy się dopiero zacznie ale wtedy już będziemy miały jakiś wpływ na to co sie z dzieckiem dzieje. Teraz to już do konca życia będziemy się martwić o swoje dzieci. Moja mama cały czas mi mówi, że jak byliśmy z bratem mali to mniej się o nas bała niż teraz jak już jesteśmy dorośli a myślała, żę będzie odwrotniefabdorota wrote:Mania, wtedy to się dopiero zaczną nerwy

Ale fakt, jak dzieć się nie rusza, to od razu panika. Tym bardziej, jak zazwyczaj jest bardzo ruchliwy... Ale dziewczyny, spójrzmy za okno. Jak tu nie spać przy takiej aurze? A wydaje mi się, że ciśnienie na zewnątrz ma znaczenie dla naszych Maluszków też. Chociaż moja Mała po dwóch dniach względnej ciszy, dzisiaj daje czadu. Przed chwilą miałam wrażenie, że próbuje mi (chyba) głowę wepchnąć pod żebra. A tam już pcha się od jakiegoś czasu wątroba i to naprawdę boli. Od kilku dni siedzenie jest uciążliwe
Ale Polka niech się pcha gdzie chce, bo to mnie akurat rozczula bardzo 
MAtka zawsze już będzie matką. Mpja Niunia też dziś szaleje-uwielbiam to 
Mój Książe już jedzie do domu mówiłam mu, żeby wcale do pracy nie jechał...no to mam kilka dni z głowy z chorym chłopem w domu...












