Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
wiecznie wrote:Larisa, u mojej Hani też są powiększone miedniczki nerkowe i to obie. Oglądało mnie 3 lekarzy pod tym względem i każdy mówił, że na razie musimy tylko obserwować i kontrolować. Nie ma co z góry zakładać czarnych scenariuszy. Musi być dobrze
Jestem dość spokojna dzięki temu,że chodzę do niego,ale w poprzedniej ciąży przeszłam swoje...synek miał powiększony pęcherz moczowy i mówili,że raczej umrze. Jest zdrowymój dr powiedział, że jeśli chodzi o miedniczki to właśnie jest ważne,aby obserwować i po porodzie robić regularne badania. Czasami trzeba wcześniej rodzic,ale to się zobaczy
miło, że to nie tylko ja
-
witajcie kochaniutkie,my też po wizycie.dziękuję za kciuki bardzo pomogły,z szyjką na razie w porządku 31mm więc praktycznie bez zmian,mały dalej ułożony poprzecznie i jak narazie nie ma zamiaru zmienić pozycji-widać tak mu wygodnie,zapomniałam zapytać o wagę małego takiego miałam stresa przez tą szyjkę.rozmawiałam z lekarzem na temat tego leżenia,jestem zwolniona i kazał zacząć się ruszać z dnia na dzień więcej bo powiedział że przy porodzie to się odbije i będzie problem...sama już to zauważyłam,że jak trochę wiecej pochodzę to mnie wszystko boli albo zadyszka jakbym na 4piętro wbiegła.ciężko teraz będzie,ale się cieszę bo może pojedziemy gdzieś wózki pooglądać?zakupy zrobiłam we wtorek na allegro,część już mamy a reszta ma być w pn...ale ja dziś jestem szczęśliwa...
_Saszka_ lubi tę wiadomość
ania0141 -
odnośnie tego guzka pod pachą,też jakiś czas temu sporo na ten temat czytałam ponieważ i mnie dopadło to paskudztwo i wyczytałam że może powstać na skutek używania perspirantów,kulek,sztyftów itd.podobno one zapychaja kanaliki...ja używałam nivea odkad tylko pamiętam i jak przestałam tak problem zniknąłania0141
-
Karolina_Ina wrote:Mam pytanie do dziewczyn, które mają problemy z tarczycą. Mimo zwiększenia dawki (euthyrox z 12,5 mg na 25mg) TSH wyszło mi wyższe niż 4 tyg temu, czemu tak? Na szczęście FT4 mam niższe. W poniedziałek mam wizytę, ale nie ukrywam, że to mnie nurtuje, myślałam, że skoro mam większą dawkę to TSH spadnie.
Generalnie bierzesz malutkie dawki. Ja przed ciążą nie brałam leków i TSH miałam w normie, a teraz muszę brać 112 ale za to utrzymuje mi się na poziomie 0,7.
Po prostu masz większe zapotrzebowanie na tyroksynę (hormon tarczycy), a to że spadło ci FT4 to akurat nie tak dobrze, bo to właśnie jest wolna tyroksyna czyli naturalny hormon. Tak w skrócie to TSH i FT4 działają na zasadzie tzw. "sprzężenia zwrotnego ujemnego", czyli im mniej FT4 tym wyższe TSH (żeby pobudzić produkcję FT4).
Ale nie martw się, bo od ok 20 tygodnia dzidziuś ma już swoją tarczycę i nic mu się nie stanie przez chwilowy niedobór hormonu od Ciebie- szczęśliwy
-
Olina wrote:ja ft3 i ft4 tez mam w normie no ths tez to 3 jest w normnie, bo u nas 4.69 to jest jeszcze norma, ale miałam juz niskie , bo 2 , a teraz nagle no nie wiem
dzieki za wytłumaczenie szotka:)
Norma o której piszesz do 5 jest dla kobiet które w obecnej chwili nie planują ciąży
http://www.endokrynologia.net/tarczyca/tarczyca-ciąża -
Anastazjaaa wrote:Kochana norma tsh dla kobiety w ciąży lub starajacej się jest do 2,5 nie więcej.
Norma o której piszesz do 5 jest dla kobiet które w obecnej chwili nie planują ciąży
http://www.endokrynologia.net/tarczyca/tarczyca-ciąża -
A u mnie FT3 i FT4 w pobliżu dolnej normy, a TSH w normie. Muszę się zapisać do endokrynologa, mimo że ginekolog kazał się tym nie martwić. Jednak wolę wydać 120zł i mieć święty spokój, niż zastanawiać się nad nie wiadomo czym
a wolę zrobić to teraz niż za miesiąc robić znowu badanie TSH i FT4 i dostać wtedy zawału
W ogóle dzisiaj przeglądałam wszystkie dzidziusiowe ubranka jakie dostałam i widzę, że nie mam w ogóle ubranek w najmniejszych rozmiarach tj. 56, 62 i 68. No i nie mam kombinezonu na wyjście ze szpitala (w sumie w kwietniu przydałby się 1 kombinezon). Czyli czekają mnie zakupy ubrankowe -
I w ogóle bolą już Was czasami żebra? Mnie już czasami pobolewają od dołu i czasami mam wrażenie jakby mi się tam coś w okolicy żeber "prześlizgiwało". Nie wiem czy to dziecko upycha nogą narządy i one wtedy się przesuwają czy co. To jest takie dziwne uczucie, jakby mrowienie.
Aha i zauważyłam, że Synuś reaguje na mój głos! Normalnie rano jak mówię coś i jeszcze leżę w łóżku to dostaję kopniaki i w ogóle jak z kimś rozmawiam to następuje nagłe pobudzenie dzieckachociaż ja za wiele nie mówię i może go drażni jak się w końcu matka odzywa, bo mu hałasuje niepotrzebnie
haha
-
Olina wrote:tak tak wiem, na poczatku ciazy miałam niecałe 2 i to sie trzymało, aż do dzis
No ale generalnie mój gin nie jest z tych dmuchających na zimne, co mnie trochę denerwuje...
Ania, cieszę się, że z szyjką w porządku:) Mam w środę wizytę i ciekawe, czy moja się trzyma tych 29mm.. Nie daję rady leżeć cały czas, tym bardziej, że w domu tyle do zrobienia przed pojawieniem się malutkiej... Mąż wszystkiego nie ogarnie, np. przeglądu moich ciuchow, papierów, notatek że studiów i szkoleń, a nazbierało się dużo do wywalenia, żeby zwolnić trochę miejsca w mieszkaniu... Ostatnio brzuch jest częściej miękki niż twardy i chciałabym jutro w końcu jakieś wózki na żywo obejrzeć.. Z drugiej strony mam wyrzuty sumienia, jak za dużo wstaję i sama już nie wiem. Niby lekarz nie zalecał reżimu łóżkowego, ale on jest w ogóle "wyluzowany", jak już pisałam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2016, 23:32
[/url]
---
One of the happiest moments in life is when you find courage to let go of what you can't change.
Okruszek (*) 12 tc.
-
Ja zaszłam w ciążę mając tsh ok 3. Byłam u endokrynologa i mowił, że jeżeli tsh jest w normie do 5 i ft3,4 jest ok to nie mam się niczym martwić bo tsh lubi sobie skakać a i zajdę w ciąże bez problemu. I faktycznie jednego dnia robiłam mialam 3, kilka dni później 1,1. Usg miałam super, te atpo też. W ciąży miałam 1,7 w pierwszym trymestrze i nie kazała mi już więcej robić.
To tak do wypowiedzi Anastazji o tsh dla staraczek -
natalka189 wrote:Cześć wam. Wiecznie bardzo mi przykro że zostałaś tak potraktowana ... Ale dzis już bedzie lepszy dzień kochana :* Panda kurcze faktycznie nie fajine ale lakarze zrobia co trzeba i bedzie dobrze wazne ze dzidzia zdrowa :*. Ja tez dostaje zwolnienie od wizyty do wizyty. Trzeba niestety siedziec w doku od 7-15 w ciagu tygodnia i w kazdej chwili spodziewac sie wizyty moga przyjsc a moga i nie. Nie wiem tylko czy oni informuja listownie czy nie
.
Ja bylam w środę na wizycie i niestety dobrze nie jestmoja córcia jest za mała o 2 tygodnie :(czyli skonczony 24 a ona wymiary na 22 tc
czyli powtorka z rozrywki
hipotrofia jeszcze troche i przyjdzie malowodzie
czyli lozysko znowu zle pracuje lekarz powiedzial ze jest za male ale kaze czekac i nic z tym nie robi
nie dostaje nic na polepszenie przeplywu mowi ze taka moja uroda... szukam lekarza ktory sie tym zajmie chce jechac do dr Debskiego ale nie wiem czy mnnie przyjmie?? Bo terminy sa dlugie! No i boje sie u niego wizyty po przeczytaniu opini o nim niby dobry z ogromna wiedza ale jak mu sie zachce jest mily albo gbur albo pomoze albo zleje doslownie wiec jestem przerazona!!!! Zalamana zmeczona ta sytuacja 2 dni przeplakalam dzis juz troche lepiej staram sie nie przejmomwac bo dla dziecka stres nie pomaga! Ale co zrobic??? ehh
natalka189 lubi tę wiadomość
[/url]
---
One of the happiest moments in life is when you find courage to let go of what you can't change.
Okruszek (*) 12 tc.
-
Kajka lekarz mówił że z szyjką ok,też nie mówił wcześniej że tylko leżeć ale to już tak instynktownie bo jak trochę pochodzę to mnie wszystko boli brzuch ,pachwiny nie mówiąc o moim kręgosłupie i wtedy automatycznie leżenie i milion złych myśli że coś się dzieje poleżę dzień dwa i wszystko wraca do normy,więc to moje leżenie takie wymuszone przez organizm ale przez to będzie problem z porodem niestety,no chyba że mały nie zmieni pozycji i czeka nas ccania0141
-
nick nieaktualnykamaaa wrote:Lekarz sprawdzał jakoś to łożysko? na ostatniej wizycie lekarka też stwierdziła że Zuzia jest mniejsza o dwa tygodnie według wymiarów ale nie sprawdzała łożyska ani nie kazała się tym martwić. Sprawdzałam w internecie jej wymiary na siatce centylowej i łapie się na swój tydzień tylko w tym najniższym pułapie. Zmartwiłam się po Twoim wpisie a do wizyty jeszcze dwa tygodnie ;/.
Tak z innej beczki. Robiłam zamówienie od HubiWorld http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=34435930
polecany sprzedawca z naszej pierwszej strony i faktycznie ceny super ale zamówienie składałam w poniedziałek i wybrałam kuriera który miał dostarczyć paczkę w 2dni no a jest piątek i dzisiaj na pewno nie dotrze. Także jeśli nie zależy Wam na szybkiej wysyłce to cenowo polecam (jakościowo wypowiem się kiedy wszystko dotrze).
W poprzedniej ciąży miałam tak samo i lekarz też nie kazal mi się martwić itp bo często jest tak że dzieci po prostu rosną swoim tempem są mniejsze ale donoszone i wszystko jest ok. Ale przyszedł 31 tc a mała mniejsza o 3 tygodnie wód mało i musiałam iść do szpitala. Teraz sytuacja jest podobna dlatego muszę być pod kontrolą bo u mnie sytuacja może się powtórzyć. Ty się nie martw bo stres nie wskazany na następnej wizycie spytaj o wody i przepływy... Ale sądzę że to sprawdziła tylko nie mówiła nic a jak reszta dobra to i z dzieckiem ok :-*
-
witajcie kobietki!oj tak macie racje zamiast na ostatnim odcinku wszystko się unormować to problemów przybywa.ja przez to moje leżenie dostrzegłam że w sytuacjach kryzysowych mój mąż radzi sobie bardzo dobrze gotuje,piecze ciasta,sprząta(tu gorzej mu idzie ale z grubsza ogarnie-no ale chęci się liczą)zakupy,wywiadówki itd .normalnie jestem taka dumna,że facet ogarnia wszystko w domu i pracuje(5-18)przed moją ciążą to praktycznie palcem nic nie tykał bo był wiecznie zmęczony,czasami coś ugotował...a teraz nie ma czasu marudzić bo wieczorem od razu usypia.ania0141