Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
No nie da sie calkowicie uniknąć różu czy niebieskiego w wypadku chłopców.
Jak juz musze kupic różowy to staram sie kupic taki stonowany odcień a nie dający po oczachtak samo przy wyborze pościeli czy innych elementów wyprawki bede sie starać unikać nadmiaru wzorów czy kolorów. Taki mam plan ale zobaczymy jak z realizacją
-
U mnie mega opuchnięte nogi i to od rana a wieczorem to już masakra... idę w czwartek do gin to podpytam czy to norma na tym etapie...
Córki nie ma więc wzięłam się za porządki u niej w pokoju ale mecze się strasznie i co chwilę siadam... słabo to idzie... grrr -
Ja już nie mogę sobie dać rady z tą sennością chyba zaczynają się dolegliwości III trymestru...koleżanki mi o tym odpowiadały ale żeby aż tyle spać i ciągle być spiacym no masakra...też tak macie ?? Jest godz 18 a ja ledwo na.oczy patrzę a jestem po drzemce w dzień...
Ja tfu tfu nie puchnę tzn palce u rąk mi trochę puchną ale to raczej normalne. -
Ja właśnie nie mam problemu z zaśnięciem...wczoraj spałam pół dnia później normalnie w nocy i dziś w dzień od nowa...ja nie wiem jak Wy mamusie mające już małe dzieci ogarniacie to bo ja nie mam siły nic ze sobą zrobić a jak miałabym jeszcze maluchem się zająć to nie wiem...a ja chciałabym drugie dziecko zaraz hahaha
Moja się i wypina i wali kopniaki i majstruje mi właśnie coś w bebechach takie dziwne uczucie jakby mi tam w środku coś chciała poprzemieszczać bo jej nie pasiKawuszka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Aleksandra19 wrote:Hej mamusie;) mam jutro usg na 15.30, w końcu po 10 tygodniach zobaczę moją Michasie już nie mogę sie doczekać, ale oczywiscie stresik jest.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2016, 20:23
-
Kobitki kochane , witam się z Wami po długiej nieobecności .. i przede wszystkim Mam nadzieje ze u Was i Waszych skarbów wszystko okej!
2 miesiące prawie mnie nie było. . Przez ten czas musieliśmy z mężem i misiem wyprowadzić się z domu i zamieszkać chwilowo u moich rodziców gdzie nie miałam internetu,a na nowy telefon czekałam do teraz bo stary mi ukradli..
Nie owijajac w bawełnę mieliśmy włamanie do domu.. złodzieje zabrali wszystko co cenne i mniej. Zabrali Wszystko.. dewastujac przy tym cały dom.. porabali mi kuchnie aby zabrać nawet sprzet pod zabudowę, wynieśli wszystko co się dało nic prawie nie zostawiając.. jakby tego było mało otruli mi psy i podpalili pomieszczenie gospodarcze wcześniej zabierajac z niego cały sprzęt męża. Musiałam dojść do siebie musieliśmy remontować dom ale po malu dochodzę do siebie i jest ok. Dobrze ze nas nie było w domu i nikomu się nic nie stało. .
Jeśli ktoś się o mnie martwił , wspominał to dziękuję i przepraszam raz jeszcze
-
o kurcze wiolcia1405 ogromnie ci współczuję,jak ty się czujesz?jak maleństwo?rozumiem,że sprawą zajęła się policja,stanęli na wysokości zadania?jesteście bezpieczni?naprawdę ciężko sobie nawet wyobrazić przez co musieliście przejść,brak słów...ania0141
-
http://www.calisia.pl/articles/wojtus-walczy-o-zycie-byc-moze-on-kiedys-uratuje-was
DZIEWCZYNY MYŚLĘ,ŻE DO JAK NAJWIĘKSZEJ ILOŚCI OSÓB POWINNO TO DOTRZEĆ,ALE MOŻE LEPIEJ PRZECZYTAJCIE TO RANO BO JA NOCKĘ MAM JUŻ Z GŁOWY,więc przed snem nie polecamania0141 -
Wiolcia współczuję! Co za ludzie chodzą po tym świecie, to sie w glowie nie mieści! Myslalam ze wlamania to tylko w telewizji pokazuja:/
Ania, znam ta historie bo jestem z wielkopolski i tu ta sprawa jest nagłośniona...na fb bardzo dużo akcji zorganizowanych jest dla tego malca.