Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Mi już na umysł pada, zawsze jak kupie coś nowego to wyobrażam sobie jak mój syn już w tym wygląda
dziś przyszła pościel z minky, piękna ale oczywiście mam wątpliwości czy inny kolor niebylby ładniejszy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2016, 15:20
-
Mania u mnie dzis na bogato czyt kalorycznie fasolka po bretonsku za to wczoraj byl lekki obiadek czyli kasza gryczana, do tego warzywa i kurczaczek na parze

Malala ja tez mam straszne problemy z podejmowanie decyzji, od 2 dni nie moge skonczyc zamowienia na gemini bo nie moge sie zdecydowac jakie majtki poporodowe wybrac
no masakra, jakby sie swiat mial zawalic jak zle wybiore
o wybieraniu rzeczy dla malej nawet nie wspominam. A nowa torba do wozka tez by mi sie przydala. Jak juz cos znajdziesz pochwal sie koniecznie, moze mnie zainspirujesz 
Ja tez decyduje sie na roczny urlop platny 80% jak dla mnie przeskok po pol roku ze 100% na 60% to za duza roznica a na bank z tej pierwszej czesci bysmy nic nie odlozyli. -
Jasne, jak tylko go przywiozę to go obfoteczkuję, już zresztą obiecałam wcześniej bo chyba kilka z nas wybrało Bebetto Holland

A i jeszcze od tego roku jest taki myk, że jak 80% przy rocznym urlopie wynosi mniej niż 1000 zł to państwo dopłaca tę różnicę, żebyśmy wszystkie miały co najmniej ten 1000
Mój kraj taki piękny... XDDDD
A teraz mam takie głupie pytanie... czy wam też z chorobowego odciągają po około 250 zł miesięcznie jako 'zal. na podatek' ? Bo mnie jest bardzo smutno jak to widzę...Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2016, 15:33

-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
jamniczakuchnia wrote:Brawo ja! Wyprasowałam wszystko łącznie z prześceradłami, pieluszkami, rożkiem, itp. I powiem Wam coś: NIGDY WIĘCEJ! Szczerze nienawidzę prasować i prasuję tylko to co naprawdę muszę, czyli np. koszule i sukienki :p
Ja dla Lili wyprasowałam raz i nigdy później nie prasowałam. Zwłaszcza że miałam na sam start 0-3 miesiące 3 wody ubranek
Nienawidzę tego. A prasowanie ma służyć tylko wybiciu zarazków, więc raz wystarczył. Ale niedługo znowu będę musiała przebrać rzeczy po Lilce i odszukać żelazko
jamniczakuchnia lubi tę wiadomość
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.2014
3700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.2016
3650 g, 55 cm -
Jaskra ja mam ciagle taka sama wypłate jak przed ciąża:) chociaz chyba zalezy kto wypłaca czy pracodawca czy zus...nie wiem mnie wypłaca pracodawaca pełna pensje, która miałam zawsze, a zus chyba tez..sama nie wiem
JAK SŁYSZE ZUS TO MAM NORMALNIE TRZESIAWKE HEHE
tego chorobowego to jest przegiecie ile odciagaja, np ja teraz chodze duzo po lekarzach itp a tak ogolnie to wgl nie choruje zabardzo i jak jestem u lekarza to raz na pół roku....w sumie takie indywidualne ubezpieczenie sie w nfz na miesiac to 500zł chyba
naprawde robia łaske, zeby dac 500zł NA DZIECI , a ile człowiekowi zabieraja z marnej pensji to szkoda gadac...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2016, 15:47
Lanusia93 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa dostaje więcej niż jak bym miała pracować.. Dziwne ale opłacalne hehe :pjaskra wrote:A odciągają od kwoty brutto czy netto? Bo niby l4 w ciąży płatne jest 100%, składek do zus się nie odprowadza, ale ile trafia na Wasze konto? Tyle samo ile zarabiałyście na rękę? Mniej? Więcej?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2016, 15:58
Olina lubi tę wiadomość
-
zmobilizowały mnie Wasze obiady i zrobiłam sobie coś z tego co w lodówce zalegało, zjadłam właśnie makaron ze szpinakiem, suszonymi pomidorkami, camembertem i prażonymi ziarnami. ale wiecie co? nie smakowało mi

teraz sobie myślę, że zjadłabym placki ziemniaczane
i myślę już o jutrzejszych pączkach
jadę na 12 na ćwiczenia do szkoły rodzenia, potem będę czekała pół godziny za koleżanką więc w tym czasie polece gdzies do piekarni i kupię sobie ze dwa, a co! szkoda, że mojego M nie ma, razem byśmy sobie do kawki zjedli..
co do umowy i pracy to ja na szczęście mam umowę na nieokreslony, dostaję co miesiąc od pracodawcy przelew więc jest na czas. i planuję brać 80% przez cały rok. choć te 100% na początku brzmi zachęcająco, to nie bardzo wiem jak przeżyłabym przeskok na 60
Julia

-
Aleksandrakili, no właśnie z męża wyliczeń też by wynikało, że powinnam dostać trochę więcej, ale mi się wierzyć nie chciało jak mi to powiedział i sobie pomyślałam, że na pewno są jakieś mechanizmy w zusie, które zabezpieczają przed takimi sytuacjami..
ooo, Mania, słuszna uwaga
Wyliczyłam na szybko i wychodzi mi, że jeśli najpierw wezmę sobie pół roku 100% a później rzeczywiście wyrównają do 1000, to całościowo będzie to dla mnie o 600 zł bardziej opłacalne, niż przy wzięciu od razu 80%.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2016, 16:05
2016 💗 Marysia
10.2025 CB -
Tak dla każdej ma to związek z tym, że teraz nawet bezrobotne matki dostają zasiłek 1000zł przez rok więc tym pracującym to wyrównują. Warto sobie.właśnie przeliczyć co się bardziej opłacamalala wrote:ale każdej, niezależnie od tego ile mąż zarabia?














