Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
ilonia własnie miałam pisac o tych koszulach, ze mega fajna cena mozna brac
z tymi paznokciami do szpitala to chodzi o to, że lekarze musz aobserwowac czy pod paznokciami nie robi sie sino, i reszta co napisała Rotenkopf. Pamietam jak moja mama szła na operacje i sobie do szpitala umoalowała na czerwone to lekarze szokssss hahaahhaaha
ja noc miałam bezndziejna maks moj A chory kaszlał, ja wgl nie moglam sie ulozyc, łeb mnie bolał no targizmAleksander
-
nick nieaktualnyLanusia93 witaj w klubie skurczy i bolesnego krzyża. U mnie na szczęście przeszło bez nospy i już jest ok!
Byłam u dentysty i w Pepco po pieluszki flanelowe Koszule nocne mam dwie, chociaż ich nie cierpię. Jedną wzięłam od mamy do porodu, a druga jest nowa, więc może ponoszę w szpitalu 
-
nick nieaktualny
-
No wlasnie ja nie nawidze zadnych koszul nocnych,ale te sa super takie jak zwykla koszulka z nadrukiem tylko dluzsza i jakos tak fajnie wykrojona,sama wzielam po domu ale jak ubralam to chce jeszcze jednajamniczakuchnia wrote:Lanusia93 witaj w klubie skurczy i bolesnego krzyża. U mnie na szczęście przeszło bez nospy i już jest ok!
Byłam u dentysty i w Pepco po pieluszki flanelowe Koszule nocne mam dwie, chociaż ich nie cierpię. Jedną wzięłam od mamy do porodu, a druga jest nowa, więc może ponoszę w szpitalu
cykl pp.Udalo sie Zosia
wkoncu z nami 16.04.2016
-
nick nieaktualny
-
Mam plan zobaczyć te koszulki. Są jakieś rozpinane? Bo u mnie w szpitalu od razu dziecko kładą mamie na piersi, żeby się poprzytulac i nakarmić Maluszka. Więc poluje na tanioche na guziczki, tym bardziej, że do kosza pewnie od razu poleci
Pola, córcia młodsza o tydzień wg usg 
-
nick nieaktualny
-
Hej Mamusie!
Odnośnie koszul, to nagromadziłam ich już 5 rozpinanych, ale okazało się, że u mnie w szpitalu dają koszule w do i po porodzie i są naprawdę spoko (ze relacji koleżanek), no ale jak już tyle mam, to wezmę swoje
Wczoraj obejrzałam pierwszy odcinek Porodów i oczywiście zryczałam się, jak dzieci wyjmowali.. Nie wiem, czy zauważyłyście, że to, co w planie porodu zawarła ta kobieta, co rodziła SN, w trakcie było już pominięte (chciała dziecko na brzuch dopiero po umyciu, nie chciała pępowiny przecinać, ani mieć towarzystwa męża). Ja akurat wybieram wszystko odwrotnie (kontakt skóra do skóry od razu, chcę mojego M przy sobie), ale rzecz w tym, że skoro nawet podczas kręcenia dokumentu, położne nie patrzą na plan, to ciekawa jestem, jak to wygląda w normalnych warunkach...
Jak mąż wrócił z pracy i właśnie kończyłam odcinek, przeżywając to wszystko, to powiedział, żebym to oglądała, jak ciąża będzie donoszona, bo jeszcze sobie wywołam poród przez te wrażenia
Nie wiem, czy nie ma trochę racji ; )
Mam pytanko odnośnie badań wątrobowych (ALAT, ASPAT, biliburina) - czy je się robi tylko, jak są specjalne wskazania, czy każda kobieta w III trymestrze powinna to zbadać? Jutro idę na TSH, FT4, FT3, żeby sprawdzić, czy coś się poprawiło, i zastanawiam się, czy przy jednym kłuciu od razu nie załatwić innych badań. I tak za wszystkie płacę, więc bez różnicy, czy idę ze swoją karteczką, czy od lekarza.
[/url]
---
One of the happiest moments in life is when you find courage to let go of what you can't change.
Okruszek (*) 12 tc.
-
nick nieaktualnyTo muszę się wybrac jutro do pepcko po koszule bo nie mam ank jednej Kurcze teraz jak będę miała cc to nie mam pojecia co mam brać ze sobią i ile w ogóle tych koszul ? heh muszę pogrzebać po internecie
Wczoraj lekarz mój mi powiedział, że dla dziecka ubrań nie muszę brać tylko ręcznik i kosmetyki bo resztę oni mają
-
Rotenkopf nie pamiętam które dziewczyny ale chyba styczniówki a może grudniówki polecały tą piosenkę do robienia porządków w celu wywołania porodu jak przekraczały termin donoszonej...no i jak napisałaś to śmiać mi sie zachciało,że widocznie to jest piosenka przy której lepiej się pracuje.a tak swoja drogą ja do sprzatania zawsze muszę czegoś słuchać bo jak mi nic nie brzęczy to robota nie idzie...idę walczyć ze sobą do łazienki.też chętnie zobaczę te koszulki z pepco,kupiłam 3na allegro ale nic specjalnego po 3dychy,wogóle z tymi koszulami to jakaś porażka kurcze misie i inne duperele na pół koszuli jak u klauna,jakąś taka normalną znalezć to graniczy z cudem no i cenowo około stówki a te koszule trzeba liczyć że praktycznie na raz bynajmniej u mnie bo ja nie cierpię koszulRotenkopf wrote:Włączył mi się tryb "wicia gniazda" I trafia mnie szlag! Bo chciałam sobie posiedzieć, ale trzeba nastawić pranie jedno, drugie i piąte, wytrzeć kurze, poskładać pranie...
"Przez twe oczy, te oczy zielone oszalaaaaaałeeeeeem
Gwiazdy chyba twym oczom oddały cały blaaaaaaaaaaaaaaaask
A ja serce miłości spragnione ci oddałem
Tak zakochać, zakochać się można tylko raaaaaaaaaaz"
Biedni sąsiedzi dostałam takiej głupawki, że szok przynajmniej lepiej się będzie sprzątać ania0141 -
MUSZĘ się pochwalić. Po tej ciężkiej nocy... Ulga. Przyszły pieniądze z ZUSu! Jako że pierwsze 33 dni płacił pracodawca to dostałam za okres 25.12-27.01
fabdorota, Rotenkopf, ania0141, Karolina_Ina, Ameiva, Endzis, jamniczakuchnia, mania, panda80, Dobson, Larisa lubią tę wiadomość
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.2014 3700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.2016 3650 g, 55 cm -
a to super a ja dla małego musze mieć wszystko więc jak tragaz do szpitala,najwięcej miejsca zajmują kosmetyki i pampersy bo same ciuszki chyba najmniej,nie licząc rożka,kocyka,ręcznika itp.więc w sumie ogrom tego ,trzeba porządną torbę szykować.ja mam wszystko dla małego do szpitala ułożone w jednym miejscu tylko wrzucić do torbyAleksandrakili wrote:To muszę się wybrac jutro do pepcko po koszule bo nie mam ank jednej Kurcze teraz jak będę miała cc to nie mam pojecia co mam brać ze sobią i ile w ogóle tych koszul ? heh muszę pogrzebać po internecie
Wczoraj lekarz mój mi powiedział, że dla dziecka ubrań nie muszę brać tylko ręcznik i kosmetyki bo resztę oni mająania0141 -
Lanusia93 wrote:Dzień "dobry" dziewczyny. Ale ta noc była beznadziejna... Od 3:30 do 6:00 męczyłam się z silnym bólem brzucha, a do tego przez godzinę miałam nieregularne, ale lekko bolesne skurcze. Krzyż łupał i po każdym skurczu powtarzałam sobie, że nie dam rady ze świadomością, że nie wiem co to za ból. W końcu o 6 po trzech no-spach wszystko zaczęło puszczać i udało mi się zasnąć... Pospałam do 8, Lilianka nie chciała słuchać moich wymówek Czekam na jej drzemkę i kładę się z nią na 2h.
Wizytę u lekarza mam 17.02, ale gdyby to się powtórzyło to już pojadę na IP.
Jak piszesz o Liliance to przypomina mi się ta reklama w której mama prosi o dzień zwolnienia i swoją corcie hahaha. Kobiety to jednak muszą być cyborgami. Mam nadzieje,ze skurcze się nie pojawia takie i nie będziesz się martwila xxx
Lanusia93 lubi tę wiadomość
-
Kajka wrote:Hej Mamusie!
Mam pytanko odnośnie badań wątrobowych (ALAT, ASPAT, biliburina) - czy je się robi tylko, jak są specjalne wskazania, czy każda kobieta w III trymestrze powinna to zbadać? Jutro idę na TSH, FT4, FT3, żeby sprawdzić, czy coś się poprawiło, i zastanawiam się, czy przy jednym kłuciu od razu nie załatwić innych badań. I tak za wszystkie płacę, więc bez różnicy, czy idę ze swoją karteczką, czy od lekarza.
Te badania się robi tylko jak są wskazania bo inaczej szkoda kasy.
Jakbyś miała jakąś swędzącą wysypkę albo uczulenie to wtedy się opłaca zrobić.
Kajka lubi tę wiadomość
-
Nie wiem czy któraś już to pisała ale nie można mieć pomalowanych paznokci dlatego że skóra pod paznokciem po naciśnięciu robi się biała i po chwili wraca do swojego koloru. I gdyby coś zaczynało się dziać złego to pierwsze co patrzą na paznokcie czy ten kolor prawidłowo wraca. Tak mi to kiedyś ktoś wytłumaczył.
Olina lubi tę wiadomość
[/url] -
Lanusia wreszcie ! teraz mozesz poszalec z zakupamiLanusia93 wrote:MUSZĘ się pochwalić. Po tej ciężkiej nocy... Ulga. Przyszły pieniądze z ZUSu! Jako że pierwsze 33 dni płacił pracodawca to dostałam za okres 25.12-27.01
Lanusia93 lubi tę wiadomość
-
http://iv.pl/images/15023145262246073444_thumb.jpg zakrywa dupencjie dosc w miare,ale najlepiej sobie zobaczec samej i dotknac,kupilam sobie taka sama szara jeszcze i sa kremowe i rozowe ktore maja same serduszko na srodku,a za rozpinanymi nie patrzylam,bo nie znosze,pozatym w szpitalu wlasnie takie mozna miec jak te wiec luz
Olina, Lanusia93, Aleksandrakili lubią tę wiadomość
cykl pp.Udalo sie Zosia
wkoncu z nami 16.04.2016
