Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja szczerze trochę bym się wstydzila na fb, bo by wyszlo, ze jestem ledwo po szkole, 20 lat, na pewno dla większości z was gowiara ze mnie. Nie staralismy się o dziecko ale tez nie bronilismy sie przed tym i myślę ze podeszlismy do tego odpowiedzialnie, bo mały ma juz całą wyprawke, myślę ze niczego nie będzie mu brakować a my się naprawde cieszymy i nie możemy doczekać małego
ania0141, panda80, Niuninka, Larisa, _Saszka_, Dobson, Rotenkopf, Ameiva lubią tę wiadomość
-
kilka godzin mnie nie było i znowu 5 stron
oj Wy.
prasowałam pierwszą turę ciuszków, prałam w ubiegłym tyg i na ten tydzień sobie zaplanowałam prasowanie właśniemyślałam, że to pójdzie raz dwa, bo malutkie i w ogóle, a wcale nie jest łatwo tym wielkim żelazkiem wymanewrować odpowiednio żeby dobrze wyprasować
u mnie dziś na obiad (właśnie zjadłam) dorsz w sosoie pomidorowym z ryżem. zostało mi z weekendu więc dokończyłam. ale nie wiem co by tu jutro wykombinować..
najlepiej z tego co w lodówce, bo dziś na 17 jade na Warsztaty Bezpieczny Maluch, które się kończa o 20:30 to już sobie odpuszczę robienie zakupów w drodze powrotnej..
a co do grupy na fb to spróbowac można, jeśli faktycznie wypali to super! ale tam chyba nie da się tak dyskutować jak na forum, nie? tylko dodać post i dyskusja pod danym postem?Julia
-
fabiola wrote:Ja też jestem za tajną grupą na fb ale z kilkoma zasadami. Mam nadzieję że nikt się na mnie nie obrazi ale uważam że w tej grupie powinny być tylko te osoby które się udzielają na forum. Rozumiem że nie zawsze da się wstrzelić w wątek i ja też czasami nic nie pisze bo np. Jest już po temacie. Ale myślę że praktycznie każda z nas jest w stanie wskazać Dziewczyny które się udzielają i się na wzajem rozpoznajemy. Dziewczyny z jednego z wątków założyły sobie tajną grupę na fb która funkcjonuje hohoho i trochę i są bardzo zadowolone i nawet regularnie się w realu spotykają
Ja podzielam Twoje zdanie. Sama jestem na tajnej grupie sierpniówek 2014, choć nasze dzieci mają półtora roku my mamy codzienny kontakt i raptem kilka dziewczyn odpadło przez ponad 2 lata znajomości!Belly naprawdę ciężko ogarnąć przy małym dziecku, na FB wszystko jest poukładane postami i świetnie sprawdza się to po porodzie kiedy już brak czasu na "pisanie o niczym"
Zdjęcia tez nie giną w czeluściach internetu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2016, 13:40
Larisa lubi tę wiadomość
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.20143700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.20163650 g, 55 cm
-
Hej dziewczyny, dwa dni mnie nie było i tyle informacji!!!
Piękne Wasze brzuszki, teraz niedługo zaczniemy odliczać ostatnie tygodnie przed porodem! Jak to wszystko szybko mija!
Taka sytuacja jak z tą Flakonik, mnie nie dziwi, bo mnóstwo takich wypaczonych ludzi w sieci siedzi. Mam nadzieję, że u nas wśród kwietniówek nie ma takich osóbTo muszą być jakieś zaburzenia bo faktycznie żeby coś takiego robić to trzeba poświęcić kawał czasu! Ja czasami nie mam czasu wejść na forum i tęsknie za Wami i informacjami, a taka osoba musiała ciągle być na bieżąco! No cóż...
Idę rozwieszać pranie prześcieradeł dla maluszka i pokrowców na przewijak.
Od soboty pokoik naszego maluszka już istnieje! Meble poskręcane, pozostaje dopieszczenie kilku elementów. Powieszenie półeczek, ramek, lampki i będzie wszystko! ( No poza moim wymarzonym fotelem uszakiem do karmienia)
Jutro idę do lekarza, nareszcie!!!! Tak Wam zazdrościłam wizyt i w końcu zleciał czas i przyszła pora na mnie!
Starajcie się naprzód o królestwo Boże i o jego
sprawiedliwość, a wszystko będzie wam dodane.
(Mt 6,33) -
nick nieaktualny
-
Andrea20 wrote:Ja szczerze trochę bym się wstydzila na fb, bo by wyszlo, ze jestem ledwo po szkole, 20 lat, na pewno dla większości z was gowiara ze mnie. Nie staralismy się o dziecko ale tez nie bronilismy sie przed tym i myślę ze podeszlismy do tego odpowiedzialnie, bo mały ma juz całą wyprawke, myślę ze niczego nie będzie mu brakować a my się naprawde cieszymy i nie możemy doczekać małego
Ale żeś wyskoczyłaWariatka
Ja w pierwszą ciążę zaszłam mając 19 lat, straciłam ją. Kilka miesięcy później zaszłam w ciążę z Lilą, planowana, skończyłam studia (co prawda poprzestałam na licencjacie, ale dalej nie zamierzam się kształcić). W wieku 21 lat zaszłam w kolejną ciążę i mimo że zaraz będę mamą dwójki dzieci to jestem traktowana praktycznie przez wszystkich jak gówniara. Wiesz dlaczego praktycznie przez wszystkich? Bo inne mamy, które mnie znają wiedzą, że od dawna nie w głowie mi imprezy, zabawy, bo priorytetem jest dla mnie moja córka. I to jest bardzo miłe kiedy o radę w sprawie dziecka prosi mnie 30-letnia osoba, bo wie, że mogę wiedzieć na dany temat więcej niż ona. Z racji doświadczenia. Wiedzy na temat wychowania dzieci nie zyskujesz z wiekiem czy kolejną przeczytaną książką, ale właśnie poprzez czas spędzony z własnym potomstwem.
Można być skrajnie niedojrzałym w wieku 35 lat i dojrzałą siedemnastoletnią matką, naprawdę. Będziesz super mamą, zobaczyszAndrea20, Niuninka, kamaaa, _Saszka_, Dobson, Rotenkopf, jaskra lubią tę wiadomość
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.20143700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.20163650 g, 55 cm
-
Lanusia93 wrote:Ale żeś wyskoczyła
Wariatka
Ja w pierwszą ciążę zaszłam mając 19 lat, straciłam ją. Kilka miesięcy później zaszłam w ciążę z Lilą, planowana, skończyłam studia (co prawda poprzestałam na licencjacie, ale dalej nie zamierzam się kształcić). W wieku 21 lat zaszłam w kolejną ciążę i mimo że zaraz będę mamą dwójki dzieci to jestem traktowana praktycznie przez wszystkich jak gówniara. Wiesz dlaczego praktycznie przez wszystkich? Bo inne mamy, które mnie znają wiedzą, że od dawna nie w głowie mi imprezy, zabawy, bo priorytetem jest dla mnie moja córka. I to jest bardzo miłe kiedy o radę w sprawie dziecka prosi mnie 30-letnia osoba, bo wie, że mogę wiedzieć na dany temat więcej niż ona. Z racji doświadczenia. Wiedzy na temat wychowania dzieci nie zyskujesz z wiekiem czy kolejną przeczytaną książką, ale właśnie poprzez czas spędzony z własnym potomstwem.
Można być skrajnie niedojrzałym w wieku 35 lat i dojrzałą siedemnastoletnią matką, naprawdę. Będziesz super mamą, zobaczyszLanusia93, Andrea20, Dobson, Rotenkopf, jaskra lubią tę wiadomość
ania0141 -
Andrea20 no to poleciałaś z koksem ha,ha Ja mam w tym roku 35 lat (to tylko liczba, zresztą umowna), i nie zmieniłabym tego że w tym roku urodzi się moje drugie dziecko, a pierwsze ma 4 latka. Wiesz czemu? Bo to jest moje życie, mój "scenariusz" że tak to określę, i dobrze mi z nim
Tak naprawdę liczy się to co jest tu i teraz, nie co było i nie co może będzie
Ty masz swój czas i swój jedyny w swoim rodzaju scenariusz i ciesz się nim
A nie patrz czy masz tyle lat czy tyle, czy pasujesz to wyimaginowanego szablonu czy nie. On nie istnieje
Nie usprawiedliwiaj się, że sobie poradziliście, czy nie, nie kreuj sędziów własnego życia, bo inaczej zawsze będzie coś nie tak, będziesz się czuła gorsza albo nie daj boże czemuś winna. Nie o to chodzi, by żyć tak, jak się komuś wydaje że powinien, tylko tak, jak czuje i jak jest szczęśliwy, tak naprawdę. Nie ma nic fajniejszego niż to, że możesz tworzyć swoje życie i że każdy ma je inne
Lanusia93, ania0141, Andrea20, malala, _Saszka_, Dobson, Rotenkopf, Wilka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHeh sama się smieje teraz z mojego tekstu "od dupy strony" ale problem jest beznadziejny... Mąż zaraz do sklepu jedzie to mi kupi ten syrop co polecacie bo już nawet ani kiwi ani mleko ani nic innego nie pomaga..
Nawet to, że magnez przyjmuje to nie działa..
Ja jestem za grupą na FBPrzynajmniej warto spróbować
Dziewczyny które nie mają konta mogą założyć konto fikcyjne
A każdy kto będzie chciał dołączyć najwyżej w priv powie Rotenkopf swój link do FB i ona albo zaprosi albo jak to się tam ma odbyć
Tak żeby tylko trafiły tam dziewczyny które naprawdę się udzielają u nas i trwają w ciężkich chwila i tych szczęśliwych
Ja na obiad robię kotlety
Właśnie mąż pyta: kiedy będzie obiad i mówi... Boże Kobieto jesteś uzależniona od internetu...
A on jak wróci to zaczynamy REMONTJUHUUUU
-
Andrea20 wrote:Ja szczerze trochę bym się wstydzila na fb, bo by wyszlo, ze jestem ledwo po szkole, 20 lat, na pewno dla większości z was gowiara ze mnie. Nie staralismy się o dziecko ale tez nie bronilismy sie przed tym i myślę ze podeszlismy do tego odpowiedzialnie, bo mały ma juz całą wyprawke, myślę ze niczego nie będzie mu brakować a my się naprawde cieszymy i nie możemy doczekać małego
Ja tak myślałam jak wczoraj swoje zdjęcie z brzuszkiem wstawiłamsama też jestem młoda mama. 22 lata będę miała w tym roku
życie pisze różne scenariusze i to nie wiek jest istotny a to jak podchodzisz do życia mimo tego wieku ; ) zachowalas się odpowiedzialnie ,nie usunelas maluszka i to świadczy o Twojej dojrzałości
czy starsza czy młodsza ,łączy nas wszystkie tu cudowne doświadczenie życiowe
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2016, 14:17
Andrea20 lubi tę wiadomość
-
Hej kochane. Niezła akcja na tych grudniowkach. Ja mimo iż sie nie udzielam za często to czytam na bieżąco i jak najbardziej chciałabym wrazie czego byc w tej grupie na fb. Może mnie za duzo osob nie kojarzy bo pisze tylko czasami ale mimo wszystko chciałabym byc. A wracając do mojej Oliwki to miałam wizytę tydzien temu w piątek i mała miała 1400 gram i jest ułożona główka w dół. Szyjka ok.Mój maz w weekend malował pokoik córci a dzisiaj kładzie panele. Jak juz bedzie pokoik urządzony to sie pochwalimy. A dzisiaj jade na te warsztaty bezpieczny maluch;) Pozdrawiam was serdecznie.
_Saszka_, Dobson, Rotenkopf lubią tę wiadomość
-
O matko co za historia u grudniowek, no cóż ludzie mają różne problemy ze sobą... pamiętam ze jakoś w lipcu byla podobna historia no moze nis tak dlug bo skonczylo sis zaraz jakoś na poczatku - jedna z dziewczyn ukradla zdj usg od drugiej i wmawiala ze to jej dzieciaczki. Dlatego ja nie zamieszczam tutaj moich zdjęć ani nie będę umieszczala zdj mojej coreczki. Zresztą nawet na moim prywatnym profilu fb nie mam moich zdj;) oczywiscie zdjecid pokoiku będzie
Dzisiaj dotarla do mnie mata edukacyjna którą sama "zaprojektowalam" tzn wybralam kolory i materialyDzisiaj już nie zrobie zdj ale jutro na pewno jest uda mi sie:) pokażę Wam też jakie zamowilam poduszki dekoracyjne do pokoju córeczki:) powoli i ja zaczne "chwalić" sie dodatkami i ubrankami;)
Czy któraś z Was będzie miala kolyske w sypialni? Jako ze lozeczko okazalo sie wieksze to zepsulo mi caly projekt zmian w sypialni i lozeczko bedzis musialo byc w pokoiku a w sypialni jednak kolyska.Niby mam juz namiary na kolyske z materacem ale moze ktos cos ma juz sprawdzonego? Ale nie drozszego od 200zl bo za tyle znalazlam na allegro -nówka sztuka -
nick nieaktualnyDziewczyny, nieważne ile mamy lat, bo można być dojrzałą i dobrą matką zarówno w wieku 19 jak i 40 lat albo niedojrzałą w wieku 19 jak i 40 lat... Życie pisze różne scenariusze, wiek w macierzyństwie nie gra żadnej roli, aczkolwiek uważam że lepiej jest mieć pierwsze dziecko około dwudziestki niż czterdziestki
Ja zawsze chciałam mieć pierwsze dziecko w wieku 25 lat i to mi się udało
Kawuszka, to jutro wizytujemy razem!Dobson, Rotenkopf lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnytriste wrote:Dzisiaj dotarla do mnie mata edukacyjna którą sama "zaprojektowalam" tzn wybralam kolory i materialy
Dzisiaj już nie zrobie zdj ale jutro na pewno jest uda mi sie:) pokażę Wam też jakie zamowilam poduszki dekoracyjne do pokoju córeczki:) powoli i ja zaczne "chwalić" sie dodatkami i ubrankami;)
Gdzie można zamówić taką matę?
-
Hej dziewczynki rokenkopf jak j. cie rozumiem,ja od 3 dni placze,o byle gowno zaczyna mi sie wydawac ze mam depresjie,nie moge powstrzymac lez,zapowietrzam.sie az mometami i nie chce mnie puscic,oby przeszlo bo martwie sie o moja Zosie ale nie umiem nad tym zapanowac i czuje sie fatalnie,nie.wiem co sie ze mna dzieje od paru dni
co do flakonika,bylam na grudniowkach w tej ciazy co poronilam i mam do nich sentymet,to straszne ale szkoda mi jej,jesli jest tak jak mowi,co do fb tez jestem jak.najbardziej zaaa,super pomysl
cykl pp.Udalo sie Zosia
wkoncu z nami16.04.2016
-
Andrea20 wrote:Ja szczerze trochę bym się wstydzila na fb, bo by wyszlo, ze jestem ledwo po szkole, 20 lat, na pewno dla większości z was gowiara ze mnie. Nie staralismy się o dziecko ale tez nie bronilismy sie przed tym i myślę ze podeszlismy do tego odpowiedzialnie, bo mały ma juz całą wyprawke, myślę ze niczego nie będzie mu brakować a my się naprawde cieszymy i nie możemy doczekać małego
Co komu do tego ile masz lat i kiedy się decydujesz na ciążę. Ogólnie nie lubię oceniać ludz, ale jak juz to mozna cię rozliczać z tego czy dajesz sobie radę jako matka (choć ideały to tylko w bajkach...), a nie z wieku czy tego, czy ciąża była planowana czy nie. Na pocieszenie, dodam, że podziwiam cię za odwagę, bo ja bardzo długo bałam się bycia mamą. U nas większe parcie na dziecko miał mój mąż niż ja...