Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Lanusia, gratulacje udanego USG!! Nic bardziej nie cieszy
sliczna Kruszynka!
ja mam w poniedzialek na 18 a we wtorek moj A. ma urodzinki wiec mam nadzieje, ze beda dobre wiesci.Lanusia93 lubi tę wiadomość
-
Lanusia gratuluję super dzidzia
Co do chustowania synek od małego lubial luz w huście dostawał ataku histeriinosidełko tez mu nie pomagało
no cóż. . Jestem po szkoleniu z chustowania i mam nadzieje ze drugi Orzeszek ja polubi
czas pokaże . Uważam że to fajna sprawa zwłaszcza ze rodzimy wiosna
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2015, 12:06
Lanusia93 lubi tę wiadomość
-
Ja jestem też jak najbardziej za chustowaniem
i w tulę też się zaopatrzę w późniejszym terminie
Szwagierka nosi tak swojego synka i jest to mega wygodne :] Obie ręce są praktycznie wolne a można w niej chodzić i chodzić
Tylko mam nadzieje, że mojemu maluszkowi spodoba się ten pomysł tak jak mnie
Lanusia93 lubi tę wiadomość
-
a co do szkoly rodzenia to ja osobiscie w pierwszej ciazy chodzilam na takie bezplatne zajecie, gdybym miala za nie zaplacic chociazby ze 200-300 zł to bym sie powaznie zastanawiala czy warto ale skoro byly za darmo to sobie bardzo chwale
kazdej dziewczynie która bedzie mama po raz pierwszy polecam takie zajecia i nie chodzi tu akurat o nauke oddychania podczas samego porodu (ja mialam cc wiec mi sie to nie przydalo) ale o nauke opieki nad samym maluszkiem po porodzie, pielegnacja pępuszka, wskazówki co do kapieli malucha czy prawidłowego trzymania niemowlecia. Wiadomo ze ta wiedze mozna tez zdobyc czytajac ksiazki, czasopisma ale dla mnie pogawedka z lekarzem lub polozna byla ciekawsza forma
-
Mag.1990 wrote:Wiolcia ah te Mikołaje
musi byc jak oni chcą
Moj dzis wstał w złym humorze wiec Bedzie mi wykrzykiwał aż do drzemki aaaaa bababababa aaaa tonem jakby mnie zjebac chciał
Dzięki temu juz zaliczyliśmy spacer
Żebyś wiedziała ! Twój tez taki uparciuch ? Bo mój straszny, będzie krzyczał da da da to ! Aż tego nie dostanie .. no i smieszek wiecznie uśmiechnięty z głupoty śmieje się w głos
-
Straciatellaa wrote:Lanusia gratulacje, piękna fasolinka
Dziewczyny wędzonego jeść nie można, ale np wędzone paroweczki które we wrzątku podgotuje? Albo łosoś wędzony w paseczkach usmazony na patelni? To chyba ok? Poradzcie :p
Właśnie zjadłam wędzonego wegorzai pierwsze co słyszę ze nie można :p
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2015, 12:05
-
Ja kieruje się tym że ryba jest zdrowa i to bardzo
ogólnie łatwo może mi mówić ponieważ ryb nie kupuje - jest to pasja mojego taty i męża u zawsze coś przywioza
Wegorza sami wedzilismy wiec się nie boję o jakieś chorobstwa :p kupnych ryb.. no cóż nie kupilabym za żadne skarby . Ewentualnie matjasy ale to dla malza bo ja nie toleruje -
Straciatellaa wrote:Chociaż z jednej strony w pierwszej ciąży jadłam wszystko nawet sery pleśniowe czy tatar i Zuza urodzila sie zdrowa i szczęśliwa :p
Ja też jadłam tatar w 1 ciążyna dodatek z dziczyzny
dokładnie sarniny.. wiec nie badane jak np dzika.
jaki dobry .. zjadlabym teraz nawet wołowy
mniam mniam ochoty narobiłaś !
-
Dewajtis wrote:Cześć dziewczyny!
Mpożna do Was dołączyć? Mam termin na 5 kwietnia, to moja pierwsza ciąża. Niestety zagrożona. Leże plackiem, ciągle krwawie.... Mam nadzieje, ze u Was lepiej
Witamywszystko będzie dobrze
Dewajtis lubi tę wiadomość
-
dziekuje, no oby bo juz nie mam siły z nerwów. Leże co chwile krwawienia. Biore duphaston i luteine. "życzliwe" koleżanki mówią ze niepotrzebnie podtrzymuje tą ciąże bo natura wie co robi i pewnie płód wadliwy i urodze chore dziecko jezeli jakims cudem donosze.
Ale nie dam sie! Czy jakas dobra dusza może mnie dopisac do listy? Czy są tu jakies leżące mamusie?