Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć. W końcu udało mi się przespać noc. Bo ostatnie, to jakaś porażka. Nie dość że co chwila wc, to jeszcze śniły mi się koszmary i najpóźniej od 4 był koniec spania... Do tego ból brzucha, twardnienia i szaleństwa małej... W ogole ostatnio sikam na 2 razy. Tzn Raz normalnie, ale jak wstanę, z wc to nim dojdę do pokoju, to znów mi się chce, no i wtedy leci druga polowa. Strasznie to wkurzające, szczególnie w nocy... Także ostatnie 2 dni, to funkcjonowałam na rezerwie
Gratuluję wam udanych wizyt
Co do kocyków, to mam 4+kołdrę i poduszkę od makaszki (tego ostatniego jeszcze nie prałam, bo już mi się w pralce nie zmieścił.)
28latkaa wrote:A mój lekarz który pracuje w tym szpitalu tez inaczej liczy tyg ciazy. Kiedy mam np 33+6 to liczy 33tc a nie 34.
U mnie też tak liczą, no i na poczatku się za szybko umówilam na badania prenatalneCo do badań, to ostatnio mialam krew pobieraną na hbs (ale myslalam, ze to dlatego iż podali mi ten zastrzyk zapobiegający konfliktowi, a z nim wiąże się ryzyko przeniesienia wirusów, w tym tego od żółtaczki. Jutro idziemy na badania hormonów, a za tydzień na normalną wizytę (ale bez usg).
Czy któraś z was korzystała z poduszki podnoszacej nogi? Bo zastanawiam się czy zamówić, bo jak ostatnio się kładę, to mi łydki drentwieją i czuję dyskomfort, który mnie wybudza w nocy (czuję potrzebę poruszania nogami). Zastanawiam się jednak czy ona daje wiecej niż złożony koc?
Kurcze coś jeszcze miałam napisać, ale już zapomniałam... Nie ma to jak skleroza.
-
Jako że kilka miesięcy byłam na różowej stronie ovu to dokładnie wiem kiedy wszystko nastąpiło
owulacja 11dc
a w 24dc zobaczyłam już piękne dwie kreski, w tym samym dniu akurat miałam wizytę u gina bo akurat w tamtym miesiącu podglądałam czy moje jajeczka pękają, oczywiście jak usłyszał że wyszły mi dwie kreski to nie uwierzył
betę kazał zrobić dopiero za tydzień a ja już w następnym dniu byłam w labo
-
Dzień dobry
Na szczęście już śnieg nie pada, więc ok
Czekam na wiosnę
Rotenkopf czyli jest szansa na wyjście do domku
U mnie też gin liczy skończone tygodnie, w sumie ma to sens
U nas dzisiaj o 7 Niko zrobił pobudkę, ale ja i tak nie spałam bo moja ośmiorniczka tak się wypięła, że aż mnie brzuch w środku bolał, normalnie mnie piekło, ja muszę sobie z nią porozmawiaćPotem jeszcze usnęłam, a obudziła mnie jakaś pszczoła we śnie, aż miałam gęsią skórkę i schyliłam głowę przed nią jak przelatywała koło głowy... Czad
Ala ma często czkawkę, ale nie rozrabia aż takTeraz śpi
Raczej śpioch z niej, wieczorem poharcuje (wczoraj z M łapaliśmy chyba za stopę, albo kolanko, jutro na usg sprawdzimy) i idzie spać
Oby jej tak zostało
Zjadłam śniadanko, wczoraj zrobiliśmy pastę z makreli wędzonej i jajek, pychotkaZa to na śledzie w śmietanie nie mogę patrzeć, się porobiło
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2016, 09:20
-
mania wrote:Czy Wasze Dzieciaczki też mają tak często czkawkę ?? Bo moja potrafi mieć 3-4razy dziennie zazwyczaj jak ja coś zjem...Wiem, że czkawka jest ok ale żeby tak często? I teraz tą jej czkawkę to czuję jakbym sama ją miała bo dzidzia już duża
właśnie ma atak po śniadaniu. Wgl to ona coraz mniej śpi takie mam wrażenie.
Rotenkopf O to super, że u Was lepiej. Daj znać jak po usg i mam nadzieję, że wrocicie z Hanią dziś do domku.. Mała w brzuszku hasa jak najęta, niezależnie czy stoję, leżę czy chodzę
i mało śpi. A czkawkę też potrafi mieć tak często
mania lubi tę wiadomość
-
Szotka wrote:
Ameiva baaaardzo podoba mi się ten wzór, ktorym robiłaś - śliczne kocykiMasz moze gdzies link w internecie, jak go robic, albo jak się nazywa? Kurcze, muszę przyspieszyć robotę obecnego, zeby zdążyć jesze zrobic tym wzorem, co Ty
Z jak grubej włoczki robiłaś i jakie szydełko? Bo wyglądają na bardzo mięsiste, ale delikatne
Szotka w zwiazku z tym ze ja ciemna masa jesli chodzi o czytanie włóczkowych schematów to robilam to na podstawie filmiku o tego http://www.youtube.com/watch?v=SsytamQnXWI&feature=kp
Kazdy kocyk byl robiony inna włóczka, ten biały z niebieską obwódką to włóczka akrylowa Kotek- bardzo lekki, szydełko nr 3,5. Bardzo fajna włóczka, dziecko pod tym kocykiem sie nie poci, wzór zapewnia przewiew i jednoczesnie ciepełko. Włoczka tez wytrzymala bo uzywamy tego kocyka praktycznie codziennie od 1,5 roku na drzemki, wirowalam go w palce mimo ze sie nie powinno i jeszcze zyje :)Pozostale dwa robilam z materiałów które kupiły kolezanki i juz takie lekkie nie były, ten fioletowy jest z RED HEART Baby szydełko nr 3. Niestety ta włóczka ciezka jest w obróbce bo sie rozdwaja w trakcie pracy bo ma słaby skret. Ten biało różowy nie pamietam z jakiej był włóczki, nie zostawiałam sobie metki ale był najcięższy i kocyk o wymiarach ok 110/85 wazyl prawie kg- dla porównania ten moj z niebieska obwodka o podobnych wymiarach tylko 485 g. Zaraz wyciagne z komody aparat i cykne fotke tego ktory robie aktualnieSzotka lubi tę wiadomość
-
Witam was dziewczyny nie ma to jak w domu, juz wczoraj wzielam się za porządki, ja jestem taka ze nie lubię jak ktoś ma mi posprzatac bo ja wiem ze to zrobię dokładniej i po swojemu, także mój jest tylko od robot ciężkich
Ja się wręcz relaksuje przy sprzątaniu chociaż teraz to troszkę dłużej idzie i czasem w krzyżu nagle taki ból łapie.
Moje dziecię tez odżyło po szpitalu, znowu ładnie i bolesnie sobie figluje a w szpitalu prawie wgl się nie ruszał.
Bóle, spinanie brzucha i rwanie w kroczu mam kilknascie razy dziennie ale się już przyzwyczailam, wiem ze te porodowe napewno nie przegapie
Ogólnie to juz wszystko gotowe na Stasia ale ja jestem jakaś dziwna bo bym chciała jeszcze z 2,3 tygodnie pochodzić z brzuszkiem, poodpoczywac przed ciężkimi nocami
Rotenkopf trzymaj się i wylaz ze szpitala, oczywiście jeżeli Ci pozwolą, zdrowie wasze najważniejsze :*
Gratuluje wam wizyt :*
I piękne brzuszki mi się przewinęły :*
PS śnił mi się dziś Stasiu, miał takie piękne pućki, duże usteczka po rodzicach i delikatne loczki po tatusiu, normalnie myslalam ze go zjem w tym śnieWiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2016, 09:34
ania0141, Olina, Karatka81, Ameiva, panda80, Dobson, jamniczakuchnia, czarna_owca, _Saszka_, Lanusia93, Rotenkopf lubią tę wiadomość
-
Hej
U nas noc spokojna. Nawet na siusiu nie wstałam. Mała leniwa. Musiałam ja chyba obudzić bo pukalam w brzuchol żeby odpukala ze wszystko ok i teraz się rozkrecila
Obudziłam się z katarem i bólem gardła. Czas na herbatkę z imbirem i cytynka.
Miłego dnia! -
hej dziewczyny w tą zimowo-sniegową srode
ja to nie wiem kiedy bedzie ta wiosna, w ndz myslałam, ze juz coraz blizej, ale nic ztego snieg lezy ;//
ost na lutówkach tez czytałam, że w wiekrzości ciąza donoszna to 38 tydz widac roznie to licza.
moj w koncu wczoraj umyl podłogei nawet lazienke , po prostu szok , ale potem sie znim pokłociłam bo jakies fochy strzela, ze sie prze ze mnie nie wysypia, bo sie rozpycham a to co innego.........ja pier dzis spie w salonie i niech sobie sam śpi
potem coś mu mowie, ze jak dzidzius bedzie to niech nie mysli, ze bedzie spał na 100% to mowi do mnie, ze bedzie spał w salonie, to na jakiego dziada bierze urlop jak sie urodzi skoro i tak sie zamknie w salonie.............co za nie ogar. Mam nadzieje, ze mu przejdzie ta głupota, bo nie wytrzymam z nim
a na koniec dowalił, ze on by wolał siedieec w domu sprzatac , gotowac i sie zahmowac dzieckiem......... pewnie obiad byłby co 4 dni, a sprzatania co 4 tygxddddddd
on jeszcze sobie nie zdaje sprawy z pewny rzeczy no , ale woda lodowata mu sie wyleje na głowe to moze ogarnie zycieLanusia93 lubi tę wiadomość
-
ANDREA no super wieści,pewnie ,że staś niech jeszcze chwilkę posiedzi a mama niech sie cieszy brzuszkiem bo już lada dzień minie to bezpowrotnie...niedługo zamiast brzuszka bedziesz głaskać stasia:)fajnie,że doszłaś do siebie...
Andrea20 lubi tę wiadomość
ania0141 -
MagSz wrote:A jak np. Wasze dziecko ma rok i 3 mc to mówicie że ma dwa lata? Nie mówi się że ma rok
hie hie
u mnie gi tez zawsze liczy tylko te skoczone tygodie czyli zawsze o jeden tc mniej niz bellyWiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2016, 09:39
Karatka81, MagSz lubią tę wiadomość
-
Olina wrote:hej dziewczyny w tą zimowo-sniegową srode
ja to nie wiem kiedy bedzie ta wiosna, w ndz myslałam, ze juz coraz blizej, ale nic ztego snieg lezy ;//
ost na lutówkach tez czytałam, że w wiekrzości ciąza donoszna to 38 tydz widac roznie to licza.
moj w koncu wczoraj umyl podłogei nawet lazienke , po prostu szok , ale potem sie znim pokłociłam bo jakies fochy strzela, ze sie prze ze mnie nie wysypia, bo sie rozpycham a to co innego.........ja pier dzis spie w salonie i niech sobie sam śpi
potem coś mu mowie, ze jak dzidzius bedzie to niech nie mysli, ze bedzie spał na 100% to mowi do mnie, ze bedzie spał w salonie, to na jakiego dziada bierze urlop jak sie urodzi skoro i tak sie zamknie w salonie.............co za nie ogar. Mam nadzieje, ze mu przejdzie ta głupota, bo nie wytrzymam z nim
a na koniec dowalił, ze on by wolał siedieec w domu sprzatac , gotowac i sie zahmowac dzieckiem......... pewnie obiad byłby co 4 dni, a sprzatania co 4 tygxddddddd
on jeszcze sobie nie zdaje sprawy z pewny rzeczy no , ale woda lodowata mu sie wyleje na głowe to moze ogarnie zycie
Haha, Olina! Mój niby świadomy powagi sytuacji, ale też chyba nie do końca zdaje sobie sprawę ze nasze życie się bardzo zmieni i to na stałe! Myślę ze po porodzie będzie nieźle wystraszony ale nic innego poza przystosowaniem sie do nowej sytuacji mu nie pozostanie! : ) -
No z tymi skończonymi to rygor, przecież mnie tymi sterydami faszerowali w 36tyg, chociaż mały duży.
Nam się wydaje ze miesiąc mniej to nic takiego, ale dla naszych dzieciaczkow każdy dzień jest ważny, przez 8 miesięcy tyle zmian zachodzi, w kazdym dniu cos sie rozwija,ze to jest niepojęte, wiec na pewno ten 9 miesiąc jest równie ważny dla naszych maluszkowczarna_owca, _Saszka_ lubią tę wiadomość
-
To palenie właśnie traktuje jak zabijanie bakterii :p jak coś się zaczyna i pije cytrynę z imbirem to przechodzi po ok 3 dniach więc na mnie działa
Moja gin traktuje ciąże donoszona po skończonym 37 tygodniu.
Magsz ja np tez jak corka miała rok i dwa miesiące to mówiłam że ma 1,5. Na receptach np jak córa miała 4 lata i miesiac to już było napisane "5" lat
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2016, 09:52
-
Kurcze mój to mnie ostatnio zaskakuje wczoraj jak wrócił z pracy to mówi, że był na rozmowie u dyrektora i powiedział mu, że bierze wolne bo dziecko mu się urodzi i na pewno go nie będzie 2 tyg, później na tydzień wróci do pracy żeby wszystko ogarnąć i znów bierze wolne ze 2 tyg co najmniej...ja w szoku bo nic mu takiego nie mówiłam
no te 2 tyg pierwsze to wiadomo ale sam z siebie wziął dodatkowe wolne
A jeśli chodzi o miejsce w łóżku to tez się buntuje, że ja z rogalem zajmujemy 3/4 łóżka a ja się zawsze z niego śmieję i mówię żeby sie przyzwyczajałania0141, Lanusia93 lubią tę wiadomość
-
ja to nie ograniam facetów...bo gdzie bym nie słyszała to chyba każda babka powie, że faceci to jak chodza do pracy to chyba mysla, ze bedziemy nad nimi skakac..no sorry bardzo, ale ja tez pracuje tylko , ze jestem na zwolnieniu
LOL nie wiem o co chodzi
niech sobie zosatnie kura domowa jak tak bardzo chce..znudzi mu sie moze po 3 dniach