X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Szczęścia 2017
Odpowiedz

Kwietniowe Szczęścia 2017

Oceń ten wątek:
  • Milka1991 Autorytet
    Postów: 2810 4020

    Wysłany: 12 grudnia 2016, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nutelka jaki znowu kryzys ? Mężu zaraz przyjedzie. Za parę dni ;)

    Kordonku u mnie się nie mierzy glukometrem. Pierwsze pobranie miałam od razu z żyły. I przy drugim Pani mówiła ze było 69 bo zdążyli
    sprawdzić. Taki wynik to norma u Was?

    Aniolkowa skup się ma czymś innym a nie ma bólu. Nie martw się. Te bóle najczęściej nic nie zwiastuja a niepotrzebnie się denerwujemy ;) weź no spe, magnez, zjedz ciacho i się zrelaksuj jakoś :*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2016, 13:22

    2017 🧒🏻
    2019 👦🏻
    preg.png
  • Reni1982 Autorytet
    Postów: 815 656

    Wysłany: 12 grudnia 2016, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Donia12 wrote:
    powiesiłam pranie, zjadłam zupę i na tym skończyła się moja energia :)
    Teraz bym się uwaliła na łóżku i "odpoczęła" do 16 ;) dłużej nie, bo muszę dziecko z przedszkola odebrać :P
    To życie na zwolnieniu jest takie ciężkie ;)

    I tak poszalałaś...mnie potrafi zmeczyć zejście z 1 piętra na parter z 2 workami śmieci...hehe

    Agga, Milka1991 lubią tę wiadomość

    Reni1982

    09.04.2017 r. Miłoszek jest z nami :)
    dqpr2n0a86al9imd.png
  • Donia12 Autorytet
    Postów: 1374 1207

    Wysłany: 12 grudnia 2016, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reni1982 wrote:
    I tak poszalałaś...mnie potrafi zmeczyć zejście z 1 piętra na parter z 2 workami śmieci...hehe
    Nie no.. Reni, ja nie podejmuję się takich trudnych zajęć jak wynoszenie śmieci - chociaż my na parterze mieszkamy ;)

    właśnie przeglądam sobie ofertę jednego z klubów sportowych i widzę zajęcia: joga mama i mama w ciąży. I tak sobie myślę, że skoro i tak nic nie robię, mam kartę benefit więc zajęcia za free, to może ja bym poszła?
    Trochę tylko mam obawy, bo ja żadnych zajęć nie widziałam od 8 lat ;) zapomniałam nawet jak wygląda siłownia :P Ale może to tym bardziej powinnam dupsko ruszyć ?

    nqtkpx9ivveu20mb.png
  • aniołkowa mama Autorytet
    Postów: 1583 1461

    Wysłany: 12 grudnia 2016, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lekarz oddzwonił. Spytał czy krwawię i czy mam gorączkę. Mówiłam, że nie to mam wizytę na jutro. Co prawda przestało mnie trochę boleć ale chyba jednak pójdę...
    co myślicie? Czy darować sobie?

    Córcia jest z nami :)

    04.2016 Aniołek [*]
    11.2015 Aniołek [*]
  • Różowy_Kordonek Autorytet
    Postów: 1156 1695

    Wysłany: 12 grudnia 2016, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sallvie wrote:
    Mój lekarz właśnie ma certyfikat i wykonuje prywatnie takie badania. Ale nic nie mówił o badaniach do 22 tygodnia. Mówił że będzie badał serce i całą resztę kolo 26-28 tygodnia. To co mu się udało zbadać w I trymestrze to zbadał.

    Koko wybacz :(

    Hmm.. dziwnie.. trochę późno jak na połówkowe.. moja lekarka mówiła, że do 22tc jest najlepszy czas bo później dziecku wapnieje (kostnieje?) klatka piersiowa i serduszko nie jest już tak dobrze widoczne jak teraz. No ale skoro ma certyfikat to może sprawdził co miał sprawdzić teraz a w 28 tc jeszcze raz sobie obejrzy to i owo ;)

    O jakie genetyczne Ci chodzi w II trymestrze? Genetyczne robi się tylko w 13 tc.. teraz to są badania tylko anatomii płodu przez USG..

    misKolorowy - obok B powinnaś mieć 1 jako leżące albo 2 jako chodzące :) Ja też się czasem gdzieś wymknę ale tylko gdy muszę np. ostatnio jechaliśmy do szpitala z mamą na kontrolę do okulisty, w takim wypadku powiem, że byłam na wizycie u mojej lekarski (sama mi tak kazała). Inaczej wychodzę do sklepu czy gdzieś pojadę z mężem albo do szkoły rodzenia, ale to po 15:00 kiedy wiem, że ZUS już nie pracuje :)

    aniołkowa mama - dokładnie.. tym bardziej, że już dawno ustaliliśmy, że idąc na dół do babci dokupimy szafy bo sami się ledwo już mieścimy a i Tymek musi mieć miejsce, więc będzie gdzie wszystko pochować a on mi teraz szuka oszczędności na miarę 150 zł :/ Od razu ustaliliśmy, że mamy do wyboru albo zacisnąć zęby i żyć jako tako dopóki się nie wybudujemy albo cokolwiek zainwestować w pokój, kuchnię by żyło się miło. Uznaliśmy, że na pewno zostaniemy tu na minimum 5 lat, więc jest to sporo czasu i nie ma się co wkurzać na każdym kroku, że się coś pląta czy nie ma gdzie rzeczy pochować. Coś pokupujemy ale nie z najwyższej półki. Jeszcze rozumiem jakby ten stół był zbędny to pewnie bym go wykorzystała ale stoją na nim komputery i moja maszyna do szycia, więc jaka to logika wykorzystać go jako przewijak skoro znowu trzeba będzie pod komputery coś kupić? To jest to, ze on niczym się nie interesuje, nie wie co jest do czego i wszystko co ja podsunę a jego siostra tego nie ma to traktowane jest jako FANABERIA choć wprost mi tego nie powie. Sam ostatnio narzekał, że jak oni mogą tak mieszkać, na ławie wiecznie musztarda i butelki po piwie, w sypialni lodówka a w salonie plastelina na suficie. Wiadomo dzieci jak dzieci, ale jako to problem ją zeskrobać? Śmiałam się, że będzie miał tam chyba dużo roboty jak siostra się już wyprowadzi a my zejdziemy na ich miejsce i przyjdzie nam to jakoś odświeżyć i doprowadzić do używalności..

    Omon - oj tak, mój też.. dlatego myślę, że w tym tkwi problem, że jak przejadę się z nim po sklepach raz i drugi, coś zobaczy, porówna to i przestanie narzekać.. On by chiał wszystko nowe i najlepsze ale za złotówkę. Jeszcze niedawno mi mówił, żebym nie kupowała używanej ubranek dla dzidziusia bo przecież niewiadomo co za dziecko je nosiło i na co chorowało.. no ręce mi opadły.. Zaprowadziłam go do kappahl i pokazałam bodziaka za 40 zł i powiedziałam ile będziemy potrzebować. Poza tym widząc ile kasy idzie na używane ubranka chyba zrozumiał, że ciężko byłoby zrobić wyprawkę na samych nowych rzeczach, a i siostra z mamą często przy nim komentowały, że dla takiego dziecka nie ma co. A jak poruszyłam kwestię fotelika to wyskoczył, ze kupi się używany.. o ludzie.. Ubranka mam brać nowe ale fotelik, który służy bezpieczeństwu dziecka mam kupić niewiadomo jaki i skąd. Tak samo wózek. Sama chciałam się za używanymi rozejrzeć ale póki nie obejrzę ich w sklepie i nie zdecyduję się na konkretny model to jak mam kupić używany? Przez internet go nie "wypróbuję".. Poza tym chcąc coś kupić używanego w dobrej cenie i w dobrym stanie trzeba czasem po kilka miesięcy obserwować aukcje a nie, że w kwietniu siądę i kupię ;]

    misKolorowy - no czasem sama się śmieję z jego niewiedzy ale czasem zaczyna mi to działać na nerwy. Mówię mu, że koło 30tc powinnam miec już spakowaną torbę do szpitala a ja nawet nie mam co spakować! a on mi na to, że na razie nawet torby do szpitala nie mamy ;] Na razie ustaliliśmy odłożyć okrągłą kwotę na konto na "budowę", która może kiedyś ruszy a od stycznia zaczniemy odkładać na bieżące wydatki czyli kwestie związane z remontem, umeblowaniem i wyprawką. Mam nadzieję, że wtedy już coś ruszy. Mamy nadzieję, że i jego siostra do tego czasu się wyprowadzi bo można by już pomału kompletować to i owo a tak to stoimy w miejscu bo nie wiadomo co gdzie stanie, czy się zmieści itd. Na razie wszystko musiałoby iść do piwnicy albo na strych. Już mu powiedziałam, że pod koniec stycznia mamy to trzecie badanie prenatalne, więc weźmie dzień wolnego i po badaniu zrobimy przejażdżkę po sklepach z wózkami i fotelikami żeby się chociaż zorientować. Czasami na kolor wózka tez trzeba czekać ze 2 miesiące. Badania mam akurat w piątek, więc w sobotę mamy zamiar jechać do szpitala, w którym chcę rodzić, zobaczyć jak tam dojechać, jak to wygląda, co zabrać itd. Mam nadzieję, że nie skończy się na samych planach..


    Noo.. to dzisiaj ja się pożaliłam hehe.. ;D


    Milka - ale podali Ci glukozę nie znając jej zawartości w Twojej krwi? Bo piszesz, ze dopiero przy drugim badaniu Ci powiedzieli. Dziwnie.. kiedy pacjent ma na czczo powyżej 125 to w ogóle nie można mu glukozy podać. U nas dolna granica normy to 70 :)

    Omon, sallvie lubią tę wiadomość

    Najbliższa wizyta 15.03
    34bwvfxmgztsg1gb.png
  • eforts Autorytet
    Postów: 2866 1894

    Wysłany: 12 grudnia 2016, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Różowy u mnie tez nie bada się poziomu cukru przed podaniem glukozy.

    Co do męża, to facetom trzeba jak krowie na rowie :) czasami trzeba się popłakać :) jeszcze myślę, żde to może być tak , że Twój mąż wie że Ty jesteś ogarnięta i wszystkiego dopilnujesz to się nie przykłada do niektórych spraw. Mój chyba tak miał, wiedział że ja czytam, pytam więc wolał się nie wtracać :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2016, 13:50

    1usaanlitgnl6x8t.png
    1usaupjyr1vci98r.png
  • Venice Autorytet
    Postów: 477 627

    Wysłany: 12 grudnia 2016, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niebieska może w takim razie jak będziesz we Wrocławiu w okresie świątecznym to się zmobilizujemy i coś zorganizujemy. Ja się mogę dopasować, byle to było w tygodniu i nie w święta.

    Salvie a nie korci Cię, żeby się wybrać do swojego lekarza, żeby specjalnie sprawdził płeć i zrobił od razu połówkowe? Jak ma certyfikat to na dobrym sprzęcie nie powinno być problemów, żeby zobaczyć.Nie wiem czy chodzisz na fundusz czy prywatnie..Kiedy następna wizyta.

    Milka mi też na czczo wyszło 69 albo 65 już nie pamiętam. Dzisiaj będę u lekarza to się dowiem.

    Aniołkowa mama jeśli ból jest nie do wytrzymania to ja bym pojechała na IP. A jeśli leżysz i przechodzi to może faktycznie to od jakiegoś ucisku.

    Vero nie widziałam nawet, że Asos ma ubrania ciążowe. Przeglądnelam stronę i jest dużo fajnych rzeczy. Brzuszek masz śliczny.

    Lisku Ty też świetnie wyglądasz. Tak swoją drogą to wiem, że ciężko się leży..Sama leżałam w pierwszej ciąży od 16 tygodnia do końca, teraz na początku też jak była taka piękna pogoda! Pomyśl sobie, że teraz jest najlepszy czas, bo gdyby było lato czy wiosna to ciężko by było w domu siedzieć. Teraz jest zimno, szybko się ciemno robi. Zobaczysz jak czas zleci. Mężowi pewnie też łatwo nie jest. Odpoczywaj jak najwięcej, w kwietniu będzie Ci brakować tego odpoczynku i spędzenia czasu w ciszy z samą sobą.





    lis87, Milka1991 lubią tę wiadomość

    p19us65gm2vs5uf6.png
  • aniołkowa mama Autorytet
    Postów: 1583 1461

    Wysłany: 12 grudnia 2016, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Venice, ból już zmalał. Lekarz spytał o krwawienie, gorączke, skurcze i jutro mam wizytę tylko się zastanawiam czy za bardzo panikuję i sobie darować czy jednak lepiej pójść skoro się już umówiłam... Byłam na wizycie 5 dni temu a tu taka niespodzianka niemiła....

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2016, 13:55

    Córcia jest z nami :)

    04.2016 Aniołek [*]
    11.2015 Aniołek [*]
  • Venice Autorytet
    Postów: 477 627

    Wysłany: 12 grudnia 2016, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DOpiero zobaczyłam Twój post jak napisałam swój :) Jak ból się powtórzy to idź. A lekarz badał Ci szyjkę na ostatniej wizycie?Wszystko w porządku chyba było nie?
    Miałaś się pochwalić ubrankami :)

    p19us65gm2vs5uf6.png
  • Justyna Sz Autorytet
    Postów: 504 847

    Wysłany: 12 grudnia 2016, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny co myślicie o takich literkach nad łóżko.Mam problem z wyborem. podoba mi się wzór nr. 114 tylko imię Maciek oczywiście. http://allegro.pl/literki-3d-20cm-imie-dziecka-2-dekory-trans-gratis-i6629611374.html
    Pokoik mam bezowy z białymi mebelkami i takie dodatki:
    e4badf1f45179c8fmed.jpg
    8bffe833d3e33e00med.jpg
    b8d881c21fa3c2c3med.jpg
    5fc2af94eab504ccmed.jpg
    Jak myślicie pasowały by mi te literki?? planowałam jeszcze kupić amerykańskie tablice rejestracyjne do ozdoby na ścianę albo powiesić fajne plakaty samochodów. Pomożecie, bo nie mogę się zdecydować i w ogóle nie wiem czy to dobry pomysł:( z gory dzieki za pomoc

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2016, 13:57

    Omon, lis87 lubią tę wiadomość

    p19us65gqqn6196h.png
    p19us65gxtvkimty.png
    12.04 - Na świat przyszedł Maciej. Waga 4280g, 58 cm.
    mhsvj44jwa5wsnwp.png
  • Vero Autorytet
    Postów: 837 1029

    Wysłany: 12 grudnia 2016, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aniolkowa mama odpocznij a skoro wizyta jutro to idz na wizyte,

    misKolorowy a dziekuje, wiesz ze Nie pomyslalam o tym ze moze byc za cieplo hahah teraz jak mi napisalas to sobie pomyslalam ze rzeczywiscie :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2016, 13:58

    aniołkowa mama lubi tę wiadomość

    17.03.2017 <3 Sofia

    f2w39jcgw9mcoxh4.png
  • Venice Autorytet
    Postów: 477 627

    Wysłany: 12 grudnia 2016, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Donia jak przez te 8 lat nic nie ćwiczyłaś to może sobie daruj fitness teraz na koniec ciąży? Chyba, że te zajęcia polegają na rozciąganiu i oddechach...Może najlepiej dowiedz się jaki rodzaj ćwiczeń jest na tych zajęciach mama w ciąży.

    p19us65gm2vs5uf6.png
  • sallvie Autorytet
    Postów: 2939 3455

    Wysłany: 12 grudnia 2016, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kordonku No to miałam na myśli, że sprawdza serduszko, i czy wymiarowo jest okej itd :D Źle to ujęłam tymi genetycznymi, tak mi łatwiej powiedzieć haha :)

    Vience Płeć to fajnie wiedzieć żeby wyprawkę i pokoik zrobić z myślą o konkretnej płci ale z drugiej strony nie mam jakiegoś wielkiego parcia na to żeby koniecznie znać płeć :) Zapytam na wizycie 2 stycznia o płeć jeśli nie będzie wiadomo kto tam mieszka to nawet nie będę już do porodu pytała o płeć :)

    A i co do tych badań to pytałam właśnie mojej cioci, która teraz też jest w ciąży. Pierwszą ciążę z moim kuzynem prowadziła u tego samego lekarza i ona miała prenatalne w 3 i w 6 miesiącu robione, tylko dwa razy w ciąży, z tego co wiem to moja kuzynka 2 lata temu też miała tylko dwa razy robione. Obie mają naprawdę dobrą opinię o tym lekarzu i obie bezproblemowo urodziły zdrowe dzieci :)

    Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
    Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
    Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs

    iv09jw4z732yf0w9.png
    _______________
    Niedoczynność tarczycy.
    Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
    2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu.
  • aniołkowa mama Autorytet
    Postów: 1583 1461

    Wysłany: 12 grudnia 2016, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna mi się podobają takie literki ale zastanawiam się czy później ta taśma nie odejdzie mi razem z farbą. Jeśli chodzi o wzór to już zależy co Tobie się podoba. Mi osobiście dla chłopca bardziej się podoba 122.
    Ja na razie nie mogę kupować takich cudów bo nie jesteśmy na 100% przekonani co do imienia. Na razie na czele są Alicja i Emilia.

    Ale znalazłam wzór dla siebie tylko, że tutaj:
    http://allegro.pl/literki-na-sciane-imie-dziecka-3d-2-dekory-gratis-i6430947329.html
    MWL2 :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2016, 14:12

    Córcia jest z nami :)

    04.2016 Aniołek [*]
    11.2015 Aniołek [*]
  • Donia12 Autorytet
    Postów: 1374 1207

    Wysłany: 12 grudnia 2016, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Venice wrote:
    Donia jak przez te 8 lat nic nie ćwiczyłaś to może sobie daruj fitness teraz na koniec ciąży? Chyba, że te zajęcia polegają na rozciąganiu i oddechach...Może najlepiej dowiedz się jaki rodzaj ćwiczeń jest na tych zajęciach mama w ciąży.
    no niby te zajęcia to: Zajęcia z elementami pilates, body ball, jogi, zakończone ćwiczeniami oddechowymi i relaksem. Nie powinny być jakieś obciążające. Znalazłam jeszcze zajęcia w aquaparku: aqua mama :) Chyba pójdę dla testu na jedne i drugie i sprawdzę czy mi to w ogóle pasuje - no i na ile mi starczy samozaparcia :P
    Jak tak będę w domu siedzieć to mi w końcu dupsko zacznie rosnąć ;) a nie tylko cycki i brzuch.

    Aniołkowa - ja bym pojechała. Skoro już jesteś umówiona. No chyba, że teraz cudownie ozdrowiejesz do jutra nic się dziać nie będzie to można się zastanowić.

    aniołkowa mama lubi tę wiadomość

    nqtkpx9ivveu20mb.png
  • aniołkowa mama Autorytet
    Postów: 1583 1461

    Wysłany: 12 grudnia 2016, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A..i mistrzem pocieszania jest mój mąż... mówię mu, że nie wiem czy iść do lekarza a on, że "to, że nie krwawisz nie oznacza, że nie odkleja Ci się np. łożysko, może masz krwotok wewnętrzny". Fajnie nie?

    Córcia jest z nami :)

    04.2016 Aniołek [*]
    11.2015 Aniołek [*]
  • Justyna Sz Autorytet
    Postów: 504 847

    Wysłany: 12 grudnia 2016, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aniolkowa mamaja już mam wszystko odgórnie zaplanowane... już taki mam straszny charakter:) mąż mówi ze dziecko mi świat do góry nogami przestawi bo przecież nie wszystko można zaplanować... no cóż taka już jestem:( śliczne te literki dla dziewczynki co wybrałaś. piękne połączenie kolorów:) ja na twoim miejscu tez bym pojechała na wizytę żeby się nie stresować. nigdy nic nie wiadomo czy to jest normalne czy nie.

    aniołkowa mama lubi tę wiadomość

    p19us65gqqn6196h.png
    p19us65gxtvkimty.png
    12.04 - Na świat przyszedł Maciej. Waga 4280g, 58 cm.
    mhsvj44jwa5wsnwp.png
  • Milka1991 Autorytet
    Postów: 2810 4020

    Wysłany: 12 grudnia 2016, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak Kordonku, najpierw pobranie, a zaraz potem glukoza ;) zaryzykowali :D
    Czyli mieszczę się w normie? niski cukier to chyba nic strasznego nie ? tak jak z ciśnieniem, że lepiej mieć niższe niż wyższe :)

    Venice to daj znać co lekarz na to ? ja dopiero w czwartek wizytuję :) czekam na resztę wyników z całej glukozy. moczu i morfologii ;)

    Justynka podobają mi się, ja na wszystko patrzę pod względem kolorów czy pasują, taka moja mała obsesja...wg mnie pasują ;)

    aniołkowa jak Ci nie żal płacić za wizytę to idź :)
    u mnie jest tak, że na drugi dzień po wizycie przez trzy tygodnie coś mi dolega, coś mnie boli, kłuje itd. przychodzi tydzień do wizyty, czuję się wspaniale :P to chyba psychika ;)

    Justyna Sz lubi tę wiadomość

    2017 🧒🏻
    2019 👦🏻
    preg.png
  • kahaśka Autorytet
    Postów: 1675 1432

    Wysłany: 12 grudnia 2016, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    annak wrote:
    Zaraz, zaraz... Wrocław się tam skrzykuje, a Warszawa co? Ma być gorsza? :-D

    Jakby co to ja jestem w stanie dojechać ;)

    BGRAp2.pngFBmcp2.png

  • Milka1991 Autorytet
    Postów: 2810 4020

    Wysłany: 12 grudnia 2016, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde kurde, szkoda, że ja mieszkam w takiej dziurze, że wszędzie daleko :D
    Też bym się z wami spotkała live :P
    W takim razie mogę Wam tylko kibicować, żeby Wam się udało, a potem będę czekać na fotorelację :P

    Lokokoko lubi tę wiadomość

    2017 🧒🏻
    2019 👦🏻
    preg.png
‹‹ 1056 1057 1058 1059 1060 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - jak zrobić to bezpiecznie?

Wiele kobiet uważa, że odstawienie tabletek antykoncepcyjnych, plastrów, czy innych środków hormonalnych to bardzo prosta sprawa - wystarczy przestać zażywać. Tymczasem warto znać kilka zasad, które sprawią, że odstawienie antykoncepcji będzie bezpieczne, łagodne dla organizmu i pozwoli jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ