X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Szczęścia 2017
Odpowiedz

Kwietniowe Szczęścia 2017

Oceń ten wątek:
  • Jagah Autorytet
    Postów: 1568 2205

    Wysłany: 7 stycznia 2017, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Omon - naprawdę doskonale Cię rozumiem, jak moja Mama zajada się kanapka ze smalcem to muszę opuścić kuchnię ;) Nie znoszę nawet zapachu swojskiej kiełbasy, zawsze jest tak w lodówce owinięte i dodatkowo w pudełku, bo mnie drażni ;) U mnie też wszyscy przyzwyczaili się do takich akcji, Mąż mnie czasem goni ze skwarkiem żeby spróbować :D Każdy ma inny smak, mnie nie podchodza owoce morza, a innym aż uszy się trzęsą przy jedzeniu ;)

    Omon lubi tę wiadomość

    1o5qp2.png<3 kAlMp1.png
  • She Wolf Autorytet
    Postów: 4204 5571

    Wysłany: 7 stycznia 2017, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sy__la wrote:
    Edit: jakby się ją jadło codziennie to byłoby za dużo witaminy A, ale kto je wątróbkę codziennie :D
    Poza tym ta witamina A też jest potrzebna - oczywiście w odpowiedniej ilości. A ta witamina jest bardziej groźna w 1 trymestrze niż w 2 i 3.

    Wystarczy pocztac troche a dowiesz sie ze wit A mozna latwo przedawkowac. Niegrozna jest forma beta karotenu pochodzenia roslinnego, a pochodzenia zwierzecego jest juz szkodliwa (w formie retinolu). W wartobce po prostu jest jej bardzo duzo. Kazdy sam decyduje o tym co je, jednak we wszystkim trzeba miec umiar :)

    25 cs; 3 IUI udane <3 - 15.04.17
    17 cs <3 2.11.2019
    P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*] <3 <3 <3

    45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty
  • Wanda1986 Autorytet
    Postów: 576 640

    Wysłany: 7 stycznia 2017, 16:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja lubię swojskie wyroby, kiełbaska od teściowej, jej własnoręcznie robiony twaróg i ubijane przez nią masło, śmietana, suszone na blaszce jabłka, malinowy sok mniam mniam. Tylko ciepłe mleko od krowy mi śmierdzi, nie umiem się przekonać jakoś. Teraz nie jem nic swojskiego, no chyba że po obróbce termicznej, ale po ciąży zamierzam jechać do teściowej i wrócić combi załadowanym po dach :D

    Omon, Jagah, sy__la, kahaśka lubią tę wiadomość

    Rjsxp2.png
    mb8Xp2.png
  • Lokokoko Autorytet
    Postów: 2247 1646

    Wysłany: 7 stycznia 2017, 16:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nutell ale cudenka zrobiłaś.
    Ja póki co uszylam kocyk i dorabianie poduszkę tylko,ze ja ręcznie bez maszyny. Szkoda mi pinidz, bardzo bm chciała mieć,al cóż.

    Sallvie to w sumie nie dużo masz :-D ha ha. Ja to jakoś chyba źle mierze bo ciągle mi wychodzi 87 ha ha już z 2 mc.

    Kochany wymarzony Filipek. 01.05.2017r

    tb73upjyq2xrr14e.png

    [l22ngu1r4hvijs5d.png
  • Różowy_Kordonek Autorytet
    Postów: 1156 1695

    Wysłany: 7 stycznia 2017, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aniołkowa mama wrote:
    Kordonku ale ten przewijak łóżeczkowy nie musi przecież leżeć tam na stałe... chyba, ze ktoś sobie zamontuje. Ja na razie jeszcze jestem na etapie poszukiwań ale chyba jednak wezmę szafę a nie komodę z przewijakiem (brak miejsca). Za to w salonie zrobiłam miejsce gdzie w przyszłości będą zabaweczki małej lub mata lub inne rzeczy tego typu :):)

    wiadomo, że nie musi, ale przekładanie go z kąta w kąt denerwowałoby mnie jeszcze bardziej ;) ja lubię kiedy wszystko ma swoje miejsce i pełni swoją funkcję.. tak jak mówię, gdyby brakowało mi miejsca też musiałabym postawić przewijak na łóżeczku ale jeśli przestrzeń mnie nie ogranicza to chcę mieć osobne "stanowisko" ;) dla mnie to najwygodniejsze rozwiązanie i w zgodzie z moją "estetyką" ;D

    Szafę kupiliśmy swoją drogą :) Będziemy mieć prawie cała ścianę w szafie i do tego duża komoda dlatego wszystko będzie pochowane a przy przewijaku tylko "niezbędniki" :)

    aniołkowa mama lubi tę wiadomość

    Najbliższa wizyta 15.03
    34bwvfxmgztsg1gb.png
  • sallvie Autorytet
    Postów: 2939 3455

    Wysłany: 7 stycznia 2017, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No nie dużo Koko ale serio byłam niezłym kościotrupem zanim nie zaszłam w ciążę :)
    Potrafiłam ważyć nawet 47,5 kg w najgorszych momentach przy wzroście 165 cm ! :D

    Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
    Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
    Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs

    iv09jw4z732yf0w9.png
    _______________
    Niedoczynność tarczycy.
    Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
    2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu.
  • Magda86_0309 Autorytet
    Postów: 307 123

    Wysłany: 7 stycznia 2017, 16:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pytanie do dziewczyn, które mają tylko ślub cywilny albo wcale nie mają ślubu z partnerami: Czy którejkolwiek z Was ksiądz powiedział, że dziecka nie ochrzci, jeśli nie weźmiecie ślubu kościelnego? Ja tutaj opisałam swoje dotychczasowe doświadczenia: http://mama-to-ja.bloog.pl/id,358391831,title,Przychodzi-ksieciunio-po-koledzie,index.html i chciałabym poznać opinie innych mam (obecnych oraz przyszłych).

    rrb7y10.png
  • sy__la Autorytet
    Postów: 1900 1501

    Wysłany: 7 stycznia 2017, 17:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    She Wolf wrote:
    Wystarczy pocztac troche a dowiesz sie ze wit A mozna latwo przedawkowac. Niegrozna jest forma beta karotenu pochodzenia roslinnego, a pochodzenia zwierzecego jest juz szkodliwa (w formie retinolu). W wartobce po prostu jest jej bardzo duzo. Kazdy sam decyduje o tym co je, jednak we wszystkim trzeba miec umiar :)
    No wlasnie, trzeba troche poczytac... napewno wątróbka nie jest zakazana w ciąży. Gorsze skladniki pewnie niektóre dziewczyny wmasowuja w ciało codziennie, a jak raz w tygodniu zje sie watrobke to na prawde nic nie stanie sie dziecku ani nam nie popadajmy w paranoje. Bo ktos przeczyta taki post i bedzie mial wyrzuty sumienia ze jadl i ze cos niedobrego sie dzieje.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2017, 17:12

    Marysia ur. 21.04.2017 <3 niemowle.gif
    Aniołek 7t5d [*]
  • Omon Autorytet
    Postów: 810 851

    Wysłany: 7 stycznia 2017, 17:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, nie wiem jak Wy, ale ja zgłosiłam post Magda86_0309
    Już któryś raz wrzuca tu reklamę swojego bloga, po kliknięciu w nick i rozwinięciu listy wątków, w których się udziela wyświetlają się wszystkie wątki po kolei (styczniówki, lutówki, marcówki...). Może jak kilka osób zgłosi to ją zablokują.

    Milka1991, mada87, Karolczyk, pati87, Taśka22 lubią tę wiadomość

    x7g1xzdvlebraz19.png
    Aniołek 12.2015 - 7tc
    zem3x1hp3fae2ksw.png
  • She Wolf Autorytet
    Postów: 4204 5571

    Wysłany: 7 stycznia 2017, 17:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sy__la wrote:
    No wlasnie, trzeba troche poczytac... napewno wątróbka nie jest zakazana w ciąży. Gorsze skladniki pewnie niektóre dziewczyny wmasowuja w ciało codziennie, a jak raz w tygodniu zje sie watrobke to na prawde nic nie stanie sie dziecku ani nam nie popadajmy w paranoje. Bo ktos przeczyta taki post i bedzie mial wyrzuty sumienia ze jadl i ze cos niedobrego sie dzieje.

    A w ktorym miejscu napisalam ze jest zakazana? Do paranoi tez mi daleko.
    Ja wcale nie jem miesa,wiec nie mam problemu, a to ze ktos przeczyta, ze nadmiar moze zaszkodzic, nie rowna sie z tym ze ma calkowicie zaprzestac jedzenia watroby.

    25 cs; 3 IUI udane <3 - 15.04.17
    17 cs <3 2.11.2019
    P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*] <3 <3 <3

    45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty
  • sy__la Autorytet
    Postów: 1900 1501

    Wysłany: 7 stycznia 2017, 17:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Akurat Ty tak nie pisałaś, ale takie stwierdzenie sie pojawiało.

    Marysia ur. 21.04.2017 <3 niemowle.gif
    Aniołek 7t5d [*]
  • ilae Autorytet
    Postów: 910 1248

    Wysłany: 7 stycznia 2017, 17:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Omon wrote:
    Dziewczyny, nie wiem jak Wy, ale ja zgłosiłam post Magda86_0309
    Już któryś raz wrzuca tu reklamę swojego bloga, po kliknięciu w nick i rozwinięciu listy wątków, w których się udziela wyświetlają się wszystkie wątki po kolei (styczniówki, lutówki, marcówki...). Może jak kilka osób zgłosi to ją zablokują.

    Na grupie na fejsie 'Od ciąży po macierzyństwo' wrzuciła identyczny post ;)

    3jvzdf9h7tp5lfxx.png
  • sy__la Autorytet
    Postów: 1900 1501

    Wysłany: 7 stycznia 2017, 17:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ilae wrote:
    Na grupie na fejsie 'Od ciąży po macierzyństwo' wrzuciła identyczny post ;)
    Pewnie reklamuje swoj blog, aby jak najwiecej osob odwiedzało tą strone, co nie zmienia faktu ze jest to wkurzajace.

    Omon dobrze ze zgłosiłas :-)

    Marysia ur. 21.04.2017 <3 niemowle.gif
    Aniołek 7t5d [*]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 stycznia 2017, 17:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Omon wrote:
    Dziewczyny, nie wiem jak Wy, ale ja zgłosiłam post Magda86_0309
    Już któryś raz wrzuca tu reklamę swojego bloga, po kliknięciu w nick i rozwinięciu listy wątków, w których się udziela wyświetlają się wszystkie wątki po kolei (styczniówki, lutówki, marcówki...). Może jak kilka osób zgłosi to ją zablokują.
    jejku ja też
    myślałam, że jestem okropna :P ale spamu nie potrzebuję czytać ;)

    Omon, ilae, Milka1991 lubią tę wiadomość

  • sy__la Autorytet
    Postów: 1900 1501

    Wysłany: 7 stycznia 2017, 17:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez uwielbiam swojskie wyroby i wszystko co tlusciutkie (oczywiscie skóra z golonki odpada) :-) a chlebek ze smalcem, skwarkami i ogorek kiszony to po prostu kocham!
    Warto tez pamietac ze sporo witamin wchłania sie z tłuszczem inaczej sie nie przyswoja.

    Marysia ur. 21.04.2017 <3 niemowle.gif
    Aniołek 7t5d [*]
  • eforts Autorytet
    Postów: 2866 1894

    Wysłany: 7 stycznia 2017, 17:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może nikt nie chce tego czytać :D

    Laski wrzucę przepis na danie z kurczaka, dzisiaj robiłam,dostałam od koleżanki, bardzo proste i jak dla mnie smaczne więc może komuś się przyda. Nakład pracy minimalny :)

    W garnku podduszamy na oleju kawalki piersi kurczaka, tylko posolone i popieprzone. Jak sie podduszą (nie moga sie usmazyc), to dodajemy pokrojoną w paseczki kapustę pekinska,dosyc duzo, ja na jedna cala piers daję pol duzej pekinskiej, do tego puszczkę kukurydzy (bez zalewy oczywiscie) i kostki papryki - zielonej i/lub zoltej. Calosc posypujemy curry. Duzo. Dolewamy duza szklanke wody. Podduszamy az kapusta i papryka beda miekkie. Dosalamy jak trzeba. Jak ktos moze i lubi (ja lubie) to sos zageszczamy - lyzeczka maki ziemniaczanej w rozcienczona w malej ilosci wody i dolana do sosu. Calosc podajemy oczywiscie z ryzem.

    ilae, Karolczyk, pati87 lubią tę wiadomość

    1usaanlitgnl6x8t.png
    1usaupjyr1vci98r.png
  • ilae Autorytet
    Postów: 910 1248

    Wysłany: 7 stycznia 2017, 17:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie też ten spam wkurza, ale nie chciałam się odzywać, bo myślałam, że wyjdę na jakąś złą i w ogóle :D

    Eforts przepis zapisuję :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2017, 17:52

    eforts lubi tę wiadomość

    3jvzdf9h7tp5lfxx.png
  • Reni1982 Autorytet
    Postów: 815 656

    Wysłany: 7 stycznia 2017, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Teklaa, sy__la,She Wolf,Jagah- wielkie dzięki ;)
    Poki co stawiam na naturalne metody, mleko, czosnek,imbir.
    Lekow staram sie nie brac tzn przeciwbolowych np, nie wzielam ani jednejsztuki..jedynie no-spa jak byla konieczność.
    Duzych objawów nie mam senność, brak sił, zmęczenie,łzawiące oczy, ból żołądka, czasem gardło, sporadycznie kaszel...ale daje radę :)

    Reni1982

    09.04.2017 r. Miłoszek jest z nami :)
    dqpr2n0a86al9imd.png
  • Omon Autorytet
    Postów: 810 851

    Wysłany: 7 stycznia 2017, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A tak w ogóle to chyba nie pisałam. Pytałam kiedyś o wizyty patronażowe położnej - czy można sobie wybrać jaką się chce i czy w ogóle te wizyty są konieczne.
    Od początku byłam jakoś sceptycznie nastawiona a teraz to w ogóle ciemno to widzę.

    W szkole rodzenia położna o tych wizytach mówiła i niestety nie mogę sobie wybrać - chyba, że zmienię przychodnię. Bo w szpitalu będę musiała podać do jakiej przychodni chodzę i szpital wysyła informację o tym, że urodziłam i przychodnia wysyła wtedy położną rejonową - u nas jest tylko jedna, więc nie mam żadnego wyboru. No ale w SR położna tak fajnie o tym opowiadała i zachęcała, żeby pójść do przychodni i spotkać się z położną, bo warto ją wcześniej poznać, żeby potem nie było, że obca baba staje w drzwiach i mówi "dzień dobry, przyszłam obejrzeć Pani krocze" :D

    No więc mąż ostatnio był w przychodni po receptę dla rodziców i poprosiłam go, żeby się zorientował w jakie dni i w jakich godzinach w ogóle ta położna u nas jest - akurat trafił na nią i powiedział o co chodzi, położna wypytała który tydzień, kto prowadzi ciążę, gdzie chcę rodzić itd. No i z tego co powtórzył mi mąż, to bardzo nieprzyjemna babka :/ Skrytykowała, że po co jeździmy prywatnie do lekarza aż do Białegostoku, skoro u nas tylu dobrych lekarzy na NFZ (w pierwszej ciąży niby najlepszy lekarz w mieście nawet usg mi nie chciał zrobić w 7 tygodniu, bo twierdził, że za wcześnie) i jeszcze większa krytyka, że chcę rodzić w Białymstoku, bo to wydziwianie, bo przecież w naszym świetnym szpitalu pracują lekarze z Białegostoku (również tacy wybitni specjaliści, że jak leżałam z krwawieniem to od soboty do środy żaden nie raczył mnie dotknąć, bo "przecież Pani krwawi").
    Ostatecznie mam do niej iść w poniedziałek koło 13 i powiem Wam, że bardzo nie chcę do niej iść a jeszcze bardziej nie chcę żeby ona przychodziła do mnie po porodzie :/ Bo tego typu komentarze to jednak mogła zostawić sobie... Gdybym się uparła to i do Warszawy pojechałabym rodzić, za wizyty lekarskie też ona nie płaci, więc co jej do tego?
    Zostanie mi teraz liczyć na to, że do kwietnia może nam przydzielą kogoś innego :P

    x7g1xzdvlebraz19.png
    Aniołek 12.2015 - 7tc
    zem3x1hp3fae2ksw.png
  • Różowy_Kordonek Autorytet
    Postów: 1156 1695

    Wysłany: 7 stycznia 2017, 18:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie jestem w temacie.. do żadnej przychodni nie chodzę, więc co mam podać w szpitalu? U nas na pierwszym spotkaniu w szkole rodzenia musiałam podpisać deklaracje wyboru położnej, nie znam tu nikogo więc było mi wszystko jedno, uznała, że chociaż będzie to dla mnie "znajoma twarz" ale nawet słowa z nią za bardzo nie zamieniłam. Ona przyjeżdża tylko na początek i na koniec zajęć - otworzyć i zamknąć salę a każde zajęcia prowadzi ktoś inny albo dietetyk, albo fizjoterapeuta albo ktoś z poradni laktacyjnej ;) No ale wydaje się całkiem ok.

    W ogóle to te wizyty chyba nie są obowiązkowe? Można zrezygnować?

    Najbliższa wizyta 15.03
    34bwvfxmgztsg1gb.png
‹‹ 1254 1255 1256 1257 1258 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Wybór dawczyni komórki jajowej – o czym warto pamiętać?

Odkryj kluczowe aspekty wyboru dawczyni komórki jajowej i dowiedz się wszystkiego o procedurze in vitro z wykorzystaniem komórki jajowej dawczyni lub nasienia dawcy. Jak to dokładnie działa? Gdzie i w jaki sposób można znaleźć odpowiednią dawczynię? Rozmawiamy z lek. med. Włodzimierz Sieg z Kliniki INVICTA, który opowiedział nam również o innowacyjnym narzędziu wykorzystującym algorytm machine learning (AI) do doboru fenotypowego pomiędzy biorcami a dawcą komórek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża pozamaciczna - czym jest i jakie są objawy ciąży pozamacicznej?

Ciąża pozamaciczna (ektopowa) zdarza się raz na 90-100 przypadków ciąży. Jest to ciąża, która zamiast w macicy rozwija się poza nią. Objawy ciąży pozamacicznej nie są jednoznaczne. Trudno ją czasem rozpoznać, bo na początku objawy są podobne do ciąży o prawidłowym przebiegu. Na późniejszym etapie pojawia się ból podbrzusza, krwawienie oraz brak prawidłowego przyrostu hormonu hCG. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół PCOS – czym jest i jak z nim walczyć?

PCOS to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych. Jak się objawa? Jakie są metody leczenia? Czy Zespół Policystycznych Jajników może utrudniać zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ