Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć dziewczyny
Mam pytanie do tych z Was, które mają dwukondygnacyjny dom/mieszkanie. Docelowo łóżeczko stanęło w sypialni na piętrze. Na dole kuchnia i salon. Jak rozwiązać sprawę spania w dzień? Wózek w salonie? Kołyska? A może po prostu ułożyć malucha na kanapie? Idealnie byłoby odłożyć małego do łóżeczka, ale co w takiej sytuacji- elektroniczna niania? Napiszcie proszę, jakie macie pomysły
-
Karolczyk na kanapie nie. Pewnie byłby obłożony jakimiś poduszkami albo rogalem, ale wtedy może wtulić w nie buzię, a bez zabezpieczeń może spaść. Nie wszystkie dzieci śpią w bezruchu, mój syn obracał się jak wskazówka zegara. Polecam elektroniczną nianię, ja mam Patrull z Ikei, przydała się nawet dziś, kiedy w drugim pokoju odwiedzała mnie położna, a Franek akurat się przebudził w kojcu. A jeśli nie chcesz zbędnej elektroniki wokół dziecka, to może kosz Mojżesza, ozdobna kołyska? Ja będę miała kołyskę w dużym drewnianym kojcu, ale to dla ochrony przed starszakiem, żeby kołyski nie wywalił, bo dwulatki są mało przewidujące.
Karolczyk lubi tę wiadomość
-
Ja corke rodzilam 19.06 w upal a trzeslo mnie z zimna jak cholera jak mi sie skurcze mocne zaczely czyli to trwalo okolo 5godzin. Mialam szlafrok frotte i nie dawal on mi duzo ciepla.kasieniaczek wrote:lis To rzeczywiście dziwny ten ból. Dobrze, że już kręgosłup przy tym nie boli i brzuch. Współczuje strasznie. Wierzę tylko, że poród za to będziesz miała łatwy.
Ania Wydaje mi się, że frotte będzie zdecydowanie za grupy na porodówkę. Mamy w SR zajęcia na sali do fizjoterapii i położna mówiła, że podobna temperatura na całym położniczym panuje. Jest strasznie ciepło i wszyscy chodzą w krótkim rękawku lub na ramiączkach, a do tego woda zawsze pod ręką musi być. Już nie raz dziewczyny pisały, że jest ciepło na oddziałach i podejrzewam, że na wszystkich jest podobnie. Ja zainwestowałam w cienki bawełniany szlafrok, żeby tylko tyłek zakryć.
28.09.2015 mój kochany aniołek Ksawierek 20tc [*]
polimorfizm C.677C/T heterozygota MTHFR
-
Od 3 dni Was nadrabiam i jeszcze zostalo mi 13 stron
Chcialam tylko kilka rzeczy napisac.
Ostatnio bylam na wizycie u lekarza i moj brzuch zmierzony miara krawiecka mierzyl 35tyg. Dostalam skierowanie na USG juz nastepnego dnia. Jednak da sie to zalatwic Nie wiem czy ktos pamieta, ale nie chcieli mi zrobic usg mimo moich prosb i grozb 
W kazdym razie wymiary wskazuja ze mala jest w okolicach 50 centyla, ale waga wyliczona przez usg to 1850g. Belly pokazuje ze jest w tej nizszej granicy normy. Bedzie pewnie drobna. Najwazniejsze ze rosnie.
Po usg bylismy na SR. Ogolnie fajnie bylo. Ale dowiedzialam sie kilku rzeczy na ktore bym nie wpadla. Np. tutaj nie zalecaja otulania malych dzieci. Tlumaczyla to tym, ze dziecko daje nam sygnaly ze czegos chce. Jedna z oznak ze dziecko nas potrzebuje jest poruszanie raczkami. Dlatego nie powinno sie ich krepowac. Dodam ze moj szpital jest uniwersytecki i bierze udzial w wielu badaniach. Wg nich najnowsze badania pokazuja ze lepiej dziecku nie krepowac ruchow. Dosatkowo otulanie sprzyja przegrzewaniu.
Kolejna sprawa to ochraniacze na lozeczko. Nie zalecaja ich wogole ze wzgledu na ryzyko smierci lozeczkowej. Oni tu na to sa uczuleni. Dodatkowo zadnych maskotek w lozeczku, no i oczywiscie brak poduszki, zeby nie blokowac dziecku drog oddechowych.
I jeszcze o kocykach. Nie jest zalecane okrywanie dziecka do snu polorowymi kocykami, bo mozemy przegrzac dziecko. Najlepsze sa dzianinowe. Najwazniejsze zeby po prostu przepuszczaly powietrze. Polarkowe i minky, to raczej zeby dziecko na nim polozyc, ewentualnie na zimniejsze dni na spacer.
Oczywiscie kazdy robi po swojemu, pomyslalam tylko ze przedstawie jak to wyglada w UK.
Kolejna sprawa ja bylam nastawiona na to zeby poprosic o epidural, jednak po tym jak nam wczoraj wytlumaczono jakie moga byc tego skutki uboczne, zaczelam myslec o porodzie w wodzie. Oczywiscie boje sie plywajacych kup itp, ale mysle ze to bardzo fajna opcja, a do tego szybko dostaje sie wypis do domu, bo po okolo 6 godzinach
A moj T zazyczyl sobie Szumisia. W szoku jestem dodatkowo jest on znany w UK i bardzo chwalony
Wyprawka prawie skompletowana. Jeszcze tylko kupimy dostawke Chicco lub snuzpod i przescieradla i moge rodzic
Ide czytac Was dalej
Antonelka, Taśka22 lubią tę wiadomość
25 cs; 3 IUI udane
- 15.04.17
17 cs 2.11.2019
P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*]
45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty -
Karolczyk- u mnie na parterze bedzie rozstawiony drewniany kojec na koleczkach, zebym mogla swobodnie przejechac na terenie kuchni-salonu, ewentualnie kawalek tarasu Nianie elektroniczna rowniez planuje, bo nie wyobrazam sobie, ze dziecko zasnie na dole w kojcu, a ja np. prasuje u gory czy sprzatam lazienke i nie mam zadnego wgladu do maluszka, a bieganie schodami gora-dol na dluzsza mete moze wykonczyc
Karolczyk, Taśka22 lubią tę wiadomość
-
Ja akurat brałam luteine do 13 tc a potem jeszcze dostałam na jakieś 2 tygodnie około 20 tc z powodu krwawien z polipa.pati87 wrote:Dziewczyny czy ktoras z was bierze jakas luteine lub duphaston?
Bo jestem zdziwiona ze gin mi na tym etapie ciazy przepisal duphaston.
Ale mam przyjaciółkę która będąc w ciąży z bliźniakami w 27 tc zaczęła się jej skraca szyjka musiała leżeć w szpitalu do 36 tc i brała duphaston właśnie więc chyba na skrawające szyjke się daje tez
17 miesięcy starań
7 cykli z clo
IUI maj2016-c.pozamaciczna,laparo 06.2016
Ciąża z zaskoczenia w naturalnym cyklu
-
No ja z tego samego powodu kupiłam cienki bawełniany szlafrok ale tak pomyślałam że jakby która jednak lubowala się w szlafrok ach frotte to można do biedry zajrzećkasieniaczek wrote:lis To rzeczywiście dziwny ten ból. Dobrze, że już kręgosłup przy tym nie boli i brzuch. Współczuje strasznie. Wierzę tylko, że poród za to będziesz miała łatwy.
Ania Wydaje mi się, że frotte będzie zdecydowanie za grupy na porodówkę. Mamy w SR zajęcia na sali do fizjoterapii i położna mówiła, że podobna temperatura na całym położniczym panuje. Jest strasznie ciepło i wszyscy chodzą w krótkim rękawku lub na ramiączkach, a do tego woda zawsze pod ręką musi być. Już nie raz dziewczyny pisały, że jest ciepło na oddziałach i podejrzewam, że na wszystkich jest podobnie. Ja zainwestowałam w cienki bawełniany szlafrok, żeby tylko tyłek zakryć.
17 miesięcy starań
7 cykli z clo
IUI maj2016-c.pozamaciczna,laparo 06.2016
Ciąża z zaskoczenia w naturalnym cyklu
-
Ka dostałam teraz luteine choc nie brałam w ciąży dotąd żadnych tego typu leków. Szyjka ma 3,2 wiec krótka nie jest ale trzy razy powtarzał żebym brała tą luteine. Nie wiem, może szyjka jest miękka? W badaniu powiedział ok więc nie dopytywalam. Mój mały ma cały czas główkę na szyjce wiec może też przez to no i ma to pomóc na bóle podbrzusza. Trzeba ufać lekarzom, jak każą brać to brać, przynajmniej ja tak sądzę
Filipek - 09.03.17
-
No właśnie ja mam coś podobnego co nazywa się fix sin:)taka buteleczka nie?atat wrote:Na zatoki Aniu nic tak nie robi dobrze jak irigasin. O matko jaka to była ulga!!!!
Ja po wizycie, teraz bede miała co tydzień wizyte, za trzy tygodnie ostatnie usg!!!!!
17 miesięcy starań
7 cykli z clo
IUI maj2016-c.pozamaciczna,laparo 06.2016
Ciąża z zaskoczenia w naturalnym cyklu
-
2x dzinnie na skracajaca sie szyjkepati87 wrote:Dziewczyny czy ktoras z was bierze jakas luteine lub duphaston?
Bo jestem zdziwiona ze gin mi na tym etapie ciazy przepisal duphaston.
dziewczyny gdzie wy sprawdzacie te centyle moja mala ma 2280 to ktory centyl na moj tc?Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2017, 16:58
Monika34 -
Cześć Dziewczyny, nie było mnie całe wieki...
Remont łazienki ciągle w toku i zamiast odpocząć to żyję w zafoliowanym mieszkaniu i do znudzenia spędzam każdy wieczór na sprzątaniu z pyłu wszystkiego co można dotknąć. Mam tylko nadzieję że Maluszek się nie pospieszy bo nie mam absolutnie nic przygotowane...
Nasz Oluś w 30t1d ważył 1600g. Pewnie będzie drobniutki jak starszy brat
Aniu, patrze na stronie BIP apropo tego gminnego becikowego i tam napisali że: "Świadczenie przysługuje, jeżeli dochód osobę w rodzinie ustalony na podstawie ustawy o świadczeniach rodzinnych nie przekracza kwoty 850 zł." Do tego do wniosku trzeba dołączyć "dokumenty potwierdzające wysokość osiągniętych dochodów rodziców lub opiekunów".
Ja pamiętam, że dostałam to becikowe w 2012 ale wtedy właśnie nie było limitów. Teraz już są.
Pozdrawiamy was mocno
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2017, 17:08
Milka1991 lubi tę wiadomość
CHŁOPCZYK OLEK
-
No to właśnie jak będę szła do kadrowej to się jej zapytam bo nam becikowe to klasyczne nie przysługuje ale ona mi mówiła że jeśli mieszkam w Krakowie przynajmniej rok przed urodzeniem to ze mi przysługuje dla jednego rodzica,zapytam jej i napisze Wamvitae13 wrote:Cześć Dziewczyny, nie było mnie całe wieki...
Remont łazienki ciągle w toku i zamiast odpocząć to żyję w zafoliowanym mieszkaniu i do znudzenia spędzam każdy wieczór na sprzątaniu z pyłu wszystkiego co można dotknąć. Mam tylko nadzieję że Maluszek się nie pospieszy bo nie mam absolutnie nic przygotowane...
Nasz Oluś w 30t1d ważył 1600g. Pewnie będzie drobniutki jak starszy brat
Aniu, patrze na stronie BIP apropo tego gminnego becikowego i tam napisali że: "Świadczenie przysługuje, jeżeli dochód osobę w rodzinie ustalony na podstawie ustawy o świadczeniach rodzinnych nie przekracza kwoty 850 zł." Do tego do wniosku trzeba dołączyć "dokumenty potwierdzające wysokość osiągniętych dochodów rodziców lub opiekunów".
Ja pamiętam, że dostałam to becikowe w 2012 ale wtedy właśnie nie było limitów. Teraz już są.
Pozdrawiamy was mocno
17 miesięcy starań
7 cykli z clo
IUI maj2016-c.pozamaciczna,laparo 06.2016
Ciąża z zaskoczenia w naturalnym cyklu
-
No i grr coś musiało wyjść nie tak w wynikach. Morfologia tam nie tak ważna, trochę odchyleń, ale ferrytyna słabiutko. Mam 16 ug/L a rekomendowane jest od 30... czy udało Wam się poprawić gospodarkę żelaza za pomocą diety? Buraki? Coś jeszcze? Mój lekarz proponuje zastrzyki, które niestety mnie odstraszają bo w ulotce jak byk napisane, że w ciąży tylko w ciężkich przypadkach anemii bo może mieć efekty uboczne dla dzidzi
EDIT : Ooooo zaskoczył mnie mój lekarz. wysłał mi mailem receptę na coś z żelazem
Czy któraś z Was przyjmowała/przyjmuje tardyferon??Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2017, 18:04
Córcia jest z nami
04.2016 Aniołek [*]
11.2015 Aniołek [*]
-
Ja przyjmuje tarfyferon fol już kończę drugie opakowanie bo mojej nowej pani dr nie spodobała się morfologia choć poprzedni lekarz mówił że nie jest zła,że jest typowo ciążowa i ze jak na ciężarna nie mam podwyższonych leukocytów jak większość. Ale kończę już 2 opakowanie i badałam od tamtego czasu już ze 3 razy krew o w żaden sposób nie wpłynęło ono na wyniki.u poprzedniego lekarza jak byłam to jeszcze piłam barszcz czerwony kiszony przez moją mamę,dużo szpinaku jadłam i tez zero wpływu...aniołkowa mama wrote:No i grr coś musiało wyjść nie tak w wynikach. Morfologia tam nie tak ważna, trochę odchyleń, ale ferrytyna słabiutko. Mam 16 ug/L a rekomendowane jest od 30... czy udało Wam się poprawić gospodarkę żelaza za pomocą diety? Buraki? Coś jeszcze? Mój lekarz proponuje zastrzyki, które niestety mnie odstraszają bo w ulotce jak byk napisane, że w ciąży tylko w ciężkich przypadkach anemii bo może mieć efekty uboczne dla dzidzi
EDIT : Ooooo zaskoczył mnie mój lekarz. wysłał mi mailem receptę na coś z żelazem
Czy któraś z Was przyjmowała/przyjmuje tardyferon??
Ps.jak będziesz brała ten tardyferon to przepraszam za szczegóły ale niech Cię nie przerazil kolor....kupy:)to tak żebyś się nie prRstraszyla i nie pojechała na IP:))
aniołkowa mama lubi tę wiadomość
17 miesięcy starań
7 cykli z clo
IUI maj2016-c.pozamaciczna,laparo 06.2016
Ciąża z zaskoczenia w naturalnym cyklu
-
AniaStaraczka85 wrote:No właśnie ja mam coś podobnego co nazywa się fix sin:)taka buteleczka nie?
Tak, to jest super. Ja płukałam nawet 4 razy w ciagu dnia.
Oprócz tego antybiotyk ale samo płukanie juz przynosiło ulgę. Ja płukałam ciepła woda.
ponad 5 lat starań
2 poronienia
MTHFR, BRCA1
