Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
dla ciężarnych to nie, ale jak dziecko było malutkie to mu dawałam kropelki euryphidum chyba się nazywały. Teraz go leczę już tylko homeopatycznie, ale szczerze mówiąc to nie wiem jak homeopatia ma się do ciąży. Zapytam przy najbliższej wizycie u homeopatki.
-
Pati87-zamiast czapki polecam taka bawelniana opaske naciagnieta na uszy
Ja do brzuszka kupilam taki maslo z palmersa-super jest, nawet rano czuc, ze cigle cos tam jest nalozone. A rano smaruje brzuszek kremem przeciw rozstepom tez z palmersa, ale zdarza mi sie zapominacteraz 3 dni przed usg nie smarowalam niczym.
pati87 lubi tę wiadomość
Najbliższa wizyta 15.03
-
Hej
Witam się jeszcze z łóżka i zastanawiam co by tu dzisiaj porobić
Dziewczyny same cudowne wieści, bardzo się cieszę, maluchy rosną jak na drożdżach
Kto dziś wizytuje ?
Ja już niby zaczęłam drugi trymestr więc włączyłam bio oil
To mleczko z Ross jest fajne ale strasznie mi śmierdzi i smaruję się nim rzadko...
W ogóle odrzuca mnie taki mydlany zapach. Ostatnio mąż się wymył czymś takim i chciał się przytulić, no myślałam że pawia puszcze...
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
Pati nawet jeśli zawiera tskie substancje, to w tak niklych ilościach że nie ma to żadnego wpływu i znaczenia, równie i dobrze mogłabyś zjeść marchewkę
No ja tak wyczytałam o tym retinolu
Rudzik U mnie było widać malutki pecherzyk -
Pati też mam nawracające zatoki, zwłaszcza w ciąży, w poprzedniej pomagało mi płukanie Fixsinem.
A propos BioOil z tego co wiem można stosować od czwartego miesiąca, właśnie przez zawartość wit A, która może źle wpływać na dzidzię. Lekarka mi powiedziała, farmaceutka tak samo i nie wiem nawet czy na tym środku nie ma informacji.
Ja na razie nic nie stosuję, bo jakoś nie mogę uwierzyć, że to wszystko się uda i donoszę ciążę. Jestem w 11 tygodniu, ale odetchnę chyba dopiero po porodzie i na trzecią ciążę się nie piszę chyba, za dużo stresu mnie to kosztuje. Moja mama ma w przedszkolu szkarlatynę, Franek bostonkę, mnie bolą węzły chłonne i zastanawiam się czy dość dobrze domyłam sałatę i czy to nie toxo. Cukrzyca daje mi się we znaki, czuję, że mam zapalenie pęcherza i być może infekcję. Do tego skurcze przy najprostszych czynnościach. Atrakcji mam już dość. -
Nom niestety nie wszystkie jeszcze jestesmy w II trymestrze. Mi zostało jeszcze trochę czasu, odetchnę po 5 października wtedy mam genetyczne.
Mam termin na 26 kwietnia , więc pod koniecniektóre z Was to już 13 tydzień, wow:)
a kiedyś po tej różnicy nie będzie śladu
Miłego dnia dziewczyny! ja lecę zawieźć zwolnienie do pracy.
Powiem szczerze w ciąży jestem tragicznym kierowcą...nieco bardziej rozkojarzona jestem. Muszę się ogarnąć....
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
Ja smaruję olejem kokosowym, Palmersem i oliwką z Roska, ale żebym robiła to regularnie to nie powiem. Igram z ogniem. W pierwszej ciąży smarowałam rano i wieczorem i udało się uniknąć rozstępów a mam skłonności (piersi mi pocieło). Muszę się kopnąć w tyłek i zacząć regularnie smarować
-
Wanda1986 wrote:madlene czasem objawy odpuszczają na kilka dni, ja bym się nie martwiła. Poprzednio wszystkie objawy ustały z dnia na dzień w połowie 10tc i też się stresowałam, ale wszystko było w porządku.
-
nick nieaktualnykarolyn Masz rację ja , np odetchnę jak urodzę
u mnie II trymestr będzie 30 września , a 1 października mamy USG genetyczne , tak gin mi powiedział .
madlene88 To normalne że objawy ciążowe z czasem ustępują , a czasami jest na odwrót mi mdłości i zawroty głowy przeszły w 9 tc , i się bardzo cieszę że nie mam żadnych objawów , oprócz wrażliwych piersi i zachcianekw poprzednich ciążach wcale nie miałam mdłości itp i tym się nie martwiłam
.
Trzymam kciukasy za was wszytkie , i za wasze małe szczescia :*:*:*.
Ale ziąb , czuć i widać już że jest jesień, ja dziś samopoczucie mam dobre i mam przeróżne zachcianki
, dziewczynki moje jeszcze chore ja też, mam katar pomyśleć że zaraz Październik potem Listopad i Grudzień , niech nam te miesiące szybciej lecą
.