Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyKamiliia24 wrote:Dziewczyny a badacie sobie same szyjkę czy raczej tylko wizyty u lekarza?
Ja wolę jak lekarz mi zbada , sama bym się nie odwarzyła , bałabym się że coś mogę naruszyć itp , lepiej samemu takich rzeczy nie robić , ja bym nawet nie wiedziała jak zbadać , a po ostatnich ekscesach , z małym plamieniem wolę nic tam nie ruszać . -
Ja jem ogórki kiszone na zmianę z żelkami ale mam dużo większą ochotę na coś słodkiego niż w pierwszej ciąży.
Dziś np marzę o sosie tatarskim, z przerwą godzinną kiedy zapragnęłam pączka...
Z tą płcią to widzicie - różnie jest.
Ja się bardzo cieszyłam z dziewczynki. Będzie chłopczyk ale nie zauważyłam żebym specjalnie się tym przejęła. Zobaczyłam siusiaka i powiedziałam tylko - no nie, tak matkę w jajo zrobić i zaczęłam się śmiać
Dwóch synków też bombaSzczęśliwa Mamusia, karolyn, Jagah, ilae, MyHappy lubią tę wiadomość
-
Donia spokojnie wyjatki sie zdarzaja! U mnie sprawdzalo sie w 100% przesad z ogorami i sledziami
Krucha mam Synka 7 lat- przy nim ogory i śledzie
Córkę 11miesięcy - odrzucilo mbie od ogorow i sledzi za to sok pomaranczowy lał się litrami
I taeraz będzie Krzyś- znow ogory w ruchu
Kamilia ja tylko u lekarza. Qole sama nie gmerac bo wolalabym przypadkiem sie nie zainfekowac czyms. Nie wierze ze mydlo wyczysci wszystko spod paznokci -
Vitae ja na slodkie mam zawsze ogoche czy jem ogory czy nie. Ostatnio tez zrobilam taki miks ze moj maz pozielebial
skusilam sie na tatara robionego wlasnorecznie i zagryzlam czekoladą
Albo poszlam do kuchni mowiac ze mam ochote na cos slodkiego i wrocilam z ogromnym ogorem kiszonym:-DSzczęśliwa Mamusia, vitae13, MyHappy lubią tę wiadomość
-
Szczęśliwa Mamusia wrote:Ja wolę jak lekarz mi zbada , sama bym się nie odwarzyła , bałabym się że coś mogę naruszyć itp , lepiej samemu takich rzeczy nie robić , ja bym nawet nie wiedziała jak zbadać , a po ostatnich ekscesach , z małym plamieniem wolę nic tam nie ruszać .
Zastanawiam sie i martwię bo na usg dwa tygodnie temu lekarz nie badał ni szyjki zrobił tylko usg prenatalne przez powłoki brzuszne i to wszytsko. Miałam juz zabieg w czerwcu łyżeczkowania i wiem ze to bardxo często powoduje późniejsze problemy z szyjka. Czasami ale nie zawsze czuje taki bardzo delikatny bol pleców, czytałam ze to często objaw skracania szyjki. Nie plamie ani nie czuje skurczy badz poprostu ich nie potrafię rozróżnić od jakiegoś kłucia to z jednej to z drugiej strony. Wizytę mam 17.11 wiec w sumie blisko i daleko
-
Krucha dla nas byla obojetna ale tesciowa jak zwykle siala terror o dziewczynke.
Wczoraj wrocilismy z wizyty po dzieciaczki i maz mówi swojwj mamie ze bedzie Krzys a tesciowa na to to sie nie postaraliscie. Juz mialam dosc i sie wychylilam do pokoju i mowie ze bardzo sie postaralismy i bedziemy je kochac ibardzo sie cieszymy. Popatrzyma na synka i mowie prawda? A synsynekusmiechem na cala buzie przytaknął. Potem pochwalilam meza ze mnie ratowal zupa piwna rozgrzewajaca i ze jak chce to mozemy zniw zrobic. Ta znowu cos burknela ze ona takiego alkoholu nie lubi, ja jej na to ze przeciez caly alkohol sie ulatnia przy gotowaniu, a ona ze w to nie wierzy.... A na odchodne ze przeciez ona tak zartuje z tym nie postaraniem i z ta zupa....
Wiecie co? Mam jej dosc. Maz tylko stal i sluchal co sie dzieje.a potem zdziwienie ze nie chce tam chodzic. -
Witam dziewczyny
Kamiliia24 ja aplikuje sobie lutkę to tylko zwracam uwagę czy nie czuję tej szyjki nisko. Gdyby nie aplikacja luteiny to bym tam nic nie ruszała. Ja też nie miałam dawno badania na fotelu tylko USG ale na USG chyba też widać szyjkę?
Vitae to Gratuluję synkaJeszcze pewnie nie jednaj z nas się zmieni płeć potomka
Aniołkowa spokojnie,wszystko jest ok.aniołkowa mama lubi tę wiadomość
-
pati87 wrote:W dzisiejszych czasach juz coraz mniej sie slyszy o pomylkach w plci po porodzie.
Ciekawe jak to bedzie na naszym forum.
Oby u nas się taka pomyłka nie zdarzyła, ale znam osobiście sytuacje sprzed niecałego miesiąca gdzie na porodówce nagle chłopcu coś "odpadło" i jest dziewczynka.
Misiu - Co do humorków, to pojawiają się i u mnie ale co najgorsze cierpi na nich tylko mój biedny ukochany
A tak w ogóle to witamy się z wami w 17 TYGODNIU !!!! Nie wierzę, że dotrwaliśmy razem kolejny tydzieńWizyta już coraz bliżej, jeszcze tylko 17 dni i raczej na pewno poznamy płeć naszego małego lokatora i wreszcie na spokojnie będę mogła zacząć planować i kompletować wyprawkę
Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
Hej dziewczyny
Ja jeszcze nie znam płci.
Moja mama twierdzi że będzie chłopiec a wszyscy inni ze dziewczynka
Ja nie mam żadnego przeczucia. Co do zachcianek to bardziej słodycze pomarańcza mandarynki i sok pomarańczowy lub mirinde moge pić litrami. -
Ja mam wizytę aż 30 listopada, nie wiem jak wytrzymam
po tej wizycie zaczniemy pomalutku kompletować wyprawkę, co by rozłożyć trochę finansowo to.Zwłaszcza, że ja mając na uwadze poprzednią ciąże chcę już większość rzeczy zamknąć w 33/34 tyg. a już na pewno te drobnostki typu butelki, laktator itp.
Dusia ale zrobiłaś mi smak na mirinde. Ja mam jeden grzeszek ale nie związany z ciążą. Orzeszki w cieście. Normalnie uzależnienie... -
u mnie kilogramami schodzą pomarańcze, cytryny, grejfruty! na drugim planie jabłka i słodycze
w pierwszym trymestrze jadłam ogórki kiszone, ale od września już mi minęło, za to ja wcześniej niesłodyczowa nie mogę wyjść ze sklepu bez batonika... aż sama się karce, że za dużo tego jem
edit: a jaką mam ochotę na colę...Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 listopada 2016, 11:30
ilae, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość
-
IGA.G wrote:u mnie kilogramami schodzą pomarańcze, cytryny, grejfruty! na drugim planie jabłka i słodycze
w pierwszym trymestrze jadłam ogórki kiszone, ale od września już mi minęło, za to ja wcześniej niesłodyczowa nie mogę wyjść ze sklepu bez batonika... aż sama się karce, że za dużo tego jem
edit: a jaką mam ochotę na colę...
Ja colę lub pepsi pilam przed ciążą w dużych ilościach a teraz nie moge patrzeć -
Dusia86 wrote:Ja colę lub pepsi pilam przed ciążą w dużych ilościach a teraz nie moge patrzeć
Dusia ja właśnie nie piłam praktycznie nigdy, no może czasem na imprezachale teraz pić też nie będę
mimo zachcianek staram się racjonalnie odżywiać
choć wczoraj zjadłam marsa ;p