Kwietnióweczki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
https://parenting.pl/portal/6-tydzien-ciazy
Zobaczcie na tabelke na dole co 1 dzien gora 2 rosnie 1 mmWiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2015, 17:57
Malinkowe oczekiwanie, Olina lubią tę wiadomość
cykl pp.Udalo sie Zosia
wkoncu z nami 16.04.2016
-
Lorka wrote:Hej dziewczyny
Ja jestem własnie po pierwszym USG
super pęcherzyk 1,43cm serduszko pika
Idealnie ulokowany
Jestem przeszczęśliwa W końcu odetchnęłam z ulgącykl pp.Udalo sie Zosia
wkoncu z nami 16.04.2016
-
nick nieaktualny
-
Lorka wrote:jestem szczęśliwa jak gwizdek
Tylko zapomniałam zapytać o tą luteinę czy brać dalej ...
W sumie mam na dziś i jutro tylko, więc przedzwonie jutro do mojej doktorcykl pp.Udalo sie Zosia
wkoncu z nami 16.04.2016
-
Alicja92, możesz mi wpisać 1.04, ale po wizycie to się raczej zmieni;)
Dziewczyny, ile Wy potraficie naskrobac w ciągu doby. Rany:D Gaduly jedne;)
A ja dziś mam dobry dzień. Pojechałam do pracy na rozmowę z szefową, a ona świetnie przyjęła wieść o ciąży. Kamień z serca, bo nie mogłam w nocy spać ze stresu przed tą rozmowa.
A co do tych orgazmow o których wcześniej pisalyscie... Snów erotycznych nie mam, z seksem czekamy do zapewnień lekarza, że możemy, ale próbowaliśmy radzić sobie inaczej i jest... masakra! Podczas orgazmu bardzo boli mnie okolica macicy. Aż mi się na płacz zebrało i od razu się wystraszylam o Babelka. Któraś z Was ma też taki ból podczas szczytowania? -
Olina wrote:ja ogólnie mam straszne wzdecia wygladam jak w 5 miesiacu...cykl pp.Udalo sie Zosia
wkoncu z nami 16.04.2016
-
Lorka, nas chyba czeka to samo. Nie wiem, jak mój narzeczony to przeżyje , bo największą radoche ma z zaspokajania mnie:( Ale Maleństwo jest najważniejsze
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2015, 18:17
-
nick nieaktualnyja też dziś szłam po mieście i cały czas gapiłam się na mój wystający brzucho
dziewczyny, robię postępy! (haha, ale ze mnie chwalipięta ;p) udało mi się wejść do kuchni na dłużej niż minutę! i mało tego - po raz pierwszy odkąd wiem o ciąży zrobiłam obiado-kolację w postaci mojej ulubionej (nie koniecznie mało kalorycznej) zapiekankiilonia1984, Malinkowe oczekiwanie lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Rotenkopf wrote:ja też dziś szłam po mieście i cały czas gapiłam się na mój wystający brzucho
dziewczyny, robię postępy! (haha, ale ze mnie chwalipięta ;p) udało mi się wejść do kuchni na dłużej niż minutę! i mało tego - po raz pierwszy odkąd wiem o ciąży zrobiłam obiado-kolację w postaci mojej ulubionej (nie koniecznie mało kalorycznej) zapiekanki