Kwietnióweczki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja jeszcze żadnych rzeczy nie oglądałam, a Wy widzę już obcykane..
Ja też oprócz lekkiego ból podbrzusza i ciężkich i trochę bolących przy dotyku cycków nic nie czuję..
Jutro wielka chwila prawdy o 17tej.
Mam nadzieję, że moja beta i progesteron jest ok...
Udało się!
-
panipasztetowa wrote:Ja jeszcze żadnych rzeczy nie oglądałam, a Wy widzę już obcykane..
Ja też oprócz lekkiego ból podbrzusza i ciężkich i trochę bolących przy dotyku cycków nic nie czuję..
Jutro wielka chwila prawdy o 17tej.
Mam nadzieję, że moja beta i progesteron jest ok...
Troche mnia uspokajasz bo jestes troszke dalej, ale ja juz nawet bolu podbrzusza nie czuje chyba, ze sie schodze.
-
karolina.90 wrote:Alicja92, ja co prawda pewności nie mam, że to ciąża, ale ja też już nie odczuwam bólu podbrzusza, ale za to jestem od jakiś 3-4 dni strasznie śpiąca i nawet super mocna kawa nie działa na mnie wcale :p
Halo, halo! Broń Boże żadnej kofeiny w ciąży!Udało się!
-
Z tą żadną to nie do końca prawda Podobno jedna nieduża kawa jest ok. Ja bez choćby malutkiej filiżanki z rana nie jestem w stanie funkcjonować a uczę w szkole i raz nie wypiłam kawy, to myślałam, że usnę przy tablicy (serio). Alkoholu już nie piję od soboty (czyli wtedy kiedy powinnam dostać @). Miałam z Mężem rocznicę w poniedziałek i on pił winko sam :p
Lanusia93 lubi tę wiadomość
-
karolina.90 wrote:Z tą żadną to nie do końca prawda Podobno jedna nieduża kawa jest ok. Ja bez choćby malutkiej filiżanki z rana nie jestem w stanie funkcjonować a uczę w szkole i raz nie wypiłam kawy, to myślałam, że usnę przy tablicy (serio). Alkoholu już nie piję od soboty (czyli wtedy kiedy powinnam dostać @). Miałam z Mężem rocznicę w poniedziałek i on pił winko sam :p
Ja też uwielbiam czarną herbatę, ale teraz nawet nie tknę. Wolę dmuchać na zimne.Udało się!
-
My mamy rocznicę dopiero pod koniec września to i tak obejdę się smakiem. A tak z ciekawości - co sądzicie o bezalkoholowym winie?
Ja mam taki pomysł z pokoikiem a raczej z kącikiem w naszej sypialni żeby utrzymać go (niezależnie od płci) w odcieniach delikatnej szarości z kolorowymi dodatkami. Chciałabym ten kącik oddzielić wizualnie dywanem. Takim właśnie lekko szarym w kropki pastelowe.
Nad łóżeczkiem poproszę mamę, żeby namalowała motyw:
króliczków z tej książki "piotruś królik" albo Krzysia z kubusia puchatka na bujanym koniku (ale Krzyś ten z wersji książkowej a nie disneyowskiej).