Kwietnióweczki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
jaa to własnie tez nie moge zasnac pomimo, ze jestem spiaca, busze sie co chwile, ale to dlatego, ze chce mi sie siku dzis bylam 4 razy..rekord wgl dzis zabardzo chodzic nie moge...z mdłosciamito mam roznie zazwyczaj pojawiaja sie gdy sie nawacham za duzo:P
-
U mnie mdłości zniknęły, za to boli mnie tzn kłuje i ciągnie prawa pachwina. Poza tym ok. No i czuje że jestem mega głodna, zjem trochę i jestem pełna pomimo, że nadal czuje się głodna.
wiecznie, Catelyn, Lanusia93 lubią tę wiadomość
-
sylwia.z wrote:Nikt mnie nie zbadał zrobili bete tylko i czekam na wynik.Decyzja po wyniku bety
Malinkowe oczekiwanie wrote:U mnie mdłości zniknęły, za to boli mnie tzn kłuje i ciągnie prawa pachwina. Poza tym ok. No i czuje że jestem mega głodna, zjem trochę i jestem pełna pomimo, że nadal czuje się głodna.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2015, 12:07
-
ja na Twoim miejscu sylwia.z zasuwałam bym szybko gdzies prywatnie, żeby dostac skierowanie do szpitala,skoro nie chcazrobic usg, ani nic..nie zbadali Cie tez co to za krwawienie i czym moze byc sporwodowane?bo to sie w głowie nie miesci...jestes w ciazy krwawisz, a oni bete zrobili...po prostu szok!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2015, 12:10
-
Olina wrote:ja na Twoim miejscu sylwia.z zasuwałam bym szybko gdzies prywatnie, żeby dostac skierowanie do szpitala,skoro nie chcazrobic usg, ani nic..nie zbadali Cie tez co to za krwawienie i czym moze byc sporwodowane?bo to sie w głowie nie miesci...jestes w ciazy krwawisz, a oni bete zrobili...po prostu szok!
-
paprotka30 wrote:Ciąża to przedziwny stan, naprawdę
-
AnnaKliwijska wrote:I ja po wizycie:
Wszystko ok - 4mm szczęścia i jest serduszko. Bije podobno wolno (90?), ale lekarz powiedział, że to normalne na tym etapie. Delikatnie mnie nastraszył na początku, gdy przeprowadzał badanie ginekologiczne, bo stwierdził, że szyjka rozpulchniona jak w drugiej fazie cyklu i jakby coś było nie tak, to zrobimy badanie HCG, ale zaraz potem zainstalował badyla od USG i tak nawet z lekkim entuzjazmem stwierdził: nieee, jest piękna ciąża (najpiękniejsze zdanie jakie słyszałam ostatnimi czasy;)). Lekarz jest ultra małokomunikatywny, ale jakoś wybitnie mi to nie przeszkadzało. Powiedział, że to 6 tydzień, więc trochę nie czaję czy to 6 tydzień (czyli jestem w 5) czy 6 czyli jestem technicznie w 7? Jakoś nie dopytałam o to, jak zapytałam, który tydzień, to powiedział, że 6. I że tak jak wg miesiaczki (a wg miesiaczki bylabym prawie w 7...). Wiec zostawiam jak jest, bo to chyba dokladnie to znaczy, ze jestem w 6 tygodniu.
Dał mi też skierowania na całą mase badań. Zalożył tez już kartę ciąży (raczej książeczkę ;p)
Za to wieczorem się dużo gorzej czuję, pojechaliśmy na kolację, żeby uczcic to wszystko, ale praktycznie nic nie zjadłam i bardzo bolał mnie żołądek i lekko mdliło. Ulgę przyniosło wskoczenie pod kołdrę.
Wspaniale! Gratuluję! Cieszę się bardzo z Twojej pozytywnej wizyty! Dziewczyny musimy myśleć pozytywnie. Nie możemy zamartwiać się przez cały I trymestr i później też aż do porodu. Wiadomo, że pojawiają się różne myśli, ale cieszmy się! Za większością z nas udane wizyty, także mamy powody do radości! Juuuupi!ewcia21k, Olina lubią tę wiadomość
Starajcie się naprzód o królestwo Boże i o jego
sprawiedliwość, a wszystko będzie wam dodane.
(Mt 6,33) -
paprotka30 wrote:Ja w tamtej ciąży w 11tygodniu też miałam plamienia spowodowane krwiakiem ale dostałam duphaston i nakaz leżenia. Spędziłam kilka dni w szpitalu a potem krwiak w końcu się wchłonął. Czasem takie plamienia się zdarzają i nie muszą oznaczać najgorszego.
Co do spania też mam z tym problemy, dziś o 4 rano telewizję oglądałam
mdlosci mam straszne, nikomu takich nie życzę ale jakoś trzeba to wszystko przetrwać. Byle do drugiego trymestru
Ja się właśnie boryka z krwiakiem przeważnie leżę cały dzień i biorę leki tyle ze nie plamilam ani nie krwawilam, w pon do gin .. mam nadzieje ze się wchlonela zaraza jedna
paprotka30 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCześć!
Mnie przeziębienie nadal trzyma... Rano było ok i stwierdziłam, że jednak jadę do pracy, a teraz kicham, mam katar i krew z nosa Na szczęście mam apetyt i jest ciepło, więc w końcu chyba mi przejdzie. Wczoraj leczyłam się syropem z czarnego bzu, herbatką z miodem, malinami i mlekiem z czosnkiem i miodem fuuuuuuj plus cały dzień w wyrku.
Ból cycków jest straszny, rano myślałam że mi odpadną -
Wiolcia, na pewno się wchłonie, tylko teraz leżeć i czekać do wizyty. Mi tłumaczono ze krwiaki to czesta przypadłośc, a pojawiają się gdy macica bardzo szybko się rozciąga. Rozumiem doskonale Twój niepokój bo sama przez to przeszłam
polecacie coś na mdlosci? Mam tabletki z imbirem i witamina B6 ale to nie działa...Beebs lubi tę wiadomość
-
Mi pomagała gotowa do parzenia herbatka imbir z miodem, albo banany, ewentualnie woda przegotowana ciepła co jakiś czas po łyczku.
Dziewczyny a jak to z tym śluzem? Bo mówicie, że macie. Ze mnie nic nie wypływa, ale jak wczoraj aplikowałam globulkę no to na palcu miałam białą wydzielinę. Ale absolutnie nic nie czuję i nie używam wkładek. -
Malinkowe oczekiwanie wrote:
Dziewczyny a jak to z tym śluzem? Bo mówicie, że macie. Ze mnie nic nie wypływa, ale jak wczoraj aplikowałam globulkę no to na palcu miałam białą wydzielinę. Ale absolutnie nic nie czuję i nie używam wkładek. -
sylwia.z wrote:Leze w domu i czekam na wynik bety.
Może dlatego że gin nie załozył mi jeszcze karty ciąży.To dopiero 4 tydzien.2 testy wyszly pozytywnie a teraz...
Ja krwawiłam w 5 tygodniu ciąży. Pojechałam na IP i zaraz miałam robione USG i zostałam w szpitalu w razie, gdybym dostała krwotoku. Też nie miałam założonej karty ciąży. Zanim zaczęłam krwawić miałam intensywne bóle podbrzusza. Lekarze są czasami bez serca, mi powiedzieli że to już koniec ciąży i tyle. Teraz leże już 4 tydzień w łóżku, biorę luteinę, ale dzidziuś jak narazie ma się bardzo dobrze:) -
Mi na mdłości troszkę pomaga parzona mięta. Ale naprawdę mam jakąś ich hardcorową wersję bo są momenty że lecę do łazienki po obejrzeniu reklamy jakiegoś produktu. Czasem zdarzają się momenty że jest nieco lepiej i wtedy mogę coś zjeść. Schudłam 2kg a i tak staruje z niedowagi.
Gratulacje wszystkich sercowych wizytek.
Sylwia z dziwne że tylko krew pobrali. Powinni Cie zostawic na obserwacji chociaz i dac leki podtrzymujące. Brak słów..