Kwietnióweczki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyA pamiętacie jak pisałam, że lubie śledzie? Teraz w ogóle mi nie smakuja. Tak samo jak nie mogłam jeszcze tydzień temu zjeść słodkiego tak dzisiaj musiałam zjeść batona bo by mnie chyba rozwaliło xD nie wiedziałam, że aż tak szybko może zmienić się smak.
Ja też czasami nie czuje się ciążowo i też mnie to martwi. -
Nie martwcie sie kochane, też miałam tak, że objawy raz były raz nie i się tylko niepotrzebnie stresowałam, takie uroki ciąży na pewno będzie wszystko w porządku - tej myśli trzeba się trzymać. Ze mnie straszna panikara i nie wierzyłam do końca, że bedzie dobrze tymbardziej, że choruję na hashimoto i niedoczynność tarczycy a jednak mam zdrowego bobaska przy sobie.
Lanusia93 lubi tę wiadomość
-
Dokładnie, objawy jednego dnia są silne, a innego nie ma ich wcale W ciąży z Lilą wszystkie objawy ustąpiły jednego dnia, ok. 10 tygodnia. I przerażona ruszyłam na IP. Oczywiście wszystko bylo ok, ale to co ja przeszłam w tej ciąży... Krwiaki, krwotoki, 16 USG i mnóstwo pobytów w szpitalu..Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.2014 3700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.2016 3650 g, 55 cm -
Rotenkopf wrote:Koniecznie daj znać!
Wydzielina? Jest, i zawsze powoduje u mnie zatrzymanie akcji serca dopóki nie sprawdzę, że to nie krew.
Zachcianki? Musztarda mi przeszła, teraz na topie jest sok pomarańczowy.
Brzuch? Boli jak więcej pochodzę czy się poschylam.
A teraz moje pytanie - czy Wy też tak macie, że jednego dnia cycki Was bolą i są nabrzmiałe a drugiego są (lekko) 'sflaczałe' ?
ja tam akurat zawsze mam sflaczale bo 1,5 ,miesiaca temu skonczylam karmic piersia -
Lanusia93 wrote:Ameiva, i zamierzasz nosić małego? Nam właśnie przyszedł dłuuugo wyczekiwany Mei Tai i tak mi się marzy noszenie na plecach Oby mój gin nie odradził mi tego ze względu na poprzednie poronienie... Moja waży już ponad 10 kg, więc ręce odpadają Dodatkowo póki co, dopóki nie usłyszę serduszka, nikogo nie poinformuję o ciąży, więc nie wiem jak tłumaczyć zmęczenie i potrzebę pomocy w domu.
Lanusia93 lubi tę wiadomość
-
Kajka wrote:Witajcie nowe mamusie! : )
Dziś przez ten upał jest mi tak słabo, że już nie wytrzymuję, a jutro ma być jeszcze gorzej. Jak sobie radzicie?
Co do zachcianek, to u mnie takowych na razie brak, poza tym, że mam od paru dni ogromny apetyt. Jak czegoś nie jem 2 godziny, to aż mnie boli żołądek z głodu
W sumie się cieszę, bo schudłam za bardzo w ostatnich miesiącach i mam nadzieję nadrobić.Lanusia93 lubi tę wiadomość
-
Ameiva, my też się dziś pluskałyśmy Zmieniłam profilowe, moja Mysz w Mei Tai na plecach Ciężko uwierzyć w to że będzie drugi maluch, nie? Przecież te nasze brzdące to jeszcze takie małe dzieci...
Swietnie Cię rozumiem, ja jestem z małą do 16-19 sama, w dodatku jest bardzo wymagająca, sama nic nie robi, ciągle uczepiona mojej nogi, musi być mama i już! A ja pracuję w domu... Fajnie że mamy dzieci w tym samym wieku i będzie można podyskutować o ciąży i starszakachAmeiva lubi tę wiadomość
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.2014 3700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.2016 3650 g, 55 cm -
Nic nie wiem, bo nic nie zrobili. Jutro maja dzwonic z kliniki i decydowac czy zrobia usg czy nie. Super...
Mnie bola piersi jak zdejme stanik, sutki przy dotyku, mdlosci i ogolne oslabienie. Jutro wiekszosc dnia leze rano u siebie, pozniej psa odstawic do groomera i u rodziciw sie bede lenic no a za tydzien usg!!!!! bedzie serducho mojego Okruszka -
Dzien dobry,Alus jak sie czujesz?jak tam sluz,jest juz normalny...mam.straszne problemy ze spaniem,wieczorem wczesniej padam bo jestem zmeczona,a rano siku o 5,dzis o 4 wstaje i po spaniu,masakra jakascykl pp.Udalo sie Zosia
wkoncu z nami 16.04.2016
-
ilonia1984 ja tez mam problemy ze spaniem. W nocy wstaje do dziecka i juz zasnac tak szybko nie moge, wczesniej tylko polozylam sie na lozku i juz spalam. Wieczorem tez dlugo usypialam, nie wiem czy to przez te upaly bo wieczorem duchota u nas niesamowita ;/
-
Lanusia93 wrote:Ameiva, my też się dziś pluskałyśmy Zmieniłam profilowe, moja Mysz w Mei Tai na plecach Ciężko uwierzyć w to że będzie drugi maluch, nie? Przecież te nasze brzdące to jeszcze takie małe dzieci...
Swietnie Cię rozumiem, ja jestem z małą do 16-19 sama, w dodatku jest bardzo wymagająca, sama nic nie robi, ciągle uczepiona mojej nogi, musi być mama i już! A ja pracuję w domu... Fajnie że mamy dzieci w tym samym wieku i będzie można podyskutować o ciąży i starszakachWiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2015, 07:54
Lanusia93 lubi tę wiadomość
-
Hurra! Dziś znowu test pozytywny Nadal nie mogę w to uwierzyć...
Ameiva, w tym roku zdałam licencjat, jestem po nauczycielskim kolegium języków obcych, specjalność j. angielski Mogę uczyć w szkole, ale póki co jestem jakby tłumaczem; robię specjalistyczne tłumaczenia różnych dokumentów, co jednak zajmuje troszkę czasu A jak to robię? Łatwo nie jest, sama wiesz Lila śpi 2 razy dziennie: 10-12 i 15-16:30, w ciągu dnia ogarniamy razem dom, a kiedy śpi i po godz. 20 tłumaczę
Mi też pasuje taka różnica wieku, u mnie będzie 20 miesięcy różnicy. Domyślam się że pierwszy rok to będzie masakra.. Na szczęście moja panienka od 6 tygodnia życia przysypia całe noce, śpi od 20 do 7-8, oby jej się nie odmieniło! Tylko jest przeogromną przylepą, boję się że niedługo odczuje zmianę i zacznie się buntować...Ameiva lubi tę wiadomość
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.2014 3700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.2016 3650 g, 55 cm -
Hej kobietki u mnie mdlosci w koncu! Wczoraj caly dzien uczucie wypelnienia.
Sluz jest juz chyba ok. Jeszcze jakies nitki zbieram, ale chyba jest ok.
Tak czy siak o 11:40 mam scan w innym miescie bo u nas nic nie ma do WTORKU. Taka sytuacja. Mialam lezec a dzien na pelnych obrotach sie szykuje. Najpierw scan, potem klinika, psa do groomera odstawic i jeszcze karta ciazy dzis.ilonia1984, Lanusia93 lubią tę wiadomość
-
Alicja92 wrote:Hej kobietki u mnie mdlosci w koncu! Wczoraj caly dzien uczucie wypelnienia.
Sluz jest juz chyba ok. Jeszcze jakies nitki zbieram, ale chyba jest ok.
Tak czy siak o 11:40 mam scan w innym miescie bo u nas nic nie ma do WTORKU. Taka sytuacja. Mialam lezec a dzien na pelnych obrotach sie szykuje. Najpierw scan, potem klinika, psa do groomera odstawic i jeszcze karta ciazy dzis. -
Paulia87, upał mu doskwiera U nas 30 stopni w cieniu! Lila też marudzi, ale udało jej się zasnąć. Wypoczywaj, najlepiej wskocz do basenu.
A mi się udało wmusić w siebie śniadanie, choć nie jadam- jogurt i ciastka, co jest u mnie sukcesemAniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.2014 3700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.2016 3650 g, 55 cm