Kwietnióweczki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Część dziewczyny oraz Witam Lenusie bo razem mamy dzieci w tym wieku przeszlysmy na sierpniowkach przez całą ciaze i tak sto się ze udało się nam razem i ma nadzieję że w kwietniu pojawią się maluszki....
Ja wczoraj padlam jak tylko Marcel zasnął jestem zmęczona cały czas i mamemkie bóle brzucha nic więcej mi nie dolega jak się czujecie dziś mamuśki?
Lanusia93 lubi tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link] -
Witam wszystkie nowe dziewczyny
. Dużo już tu nas
Ale dzisiaj miło. U mnie już dużo chłodniej - normalnie mogę oddychać 
mam takie samo zdanie. To że pojawia się dziecko w domu nie oznacza automatycznie pozbycie się swojego zwierzaka. Wiadomo, że nie zawsze może być łatwo, ale po to są behawioryści. Poza tym bardzo często problemy z psem zaczynają się jak zaczynamy go nie zauważać i nie poświęcać mu uwagi i tylko skupiamy się na dziecku - każdy by wtedy był zazdrosny tak jak i taki pies, który został odrzuconyjaskra wrote:Hmmm.. uważam, że nieludzkim byłoby pozbywanie się swojego ukochanego zwierzaka. Jeśli są problemy to najpierw trzeba pracować nad ich rozwiązaniem ja mam trzy koty i małe mieszkanko, które błyskawicznie tonie w sierści. Kącik dla dziecka wydzielimy na razie w sypialni. A za jakieś 2 lata przeniesiemy się do czegoś większego.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2015, 11:25
monia_em lubi tę wiadomość
Kriotransfer -> 12.06.17 -> Cudzie trwaj!
ICSI -> 23.07.15 -> Mamy córeczkę -
nick nieaktualnyco do zwierzaków jestem ich miłośniczką planujemy z mężem kupić rottweilera żeby się wychowywał z dzieckiem wg zauważyłam, że dzieci wychowane ze zwierzakami są bardziej otwarte i szybciej odbierają emocje nie wiem czy zawsze tak jest ale już kilka takich przypadków poznałam
-
Ja dziś w pracy 14h hehe pracuje e sklepie z używaną
odzieżą mamy wyprzedaż i po zamknięciu sklepu towarujemy
wt ubrań Nie dzwigam uważam ale męczy mnie już ta praca
mam wyczulony bardzo wech więc jak ktoś śmierdzi to aż mi
Nie dobrze. ..jestem śpiąca od czasu do czasu odczuwam ból brzucha
Próbowałam się umówić do Gin ale kazał po 16 bo nie ma kalendarza hehe
zobaczymy na kiedy mnie zapiszę.Aa i strasznie dużo piję ;/ eh -
Możemy sobie przybić piątkęjaskra wrote:Wiecznie, dokładnie
Kinia23, ja wypijam ogromne ilości wody ale poza pobolewaniem podbrzusza nie czuję się inaczej. Wczoraj z przyjaciółką zrobiłyśmy około 35 km rowerami.. aaa.. i kiepsko śpię. Ale to chyba z natłoku myśli.. Ja też mam bóle brzucha i też źle śpię 
. Budzę się kilka razy nad ranem, nie mogę potem zasnąć i co najgorsze, udaje mi się zasnąć tylko w pozycji na plecach
Kriotransfer -> 12.06.17 -> Cudzie trwaj!
ICSI -> 23.07.15 -> Mamy córeczkę -
Paulia87 U mnie od kilku dni lekkie bóle i łaskotanie w podbrzuszu, ogólne zmęczenie i delikatne mdłości.
Mam pytanie. Widzę że u części z Was to kolejna ciąża i macie już maluchy w domu. Zastanawiam się jak sobie radzicie- przy złym samopoczuciu albo kiedy dziecko domaga się noszenia... Moja mała jest noszona w nosidle, muszę podpytać gina czy nie ma przeciwwskazań. Jest bardzo absorbującym dzieckiem i nie chcę żeby odczuła jakąkolwiek zmianę, ale nie chcę przez te pierwsze tygodnie wyrządzić fasolce krzywdy...Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2015, 11:57
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.2014 3700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.2016 3650 g, 55 cm -
Mnie dzis boli brzuch nie mocno ale często nie są to skurcze tylko dziwny ból wy wiecie ze nie pamiętam już jak to było z synem.... Pewnie trz tak miałam muszę cofnąć się na sierpniowkach chyba.... Takto czuję zmęczenie i te bóle nic więcej mi nie jest...[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
Paulia87, bo to trochę za wcześnie na porządniejsze objawy
Ja też już średnio pamiętam jak to bylo na początku z Lilą, ale taki ból podbrzusza kojarzę. Wiem że w tamtej ciąży strasznie panikowałam, a teraz mam nadzieję że będę tak wyluzowana jak do tej pory, już wiem czego się spodziewać. Jutro i w poniedziałek pójdę na betę.
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.2014 3700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.2016 3650 g, 55 cm -
Lanusia93 mi tez jest starsznie ciezko, z tego co widze mam dziecko miesiac mlodsze od TwojegoLanusia93 wrote:Paulia87 U mnie od kilku dni lekkie bóle i łaskotanie w podbrzuszu, ogólne zmęczenie i delikatne mdłości.
Mam pytanie. Widzę że u części z Was to kolejna ciąża i macie już maluchy w domu. Zastanawiam się jak sobie radzicie- przy złym samopoczuciu albo kiedy dziecko domaga się noszenia... Moja mała jest noszona w nosidle, muszę podpytać gina czy nie ma przeciwwskazań. Jest bardzo absorbującym dzieckiem i nie chcę żeby odczuła jakąkolwiek zmianę, ale nie chcę przez te pierwsze tygodnie wyrządzić fasolce krzywdy... od kilku dni chodze strasznie spiaca wiec staram sie ucinac sobie drzemki razm z malym ale nie zawsze sie uda ;/ cierpi tez na tym dom bo syf jakby bomba spadla...nie mam na nic sily, wszystko mi z rak leci. W domu tez mamy nosidlo Tula i codziennie z niego korzystamy:) nie wyobrazam sobie bez niego zycia. Maciek wazy 10 kg i jak kiedys lekarza pytalam to jesli ciaza przebiega prawidlowo a organizm jest przyzwyczajony do danego wysilku- np mama chodzi na basen albo uprawia inny sport to ciazy to nie zagraza ale wiadomo wszystko z umiarem. Nie powinno sie tylko raptownie w ciazy nowych aktywnosci zaczynac.
Lanusia93 lubi tę wiadomość
-
Monia, wpisuję substancję czynną w wyszukiwarce i klikam "zobacz opis profesjonalny". No i tam jest punkt "ciąża i laktacja". To jest najlepsza strona a co do napięcia mięśniowego to zastanawiam się, czy na 100% jest to związane z tą no-spą? Przyczyn obniżonego napięcia mogą być dziesiątki. A no spa działa na mięśnie gładkie a nie szkieletowe..
-
O tak ja też źle sypiam budzę się hehe idę na siku
zasnąć nie mogę kazda pozycja jest zła ale jak się przyssam
do męża to zasne . W dzień chcę mi się spać ziewam kiedy
szybko wrócę z pracy i chcę się przespać to może potrwa to 20 min hehe
A macie jakieś już ciagotki ?
-
mi dzień mija nudno, jak co dzień z resztą. Zaraz lecę do apteki kupić witaminypanipasztetowa wrote:Dzień dobry.
Jak Wam dzisiejszy dzień mija? Znów sporo naskrobałyście. 
U mnie gorąco, ale to chyba żadna nowość. Cała Polska na upały narzeka.
Poza tym Panowie chyba wyjadą w pole u mnie. Także się dopiero zacznie. - będę miała rozrywkę
panipasztetowa lubi tę wiadomość
Kriotransfer -> 12.06.17 -> Cudzie trwaj!
ICSI -> 23.07.15 -> Mamy córeczkę -
Jaskra dzięki za odpowiedź.
Co do tej Nospy, ja bardzo zgłębiałam ten temat będąc w ciąży, bo właśnie ze względu na ryzyko porodu przedwczesnego była dość mocno nią faszerowana.
Najpierw wyczytałam gdzieś przy okazji, że Nospa ma wpływ na napięcie mięśniowe u dziecka. Będąc więc przy okazji w szpitalu - już nie pamiętam czy przy okazji KTG czy pessara - spytałam lekarki o to, co wyczytałam i ona mi odpowiedziała, że tak Nospa ma wpływ na napięcie, ale ponieważ dla ginekologa liczy się w pierwszej kolejności zdrowie matki, to oni wybierają tak jakby "mniejsze zło".
U nas faktycznie Antoś miał problem z obniżonym napięciem, nie jakiś duży, ale miał. Rehabilitacja nam pomogła, chociaż cały czas mimo, że ma 2 lata, muszę dużo z nim się bawić w takie zabawy, aby ćwiczył mięśnie brzuszka i pleców.
-
a gdzie tam spacerpanipasztetowa wrote:Haha, no tak, faktycznie. Spacer sobie zrobisz. . Do apteki mam daleko, a że muszę się oszczędzać to skorzystam z auta. Długie spacery wzmagają niestety u mnie bóle brzucha
Kriotransfer -> 12.06.17 -> Cudzie trwaj!
ICSI -> 23.07.15 -> Mamy córeczkę
