X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietnióweczki 2016
Odpowiedz

Kwietnióweczki 2016

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 sierpnia 2015, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ilonia1984 wrote:
    Kur...straszna historia,lza w oku sie zakrecila,kochana przezylas koszmar,ale ja wierze,ze malensto wlasnie do Ciebie wrocilo w tej drugiej ciazy,a do mnie moje teraz :* monia no naprawde,wlasnie skonczylam 31 lat,core urodzilam majac 20,potem dlugo nie chcialam dzieci,mowilam nawet,ze jedno starczy ale jednak instynk maciezynski taki prawdziwy Dojzalej kobiety sie wlaczyl,bo w wieku 20 lat to go nie mialam,nie takiego jak teraz,teraz wszystko bedzie wygladac inaczej...jestem wkoncu gotowa na dziecko :)

    Wiem dlatego dziękuję Bogu że mam Kornika :) całą i zdrową :) obyś miała racje...heh no każna ma inaczej ja już mialam instynkt w wieku wlasnie 20 lat... choć nie mogę się wypowiadać jak będzie kiedyś :) zazdroszcze CI trochę Twoja córa juz jest na tyle duza że bardzoooo Ci pomoże. A mój łobuz? :P

    ilonia1984 lubi tę wiadomość

  • monia_em Autorytet
    Postów: 306 109

    Wysłany: 7 sierpnia 2015, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasiulka166 wrote:
    O właśnie to mam na myśli...
    Kurczaki myślałam że masz
    Tosię ;P To jak synek ma na imię ? :) heh no ja bym teraz chciala synka...

    Mam Tosia :D
    Antka, Antosia, Antoniego, Tośka ;)

    ilonia1984 lubi tę wiadomość

    sIcRp2.png
    QEBMp2.png
  • ilonia1984 Autorytet
    Postów: 2048 3124

    Wysłany: 7 sierpnia 2015, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No Pomoze,to to napewno,ona taka samodzielna i posprzata i zrobi przy sobie i naczynia umyje,to bede muala pomoc...zawsze mi mowili,gdzie taka roznica,za duza roznica,od tylu lat to slysze hehe ale jakos ja mialam.inne zdanie,tak jak mowisz kazda z nas jest inna ;)a ty jak to mowia odchowasz za 1 zamachem i bedziesz miec z glowy,nie bedzie takiej roznicy wieku,lepiej sie beda dogadywac ;) sa plusy i minusy :)

    <3 <3 cykl pp.Udalo sie Zosia <3
    wkoncu z nami :) 16.04.2016
  • monia_em Autorytet
    Postów: 306 109

    Wysłany: 7 sierpnia 2015, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ilonia1984 wrote:
    A ja bym chciala synka,chociasz...uwielbialam maja corke,stroic w kokardki,sukienusie...nie ma to znaczenia...co bedzie to bede sie cieszyc

    Ja już powiedziałam M., że portfel będzie biedny jak będzie córka :D
    A ja jeszcze ukochałam sobie Next, a oni mają dla dziewczynek przecudowne rzeczy <3

    ilonia1984 lubi tę wiadomość

    sIcRp2.png
    QEBMp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 sierpnia 2015, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ilonia1984 wrote:
    No Pomoze,to to napewno,ona taka samodzielna i posprzata i zrobi przy sobie i naczynia umyje,to bede muala pomoc...zawsze mi mowili,gdzie taka roznica,za duza roznica,od tylu lat to slysze hehe ale jakos ja mialam.inne zdanie,tak jak mowisz kazda z nas jest inna ;)a ty jak to mowia odchowasz za 1 zamachem i bedziesz miec z glowy,nie bedzie takiej roznicy wieku,lepiej sie beda dogadywac ;) sa plusy i minusy :)

    Hehe wlasnie o to chodzi nie wiem ze pozniej by mi się chcialo :) z drugiej strony CIe podziwiam. :P ;) oki Kochane ide jeszcze ciuchy do pracy ogarnac i klade małą bo mi tu rozrabia :)

    ilonia1984 lubi tę wiadomość

  • ilonia1984 Autorytet
    Postów: 2048 3124

    Wysłany: 7 sierpnia 2015, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to prawda dziewczynki sa kosztowne od poczatku do samego konca hehe im starsza tym wiecej kaski trzeba,ja to sie boje jak zacznie do fryzjiera na paznokcie do kosmetyczki chciala i kaske na imprezki,teraz narazie kino lody i ciuchy z hausa i cropa :)dobrze ze jeszcze troche czasu mam,a jak bedzie druga....o ja teraz sobie sprawe zdalam :) :)

    <3 <3 cykl pp.Udalo sie Zosia <3
    wkoncu z nami :) 16.04.2016
  • Lanusia93 Autorytet
    Postów: 2206 2750

    Wysłany: 7 sierpnia 2015, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasiulka166 <3 To musiała być ciężka decyzja, ale bardzo dojrzała. Nie wiem co napisać, niemal każdy zrobiłby tak samo wiedząc że jego dziecko będzie cierpieć. Teraz już musi być dobrze :*

    Aniołek (*) 12.03.2013

    Lilianna ur. 09.08.2014 <3 3700 g, 56 cm

    Pola ur. 24.04.2016 <3 3650 g, 55 cm
  • kinia23 Koleżanka
    Postów: 37 21

    Wysłany: 7 sierpnia 2015, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jeszcze 12 dni i wizyta...

    oby ten czas szybko zleciał.


    Współczuje wam dziewczyny straty dzidzi :(
    cięzko cos powiedzieć bo to straszne uczucie .


    właśnie głoszą że kolejny tydzień również taki gorący...
    pije normalnie hektolitry wody z miętą i cytryną...
    żadna cola nie wchodzi w gre.. ;D

    jak się czujecie?
    ja dziś troszkę lepiej i widze że mi się brzuch zmienia
    dziś założyłam sukienke w której brzucha tak widac nie bylo a teraz jakos tak wystaje aż za... hehe

  • kinia23 Koleżanka
    Postów: 37 21

    Wysłany: 7 sierpnia 2015, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    xx

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2015, 22:06

  • Paulia87 Autorytet
    Postów: 1146 1243

    Wysłany: 7 sierpnia 2015, 23:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurczę a ja powiem że gdyby nie duphaston stracilabym Marcela miałam tak niski progesteron że brałam dupka 6 razy po 2 tab i dziękuję mojemu ginowi że mi go podal więc nie wierzę w zdrową ciążę chora tak racja natura nasza eliminuje chore zarodki z reguły ciążą biochemiczna ale jeśli można uratować życie luteina czy Duphastonem to jestem za i żywym przykładem tego..
    Kasia bardzo współczuję przejść i decyzje którą podjęłas uważam za słuszną zrobiłabym to samo....

    Lanusia93 lubi tę wiadomość

    [link=https://www.suwaczki.com/]relg2n0a30cpa83g.png[/link]
  • Lanusia93 Autorytet
    Postów: 2206 2750

    Wysłany: 7 sierpnia 2015, 23:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulia87, w kwestii walki o ciążę, nawet tą 6-tygodniową myślę tak jak Ty :) Gdyby nie nospa, luteina, magnez, pessar, sterydy to Lilki pewnie by nie było... Tego nie jestem sobie w stanie wyobrazić. Te wszystkie leki, leżenie w szpitalu, domu itd to najlepsze co mogłam zrobić. Nie potrafiłabym ogarniać domu i bezczynnie patrzeć jak krwawię, jak łupie mnie w krzyżu, jak odkleja mi się kosmówka, kiedy byłaby szansa walczyć o moją córkę w tak prosty sposób jak łykanie tabletek i ograniczenie aktywności.
    Ale każdy ma prawo do własnego zdania, każdy postępuje w zgodzie ze swoim sercem :*

    Paulia87 lubi tę wiadomość

    Aniołek (*) 12.03.2013

    Lilianna ur. 09.08.2014 <3 3700 g, 56 cm

    Pola ur. 24.04.2016 <3 3650 g, 55 cm
  • Paulia87 Autorytet
    Postów: 1146 1243

    Wysłany: 7 sierpnia 2015, 23:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenusia zgadzam się każdy ma swoje zdanie i ja nie neguje ich tylko się wypowiedziałam z własnego doświadczenia :-)

    Lanusia93 lubi tę wiadomość

    [link=https://www.suwaczki.com/]relg2n0a30cpa83g.png[/link]
  • jaskra Autorytet
    Postów: 527 424

    Wysłany: 8 sierpnia 2015, 00:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiulka166, zapewne postapilabym tak samo, chociaż taka decyzja to pewnie brzemię na całe życie.

    Natomiast nie rozumiem jak można nie popierać prób podtrzymywania ciąży farmakologicznie. Wiele kobiet ma niewydolność ciałka żółtego i obniżony progesteron. Wtedy tylko luteina lub duphaston wchodzi w grę. No i wcale to nie jest podtrzymywanie chorej ciąży tylko wspomaganie swojego organizmu. Z resztą taka sytuacja jest jedną z wielu problemów hormonalnych kobiet. Po to medycyna idzie naprzód żeby i one mogły się cieszyć ze zdrowego bobasa.

    Lanusia93, ja jestem z Łodzi ;)

    Co do samopoczucia.. boli mnie podbrzusze. Jestem w 24-godzinnej podróży z Węgier do domu i trochę jestem wymęczona.

    Lanusia93 lubi tę wiadomość

    f2w3rjjgtiaisq5u.png
  • monia_em Autorytet
    Postów: 306 109

    Wysłany: 8 sierpnia 2015, 00:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lanusia, zgodze sie. Na dalszym etapie leki, pessar itp OK, bo tak jak piszesz to walka o dziwcko. Ja to rozumiem, bo sama tego doswiadczylam. Natomiast na samym początku jakos wspomagacze do mnie nie przemawiaja. Organizm przed ciaza powinien byc na tyle uporzadkowany, aby sam dal rade. Z drugiej strony pewnie jak kobiety wiele lat nie moga miec dzieci, to dla nich to jedyny ratunek.

    Endzis lubi tę wiadomość

    sIcRp2.png
    QEBMp2.png
  • Lanusia93 Autorytet
    Postów: 2206 2750

    Wysłany: 8 sierpnia 2015, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry wszystkim :) Dziś apogeum upału! Apeluję o chłodzenie się (polecam chłodny prysznic co 2 godziny), picie bardzo dużych ilości napojów i unikanie zbytniego nasłonecznienia :)
    Mi dzisiaj słabo, zaczęły się mdłości, a muszę ogarniać urodziny młodej :O

    Aniołek (*) 12.03.2013

    Lilianna ur. 09.08.2014 <3 3700 g, 56 cm

    Pola ur. 24.04.2016 <3 3650 g, 55 cm
  • Ameiva Autorytet
    Postów: 751 726

    Wysłany: 8 sierpnia 2015, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lanusia my zwarci i gotowi meldujemy sie do walki z upalami :) o 7:30 bylismy juz na spacerku zeby ominac skwar, teraz chlodzimy sie przy wiatraczku, wszystkie okna pozaslaniane, w lodówce zapas zimnej wody a jak tylko slonce pzrestanie swiecic na nasz balkon uciekamy do baseniku :)

    keidy ten wielki dzien? jakie atrakcje planujecie na urodzinkach?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 sierpnia 2015, 09:23

    Lanusia93 lubi tę wiadomość

    dqpr3e5e2vsf93fd.png

    w4sqs65guiprfo6k.png
  • Lanusia93 Autorytet
    Postów: 2206 2750

    Wysłany: 8 sierpnia 2015, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ameiva, to jest dla maluchów najgorsze- brak możliwości wyjścia na spacer, Lila już świruje w domu, ale po 15 jedziemy do teściów, więc też wskoczymy do basenu.
    Jutro moja malutka Lila skończy rok :O Z 12 planowanych gości będzie tylko 5 dorosłych, więc odpuściłam nasze plany i o 16 będzie grill (żeby nie było już tak upalnie), tort, szampan- nie wiem jak się wykręcę od toastu :P Będzie też rozłożony basen, posiedzimy troszkę i ok. 19 trzeba będzie odwieźć moich dziadków do domu, więc bez szaleństw :) Jedynym szaleństwem będzie poinformowanie mojego mężczyzny o ciąży <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 sierpnia 2015, 10:17

    Ameiva lubi tę wiadomość

    Aniołek (*) 12.03.2013

    Lilianna ur. 09.08.2014 <3 3700 g, 56 cm

    Pola ur. 24.04.2016 <3 3650 g, 55 cm
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 sierpnia 2015, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś wybieram się na roczek mojego Księcia ;)
    Pamiętam jaki był malutki - zaledwie 1,6 kg, chrześniak urodził się kilka dni przed moim ślubem, i to dużo szybciej niż miał się zjawić na świecie (tp 16 września)
    Boże, zaraz się popłaczę ;)))

    Lanusia93 lubi tę wiadomość

  • Kajka Autorytet
    Postów: 448 347

    Wysłany: 8 sierpnia 2015, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry Wszystkim!

    Nawiązując do kwestii podtrzymywania wczesnej ciąży - przyznam, że sama o tym myślałam, ale wczoraj w tym całym podekscytowaniu zapomniałam pogadać o tym z ginem. Progesteron mam w porządku, cykle regularne, a w obie ciąże zaszłam w pierwszym podejściu. Dlatego zastanawiam się, czy ta luteina rzeczywiście mi potrzebna...
    Co do clexane i acesanu, to już co innego - po poronieniu w badaniach okazało się, że mam trombofilię wrodzoną (czyli skłonność do zakrzepów), więc będę się kłuć zastrzykami, żeby dzidzia mogła zdrowo rosnąć :-)

    Kasiulka, przykro mi, że musieliście stawać przed takim dylematem. Myślę, że podjęlibyśmy taką samą decyzję, choć na pewno byłoby ciężko..

    A ze spraw przyziemnych - wczoraj jechaliśmy 170 km do rodziców i po drodze "zaliczyłam" pierwsze wymioty.. Małż oczywiście stwierdził, że to przez moje czytanie w aucie, ale na pewno ciążowe nudności zrobiły swoje ; )

    Aacha, wcześniej pisałam Wam, że jeśli byłaby córeczka, to chciałabym Milę, ale po drodze mijaliśmy mnóstwo miejscowości, gdzie się potworzyły markety Mila i chyba będę musiała pomyśleć nad innym imieniem ; D

    Miłego dnia! Uważajcie na siebie : )

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 sierpnia 2015, 11:01

    hchysek2bqhy3qiu.png[/url]
    ---
    One of the happiest moments in life is when you find courage to let go of what you can't change.
    Okruszek (*) 12 tc.
  • Straciatellaa Autorytet
    Postów: 2674 2499

    Wysłany: 8 sierpnia 2015, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś mam mega mdłości, czekam aż przyjda wymioty. Właśnie siedzę w samochodzie z workiem w podziemnym parkingu i czekam na rodzinkę bo poszli na male zakupy. Nie dałam rady wejść bo może to się źle skończyć. M a s a k r a

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 sierpnia 2015, 11:55


    oar8ikgn5pgt0ug5.png
‹‹ 42 43 44 45 46 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak czuć się wygodnie w każdych warunkach? Cykl menstruacyjny bez tajemnic

Przeczytaj, co dzieje się w poszczególnych fazach cyklu oraz jaki może to mieć wpływ na kobiecy organizm. Sprawdź, jak możesz zadbać o swój komfort fizyczny i psychiczny na przestrzeni cyklu menstruacyjnego. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kwasy Omega-3 - ważny składnik w diecie przyszłej mamy

Kwasy omega-3 są bardzo istotnym składnikiem w diecie, o którym warto pomyśleć już na etapie starań o dziecko. Idealnie, aby po konsultacji z lekarzem, suplementować kwasy już od pierwszych dni ciąży. Dlaczego są takie ważne? Jaką pełnią rolę? Jak wybrać odpowiedni suplement? 

CZYTAJ WIĘCEJ

6 składników, które mogą wesprzeć Twoją płodność i zwiększyć szanse na zajście w ciążę!

Dowiedz się, które składniki są ważne i istotne w kontekście płodności. Jakie produkty mogą zwiększać szanse na zajście w ciążę i tym samym przyśpieszać starania o dziecko? Poznaj proste i sprawdzone przepisy na zastosowanie 6 składników wspierających płodność!

CZYTAJ WIĘCEJ