Kwietnióweczki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Straciatella: no to miałabyś fajną parkę chciałabym aby sprawdziło się że będę miała córeczkę ale oczywiście synka też będę mocno kochać, najważniejsze aby dziecko było zdrowe
Czy któraś z Was wie już że będzie miała CC? Lekarz mnie zmierzył i powiedział, że będę miała CC bo jestem za wąska i często dzidziuś ma wtedy problem z przyjściem na świat...
Kalendarz ciąży BellyBestFriend -
nick nieaktualnytriste wrote:Witam wszystkie kwietnioweczki dzisiaj była moja pierwsza wizyta u lekarza i na szczęście wszystko jest ok, serduszko bije jak szalone o ciąży wiem mniej więcej od 20dni ale dopiero dzisiaj postanowiłam tutaj napisać, bo miałam cały czas obawy przed wizytą więc nie chciałam zapeszać Jeśli chodzi o płeć dziecka to polecam kalendarz chiński płci według niego w moim brzuszku jest dziewczynka, no ale szanse są 50% na 50% jestem bardzo ciekawa czy się sprawdzi
Cześć gratuluję serduszka! Też zapisałam się tutaj dopiero jak zobaczyłam serduszko...
Wg chińskiego powinnam mieć chłopca, ale to na pewno nie chłopiecWiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2015, 20:33
-
Kajka wrote:Gdzie jesteście dziewczyny z pierwszych kwietniowych stron? Ala, Ilonia, Candela, panipasztetowa, kf... Odezwijcie się, mam nadzieję, że wszystko w porządku!cykl pp.Udalo sie Zosia
wkoncu z nami 16.04.2016
-
Cześć Dziewczyny, coraz ciężej Was nadrobić
W dalszym ciągu towarzyszą mi bóle pleców w odcinku lędźwiowym, czy któraś z Was też tak ma?
Co do płci, w pierwszej ciąży czułam się bardzo ładna, seksowna i urodziłam śliczną córeczkę. Tym razem czuję się brzydka, mam wrażenie że z dnia na dzień mam coraz więcej tłuszczu na brzuchu W pierwszej ciąży miałam świetny humor tym razem chodzę smutna i nie wiem co mam z tym zrobić. Nie mam powodu do zmartwień, jedyne co to stresuje mnie moja praca ale to już siła wyższa.
[/url] -
fabiola wrote:Cześć Dziewczyny, coraz ciężej Was nadrobić
W dalszym ciągu towarzyszą mi bóle pleców w odcinku lędźwiowym, czy któraś z Was też tak ma?
Ja mam niemal od owulacji, nie puszcza do tej poryfabiola lubi tę wiadomość
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.2014 3700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.2016 3650 g, 55 cm -
fabiola wrote:Cześć Dziewczyny, coraz ciężej Was nadrobić
W dalszym ciągu towarzyszą mi bóle pleców w odcinku lędźwiowym, czy któraś z Was też tak ma?
Co do płci, w pierwszej ciąży czułam się bardzo ładna, seksowna i urodziłam śliczną córeczkę. Tym razem czuję się brzydka, mam wrażenie że z dnia na dzień mam coraz więcej tłuszczu na brzuchu W pierwszej ciąży miałam świetny humor tym razem chodzę smutna i nie wiem co mam z tym zrobić. Nie mam powodu do zmartwień, jedyne co to stresuje mnie moja praca ale to już siła wyższa.fabiola lubi tę wiadomość
cykl pp.Udalo sie Zosia
wkoncu z nami 16.04.2016
-
To widzę że nie jestem sama, dziwiło mnie to bo w pierwszej ciąży zaczął mi dokuczac dopiero jak miałam spory brzuszek. Ja ma problemy z plecami od porodu ale do tej pory nie był to aż tak intensywny ból. W każdym razie troche mnie uspokoiłyście, dzięki Dziewczyny :*
[/url] -
Ja czuję plecy od dzisiaj. Mam wrażenie, że z dnia na dzień czuje się gorzej. A wracając do tematu płci, to wydaje mi się, że będzie dziewczynka, kalendarz chiński to potwierdza, a poza tym robię się paskudkiem z pryszczami, co też wrozy córeczkę. No ale zobaczymy Z chłopca będę się cieszyć równie mocno
-
ilona mi dziś też doskwiera jajnik. Byłam dziś u gin po l4 i mówił że nie mam tym się martwić bo na pewno się wchłonie.
Triste ja rodziłam córkę sn, i teraz też będę- mam figurę bardzo hmm rozrodczą i myślę że bliźniaki też bez problemu bym urodziła
Z tego co wiem to dziewczyny różnie przechodzą cc, ale w większości chyba wszystko jest super i szybko wracają do formy.
P.S
Dziś cały dzień prawie nic nie jadłam przez mdłości, a teraz......... czekam na pizze-mąż się zlitował i mi zamówił :D mam taaaaaaaką ochotęę. -
Hej dziewczynki!
Jak dzisiaj dość normalnie się czuje, nic się nie zmienia mdłości i jadłowstręt do pewnych rzeczy, zapachy też mnie drażnią, brzuch pobolewa.
Ja robiłam betę 28 dni po inseminacji i wynosiła 4839 i już lekarz nie kazał powtarzać, więc nie mam porównania.
Rotenkopf jak się czujesz?
Dziewczyny męczą mnie zaparcia, jem jogurty, dużo owoców, owsiankę zrobiłam, śliwki suszone jadłam i nic. Mam problem. Macie jeszcze jakieś pomysły co może pomóc?
-
Straciatellaa, smacznego Ja wczoraj zamawiałam pizzę, a czekanie na nią 50 minut spotęgowało mój apetyt
Ja też rodziłam sn, mała 3700g, ja bardzo szczupła i pomimo zwątpienia mojej rodziny urodziłam w 2h40min, samo parcie 15 minut
Poród miałam wspaniały, na oksytocynie i po przebiciu wód, z zanikaniem tętna u małej.. Ale mimo to teraz też chcę rodzić siłami natury, to coś wspaniałego i bardzo szybko do siebie doszłam. Podziwiam kobiety które po CC zajmują się dziećmi...Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.2014 3700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.2016 3650 g, 55 cm -
dziewussia wrote:Hej dziewczynki!
Jak dzisiaj dość normalnie się czuje, nic się nie zmienia mdłości i jadłowstręt do pewnych rzeczy, zapachy też mnie drażnią, brzuch pobolewa.
Ja robiłam betę 28 dni po inseminacji i wynosiła 4839 i już lekarz nie kazał powtarzać, więc nie mam porównania.
Rotenkopf jak się czujesz?
Dziewczyny męczą mnie zaparcia, jem jogurty, dużo owoców, owsiankę zrobiłam, śliwki suszone jadłam i nic. Mam problem. Macie jeszcze jakieś pomysły co może pomóc?
też mnie strasznie męczą zaparcia - mam zespół jelita drażliwego i zazwyczaj miałam w drugą stronę. ja myślałam o siemieniu lnianym? szklaneczka dziennie może ustabilizuje jelitka?. Śliwki na mnie nie działają. -
dziewussia wrote:Dziewczyny męczą mnie zaparcia, jem jogurty, dużo owoców, owsiankę zrobiłam, śliwki suszone jadłam i nic. Mam problem. Macie jeszcze jakieś pomysły co może pomóc?
Oj w poprzedniej ciąży to była moja udręka. Nie pomagało nic. Po prostu minęło po 2 miesiącach.dziewussia lubi tę wiadomość
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.2014 3700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.2016 3650 g, 55 cm -
Straciatellaa wrote:też mnie strasznie męczą zaparcia - mam zespół jelita drażliwego i zazwyczaj miałam w drugą stronę. ja myślałam o siemieniu lnianym? szklaneczka dziennie może ustabilizuje jelitka?. Śliwki na mnie nie działają.
nigdy nie miałam problemów z wypróżnieniem a teraz to masakra..
zauważyłam że nasilił się problem jak odrzuciło mnie od kawy z mlekiem..
wczoraj zjadłam śliwki świeże, zjadłam mleko zsiadłe i NIC, w domu się śmieją ze mnie haha -
Cześć dziewczyny,
chętnie przyłączę się do forum. Byłam dziś na wizycie u ginekologa i jestem w 6 tyg. 1 dn. Nasza fasolka ma 4mm i bijące serduszko Data porodu +- dwa dni to 10.04.2016. Owulka była u mnie dopiero 30 dnia cyklu, a udało się w pierwszym cyklu na metforminie )Lanusia93, Ameiva, jamniczakuchnia, doti77 lubią tę wiadomość
Marti 89
Synek ur. 07.04.2016r.
-
ilonia1984 wrote:Jestem,podczytuje was co jakis czas,ale mam zle dni i nie chce zrzedzic i nakrecac tu zlych emocji :(boli mnie strasznie jajnik ten co mam na nim torbiel,klucua takie jak by mi ktos tam wbijal noz,przychodza zle mysli i czekam tylko na srode na wizyte i usg kolejne i na jakies dobre wiesci,niestety moj lekarz jest na urlopie do srody wlasnie wiec staram sie cierpliwie czekac,chodz latwo nie jest...
Dobrze, że jesteś! A od czego jest forum, jak nie od pozrzędzenia i popocieszania? : >
Dziś wieczorem miałam ogromną chęć na kluski ziemniaczane z twarogiem. Oczywiście czasu na domowe nie było, ale mąż kupił gotowe i zjadłam ogromny talerz. Nie wiem jak teraz zasnę po takim jedzeniu : D[/url]
---
One of the happiest moments in life is when you find courage to let go of what you can't change.
Okruszek (*) 12 tc.
-
dziewussia wrote:Dziewczyny męczą mnie zaparcia, jem jogurty, dużo owoców, owsiankę zrobiłam, śliwki suszone jadłam i nic. Mam problem. Macie jeszcze jakieś pomysły co może pomóc?
słyszałam, że podobno szklanka ciepłej wody na czczo (zaraz po przebudzeniu) pomaga.