Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyIda wrote:CzaryMary - SUPER, SUPER, SUPER!
Ja też myślę o tym szarym kolorze, choć koleżanka miałą to latte i też był fajny. Inne ciemne mi się nie podobają.
Nie zdecydowałaś się na fotelik innej "lepszej" firmy?
no wlaśnie nie jestem w 100% przekonanan do tego fotelika. ale za tą cenę żal było nie wziąćpogłówkuję jeszcze trochę, poczytam i może dokupię coś lepszego.
aaaa i przypomniało mi się, że mama chyba utargowała 20 albo 30 zł mniej :)czyli wyjściowa cena to pewnie 1300 - 1310Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2014, 12:51
-
nick nieaktualnyIda wrote:Nie no, nie mówię, że jest zły, tylko sama zastanawiam się nad sensem kupowanie tego lepszego.
-
nick nieaktualnyIda wrote:Nie no, nie mówię, że jest zły, tylko sama zastanawiam się nad sensem kupowanie tego lepszego.
no właśnie na ten moment nie mam zdania
odnośnie prezentów dla siostrzeńców to ja tez mam mętlik w głowie. Mam do obdarowania 3 dziewczynki ( 6-11 lat) i 2 chłopców ( 8-13 lat. Nie jestem w stanie dać im jakichś wypasionych prezentów bo już sporo tego towarzystwa no i sama nie wiem...
-
nick nieaktualnyJejkuuu Hela - ależ szczęście miał Twój mąż. Brrr nie mogę sobie wyobrazić co musieli przezywać rodzice jak nie wiadomo było gdzie on jest .
wow no to miałam szczęście jeśli chodzi o ten wózek. Fajnie
Ja myślę, że one w nowym roku tak czy siak będą tańsze. Moim zdaniem warto tam zadzwonić co jakiś czas i podpytaćIda, Hela85 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCzaryMary wrote:no właśnie na ten moment nie mam zdania
odnośnie prezentów dla siostrzeńców to ja tez mam mętlik w głowie. Mam do obdarowania 3 dziewczynki ( 6-11 lat) i 2 chłopców ( 8-13 lat. Nie jestem w stanie dać im jakichś wypasionych prezentów bo już sporo tego towarzystwa no i sama nie wiem...CzaryMary lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHela85 wrote:dziewczynkom kupuje zawsze jakieś drobiazgi typu biżuteria z H&M i domowe ciasteczka rok w rok ale ze starszymi chłopcami to problem bo zabawki już nie kupisz
hela a podrzuciłabyś przepis na ciasteczka ? Byłabym bardzo wdzięczna.
Ostatnio próbowałam zrobić i mi nie wyszły. Ciasto kleiło się niemiłosiernie i w końcu poległam. Ciasto wylądowało w koszu.
Hela85 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCzaryMary wrote:hela a podrzuciłabyś przepis na ciasteczka ? Byłabym bardzo wdzięczna.
Ostatnio próbowałam zrobić i mi nie wyszły. Ciasto kleiło się niemiłosiernie i w końcu poległam. Ciasto wylądowało w koszu. -
nick nieaktualnyHela85 wrote:wiadomo że fotelik być musi ale kto to naprawdę wie jak to jest z tym bezpieczeństwem, mój mąż jak miał ok 2 lat miał z rodzicami bardzo poważny wypadek, wyleciał przez szybe i wylądował w polu daleko od wypadku, szukali go długo a on spał sobie w tym polu i nic mu się nie stało, lekkie zadrapania powierzchowne miał a rodzice ciężko poszkodowani w szpitalu leżeli,jego babcia do dziś mówi że to cud był
Naprawdę Twój mąż i cała rodzina miała szczęście. Cieszę się że tak się wszystko skonczyłoWiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2014, 13:15
Hela85 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
dziewczyny co do fotelików to racja, nie wiadomo czy tak na prawdę te z gorszej półki cenowej są faktycznie takie złe.
pamiętacie(tylko nie pamiętam czy w tym czy w zeszłym roku) był w Polsce wypadek gdzie drzewo się zwaliło i przez przednią szybę wpadło i zabiło noworodka w foteliku?
gwiazdki na pewno nie miały tu nic do rzeczy.
ee ja tam nie jestem pewna czy na wózki są takie noworoczne wyprzedaże, raczej jak się trafią to tak "od okazji do okazji" no ale zobaczymy:)
Ida lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAngela89 wrote:Naprawdę Twój mąż i cała rodzina miała szczęście. Mój mąż jak miał 13 lat jechał z rodzicami i również mieli poważny wypadek. Mąż nie był zapięty i w sumie szczęście - bo też wypadł przez szybę znaleźli go zdala od auta. Był w śpiączce, jego mamie się nic nie stało szukała już dla niego księdza. Jego tata był przytomny i spytał się tylko co z P. Wszyscy bali się o niego. Tego samego dnia zmarł jego ojciec a P. się obudził. Jego mama mówi że oddał mu życie.
no i się popłakałam.