Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Robotka1 wrote:FASIA a powiedz mi bo my przecież się znamy z różowej strony:)
powiedz, czy Ty wiedziałaś starając się o ciążę że będzie problemowa??
No tak, zresztą od początku Wam tu pisałam, że u mnie szpital to kwestia czasu. Na karcie ciąży na okładce mam wpisane - ciąża wysokiego ryzyka żeby każdy od razu widział. Wszystko przez wadę macicy, także czytałam co może mnie czekać.. ale wierzyłam że nie, bo nie zawsze tak jest. Natomiast wychodzi wszystko co najgorsze -
Ola89 wrote:Ale na początku to chyba nawet niewygodne takie latanie do innego pokoju i sprawdzanie czy wszystko ok, dla mnie na początku lóżeczko musi stać blisko mojego łóżka żebym widziała małego
-
kluska wrote:Nie nie Robotka ptaszek sie w końcu znalazł bo go Mały schował ale wątpliwość została skutecznie zasiana.
hehe noo własnie ja bym nie chciała żeby nam nagle ptaszek wyskoczył
Rudzia najważniejsze że diagnoza postawiona i że wdrożono leczenie.
niestety w ciąży narażone jesteśmy na różne infekcje;/
widze sama po sobie że ciągle tylko z clotrimazolem gonię jak tylko mnie coś niepokoi, na szczęście pomaga.
FASIA no tak właśnie pomyślałam że na pewno wiedziałaś o ryzyku ale wolałam się upewnić.
kurcze jak dobrze że już połowa minęła. jakoś dasz radę kobitko, a Julek wynagrodzi Ci wszystko to co przechodzisz teraz :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2014, 09:28
-
Lali wrote:Ptaszem sie znalazl
Kluska a jakies zakupy juz robilas ? Czy czekasz teraz na potwierdzenie, chyba 8 masz wizyte tak?
-
Ja się bardzo boje dlatego, że jest tak wcześnie bo to 21 tydzień, a 24 to dolna przezywalnosci płodu.. to taki czarny scenariusz.. chociaż leży tu na dole dziewczynka urodzona w 23, ma już miesiąc..
-
ostatnio widziałam w TV jak rodzice przywieźli do papieża Franciszka dziecko które uratowano właśnie w 23 tygodniu ciąży.
dziecko niepełnosprawne troszkę było, nie wiem czy widziało, ale miało już 2 latka.
jak pokazali jak wyglądał jak się urodził to od razu pomyślałam o moim maleństwie. że przecież wygląda tak samo teraz i szybko wołałam męża.
ale wydaje mi się że to jest cud że taki maluszek się uratował, choć medycynę mamy już dość dobrze rozwiniętą.
Fasia tfu tfu! Ty masz założony szew a on ma pomóc:) więc Julek jest tam obłożony na wszystkie strony żeby w brzuchu siedział -
Robotka ten chłopiec się urodził w 22tyg, a raczej to było poronienie jak to lekarz mówił. W tym tygodniu nie ma porodow, w każdym razie nie oddychal i jak ksiądz chyba się modlił przy nim to wtedy zaczął. Taki mały cud. To Dawidek Spalek jeśli dobrze pamiętam. Ma profil na Facebooku. On jest bardzo chory.. bardzo
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2014, 09:46
-
Fasia wrote:Robotka ten chłopiec się urodził w 22tyg, a raczej to było poronienie jak to lekarz mówił. W tym tygodniu nie ma porodow, w każdym razie nie oddychal i jak ksiądz chyba się modlił przy nim to wtedy zaczął. Taki mały cud. To Dawidek Spalek jeśli dobrze pamiętam. Ma profil na Facebooku. On jest bardzo chory.. bardzo
ale bardzo się wzruszyłam jak go papież błogosławił.
a ja musze zacząć walkę ze słodyczami, nie jem wiele ale jak coś widzę to zjem tyle ile mam pod ręką. pamiętam przy córce miałam to samo, a teraz kurka nie chcę, potem mam wyrzuty sumienia że zamiast warzywa jakiegoś zjadam słodycz;/
-
nick nieaktualny
-
Kasia Kwiatek a Ty brałaś pościel do wózka też? bo ja biorę
wzięłaś wszystko w jednym wzorze? ja dostałam takie propozycje ze chyba jeden wzór zrobię do łóżeczka a całkiem inny do wózka:)
Justinka my też nie mamy imienia nie przejmuj siętzn jakieś typy są ale jeszcze nic szczególnego:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2014, 10:22
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
a tutaj kocyk, który kupiłam wcześniej:
bez dopłacania Natalia uszyła jeszcze zabawkę metkówkę tą czerwoną, dzieci uwilbiają bawić się takim szmatkami, a jak już mają metki, które można podziamdziać to w ogóle euforiaWiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2014, 10:45
Robotka1, Lali, weronika86 lubią tę wiadomość
-
KasiaKwiatek wrote:Robotka wzięłam podusię płaską do wózka i angel wings, kocyk już miałam z żabką zielony więc Natalia w tych samych wzorach mi uszyła
do łóżeczka inny kolory - niebieski i szary zaraz Wam wrzucę fotki ze strony Natalii
-
nick nieaktualnydobrałam do wkładów które już mam domu, no i Natalia poprosiła o wymiary łóżeczka dla pewności, a do wózka zdałam się na nią
kołderka chyba 100/135 cm, poduszka 40 na 50 cm, ja prosiłam o dosyć płaskie, bo nie lubię poduch napompowanych i w domu wszyscy śpimy na "jaśkach" i takich fizjologicznych poduszkach
za wszystko zapłaciłam 285 zł już z przesyłką, jak na tyle rzeczy i jakby nie było niepowtarzalnych to cena ok
a no i jeszcze jest do tego podusia Żaba turkusowa, tylko jeszcze nie mam jej zdjęć, jak dojdzie to Wam wrzucę tuWiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2014, 10:52
-
nick nieaktualny