Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
no właśnie ja też mierzyłam wczoraj swoją pościel a raczej wypełnienie do łóżeczka i mam jakąś niewymiarową
135x93? coś takiego:) pamiętam kupowałam córce jak była troszeczkę większa:) i taką zamierzam teraz kupić od razu nie bawiąc się w te standardowe wymiary 120x90 bo ona potem zwyczajnie jest przymała.
a podusię też mam płaściutką, i też 40x50:) a do wózka to tak jak mówisz zdam sie na nią bo ona to robi i się na tym zna:)
a ta podusia motylek to do wózka? i na tym dzidzi główkę trzyma? a nie będzie problemu jak będziesz chciała młodego na bok albo na brzuszek odwrócić?
HWESTA chyba nie dużo wcześniej:) ja teraz jestem na etapie wyboru wzoru, ale KAsia pewnie powie ile czekała faktycznie od momentu zamówienia do dostarczenia przesyłki:)
swoją drogą fajny biznes:)
KasiaKwiatek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnytak motylek do wózka, ona raczej na sam początek, wtedy głównie na pleckach jeździmy
później normalna wózkowa będzie
Hwesta Natalia od zamówienia potrzebowała tydzień czasu na skompletowanie materiałów, uszycie to były 2 dni
hwesta lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNie wiem co robić z ta nerka,mam wizytę u lekarza o 17:15 a jutro 10:40 zarezerwowalam termin na usg nerek, ale znowu zaczyna boleć. Mysle,ze jeśli będzie nasilony jak w nocy bol,to zamiast do internisty pojadę do szpitala,chociaz mąż przeciwny był izbie przyjęć. KasiaKwiatek Ty z Warszawy- do którego jechać w razie potrzeby? Bo inflancka mi się wcale nie usmiecha
-
nick nieaktualnyBródnowski jest ok i szpital praski na pradze północ przy wileńskim, wiele moich znajomych tam rodziło i bardzo chwaliły, ja w poprzedniej ciąży jeździłam na Karową ale dla Ciebie to za dalekohwesta wrote:Nie wiem co robić z ta nerka,mam wizytę u lekarza o 17:15 a jutro 10:40 zarezerwowalam termin na usg nerek, ale znowu zaczyna boleć. Mysle,ze jeśli będzie nasilony jak w nocy bol,to zamiast do internisty pojadę do szpitala,chociaz mąż przeciwny był izbie przyjęć. KasiaKwiatek Ty z Warszawy- do którego jechać w razie potrzeby? Bo inflancka mi się wcale nie usmiecha
A tak w ogóle dzień dobryWiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2014, 11:34
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnydali mi kroplówke pewnie z czymś przeciwbólowym a tak to nic bo u mnie okazało się że ból pochodzi od ucisku na jakiś nerw przy kręgosłupie i stąd promieniuje na nerkę, ponoć to bardzo częsta przypadłość u kobiet w ciąży zaawansowanej, odpoczywałam więcej, wybierałam pozycje do leżenia przeróżne i jakoś przeżyłam do rozwiązania, badania moczu i nerek miałam zawsze ok więc się nie bałam potem że ten ból to coś złego, i nie był cały czas, przychodził i odchodził jak mu się chciałohwesta wrote:Niedobrze... i co miałaś w poprzedniej ciąży zalecone na taki bol?
Krysti lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Hela85 wrote:takie czasy,u większości to raczej problemy z niewiedzą co jest normalne a co nie, zwłaszcza jak jest pierwsza ciąża,a w drugim trymestrze to niestety tych bóli i ucisków ,duszności itp. jest sporo i skąd taka kobieta ma wiedzieć co jest normą,stąd leki i niepokoje
To jest właśnie mój główny problem, że to moja pierwsza ciąża i może ktoś powie że jestem panikara, ale nie wiem czy dany objaw to jest norma czy coś poważnego
-
Hej,
ja narazie nie kupuje niczego. Mam w domud wie butelki, dwa smoczki i jakiegos miska do gryzienia.
Kupilam sobie w rossmannie antyperspirant w kulce ktory ma tylko 4 skladniki
: woda, gliceryny, chlorek glinu i cos jeszcze. Generalnei to samo co w innych z tym ze w innych jest jeszcze z 10 innych substancji a tutaj eni ma nic wiecej
.
Ola89 wrote:Przeraża mnie to ile dziewczyn w ciąży ma problemy albo z zajściem albo już z donoszeniem, to jakaś choroba cywilizacyjna się powoli chyba robi...
No wlasnie
. A moze to jednak wia kosmetykow i jedzenia
? Moze czajas mama tez myslala, "przeciez to nei zaszkodzi jak pomaluje paznokcie albo bede uzywac dezodorantow z parbenami". Nei zaszkodzi teraz, ale moze w przyszlosci...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2014, 12:22












