Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczynki czy w ciazy zdecydowaybyscie sie na rozjasnianie wlosow? Jakies refleksy? Bo ja tylko farbuje. W poniedzialek ide do fryzjera i chcialabym cos zmienic... bo dola lapie. Nic tylko jem i tyje. Fryzura nudna no i szmatu tez bo co tu ma pasowac z takim brzucholem:)zreszta kaski mi szkoda na szmatki ciazowe - mam nadzieje wrocic do wagi z przed ciazy;) a Wy jak tam nie lapiecie dola,.dupa.rosnie cellulit sie robi, cycki jak balony;) wiadomo z jestesmy w ciazy, ale jednak ...Jestem szczesliwa....
-
Lali kochana, ze mna wszystko okej... jeszcze mnie boli ale nie jest tak zle.. Mała wlasnie ma czkawke chyba.. lekarza mam umowionego na 19 grudnia i w ten dzie raczej tez mam polozna to sie okaze jeszcze bo chce troche przesunac wizyte bo nie zdaze od lekarza mam nadzieje ze beda mieli czas na pozniej bo 20 grudnia chce jechac do Polski ale jak dslej bede sie zle czula i polozna nie bedzie miala czasu 19 grudnia to bede musiala tu zostac ;/
Generalnie popadam juz w paranoje, ciagle sie doszukuje czegos a to przez to ze nikt mnie nawet nir zbadal wiec nawet nie wiem dlaczego mnie boli! To mi nie daje spokoju.
Przepraszam za moja nieobecnosc.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2014, 18:54
-
Fasia dostaniesz dostaniesz, nic sie nie martw, zadna łacha.
Lali nie wiem tylko, jak ginekolodzy podchodza do leczenia tych kolonizacji ( w sumie kolonizacja bo objawow zakazenia nie masz) , tzn w zaleznosci od umiejscownia nie zawsze sie leczy kolonizacje , ale akurat w szyjce i w ciazy wydawaloby sie, ze powinno sie leczyc. Ciekawe co Ci powie gin. Ale martwic sie naprawde nie musisz, jest tego malo i wrazliwe na wszytsko.
Sylwia rzeczywiscie moglaby sie odezwac, o Rudzi nie wspominajac? Rudia slyszysz ??
Edit... Rudzia- juz przeczytalam ; )Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2014, 18:56
-
nick nieaktualnyEwelcia wrote:Zdublował się wpis więc wykorzystam to miejsce do innych celó może nie pominiecie
KasiaKwiatek a zamawiałaś poszewkę na kołderkę? Jaki wymiar? 120x90?
Ewelcia ja mam już kołderkę-wypełnienie w domu 100/135 więc taką poszewkę zamówiłam.
Dzisiaj u mnie coś słabowróciłam z pracy po 5 lekcjach na stojąco i dość intensywnie, no i już w domu tak mnie coś w brzuchu kłuć zaczęło i na dole przy szyjce też... eh
od razu na łóżko i leżę do teraz.
Już nie boli, ale samopoczucie mocno średnie, za to teraz kłuje mnie w plecach...
bleeeEwelcia, Lali lubią tę wiadomość
-
Rudzia na ile ty do tej Polski przyjezdzasz??A jakbys gdzies sobie w swojej okolicy znalazla dobrego gina i poszla do niego miedzy swietami a nowym rokiem np?? porobilabys sobie badania i bylabys spokojniejsza. Jakbys teraz zadzwonila na pewno jakis dogodny termin bys znalazla.
-
Wlasnie tak myslalam ze moglabym prywatnie w Polsce gdzies sie umowic ale przeciez badan typu mocz itd mi pewnie nie zrobia i wynikow nie odbiore bo nie zdaze, jade tylko na tydzien do Polski i to na miejsu bede 21 grudnia a 27 juz wracamy..
(
-
Bambi85 wrote:Rudzia to zrob prywatnie badania, drogo nie kosztuje, a wyniki masz czasem tego samego dnia
Moze i tak wlasnie zrobie ehh.. tylko jeszcze sama nie wiem czy pojde do tej Polski bo nie wiem czy dam rade.. 7 godzin jazdy potem 6 godzin prom i kolejne 3 godzin w aucie.. jestem zdolowana na maksa. ;/ -
Mysle ze ten pobyt mozesz tez w ten sposob wykorzystac, pojdziesz do pierwszego z brzegu labu, zrobisz krew i mocz, a jak dopytasz to i moze w necie wyniki sobie odbierzesz, ja dzisiaj o 10 zawiozlam mocz a o 13 mialam w laptoku wynik. Wizyta u gina koljene pol godziny i bedziesz zaopatrzona
Rudzia lubi tę wiadomość
-
Bambi85 wrote:No wiem, ja tez powoli sie oswajam z mysla ze nie pojade na swieta do rodzicow tylko zostaniemy u siebie. Ale jak pojedziesz to tak zrob koniecznie. Nawet te badnaia byloby do brze zrobic przed ginem zeby juz z wynikami isc.
dziekuje za rade,jesli pojade w ogole to na pewno tak zrobie. Chociaz bede miala pewnosc co sie dzieje.. a pieniadze to nie problem. Nie chce sie dolowac do konca ciazy czy na pewno wszystko jest dobrze z Malutka itd. Bo tu to sie chyba niczego nie dowiem
Bambi85 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
KasiaKwiatek wrote:Ewelcia ja mam już kołderkę-wypełnienie w domu 100/135 więc taką poszewkę zamówiłam.
Dzisiaj u mnie coś słabowróciłam z pracy po 5 lekcjach na stojąco i dość intensywnie, no i już w domu tak mnie coś w brzuchu kłuć zaczęło i na dole przy szyjce też... eh
od razu na łóżko i leżę do teraz.
Już nie boli, ale samopoczucie mocno średnie, za to teraz kłuje mnie w plecach...
bleee -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyaj no właśnie nie wiem czy brać to zwolnienie, pójdę w czwartek na wizytę, przebada mnie i zobaczymy...jak będzie dobrze to popracuję bo zostały mi 2 tygodnie do świąt i właściwie koniec, w styczniu tylko 8 dni, wystawienie ocen i ferie, po których już nie wracam
na razie poleżałam i rzeczywiście już tam gdzie niepokoi nie kłuje już nic, a plecy przeżyję, spoko
Rudzia jak przyjedziesz to koniecznie zrób te badania, to dobry pomysł, całą morfologię i mocz, a do ginekologa skoro prywatnie to idź do takiego, który usg robi na miejscu od razu, 2 dni i jesteś całkowicie zdiagnozowana i uspokojona