X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniówki 2015 :)
Odpowiedz

Kwietniówki 2015 :)

Oceń ten wątek:
  • kluska Autorytet
    Postów: 615 603

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Psotka ja czuję w zasadzie tylko takie ruchy bez kopniaków. Kopniak zdarzył się kilka razy.
    Co do kolejek ostatnio czekałam u hematologa 4h i nikt nie pomyślał żeby mnie przepuścić a ja się nie dopominałam i jak już byłam następna to jakaś pani mówi, że ja to powinnam wejść bez kolejki. Uśmiałam się i powiedziałam jej że już jestem przyzwyczajona i że każdy albo nie widzi w ogóle albo zauważa tak jak ona jak już i tak odczekam swoje. Komunikacją miejską na szczęście nie jeżdżę. Raz wsiadłam do autobusu bo były korki i cały czas bałam się że ktoś mnie uderzy albo że poleci na mnie przy hamowaniu.
    Miłego piątunia dziewczynki.

    zrz6p07wtzdrpy2l.png

    Aniołek * * * 04.11.2013r.
  • Jaga Autorytet
    Postów: 1171 1651

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kuźwa zakicham się dzisiaj , nawet 10 minut spokojnie nie usiedze bo ciągle kicham , aż gardło zdarłam :(

    Lili
    201504074965.png
    Marcel
    200911061762.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    właśnie czytam na tvn24 o losach rodzin którym 20 lat temu podmienili dzieci w szpitalu... sąd rozważa przyznanie 12 milionów euro odszkodowania.


    ZA TAKIE PIENIĄDZE SAMA BYM SIĘ PODMIENIŁA W SZPITALU :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2014, 11:58

    Rudzia, Ola89, Ewelcia, mimka84, KasiaKwiatek, Fasia lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaga współczuję.. nie znoszę być chora :/

    Jaga lubi tę wiadomość

  • Ola89 Autorytet
    Postów: 1699 1664

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moją siostrę prawie podmienili w szpitalu, po porodzie mama dostała inne dziecko, była z nim kilka godzin, tuliła, całowała a później przyszła położna i zabrała jej to dziecko, dała inne i powiedziała że były do tej pory zamienione :) szybko badania robili żeby się upewnić, ale mama traumę wielką podobno przeżyła...

    relgwn15ds2ncxvn.png
  • mantissa Autorytet
    Postów: 1711 2362

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się w samo południe. :)

    Już po wizycie u endokrynologa. Oczywiście zostalam zrugana czemu wcześniej nie przyszłam, ale zwaliłam winę na ginekologa. :P Co zresztą jest prawdą, bo powiedział, że nie muszę iść. To nie szłam. W każdym razie wynik jest ok, ale w zasadzie nic z tego nie wynika, mam przyjść w lutym z wynikiem ft4.

    W ogóle przez ostatnie dwa tygodnie jestem wiecznie zmęczona, czy raczej nie zmęczona, ale w ogóle nie mam ochoty z łóżka wstawać. Tragedia. Nic, tylko leżeć w ciepełku. Chyba znowu zacznę brać witaminy, bo na listopad odstawiłam. Myślicie, że to może być powiązane? Bo generalnie czuję się dobrze. No i non stop katar mam, chociaż zdrowa jestem.

    Jaga, ale masz super brzuszysko. JA to chyba najprędzej w ósmym miechu będę miała takie. Super. :) Może jutro zrobię sobie zdjęcie, to wam pokażę, bo już jakiś czas nie robiłam. :)

    Wczoraj wieczorem i dzisiaj rano jak mi się fajnie synuś ruszał. Tak jakby dłuższą chwilę przebierał nogami. Rzadko tak wyraźnie czuję, więc z każdego takiego wydarzenia się bardzo cieszę. Ale te kopy nie jakieś takie mocne, przytłumione, pewnie przez łożysko. A w ogóle jakie wymiary ma łożysko? Muszę sprawdzić czy to całą macicę przysłania z przodu czy tylko częściowo. :)

    Amy, widać, że brzuszek się ruszył. Super! Ja mam taki podobny do Ciebie. :) Tylko troszkę bardziej wystajacy. I pępek mi już prawie cały wylazł, na szczęście na razie przestał boleć od ocieranie, o ubrania, bo wkurzające to było. :P

    Justineska, bardzo się cieszę, że wszystko w porządku. Tylu tu synków mamy, że w sklepach same dziewczęce rzeczy zostaną. :P

    Zbieram się, dziś ostatni dzień zajmuję się synkiem kuzyna (dlatego tak mnie mało tu było w tym tygodniu) i weekend się lenię. :P

    Miłego dnia. Będę wieczorem. :)

    Amy, Hela85 lubią tę wiadomość

    34+3 - 2760 g - 49 cm
    relgtgf68emyfyl0.png
    5ii80tsd33hasgj8.png
  • Jaga Autorytet
    Postów: 1171 1651

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amy ja tez zwłaszcza , że nie mam taryfy ulgowej, zaraz muszę iść po syna do przedszkola na dworze - 5 a do przejścia mam ponad 1,5 km. Wypizdówek jak się patrzy....

    Lili
    201504074965.png
    Marcel
    200911061762.png
  • PsotkaKotka Autorytet
    Postów: 4917 2366

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justineska wrote:
    hej :)

    Wlaśnie wróciłam z usg prenatalne połówkowego i jest wszystko OK :) super Synuś :) Maciuś :)
    Nawet widziałam siusiaka w 3 D i oczywiście bużke :)

    Dumna mama zaraz coś zje i ruszam z tej okazji zakupić co dla małego :)

    pozdrawiam z lekko zaśnieżonej Rudy ślaskiej :P

    ciężarówka Justi :)

    A w ktorym ty tygodniu jestes?


    Co do ustepowania miejsca/kolejek to niestety jest zima i mojego brzucha poprostu nei widac w plaszczu.

    relgf71x4b3xr55n.png
    ojxeg7rfksmcab3j.png
  • Eweliśka Autorytet
    Postów: 1366 1823

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wydawalo mi się do tej pory co zreszta potwierdza też mój maz że w ciazy hormony w moim przypadku się uspokoily jestem mega spokojna nic mnie nie drazni. Ale do czasu!! Mam tu w domy "fachowca" ktory wygladza sciany nosz kurwa 15 razy na sekunde pociaga gila w nosie !! Zaraz zwariuje wkuriwa mnie gorzej niż maz przed okresem jak ciuchy rozwala wrrr

    Ewelcia, mimka84 lubią tę wiadomość

    ug37roeq6z3ep1sa.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaga wrote:
    Amy ja tez zwłaszcza , że nie mam taryfy ulgowej, zaraz muszę iść po syna do przedszkola na dworze - 5 a do przejścia mam ponad 1,5 km. Wypizdówek jak się patrzy....

    Zawód Matka nie przewiduje w swoim kodeksie pracy L4 :P
    Obyś sie tylko nie doprawiła..

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mantissa wrote:
    Witam się w samo południe. :)

    Już po wizycie u endokrynologa. Oczywiście zostalam zrugana czemu wcześniej nie przyszłam, ale zwaliłam winę na ginekologa. :P Co zresztą jest prawdą, bo powiedział, że nie muszę iść. To nie szłam. W każdym razie wynik jest ok, ale w zasadzie nic z tego nie wynika, mam przyjść w lutym z wynikiem ft4.

    W ogóle przez ostatnie dwa tygodnie jestem wiecznie zmęczona, czy raczej nie zmęczona, ale w ogóle nie mam ochoty z łóżka wstawać. Tragedia. Nic, tylko leżeć w ciepełku. Chyba znowu zacznę brać witaminy, bo na listopad odstawiłam. Myślicie, że to może być powiązane? Bo generalnie czuję się dobrze. No i non stop katar mam, chociaż zdrowa jestem.

    Jaga, ale masz super brzuszysko. JA to chyba najprędzej w ósmym miechu będę miała takie. Super. :) Może jutro zrobię sobie zdjęcie, to wam pokażę, bo już jakiś czas nie robiłam. :)

    Wczoraj wieczorem i dzisiaj rano jak mi się fajnie synuś ruszał. Tak jakby dłuższą chwilę przebierał nogami. Rzadko tak wyraźnie czuję, więc z każdego takiego wydarzenia się bardzo cieszę. Ale te kopy nie jakieś takie mocne, przytłumione, pewnie przez łożysko. A w ogóle jakie wymiary ma łożysko? Muszę sprawdzić czy to całą macicę przysłania z przodu czy tylko częściowo. :)

    Amy, widać, że brzuszek się ruszył. Super! Ja mam taki podobny do Ciebie. :) Tylko troszkę bardziej wystajacy. I pępek mi już prawie cały wylazł, na szczęście na razie przestał boleć od ocieranie, o ubrania, bo wkurzające to było. :P

    Justineska, bardzo się cieszę, że wszystko w porządku. Tylu tu synków mamy, że w sklepach same dziewczęce rzeczy zostaną. :P

    Zbieram się, dziś ostatni dzień zajmuję się synkiem kuzyna (dlatego tak mnie mało tu było w tym tygodniu) i weekend się lenię. :P

    Miłego dnia. Będę wieczorem. :)

    Ja mam katar praktycznie non stop (sienny), biorąc witaminy czy nie... zresztą ja nic nie łykam, bo jakoś nie jestem przekonana do sztucznego ładowania w siebie witamin..
    ja nie lubię leżeć bo mnie zaraz łeb boli :P
    mi pępek jeszcze nie wyłazi -dlatego chyba ze miałam wcześniej głęboki i pewnie tylko mi się spłaszczy.. zobaczymy :D

  • ziolko Autorytet
    Postów: 466 710

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cześć kochane :)
    Dawno nie pisałam ale melduję, że jestem na bieżąco, wszyściutko nadrobiłam! :D

    Wszystkie już wiecie kogo nosicie w brzuszku? kurde, ja się dowiem dopiero (mam nadzieję) w przyszły czwartek. Już się nie mogę doczekać :)

    A co do kąpieli, postanowiłam sprawdzić czy faktycznie dziecko jest podczas niej bardziej aktywne. Nalałam wody, wlazłam, czekam... czekam.. i nic! :D byłam w wannie chyba ze 20 minut a moje dziecko nie raczyło się poruszyć nawet raz :) za to super aktywne jest około 1 czy 2 w nocy, wtedy serio daje czadu!

    Powiedzcie mi czy wszystkim Wam wyłazi pępek? mój idzie raczej w drugą stronę :P za sprawą wzrostu brzucha zrobił się tak głęboki, że jak nalałam do niego wody podczas kąpieli to później nie mogłam jej stamtąd wylać! :D
    mogę nim gasić pożary :)

    liloe, haneczka, KasiaKwiatek, Krysti lubią tę wiadomość

    Aniołek 07.05.2014r.- 10tc.
    Synek 19.04.2015r.
    3i49vcqg486cyhk3.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola89 wrote:
    Moją siostrę prawie podmienili w szpitalu, po porodzie mama dostała inne dziecko, była z nim kilka godzin, tuliła, całowała a później przyszła położna i zabrała jej to dziecko, dała inne i powiedziała że były do tej pory zamienione :) szybko badania robili żeby się upewnić, ale mama traumę wielką podobno przeżyła...
    czyli takie historie to nie tylko we Francji :P
    współczuję mamie.. ale widzisz - instynkt matki jest ogólny, nie tyczy się "swojego" dziecka, mózg można jednak oszukać.. to przerażające :}

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ziolko wrote:

    Powiedzcie mi czy wszystkim Wam wyłazi pępek? mój idzie raczej w drugą stronę :P za sprawą wzrostu brzucha zrobił się tak głęboki, że jak nalałam do niego wody podczas kąpieli to później nie mogłam jej stamtąd wylać! :D
    mogę nim gasić pożary :)

    hehehe mój nie wylazł :P zrobił się jak kubeczek dla lalek :P

  • PsotkaKotka Autorytet
    Postów: 4917 2366

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ziolko wrote:
    cześć kochane :)
    Dawno nie pisałam ale melduję, że jestem na bieżąco, wszyściutko nadrobiłam! :D

    Wszystkie już wiecie kogo nosicie w brzuszku? kurde, ja się dowiem dopiero (mam nadzieję) w przyszły czwartek. Już się nie mogę doczekać :)

    A co do kąpieli, postanowiłam sprawdzić czy faktycznie dziecko jest podczas niej bardziej aktywne. Nalałam wody, wlazłam, czekam... czekam.. i nic! :D byłam w wannie chyba ze 20 minut a moje dziecko nie raczyło się poruszyć nawet raz :) za to super aktywne jest około 1 czy 2 w nocy, wtedy serio daje czadu!

    Powiedzcie mi czy wszystkim Wam wyłazi pępek? mój idzie raczej w drugą stronę :P za sprawą wzrostu brzucha zrobił się tak głęboki, że jak nalałam do niego wody podczas kąpieli to później nie mogłam jej stamtąd wylać! :D
    mogę nim gasić pożary :)


    No ja juz pepka nie mam :P

    relgf71x4b3xr55n.png
    ojxeg7rfksmcab3j.png
  • Ola89 Autorytet
    Postów: 1699 1664

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amy wrote:
    czyli takie historie to nie tylko we Francji :P
    współczuję mamie.. ale widzisz - instynkt matki jest ogólny, nie tyczy się "swojego" dziecka, mózg można jednak oszukać.. to przerażające :}


    No mama mówiła że szczerze nie widziała różnicy, ale to są ogromne emocje, zmęczenie, ból więc nei ma się co dziwić...

    relgwn15ds2ncxvn.png
  • Ola89 Autorytet
    Postów: 1699 1664

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ziolko wrote:
    cześć kochane :)
    Dawno nie pisałam ale melduję, że jestem na bieżąco, wszyściutko nadrobiłam! :D

    Wszystkie już wiecie kogo nosicie w brzuszku? kurde, ja się dowiem dopiero (mam nadzieję) w przyszły czwartek. Już się nie mogę doczekać :)

    A co do kąpieli, postanowiłam sprawdzić czy faktycznie dziecko jest podczas niej bardziej aktywne. Nalałam wody, wlazłam, czekam... czekam.. i nic! :D byłam w wannie chyba ze 20 minut a moje dziecko nie raczyło się poruszyć nawet raz :) za to super aktywne jest około 1 czy 2 w nocy, wtedy serio daje czadu!

    Powiedzcie mi czy wszystkim Wam wyłazi pępek? mój idzie raczej w drugą stronę :P za sprawą wzrostu brzucha zrobił się tak głęboki, że jak nalałam do niego wody podczas kąpieli to później nie mogłam jej stamtąd wylać! :D
    mogę nim gasić pożary :)


    Mi się spłycił ale jeszcze go mam :)

    relgwn15ds2ncxvn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2015, 09:35

    Amy, KasiaKwiatek lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amy teraz brzuszek to z każdym dniem będzie inny jak u mnie, mam wrażenie że codziennie się zmienia i zapierdziela do przodu ostro.

    Psotka nie zamartwiaj się tak bardzo tą kawą itp., jak się boisz to faktycznie ogranicz i nie słuchaj nikogo, sama wiesz co dla Ciebie i Twojej dzidzi najlepsze.

    Amy lubi tę wiadomość

  • Ewelcia Autorytet
    Postów: 2050 2915

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2016, 08:32

    Amy, ziolko lubią tę wiadomość

‹‹ 1298 1299 1300 1301 1302 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 faktów o karmieniu piersią, o których nie miałaś pojęcia

Czy wiesz, że karmienie piersią może zmniejszyć ryzyko zachorowania na nowotwór jajnika oraz piersi? A czy słyszałaś, że mleko matki zmienia się nawet w trakcie jednej sesji karmienia? Poznaj 7 faktów ciekawych i nieoczywistych faktów na temat karmienia piersią! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża po 40 - jak zwiększyć szanse na zajście w ciążę

Czy starania o ciążę po 40 roku życia różnią się? Na co zwrócić uwagę i jak zwiększyć swoje szanse? Przeczytaj 5 sprawdzonych sposobów na zwiększenie szans na zajście w ciążę po 40 roku życia. 

CZYTAJ WIĘCEJ