X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniówki 2015 :)
Odpowiedz

Kwietniówki 2015 :)

Oceń ten wątek:
  • olka30 Autorytet
    Postów: 4780 3555

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 19:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczynki :) Nawet nie próbuję was nadrabiać.

    Ja się witam po powrocie ze szpitala. Po kolizji drogowej.. Wypisana na własne żądanie, bo mnie chcieli trzymać do piątku. Przejechałam się karetką - nie polecam - cholernie trzęsie, zwłaszcza jak się chłopcom nie chce stać w korkach i jadą na sygnale. Znowu chciałam być dobra i wyszłam jak Zabłocki na mydle. Zawiozłam wczoraj do pracy L-4, ale że koleżanka zawsze wyje, że sobie nie poradzi to zostałam zrobić jeszcze wypłaty dla osób, które mają cięższe przypadki i różne dziwne składniki i zamiast o 9 wyjechałam z zakładu 15 po, a na 9:30 miałam do lekarza. Pośpiech, nerwy i jeden pieprzony debil na drodze, któremu się zachciało zawracać na skrzyżowaniu dzięki czemu o mało mnie nie skasował, spowodował małą kolizję i stres dzięki któremu oczywiście dostałam skurczów i wylądowałam w szpitalu - gdzie zanim dojechałam już się uspokoiłam i w sumie wyszło wszystko ok. Myślałam że zostanę na obserwację 24 godz. a tu dziś mi lekarz mówi, że może w pt. mnie wypuszczą. Odpadłam. Kazałam się wypisać, bo nawet nie w swoim szpitalu byłam i tylko problem był z dojazdem do mnie, bo daleko :( Leżeć i brać magnez mogę w domu.

    Ja to jestem głupia, zawsze myślę żeby każdemu wszystko ułatwić i nie robić problemów, a mną się nikt nie przejmuje i jakoś sobie radzę. A potem są takie głupie sytuacje. W ogóle patrząc na przebieg mojej ciąży to się zastanawiam czy w ogóle mam szansę przechodzić chociaż końcówkę na spokojnie. Rzygam już tymi lekarzami,szpitalami i chorobami.

    Na pocieszenie wstąpiłam po drodze do komisu bobaskowego i kupiłam 2 słodziachne śpiochy, zupełnie jak nówki - z łowieckami :)

    Jk6fp1.pngRjgsp1.png pgaCp1.pngq4sUp1.png
  • Fasia Autorytet
    Postów: 7870 11063

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2015, 12:19

    Hela85, olka30 lubią tę wiadomość

    7.04.2015r. - 39+1 tc. 3400g i 51cm szczęścia! <3
    9f7j9vvj6vasnid9.png

    Aniołek - 26.06.2013r
  • shimmer_lip Autorytet
    Postów: 3456 4962

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agucha wrote:
    Polecam 'język niemowląt' i zaklinaczke dzieci. Ta pierwsza to taka i instrukcja obsługi niemowlęcia ;) nie powiem czasem ma dość rygorystyczne pomysły ale na prawdę jest swietna.
    Tą książkę też mam ale stwierdziłam, ze będę czytać bliżej końca żeby nie zapomnieć :)

    tb73roeqs1ggbdgp.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 19:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olka wszystko dobrze ?! Ja tak samo jak Fasia mam stresa że jak się wypiszę na życzenie to później można pocałować klamkę.

  • Rudzia Autorytet
    Postów: 4164 5155

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olka ! O matkoo! Moze faktycznie powinnas zostac w szpitalu chociaz jeden dzien dluzej..

    18.04.2015 (42+2) Sofia 4500g; 54cm <3
    l22njw4zq8sux6j8.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olcia o boziu ! Dobrze zes cała i zdrowa matko boska ! Uważaj następnym razem i się nie spiesz . Tak to jest zrobic komuś przysługę a samemu się ucierpiało . Dbaj o siebie nie o innych . Buzie :* łowieczki napewno śliczne są :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2014, 19:33

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KasiaKwiatek zawsze Nas wieczorem nadrabia,jak zobaczy tyle stron to jej oczka wyjdą

    Amy, KasiaKwiatek lubią tę wiadomość

  • shimmer_lip Autorytet
    Postów: 3456 4962

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    olka30 wrote:
    Hej dziewczynki :) Nawet nie próbuję was nadrabiać.

    Ja się witam po powrocie ze szpitala. Po kolizji drogowej.. Wypisana na własne żądanie, bo mnie chcieli trzymać do piątku. Przejechałam się karetką - nie polecam - cholernie trzęsie, zwłaszcza jak się chłopcom nie chce stać w korkach i jadą na sygnale. Znowu chciałam być dobra i wyszłam jak Zabłocki na mydle. Zawiozłam wczoraj do pracy L-4, ale że koleżanka zawsze wyje, że sobie nie poradzi to zostałam zrobić jeszcze wypłaty dla osób, które mają cięższe przypadki i różne dziwne składniki i zamiast o 9 wyjechałam z zakładu 15 po, a na 9:30 miałam do lekarza. Pośpiech, nerwy i jeden pieprzony debil na drodze, któremu się zachciało zawracać na skrzyżowaniu dzięki czemu o mało mnie nie skasował, spowodował małą kolizję i stres dzięki któremu oczywiście dostałam skurczów i wylądowałam w szpitalu - gdzie zanim dojechałam już się uspokoiłam i w sumie wyszło wszystko ok. Myślałam że zostanę na obserwację 24 godz. a tu dziś mi lekarz mówi, że może w pt. mnie wypuszczą. Odpadłam. Kazałam się wypisać, bo nawet nie w swoim szpitalu byłam i tylko problem był z dojazdem do mnie, bo daleko :( Leżeć i brać magnez mogę w domu.

    Ja to jestem głupia, zawsze myślę żeby każdemu wszystko ułatwić i nie robić problemów, a mną się nikt nie przejmuje i jakoś sobie radzę. A potem są takie głupie sytuacje. W ogóle patrząc na przebieg mojej ciąży to się zastanawiam czy w ogóle mam szansę przechodzić chociaż końcówkę na spokojnie. Rzygam już tymi lekarzami,szpitalami i chorobami.

    Na pocieszenie wstąpiłam po drodze do komisu bobaskowego i kupiłam 2 słodziachne śpiochy, zupełnie jak nówki - z łowieckami :)
    Oj biedna :( ale dobrze, że jest dobrze. Odpoczywaj teraz grzecznie :)

    tb73roeqs1ggbdgp.png
  • olka30 Autorytet
    Postów: 4780 3555

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nic się nie stało, tylko się zdenerwowałam, ale chyba nie dziwota.. Jak się będzie coś działo to pojadę do swojego szpitala, który jest o wiele bliżej niż tamten i jest o wiele nowocześniejszy. W tym szpitalu czułam się jakbym trafiła do PRLU.. Chociaż łóżka akurat mieli wypaśne. Za to 2 kible na cały oddział, gdzie w każdej sali po kilka bab. Do tego powiedzmy 3 prysznice - czyli boksy z firankami w sali gdzie temp. wynosiła 15 stopni, bo na ścianie był wielki wiatrak, z którego wiało zimnym powietrzem. Nic tylko się do reszty rozchorować..

    shimmer_lip lubi tę wiadomość

    Jk6fp1.pngRjgsp1.png pgaCp1.pngq4sUp1.png
  • Fasia Autorytet
    Postów: 7870 11063

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 19:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    HELA Kasia już pewnie siedzi, czyta i płacze ze śmiechu :P

    Hela85, KasiaKwiatek lubią tę wiadomość

    7.04.2015r. - 39+1 tc. 3400g i 51cm szczęścia! <3
    9f7j9vvj6vasnid9.png

    Aniołek - 26.06.2013r
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudzia a ty na jakimś Christmas Party byłaś tu na profilowym . :)

  • Fasia Autorytet
    Postów: 7870 11063

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2015, 12:21

    7.04.2015r. - 39+1 tc. 3400g i 51cm szczęścia! <3
    9f7j9vvj6vasnid9.png

    Aniołek - 26.06.2013r
  • olka30 Autorytet
    Postów: 4780 3555

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też się bałam wypisu na własne żądanie, ale do piątku na bank bym ześwirowała (3 raz w ciągu roku w szpitalu), a skoro podjęłam taką decyzję to wolałam od razu i przynajmniej się porządnie wyśpię w wygodnym łóżku w domku i nie będzie mi całą noc wiało po mokrej głowie z okna, bo komuś akurat jest ciepło :)

    Jk6fp1.pngRjgsp1.png pgaCp1.pngq4sUp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasieńka ta bedzie miała do nadrabiania :)

    Hela85, KasiaKwiatek lubią tę wiadomość

  • shimmer_lip Autorytet
    Postów: 3456 4962

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Masakra z tymi warunkami szpitalnymi dziewczyny :(

    tb73roeqs1ggbdgp.png
  • Rudzia Autorytet
    Postów: 4164 5155

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krysti wrote:
    Rudzia a ty na jakimś Christmas Party byłaś tu na profilowym . :)

    nieeee :P w tamtym roku zrobilam takie zdj na swieta :P tak dla jaj :P bo na mnie wszyscy mowia "Rudi" albo "Rudolf" :P i stad takie zdj :) reniferek Rudolf :P

    Krysti, Fasia lubią tę wiadomość

    18.04.2015 (42+2) Sofia 4500g; 54cm <3
    l22njw4zq8sux6j8.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    olka30 wrote:
    Też się bałam wypisu na własne żądanie, ale do piątku na bank bym ześwirowała (3 raz w ciągu roku w szpitalu), a skoro podjęłam taką decyzję to wolałam od razu i przynajmniej się porządnie wyśpię w wygodnym łóżku w domku i nie będzie mi całą noc wiało po mokrej głowie z okna, bo komuś akurat jest ciepło :)
    Olcia racja ja bym tez tak zrobiła niz miała bym byc w jakimś szpitalu i to jeszcze gdzie zimno brrrrrr ja to zmarżluch jestem :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2014, 19:39

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudzia wrote:
    nieeee :P w tamtym roku zrobilam takie zdj na swieta :P tak dla jaj :P bo na mnie wszyscy mowia "Rudi" albo "Rudolf" :P i stad takie zdj :) reniferek Rudolf :P
    Hehe no to ci wyszła focia super :) az miło patrzeć na ten twój uśmieszek :)

    Rudzia lubi tę wiadomość

  • olka30 Autorytet
    Postów: 4780 3555

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie Fasia też jest jeden, ale pogotowie cię wiezie tam gdzie akurat mają swój rejon, a kolizja była daleko od domu.. U nas w szpitalu też jest wspólna łazienka i wc na korytarzu ale tylko dla paru pokoi, bo większość poprzerabiali na sale 2-osobowe z własną łazienką i to taką którą spokojnie mogłabym mieć w domu :) Ogólnie ginekologia jest odremontowana, pomalowana i jakoś tak to wszystko wygląda bardzie profesjonalnie, aczkolwiek wiadomo, że liczy się personel, a nie wygody.

    Jk6fp1.pngRjgsp1.png pgaCp1.pngq4sUp1.png
  • olka30 Autorytet
    Postów: 4780 3555

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tylko łóżka w naszym szpitalu mamy gorsze, ale jakie by nie były i tak po szpitalu jestem tak połamana jakbym na podłodze spała :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2014, 19:41

    Jk6fp1.pngRjgsp1.png pgaCp1.pngq4sUp1.png
‹‹ 1371 1372 1373 1374 1375 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

8 rzeczy, które warto wiedzieć o diagnostyce endometriozy

Diagnoza endometriozy niekiedy trwa latami... Wszystko za sprawą niespecyficznych objawów, które daje to schorzenie. A jak wiadomo - im szybsza diagnoza, tym większa szansa na podjęcie efektywnego leczenia. Przeczytaj najważniejsze i najbardziej kluczowe rzeczy o diagnostyce endometriozy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Krew miesiączkowa - kolor krwi podczas okresu

Czy to normalne, że krew miesiączkowa zmienia swój kolor i konsystencję? Czy brązowy kolor krwi podczas okres powinien Cię niepokoić, czy jest to zjawisko naturalne? Kiedy krwawienie miesiączkowe wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - jak zrobić to bezpiecznie?

Wiele kobiet uważa, że odstawienie tabletek antykoncepcyjnych, plastrów, czy innych środków hormonalnych to bardzo prosta sprawa - wystarczy przestać zażywać. Tymczasem warto znać kilka zasad, które sprawią, że odstawienie antykoncepcji będzie bezpieczne, łagodne dla organizmu i pozwoli jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ