Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyBambi85 wrote:heh no zgadzam sie z Amy, nie zna ryb.
Amy u mnie taki sam zestaw ryby plus lew
Ja ogolnie dobrze.. takie polaczenie nam pasuje.. chociaz rybie trudno dogodzic wiec znajde pare minusow ktorych sie bede nieskonczenie dlugo czepiac, az do wytepienia -
shimmer_lip wrote:Ja wiem, ze się powtarzam ale dziewczynki sprawdzcie bo u mnie nie mozna cytryny (Warszawa, Luxmed korzystają z labo Diagnostyka).
-
Tak naprawdę Ida i tak masz przerwę w zatrudnieniu i tak, bo wszystkie zasiłki wypadają z okresu zatrudnienia i nie wliczają się do stażu pracy. Ogólnie okres zasiłku jest to okres niezdolności do pracy i z osobą niezdolną do pracy nie można podpisywać żadnych papierów.. Tak samo nie można podpisać umowy ani zwolnić nikogo na L4.. Takie przepisy..
-
nick nieaktualny
-
Amy wrote:I jak sie dogadujecie?
Ja ogolnie dobrze.. takie polaczenie nam pasuje.. chociaz rybie trudno dogodzic wiec znajde pare minusow ktorych sie bede nieskonczenie dlugo czepiac, az do wytepieniaAmy lubi tę wiadomość
-
Myślę, że zależy jak do tego firma podejdzie:/ Jak będą chcieli to przedłużą, ale jako tako zus się może tym zainteresować. Jak masz fajnych szefów to może ci pójdą na rękę, ale ogólnie to jest dla firmy niekorzystne, lepiej jest zawrzeć z tobą umowę po zakończeniu macierzyńskiego i przez parę mies. mieć spokój z rozliczaniem ciebie w zusie i ujmowaniu ciebie we wszystkich statystykach zatrudnienia. Ja tam za bardzo w dobroć pracodawców nie wierzę, no ale może akurat ty masz fajnych..
-
nick nieaktualnyMąż juz wraca z biura
faaajnie,będziemy razem sprzątać
zrobię podział obowiązków i w godzinę ogarniemy mieszkanie na błysk. A dziś wyjeżdżają ozdoby świąteczne
musze je kupić tylko dziś
a choinka 19. Fioletowa w tym roku
Fasia, mantissa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBambi85 wrote:nie narzekamy : D, nawet bym powiedziala ze sie uzupelniamy, zawsze jest cos do poprawki ale to szczegoly
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2014, 12:53
-
Zresztą jeżeli masz taką sytuację to powinnaś się wcześniej dowiedzieć co firma o tym myśli i czy ci pójdą na rękę. Choć jak to mówią obiecanego się dużo zmieści.. Mi obiecali że miejsce na mnie czeka, ale nie wierzę żeby przez ponad rok koleżanka sobie poradziła sama, a jak kogoś przyjmą i się sprawdzi to żegnaj Gienia.. Toż to Polska. Kraj bez sentymentów.
-
Chiclam sie z wami pozegnac. Przynajmniej na jakis czas chce opuscic forum, albo conajmniej zmniejszyc intensywnosc jego odwiedzin. Przemysle sobie pare spraw, uspokoje, przyjdzie styczen i zobaczymy jak to ze mna bedzie.
Mam nadzieje, ze udalo mi sie jakos wyjasnic wam moj punkt widzenia. Wyszlo z tego troche kwasu i juz tego nie zmienie. Szybko o tym zapomnicie i mam tylko nadzieje, ze nie zyczycie mi zle z tego powodu. Chcialabym ze tak powiem usunac sie stad w pokoju. Podchodze do wielu spraw niestety zbyt emocjonalnie i wczorajsza sprawa zaczela mi ciazyc dlatego nie moglam tak poporstu rozlac mleka i uciec. Tak juz mam i wlasnie to jest tez powodem mojego usuniecia sie bo czasem zbyt przezywam sprawy i tematy ktore sa gdzies w eterze i nie powinny zaprzatac mi glowy.
Zycze wam wszystkiego dobrego.
-
No budżetówka to w ogóle inny świat więc nie ma dyskusji. A że mają trochę inne przepisy, B że to państwo w ogóle wszystko płaci, a nie ktoś wyciąga z prywatnej kieszeni. W prywatnych firmach jest inaczej, bo człowiek figuruje w zatrudnieniu i jak kogoś przyjmują na jego miejsce to jest od razu wzrost zatrudnienia mimo, że fizycznie cię nie ma, a to rodzi różne konsekwencje, więc nie jest to takie proste..
-
Amy wrote:Ja tez mam wrazenie wlasnie uzupelnienia. Ale oczywiscie jestem czepialska wiec co jakis czas standardowo wprowadzam stan wojenny
hmmm do[piero jak to teraz napisalam zrozumialam ze uwaza, ze wszystkie napiecia niby przeze mnie??? no to chyba dzisiaj sobie porozmawiamy ; PWiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2014, 13:06
Amy lubi tę wiadomość