Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Amy ciezko to nazwac bolem, sa jak dla mnie nieprzyjemne i ja od razu panikuje..cala ciaze nie mialam problemow zadnych, najmniejszych, nawet nie wymiotowalam tak jak w pierwszej ciazy...brzuch sporo mi urosl przez ostatni tydzien, mala jest bardziej ruchliwsza...porodowe bole mialam w dole, te sa bardziej na samej gorze brzucha, przy ostatnich zebrach..ja mam bardzo wysoko umieszczony bruch.Amy wrote:Aaa i Kasia ty juz rodzilas czy te skurcze braxtona one sa bolesne?? Bo czytalam ze nie.. a wera chyba pisala ze ja to boli i juz zglupialam
-
nick nieaktualny
-
I jak mogę coś doradzić, to nie kupujcie wózków bez zobaczenia wcześniejszego, ja miałam wybrany granatowy carera a w rzeczywistości był brzydki, jakiś dziwny materiał no i wzieliśmy carmelę, a wiele kolorów, które w necie mi się nie podobały w rzeczywistości były śliczne także trzeba najpierw zobaczyć
weronika86, Amy, Angela89 lubią tę wiadomość
-
tylko jedna dziewczyna kilka stron wstecz opisala te skurcze idealnie tak jak ja..ale za cholere nie moge sobie przypomniec kto to byl i nie moge tego znalezc...nie sa bolesne...tylko wkurwiajaceAmy wrote:Aaa i Kasia ty juz rodzilas czy te skurcze braxtona one sa bolesne?? Bo czytalam ze nie.. a wera chyba pisala ze ja to boli i juz zglupialam
Amy, liloe lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAcha... pewnie i tak ich nie rozpoznam u siebie ;P czasem czuje nieprzyjemny bol ale wiem ze to ten maly brzdac mi cos uciska i jak zmieniam pozycje na pieska to jakos mi lepiejweronika86 wrote:Amy ciezko to nazwac bolem, sa jak dla mnie nieprzyjemne i ja od razu panikuje..cala ciaze nie mialam problemow zadnych, najmniejszych, nawet nie wymiotowalam tak jak w pierwszej ciazy...brzuch sporo mi urosl przez ostatni tydzien, mala jest bardziej ruchliwsza...porodowe bole mialam w dole, te sa bardziej na samej gorze brzucha, przy ostatnich zebrach..ja mam bardzo wysoko umieszczony bruch.
-
nick nieaktualnyNo to ja to mam ale wydaje mi sie ze to mlody a nie skurczeOla89 wrote:Najgorsze jest podobno jak czuję sie ucisk, ciężkość brzucha no i twardnienie takie rytmiczne
ja znam tylko skorcze poronne wiec tak jakby porodowe zadnych przepowiadajacych nie zaznalam... wiec nawet nie wiem czy to co czuje to moze byc to
-
Amy wrote:No to ja to mam ale wydaje mi sie ze to mlody a nie skurcze
ja znam tylko skorcze poronne wiec tak jakby porodowe zadnych przepowiadajacych nie zaznalam... wiec nawet nie wiem czy to co czuje to moze byc to
Weź magnezu więcej, powinno pomóc a jak nie to zawsze dla spokoju możesz zadzwonić do lekarza
Amy lubi tę wiadomość
-
Ola89 wrote:Najgorsze jest podobno jak czuję sie ucisk, ciężkość brzucha no i twardnienie takie rytmiczne
Ale najgorsze bo niebezpieczne czy najgorsze bo nieprzyjemne? Ja miałam chyba dzisiaj w nocy skurcz. Brzuch mi stwardniał i czułam właśnie ucisk, tak jak by zmniejszył się po bokach a wyszedł do góry i tak przez jakie 10 sekund. Potem puściło i już się nie powtórzyło. Wydaje mi się, że to był skurcz... -
mi tez ta pozycja pomaga bardzo...moj maz mi wczoraj zasugerowal ze moze to mala cos uciska, bo jak zmienie pozycje to przechodzi. i tez dziwne miejsce bo przy zebrach, mozliwe ze juz naciska na cos..od rana jeszcze sie nie powtorzyly wiec jest ok...bede brac ten magnez teraz codziennieAmy wrote:Acha... pewnie i tak ich nie rozpoznam u siebie ;P czasem czuje nieprzyjemny bol ale wiem ze to ten maly brzdac mi cos uciska i jak zmieniam pozycje na pieska to jakos mi lepiej

Amy lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAmy wrote:Aaa i Kasia ty juz rodzilas czy te skurcze braxtona one sa bolesne?? Bo czytalam ze nie.. a wera chyba pisala ze ja to boli i juz zglupialam
Amy wszystko zależy od progu bólu, każdy ma inny, ale one przynajmniej dla mnie nie są bolesne ale nieprzyjemne
Amy lubi tę wiadomość
-
adk_1989 wrote:Ale najgorsze bo niebezpieczne czy najgorsze bo nieprzyjemne? Ja miałam chyba dzisiaj w nocy skurcz. Brzuch mi stwardniał i czułam właśnie ucisk, tak jak by zmniejszył się po bokach a wyszedł do góry i tak przez jakie 10 sekund. Potem puściło i już się nie powtórzyło. Wydaje mi się, że to był skurcz...
Ponoć niebezpieczne, na kilku forach to czytałam i chyba nasza Fasia nawet mówiła że takie miała objawy -
Czesc dziewczyny

Ja jeszcze nie mam skurczy BH, pamietam, ze w poprzedniej ciazy tez nie mialam i wydawalo mi sie, ze moje cialo w ogole nie przygotowuje sie do porodu
wydaje mi sie, ze jesli na tym etapie ciazy sa bolesne i czeste to nie jest to normalne i radzilabym skonsultowac to z lekarzem.
Fuj Amy moglas tej smierdzielce powiedziec zeby sie umyla, nie znosze takich ludzi!!!! -
nick nieaktualnyBH nie są niebezpieczne, to macica ćwiczy. Ale zawsze warto obserwować, jak są po wysilku, takie spięcia w brzuchu na kilka kilkanaście sekund to ok. Ale jesli rytmicznie długo i zwiększają częstotliwość to do lekarza i już. Lepiej sprawdzić bez potrzeby 5razy niż o raz za późno
weronika86 lubi tę wiadomość
-
Ola skurcze B-H są normalne w tym etapie ciąży bo macica ćwiczy już do porodu. Jest kilka czynników które nas powinny zaniepokoić i tak jak Fasia miała skurcze powodujące skracanie się szyjki tak B-H są bezpieczne.
http://www.osesek.pl/ciaza-i-porod/ciazowe-dolegliwosci/1380-skurcze-braxtona-hicksa.html
KasiaKwiatek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOla co ty ja raczej z tych ktore znosza dzielnie bol
do lekarza to ja dzwonie tylko w sytuacji przeczuwania smierci 
jak mi sie poronienie zaczelo o 20 tak o 4 tracilam przytomnosv i mezowi dopiero pozwolilam po karetke zadzwonic. I mnie lekarz karetkowy opieprzyl ze jak tylko krwawic zaczelam powinbam dzwonic a nie po 8 godzinach meki
taki ze mnie uparciuch. Mam nadzieje ze urodze w szpitalu i nie bede zgrywac bohatera 
Jaga dzieki jak wroce do domu to poczytam co pisalyscie
Kasia no dla to co ja mam tez nieprxyjemne bo moj prog bolu jest taki jak opisalam Oli
Ola89 lubi tę wiadomość
-
Jaga wrote:Ola skurcze B-H są normalne w tym etapie ciąży bo macica ćwiczy już do porodu. Jest kilka czynników które nas powinny zaniepokoić i tak jak Fasia miała skurcze powodujące skracanie się szyjki tak B-H są bezpieczne.
http://www.osesek.pl/ciaza-i-porod/ciazowe-dolegliwosci/1380-skurcze-braxtona-hicksa.html
Ale chyba nie tak często na tym etapie ciąży, później to tak, ale tak wcześnie? -
nick nieaktualny
-
Amy wrote:Ola co ty ja raczej z tych ktore znosza dzielnie bol
do lekarza to ja dzwonie tylko w sytuacji przeczuwania smierci 
jak mi sie poronienie zaczelo o 20 tak o 4 tracilam przytomnosv i mezowi dopiero pozwolilam po karetke zadzwonic. I mnie lekarz karetkowy opieprzyl ze jak tylko krwawic zaczelam powinbam dzwonic a nie po 8 godzinach meki
taki ze mnie uparciuch. Mam nadzieje ze urodze w szpitalu i nie bede zgrywac bohatera 
Jaga dzieki jak wroce do domu to poczytam co pisalyscie
Kasia no dla to co ja mam tez nieprxyjemne bo moj prog bolu jest taki jak opisalam Oli
Ja co do siebie to też bohaterke zawsze zgrywam, np jestem astmatyczką ale nie lubię brać leków więc ich nie biorę, nie kontrolowałam się no i kilka razy się to źle skończyło, ale jeżeli chodzi o ciążę i dziecko to wolę być ostrożna
Amy, KasiaKwiatek lubią tę wiadomość
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH












