X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniówki 2015 :)
Odpowiedz

Kwietniówki 2015 :)

Oceń ten wątek:
  • weronika86 Autorytet
    Postów: 5828 6377

    Wysłany: 12 grudnia 2014, 08:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amy wrote:
    Aaa i Kasia ty juz rodzilas czy te skurcze braxtona one sa bolesne?? Bo czytalam ze nie.. a wera chyba pisala ze ja to boli i juz zglupialam
    Amy ciezko to nazwac bolem, sa jak dla mnie nieprzyjemne i ja od razu panikuje..cala ciaze nie mialam problemow zadnych, najmniejszych, nawet nie wymiotowalam tak jak w pierwszej ciazy...brzuch sporo mi urosl przez ostatni tydzien, mala jest bardziej ruchliwsza...porodowe bole mialam w dole, te sa bardziej na samej gorze brzucha, przy ostatnich zebrach..ja mam bardzo wysoko umieszczony bruch.

    5f81898964.png
    14ed59f4a5.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 grudnia 2014, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola ja mieszkam u tesciow wiec lipa :P jakbym poszla na swoje to wozek pewnie by u nas juz stal :D
    a rodzice pewnie strasznie sie cieszyli hehe :)))

  • Ola89 Autorytet
    Postów: 1699 1664

    Wysłany: 12 grudnia 2014, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I jak mogę coś doradzić, to nie kupujcie wózków bez zobaczenia wcześniejszego, ja miałam wybrany granatowy carera a w rzeczywistości był brzydki, jakiś dziwny materiał no i wzieliśmy carmelę, a wiele kolorów, które w necie mi się nie podobały w rzeczywistości były śliczne także trzeba najpierw zobaczyć :)

    weronika86, Amy, Angela89 lubią tę wiadomość

    relgwn15ds2ncxvn.png
  • weronika86 Autorytet
    Postów: 5828 6377

    Wysłany: 12 grudnia 2014, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amy wrote:
    Aaa i Kasia ty juz rodzilas czy te skurcze braxtona one sa bolesne?? Bo czytalam ze nie.. a wera chyba pisala ze ja to boli i juz zglupialam
    tylko jedna dziewczyna kilka stron wstecz opisala te skurcze idealnie tak jak ja..ale za cholere nie moge sobie przypomniec kto to byl i nie moge tego znalezc...nie sa bolesne...tylko wkurwiajace :D

    Amy, liloe lubią tę wiadomość

    5f81898964.png
    14ed59f4a5.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 grudnia 2014, 08:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    weronika86 wrote:
    Amy ciezko to nazwac bolem, sa jak dla mnie nieprzyjemne i ja od razu panikuje..cala ciaze nie mialam problemow zadnych, najmniejszych, nawet nie wymiotowalam tak jak w pierwszej ciazy...brzuch sporo mi urosl przez ostatni tydzien, mala jest bardziej ruchliwsza...porodowe bole mialam w dole, te sa bardziej na samej gorze brzucha, przy ostatnich zebrach..ja mam bardzo wysoko umieszczony bruch.
    Acha... pewnie i tak ich nie rozpoznam u siebie ;P czasem czuje nieprzyjemny bol ale wiem ze to ten maly brzdac mi cos uciska i jak zmieniam pozycje na pieska to jakos mi lepiej :)

  • Ola89 Autorytet
    Postów: 1699 1664

    Wysłany: 12 grudnia 2014, 08:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najgorsze jest podobno jak czuję sie ucisk, ciężkość brzucha no i twardnienie takie rytmiczne

    relgwn15ds2ncxvn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 grudnia 2014, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola89 wrote:
    Najgorsze jest podobno jak czuję sie ucisk, ciężkość brzucha no i twardnienie takie rytmiczne
    No to ja to mam ale wydaje mi sie ze to mlody a nie skurcze :P ja znam tylko skorcze poronne wiec tak jakby porodowe zadnych przepowiadajacych nie zaznalam... wiec nawet nie wiem czy to co czuje to moze byc to

  • Ola89 Autorytet
    Postów: 1699 1664

    Wysłany: 12 grudnia 2014, 08:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amy wrote:
    No to ja to mam ale wydaje mi sie ze to mlody a nie skurcze :P ja znam tylko skorcze poronne wiec tak jakby porodowe zadnych przepowiadajacych nie zaznalam... wiec nawet nie wiem czy to co czuje to moze byc to


    Weź magnezu więcej, powinno pomóc a jak nie to zawsze dla spokoju możesz zadzwonić do lekarza

    Amy lubi tę wiadomość

    relgwn15ds2ncxvn.png
  • adk_1989 Autorytet
    Postów: 2316 2507

    Wysłany: 12 grudnia 2014, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola89 wrote:
    Najgorsze jest podobno jak czuję sie ucisk, ciężkość brzucha no i twardnienie takie rytmiczne

    Ale najgorsze bo niebezpieczne czy najgorsze bo nieprzyjemne? Ja miałam chyba dzisiaj w nocy skurcz. Brzuch mi stwardniał i czułam właśnie ucisk, tak jak by zmniejszył się po bokach a wyszedł do góry i tak przez jakie 10 sekund. Potem puściło i już się nie powtórzyło. Wydaje mi się, że to był skurcz...

    ckaivfxm1aofa92y.png

    atdcx1hp01myo4wh.png
  • weronika86 Autorytet
    Postów: 5828 6377

    Wysłany: 12 grudnia 2014, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amy wrote:
    Acha... pewnie i tak ich nie rozpoznam u siebie ;P czasem czuje nieprzyjemny bol ale wiem ze to ten maly brzdac mi cos uciska i jak zmieniam pozycje na pieska to jakos mi lepiej :)
    mi tez ta pozycja pomaga bardzo...moj maz mi wczoraj zasugerowal ze moze to mala cos uciska, bo jak zmienie pozycje to przechodzi. i tez dziwne miejsce bo przy zebrach, mozliwe ze juz naciska na cos..od rana jeszcze sie nie powtorzyly wiec jest ok...bede brac ten magnez teraz codziennie

    Amy lubi tę wiadomość

    5f81898964.png
    14ed59f4a5.png
  • Jaga Autorytet
    Postów: 1171 1651

    Wysłany: 12 grudnia 2014, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amy temat był poruszany wczoraj na stronach 1438 i dalej, tam opisane było jak można rozróżnić skurcze B-H od skurczy które powinny nas niepokoić.

    Amy lubi tę wiadomość

    Lili
    201504074965.png
    Marcel
    200911061762.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 grudnia 2014, 08:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amy wrote:
    Aaa i Kasia ty juz rodzilas czy te skurcze braxtona one sa bolesne?? Bo czytalam ze nie.. a wera chyba pisala ze ja to boli i juz zglupialam

    Amy wszystko zależy od progu bólu, każdy ma inny, ale one przynajmniej dla mnie nie są bolesne ale nieprzyjemne

    Amy lubi tę wiadomość

  • Ola89 Autorytet
    Postów: 1699 1664

    Wysłany: 12 grudnia 2014, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    adk_1989 wrote:
    Ale najgorsze bo niebezpieczne czy najgorsze bo nieprzyjemne? Ja miałam chyba dzisiaj w nocy skurcz. Brzuch mi stwardniał i czułam właśnie ucisk, tak jak by zmniejszył się po bokach a wyszedł do góry i tak przez jakie 10 sekund. Potem puściło i już się nie powtórzyło. Wydaje mi się, że to był skurcz...


    Ponoć niebezpieczne, na kilku forach to czytałam i chyba nasza Fasia nawet mówiła że takie miała objawy

    relgwn15ds2ncxvn.png
  • Lali Autorytet
    Postów: 1701 2405

    Wysłany: 12 grudnia 2014, 08:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny :)

    Ja jeszcze nie mam skurczy BH, pamietam, ze w poprzedniej ciazy tez nie mialam i wydawalo mi sie, ze moje cialo w ogole nie przygotowuje sie do porodu :) wydaje mi sie, ze jesli na tym etapie ciazy sa bolesne i czeste to nie jest to normalne i radzilabym skonsultowac to z lekarzem.

    Fuj Amy moglas tej smierdzielce powiedziec zeby sie umyla, nie znosze takich ludzi!!!!

    6gcc7ob.png
    Pola 04.2012 <3
    Laura 04.2015 <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 grudnia 2014, 08:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BH nie są niebezpieczne, to macica ćwiczy. Ale zawsze warto obserwować, jak są po wysilku, takie spięcia w brzuchu na kilka kilkanaście sekund to ok. Ale jesli rytmicznie długo i zwiększają częstotliwość to do lekarza i już. Lepiej sprawdzić bez potrzeby 5razy niż o raz za późno

    weronika86 lubi tę wiadomość

  • Jaga Autorytet
    Postów: 1171 1651

    Wysłany: 12 grudnia 2014, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola skurcze B-H są normalne w tym etapie ciąży bo macica ćwiczy już do porodu. Jest kilka czynników które nas powinny zaniepokoić i tak jak Fasia miała skurcze powodujące skracanie się szyjki tak B-H są bezpieczne.

    http://www.osesek.pl/ciaza-i-porod/ciazowe-dolegliwosci/1380-skurcze-braxtona-hicksa.html

    KasiaKwiatek lubi tę wiadomość

    Lili
    201504074965.png
    Marcel
    200911061762.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 grudnia 2014, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola co ty ja raczej z tych ktore znosza dzielnie bol :P do lekarza to ja dzwonie tylko w sytuacji przeczuwania smierci :P
    jak mi sie poronienie zaczelo o 20 tak o 4 tracilam przytomnosv i mezowi dopiero pozwolilam po karetke zadzwonic. I mnie lekarz karetkowy opieprzyl ze jak tylko krwawic zaczelam powinbam dzwonic a nie po 8 godzinach meki :P taki ze mnie uparciuch. Mam nadzieje ze urodze w szpitalu i nie bede zgrywac bohatera :P

    Jaga dzieki jak wroce do domu to poczytam co pisalyscie :)

    Kasia no dla to co ja mam tez nieprxyjemne bo moj prog bolu jest taki jak opisalam Oli :P

    Ola89 lubi tę wiadomość

  • Ola89 Autorytet
    Postów: 1699 1664

    Wysłany: 12 grudnia 2014, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaga wrote:
    Ola skurcze B-H są normalne w tym etapie ciąży bo macica ćwiczy już do porodu. Jest kilka czynników które nas powinny zaniepokoić i tak jak Fasia miała skurcze powodujące skracanie się szyjki tak B-H są bezpieczne.

    http://www.osesek.pl/ciaza-i-porod/ciazowe-dolegliwosci/1380-skurcze-braxtona-hicksa.html


    Ale chyba nie tak często na tym etapie ciąży, później to tak, ale tak wcześnie?

    relgwn15ds2ncxvn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 grudnia 2014, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lali hehehe no nie pomyslalam. Moze ja spotkam po drodze to ja rzuce do kaluzy :P

    KasiaKwiatek, Lali lubią tę wiadomość

  • Ola89 Autorytet
    Postów: 1699 1664

    Wysłany: 12 grudnia 2014, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amy wrote:
    Ola co ty ja raczej z tych ktore znosza dzielnie bol :P do lekarza to ja dzwonie tylko w sytuacji przeczuwania smierci :P
    jak mi sie poronienie zaczelo o 20 tak o 4 tracilam przytomnosv i mezowi dopiero pozwolilam po karetke zadzwonic. I mnie lekarz karetkowy opieprzyl ze jak tylko krwawic zaczelam powinbam dzwonic a nie po 8 godzinach meki :P taki ze mnie uparciuch. Mam nadzieje ze urodze w szpitalu i nie bede zgrywac bohatera :P

    Jaga dzieki jak wroce do domu to poczytam co pisalyscie :)

    Kasia no dla to co ja mam tez nieprxyjemne bo moj prog bolu jest taki jak opisalam Oli :P


    Ja co do siebie to też bohaterke zawsze zgrywam, np jestem astmatyczką ale nie lubię brać leków więc ich nie biorę, nie kontrolowałam się no i kilka razy się to źle skończyło, ale jeżeli chodzi o ciążę i dziecko to wolę być ostrożna

    Amy, KasiaKwiatek lubią tę wiadomość

    relgwn15ds2ncxvn.png
‹‹ 1436 1437 1438 1439 1440 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - objawy, rodzaje i najczęstsze przyczyny poronienia

Poronienie to przedwczesne zakończenie ciąży, która trwała krócej niż 22 tygodnie. Poronieniem samoistnym kończy się około 10-15% ciąż, przy czym około połowa kończy się jeszcze przed implantacją zarodka w macicy, czyli przed 8 tygodniem. Dowiedz się jakie są przyczyny poronienia, objawy i diagnostyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z poczuciem winy i ze wstydem?

Poczucie winy i wstydu może wpływać na to, jak postrzegasz siebie, jakie decyzje podejmujesz i jak budujesz relacje z innymi. Jeśli nie umiesz ich rozpoznać i zrozumieć, mogą Cię przytłaczać, odbierać energię i podcinać pewność siebie. Nie musisz w tym tkwić. Nauka rozróżniania tych emocji i skutecznego radzenia sobie z nimi pomoże Ci odzyskać wewnętrzny spokój i lepszy kontakt ze sobą.

CZYTAJ WIĘCEJ

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ