Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Nie npo tak to spokojnie doczekasz, ale chodzilo mi ze jakby te skurcze/ napinania brzucha sie powtarzaly tak czesto jak kiedys pisalas jednego dnia,shimmer_lip wrote:Bambi też bym wolała dłuzszą tą szyjkę zwłaszcza jak któraś z Was napisała, że ma 5 cm
do wtorku mam nadzieję jakoś dociepać. Teraz biorę maglek b6 i liczę, ze się poprawi 
A wizyta u fryzjera to genialny pomysł
ja dziś też trochę odnowy biologicznej sobie robię 
No mam nadzieje ze ten fryzjer to dobry pomysl i ze juz po tez bede miala dobry humor a nie szukala jakiejs czapki
-
nick nieaktualny
-
A to tak, tak. Ja się co prawda boję szpitala straszliwie ale gdyby mi się taki dzień powtórzył to polecę na bank. A tak poza tym to jak człowiek jest w pierwszej ciąży to strasznie ciężko jest się połapać w tych bólach i ciągnięciach. Łatwo pomylić skurcz z takim naciąganiem skóry od środka (jak się moje łbem ociera o mój pępek od środka). W drugiej będę mądrzejszaBambi85 wrote:Nie npo tak to spokojnie doczekasz, ale chodzilo mi ze jakby te skurcze/ napinania brzucha sie powtarzaly tak czesto jak kiedys pisalas jednego dnia,
No mam nadzieje ze ten fryzjer to dobry pomysl i ze juz po tez bede miala dobry humor a nie szukala jakiejs czapki

A czapeczka nie będzie potrzebna
Bambi85 lubi tę wiadomość
-
Amy wrote:Mnie sie karuzele nie podobaja bo graca
dziecko i tak jest "slepe" wiec co on tam bedzie widzial
ale bdde robic z filcu imie nad lozeczko czy tam gdzies bo widzialam na necie takie szyte... ale szyc mi sie nie chce 
Mi też się nie chce szyć
na szczęście chrzestna maluszka będzie takie pierdołki mu robić, więc ja nie muszę
Amy lubi tę wiadomość
-
Nieeee???a ja swojemu daje jeszcze szanseAnka1501 wrote:ok, uciekam bo mieszkanie samo się nie ogarnie


SHIMMER ja tez sie boje szpitala, naprawdeWiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2014, 12:11
Ewelcia, liloe, weronika86 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNie ma co zazdroscic ja rano wstaje tez ale problemu z zasnieciem nie mam na szczescie .Ignaś się urodzi spania malo bedzie takze nadrabiam teraz poki mogęshimmer_lip wrote:Krysti jak ja Ci zazdroszczę tego spania
ja do 4 spałam bo mnie biodro obudziło a jak się już obudziłam to pies chciał się ze mną pomiziać a potem Baśka mi nie dała zasnąć 
Ewelcia lubi tę wiadomość
-
Krysti wrote:Tez cię kopie jak szalony ,myslalam ze z wiekiem ciazy są one mniejsze a tu na odwrót ze az brzuch skacze golym okiem widac
haha
Dzisiaj to się wystraszyłam, bo nie wiedziałam co się dzieje. Mały takie akrobacje robił w brzuchu...
Krysti lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH






