Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Klaudia współczuję tej trudnej sytuacji. Może jednak powinnaś z mężem o tym porozmawiać, że przecież Ty nie jesteś służącą. A przecież taki dodatkowy lokator to dla Was też dodatkowy koszt. Zje, wodę zużyje, prąd pewnie też a nawet nie ma widzę szacunku, że mu się tak trafiło jak ślepej kurze ziarko.
Rudzia, nie powinnaś pomagać już temu ch... skoro tak Cię traktuje. Przecież nic mu nie obiecywałaś i to chyba on jest chory a nie Ty. Nie wierz mu w ani jedno słowo skoro ma takie rozdwojenie jaźni. Powinnaś urwać z nim kontakt żeby móc o nim zapomnieć i nabrać dystansu. Jak będzie się z Tobą kontaktował to nic z tego. On widzi że może zrobić wszystko a Ty i tak będziesz za nim. Naprawdę łatwiej jest w życiu jak się jest zimną, wyrafinowaną suką o dla niego powinnaś się taka stać.
KasiaKwiatek współczuję i podziwiam, że jesteś w stanie gdzieś wyjść. Ja już dzisiaj zjadłam troszkę kaszki, zupkę i jest ok. Ida do lekarza nie będę szła bo kilka razy już byłam z jelitówką i nic mi nie dała, tylko tyle doradziła co wiem sama. Poza tym tych rzyganek było tylko kilka i ze trzy razy biegunka, więc chyba aż tak się nie odwodniłam. Szybko nadrobię bo lubię jeść.
Widzę, że temat wagi też był na tapecie. Ja też dziewczynki zaczęłam z nadwagą taką z 15 kg. Do tego jestem niska i mam dodatkowe 8 kg na+. Nie ma się co przejmować zrzucimy po porodzie.
W każdym razie nie jesteście same. Już się martwiłam, że tylko ja tu jestem przy kości bo wszystkie dziewczyny takie zgrabne szczypioreczki.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2014, 15:07
KasiaKwiatek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyja dzięki Bogu nigdy nie miałam jelitówki, więc wam współczuję i szybko wracajcie do zdrowia..
Rudzia ręce opadają co do ojca Twojej małej... pojebałabym go, załatwiłąbym tylko wszystko to co niezbędne dla dziecka czyli alimenty, nazwiska ojca dziecku bym nie dała. Jak sobie pomyślę, że mój ojciec miałby tak traktować moją mamę w ciąży to wolałabym, żeby go w moim życiu nigdy nie było..weronika86 lubi tę wiadomość
-
EWELCIA śliczny brzusio,az dziw że tam się dwójka maluszków mieści
RUDZIA olej go wiem ze trudno będzie ale nie będziesz cierpieć przynajmniej przez niego, mysl o dziecku nie możesz sie denerwować przecież ciągle
KLAUDIA no ja bym na dłuższa metę też nie wytrzymała, cosik zrób z nim zawsze możesz zwalić na kaprysy cieżarnej jak mu się cos nie będzie podobać...
Ta a ja miałam zdaje się łazienkę sprzątaćno nic może po obiedzie:)
Hela85, Ewelcia, weronika86 lubią tę wiadomość
-
Tak ja wiem ze Wy macie racje.. ale ja nie potrafie byc zimna suka
moze dlatego ze ciagle licze na to ze On wkoncu wroci? Wmawiam sobie ze chodzi o Sofie ale tak na prawde to brakuje mi go ;/ chociaz wiem ze jest Ch**em! Nawet nie wiecie jak jest zle gdy klade sie do lozka a tam nikogo nie ma.. nie mam kogos kto porozmawia z brzuszkiem czy sie poprzytula do niego.. nie mam osoby ktora cieszylaby sie z tego ze bedzie rodzicem tak jak ja... no ciezkie to..
a jeszcze jak Mala sie urodzi.. bedzie bardzooo ciezko.. a jak Sofii bedzie podobna do Ojca? Ehh zalamie sie
...
-
nick nieaktualnyRudzia wrote:Tak ja wiem ze Wy macie racje.. ale ja nie potrafie byc zimna suka
moze dlatego ze ciagle licze na to ze On wkoncu wroci? Wmawiam sobie ze chodzi o Sofie ale tak na prawde to brakuje mi go ;/ chociaz wiem ze jest Ch**em! Nawet nie wiecie jak jest zle gdy klade sie do lozka a tam nikogo nie ma.. nie mam kogos kto porozmawia z brzuszkiem czy sie poprzytula do niego.. nie mam osoby ktora cieszylaby sie z tego ze bedzie rodzicem tak jak ja... no ciezkie to..
a jeszcze jak Mala sie urodzi.. bedzie bardzooo ciezko.. a jak Sofii bedzie podobna do Ojca? Ehh zalamie sie
...
Domyślam się, że tęsknisz..
Pewnie też bym tęskniła i nie chodzi o bycie zimną suką tylko rozsądną decyzję. Przecież Cię zraniło to, że najprawdopodobniej z nią jedzie za tą zagranicę - on wcale nie jest zdecydowany żeby wrócić, takie mam odczucie. CHciałby mieć ciebie, małą i przy boku jeszcze inna dupę ( w razie w?? nie wiem). Zachowuje się jak dzieciak. Dla mnie to nieodpowiedzialny człowiek w życiu nie chciałabym się z kimś takim wiązać, nawet jeśli do końća życia miałabym być samą tylko z dzieckiem...
Byłam w jednym toksycznym związku, rozchodziliśmy się i schodziliśmy, ale nie było szans raczej na wspólne życie i mimo wszystko z tęsknoty za bliskością, seksem i wszystkim po jakimś czasie do siebie wracaliśmy.. Na szczęście poznałam M. Pokochałam, wyszłam za mąż... Czasem tęsknie jeszcze za wcześniejszym... bo to była z mojej strony miłość, ale bardzo wyniszczająca, więc uważam, że podjęłam słuszną decyzję odcinając się od byłego, mimo że wątpliwości miałąm mnóstwo, nawet po ślubie...
Rudzia z całęgo serca życzę Ci żebyś znalazła siłę i go pojebała, bo nie jest wart ani grama twojej uwagi, nie mówiąc o miłości..Czekaj na odpowiedniego faceta, bo warto.. ale trzeba być cierpliwym i troszkę jeszcze pocierpiećHela85, Rudzia, Fasia, Ewelcia, weronika86 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyRudzia wiemy że jest Ci ciężko ale znajdziesz w sobie siłę na to wszystko,nawet wczoraj była mowa o tej dziewczynie co pamiętnik pisze i co, ona ma męża ale jest ze wszystkim sama, on wydaje się być kłodą dla niej niż podporą,czasem lepiej samemu decydować i radzić sobie niż żyć z kimś w kim tak na prawdę nie mamy oparcia a gdy przyjdzie czas to sprawy sercowe sobie poukładasz i będziesz fruwała ze szczęścia
Amy, Rudzia, weronika86 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyI zapomniałam napisać Ewelcia brzucho piękny!! Rośnie cały czas, ale tak zgrabnie, że aż się napatrzeć nie mogę
Hela super kieckimuszę sama kiedyś pójść na jakieś ciucholandy, ale w sumie na święta kupiłam białą bluzkę i chyba nie jest mi nic potrzebne bo ciągle wchodzę w stare, ale jak już brzuch ruszył to pewnie zaraz w nic nie wejdę
Hela85, Ewelcia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dziekuje Za Wasze wsparcie ! :* bez Was pewnie dalej bym siedziala i plakala.. Amy masz racje i ja bez Niego czulam sie juz bardzo dobrze az znowu nie zamieszal mi w glowie.. musze byc silna.. juz mu sie nie dam... mam dosc tego ze ciagle mnie obraza a ja przeciez nic nie zrobilam!! To On przeciez napisal ze mnie kocha teskni itd to On ma cos z glowa a nie ja ;/
W Szwecji chyba beda biale swietajuz zabielilo , sypie snieg
Amy, Hela85, Fasia, iwonka1077, liloe lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyiwonka1077 wrote:Amy ja juz w stare ciuchy nie wchodzę niestety ale na ciuchach jakoś nigdy dla siebie nic nie moge znaleść....poza tym moj rozmiar xs lub s średnio chodliwy
e ja teraz to w s już nie wejdę, tzn brzuch może mogłabym wcisnąć ale cycków już nie da radyzresztą wole teraz luźne rzeczy więc nawet nie ubieram M z wygody wybieram jakieś L lub eSkowe oversize
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny