Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnysylvia007 wrote:Chemii nie wolę, ale biorę bo giną mnie nastraszyła transfuzją. No ale ta chemia nie wiele daje. Jeśli chodzi o naturalne źródła to jakoś codziennie coś tam się staram wcisnąć, ale przez ta anemię chyba, to i z apetytem kiepsko u mnie.
nie jest zwolennikiem witamin więc mówi, że luz, chyba że baaaaaaaaaardzo będą wyniki złe to już żelazo będę musiałą brać
ja też nie mam apetytu
ale od czasu do czasu coś tam w siebie wcisnę co zawiera żelazo, ale to i tak za mało
-
nick nieaktualny
-
Krysti wrote:Ja jestem gospodyni domu to moj Raj
ooo
Krysti podziwiam Cie i Twój zapał, ja mam niestety tylko plany że coś zrobie , a kończy sie na minnimum, obiad ugotuje tylko dlatego że mi męża szkoda że głodny wraca a mi w sumie za bardzo nic nie dolega żeby nawet tego nie zrobićKrysti lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Krysti wrote:Ja jestem gospodyni domu to moj Raj
ooo
Teraz jestem na zwolnieniu ale jak pracowałam to wielokrotnie wracalam o 23 do domu to moj zawsze czekał na mnie z jedzeniem i tak samo w drzwiach mnie buziakiem witalKrysti, Eweliśka lubią tę wiadomość
-
hwesta wrote:Sylvia a jakie masz wyniki ze nastraszyla transfuzja??
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2014, 18:11
-
nick nieaktualnyhwesta wrote:Krysti wogole jest taka pozytywna i ma takie dobre fajne nastawienie
Hela85, Jaga, hwesta lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dzięki dziewczyny, może Fasia podpowie jeszcze a Sylvia Ty nie masz przypadkiem problemów z szyjką jak coś kojarzę? Dziś leże plackiem, nie jest to silny ból, bardziej taki dyskomfort jak stoję ale zawsze dobrze skonsultować z koleżankami. Jestem zła bo miałam wczoraj wizytę u gina (on nie ma usg w gabinecie, usg miałam w piątek) i nie zbadał mnie w ogóle, bo stwierdził, że usg jest ok.
-
Hela85 wrote:Sylwia z tego co wiem to najlepsze z naturalnych rzeczy na anemie zwłaszcza w ciąży jest sok z pokrzywy pity regularnie codziennie, ludzie podczas chemioterapii się nim ratują też by wyniki szybko poprawiać, jak chcesz spróbuj
http://www.sfd.pl/sklep/Alter_Medica_Pokrzywa_Sok-opis30373.html?gclid=CjwKEAiAk8qkBRDOqYediILQ5BMSJAB40A5UAqCv26DAQSdhxBev_OU2Dt_6VomCx9ACktgdxqQLHxoCEyfw_wcB
lub
http://www.straganzdrowia.pl/pl_PL/p/Sok-z-pokrzywy-99,8-bez-cukru-500ml/200?gclid=CjwKEAiAk8qkBRDOqYediILQ5BMSJAB40A5Uq3btisSExGMWr4pHzHPQlcfifNqvcSdkeOcMRjb58RoC9PLw_wcB#
Quote:Krysti podziwiam Cie i Twój zapał, ja mam niestety tylko plany że coś zrobie , a kończy sie na minnimum, obiad ugotuje tylko dlatego że mi męża szkoda że głodny wraca a mi w sumie za bardzo nic nie dolega żeby nawet tego nie zrobić
Eweliśka, u mnie kurczę tak samo niestety.
Jeśli chodzi o jedzenie obiadów, to ja zwykle czekam aż ktoś wróci do domu z pracy (tata albo TŻ). Nie mogę za każdym razem na chłopa czekac, bo on czasami o 15 w domu a czasami jeszcze gdzieś polezie, na brydża albo do mamy a wtedy jest w domu po 22-23 i tylko się wścieka, że nie jadłam wcześniej tylko na niego czekałam. Ale jak je to mu towarzyszę. -
nick nieaktualnyEweliśka wrote:Krysti podziwiam Cie i Twój zapał, ja mam niestety tylko plany że coś zrobie , a kończy sie na minnimum, obiad ugotuje tylko dlatego że mi męża szkoda że głodny wraca a mi w sumie za bardzo nic nie dolega żeby nawet tego nie zrobić
i tyle uważam ze wszystkie jestesmy super babki z zapałem tylko trza chcieć :się uśmiechnąć nawet do samego siebie przed lustrem .
Eweliśka, Anka1501, Hela85 lubią tę wiadomość
-
Rudzia wrote:A to moje zamowienie
Z tego to tylko ten slonik
do lozeczka, zrobiony na zamowienie tak zeby posowal do poscielki ktora juz mam
I taki kocyk i podusia do wozeczka
Rudzia śliczny zestaw! Pochwal się gdzie zamawiałaś. Też myślałam o szarej pościeli w białe gwiazdeczki, ale oczywiście bez dodatku różu.[/url]
Aniołek - maj 2016
Aniołek - maj 2014 -
hwesta wrote:Jaga tak trochę jest,postaram się to zmienić w sobie
Jeszcze wiele przed Tobą jeśli teraz się poddałaś to każda następna kłótnia będzie dla ciebie jakby się świat kończył. Usmiechnij się do siebie w lustrze , powiedz sobie , że co było to było, trzeba iśc do przodu. Idź do męża przytul się do niego , powiedz jak bardzo go kochasz i wtedy dopiero zobaczysz ile w Was jest wspólnej miłości i pasji. Małymi kroczkami a osiągniesz każdy szczyt.
Edit: Krystii widzę podejście to samo, idź i się do Siebie uśmiechnijWiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2014, 18:15
Anka1501, Hela85, Krysti lubią tę wiadomość
-
Nadzieja84 wrote:Dzięki dziewczyny, może Fasia podpowie jeszcze a Sylvia Ty nie masz przypadkiem problemów z szyjką jak coś kojarzę? Dziś leże plackiem, nie jest to silny ból, bardziej taki dyskomfort jak stoję ale zawsze dobrze skonsultować z koleżankami. Jestem zła bo miałam wczoraj wizytę u gina (on nie ma usg w gabinecie, usg miałam w piątek) i nie zbadał mnie w ogóle, bo stwierdził, że usg jest ok.
Nadzieja84 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnysylvia007 wrote:Wyniki na razie nie są złe takie bo hemoglobine mam 10,4 hematokryt 29, a erytrocyty 3. Ale z moja Gabi miałam lepsze wyniki na tym etapie ciąży, a w 39 tc chcieli mi robić właśnie transfuzję i gin się boi, że teraz może być gorzej
ja mam wyniki podobnei jakoś lekarz nie był przerażony
teraz pewnie gorsze bo już trochę minęło od ostatnich
ale jeszcze 3 miesiące i się pozbieram
-
nick nieaktualnyJaga wrote:Ty zamiast się starać poprostu to zrób!
Jeszcze wiele przed Tobą jeśli teraz się poddałaś to każda następna kłótnia będzie dla ciebie jakby się świat kończył. Usmiechnij się do siebie w lustrze , powiedz sobie , że co było to było, trzeba iśc do przodu. Idź do męża przytul się do niego , powiedz jak bardzo go kochasz i wtedy dopiero zobaczysz ile w Was jest wspólnej miłości i pasji. Małymi kroczkami a osiągniesz każdy szczyt.
Edit: Krystii widzę podejście to samo, idź i się do Siebie uśmiechnijWiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2014, 18:19