X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniówki 2015 :)
Odpowiedz

Kwietniówki 2015 :)

Oceń ten wątek:
  • adk_1989 Autorytet
    Postów: 2316 2507

    Wysłany: 10 września 2014, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nieee mój brzuch to na razie tylko tłuszczowa galaretka ale jak się położę i się pomacam to jest tam pod spodem twardawy. Ale fajnie bo nie przytyłam jeszcze a nawet schudłam 1,5kg co mnie bardzo cieszy. Jem normalnie, staram się zdrowo ale nie zawsze wychodzi :)

    Ja mam shit tsu. Jest z nami już prawie 6 lat. Nie sądzę żeby zawracał sobie głowę dzidziusiem. Prędzej będzie go unikał.

    A co do wieku to mam 25 lat.

    ckaivfxm1aofa92y.png

    atdcx1hp01myo4wh.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 września 2014, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Obcinasz swojego psiaczka :) moja kolezanka ma mańka taki pocieszny jak go obcina u fryzjera to zostawia mu skarpetki na nogach :) hihi Fajne te psy bawic by się tylko chcialy ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2014, 12:37

  • PsotkaKotka Autorytet
    Postów: 4917 2366

    Wysłany: 10 września 2014, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    adk_1989 wrote:
    Nieee mój brzuch to na razie tylko tłuszczowa galaretka ale jak się położę i się pomacam to jest tam pod spodem twardawy. Ale fajnie bo nie przytyłam jeszcze a nawet schudłam 1,5kg co mnie bardzo cieszy. Jem normalnie, staram się zdrowo ale nie zawsze wychodzi :)

    Ja mam shit tsu. Jest z nami już prawie 6 lat. Nie sądzę żeby zawracał sobie głowę dzidziusiem. Prędzej będzie go unikał.

    A co do wieku to mam 25 lat.

    Wczoraj naszla mnie ogormna chec na KFC, dobrze ze zlikwidowali tam gdzie byl bo bym chyba wymiekla ;P

    Krysti lubi tę wiadomość

    relgf71x4b3xr55n.png
    ojxeg7rfksmcab3j.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 września 2014, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też mam 25 lat, chociaż cały czas wydaje mi się, że 18 :P

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 września 2014, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie ochota na jajecznice naszla zaraz sobie zrobie też mnie ssie:))

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2014, 13:02

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 września 2014, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a ja pokutuje II śniadanie - ochota i zjedzenie rogalika z czekoladą skończyło się mdłościami.
    Bylebym nie zwymiotowała bo to już dzisiaj będzie szczyt moich możliwości i już z łóżka się nie podniosę

    Krysti lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 września 2014, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2015, 18:33

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 września 2014, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angela oby jednorazowo, mnie trzyma do teraz czyli już prawie 3 tygodnie i też chyba jakoś w w 7 czy 8 się zaczęło

  • mantissa Autorytet
    Postów: 1711 2362

    Wysłany: 10 września 2014, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam dziewczęta? Jak dzionek? Ja dziś wyjątkowo od rana biegam. Na dodatek lekko się niepokoję, bo wczoraj miałam robioną cytologią i wieczorem i dzisiaj też miałam jakby brązowawe upławy. Nie, że krwawienie, tylko właśnie taki zabarwiony śluz. I tylko troszkę. Na razie nie panikuję, bo brzuch nic nie boli. Poza tym nie wybrałam jeszcze lekarza, na jakiego będę zmieniać. W razie jakby się pogorszyło, to to prostu do szpitala pojadę, ale czytałam, że tkie plamienia normalne, więc nie wariuję. Po prostu sobie odpocznę dziś.

    Ja psiaków żadnych nie mam, za to mam kotkę zazdrośniczkę. :)Jak tylko wstaję, to lezie za mną. :P

    34+3 - 2760 g - 49 cm
    relgtgf68emyfyl0.png
    5ii80tsd33hasgj8.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 września 2014, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mantissa wrote:
    Witam dziewczęta? Jak dzionek? Ja dziś wyjątkowo od rana biegam. Na dodatek lekko się niepokoję, bo wczoraj miałam robioną cytologią i wieczorem i dzisiaj też miałam jakby brązowawe upławy. Nie, że krwawienie, tylko właśnie taki zabarwiony śluz. I tylko troszkę. Na razie nie panikuję, bo brzuch nic nie boli. Poza tym nie wybrałam jeszcze lekarza, na jakiego będę zmieniać. W razie jakby się pogorszyło, to to prostu do szpitala pojadę, ale czytałam, że tkie plamienia normalne, więc nie wariuję. Po prostu sobie odpocznę dziś.

    Ja psiaków żadnych nie mam, za to mam kotkę zazdrośniczkę. :)Jak tylko wstaję, to lezie za mną. :P
    ja bym się tym nie martwiła, w poprzedniej ciąży też miałam wymaz na cylotologie pobierany i też miałam zabarwiony śluz- tak może być bo szyjka mogła zostać lekko podrażniona, lekarz nie uprzedzał że śluz może być bo takim badaniu lekko zabarwiony? Oczywiście jak byś zaczęła krwawić żywą krwią nie zwlekaj i jedź na pogotowie

  • mantissa Autorytet
    Postów: 1711 2362

    Wysłany: 10 września 2014, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie, nie uprzedzała mnie. Ale tak myslałam, że mogła coś podrażnić. Zresztą, nie byłam jakaś zachwycona tą lekarką, dobrze, że więcej do niej nie idę, bo nie była najmilsza. Pytałam ją o bakterie w moczu, a ona na to, że pewnie źle próbkę oddałam, bo to trzeba się podmyć, później zabezpieczyć pochwę tamponem i dopiero siknąć. To się trochę zdziwiłam, bo nigdy o tamponie nie słyszałam, a ona do mnie, że nie mam podważać jej zdania, bo ona nie od dziś praktykę prowadzi. A ja po prostu się zdziwiłam i dlatego zapytałam. Ale powtórnego badania nie zaleciła. I na toksoplazmozę i różyczkę i HCV też mi skierowania nie dała, bo powiedziała, że to nie są podstawowe badania i nie są obowiązkowe. ;/ I teraz się zastanawiam czy jednak je robić płatnie czy wcale. Ech...

    34+3 - 2760 g - 49 cm
    relgtgf68emyfyl0.png
    5ii80tsd33hasgj8.png
  • paulina_b Ekspertka
    Postów: 149 75

    Wysłany: 10 września 2014, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PsotkaKotka wrote:
    Wczoraj naszla mnie ogormna chec na KFC, dobrze ze zlikwidowali tam gdzie byl bo bym chyba wymiekla ;P

    Wiesz ja się staram w ciąży nie wariować i jeśli mam na coś chęć to to zjem to :)
    Wiesz w pierwszej ciąży lekarz mi powiedział żeby się dobrze odżywiać to normalne ale żeby nie robić z ciąży choroby i starać się jeść inne rzeczy ale w rozsądnych ilościach. Dziecko w twoim brzuszku też tego próbuje i się przyzwyczaja do różnego jedzenia dzięki czemu też zmniejszasz szanse na kolki jak się urodzi. Ja miałam w tamtym tygodniu na kfc i pojechałam i zjadłam zestaw box z twisterem i uwierz że nie umarłam od tego a nawet wypiłam kubeczek pepsi :)
    Jeśli chcesz to dam Ci przepis na Kfc żebyś zrobiła sobie sama w domu, wtedy będziesz bezpieczniejsza że wiesz co jesz :) Ja pracowałam parę lat temu jako kierownik i mam taki przepis w posiadaniu :)

    Krysti, Fasia lubią tę wiadomość

    f2wl3e5eod41wpzo.png
    nzjd3e3kx5yd7z3q.png
  • MartaAlvi Autorytet
    Postów: 1242 2269

    Wysłany: 10 września 2014, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też mam 25 lat :) Dużo nas tych z pamiętnego rocznika '89 :)

    Ja po NFZowskiej wizycie :)
    Dzidzia rośnie jak na drożdżach, na 19mm co dla doktorka oznacza 4 dzień 9 tygodnia (na parenting.pl jest inaczej :P). Niestety słabo go było widać bo badanie przez powłoki brzuszne - jak zwykle u doktorka bywa :P Dostałam skierowanie na badania prenatalne na NFZ!!! Chyba jednak się lubimy z doktorkiem :P

    No i zaś bakterie i białko w moczu co może świadczyć o złej pracy nerek :( Jestem po chemioterapii więc istnieje takie duże prawdopodobieństwo. Zatem będziemy regularnie się temu przyglądać. Mam dorobić bardziej szczegółowe badania: mocznik, kreatynina i białko całkowite.

    Pytałam też o szczepienie na grypę boo ja 2 razy do roku jestem chora. Doktorek stwierdził, że choroba w ciąży mi raczej nie grozi (nie wiem why) i że póki co odradza, ale proponuje wrocić do tematu w listopadzie, bo zaszczepić się można zawsze.

    Na 17:10 mam jeszcze prywatną wizytę, modlę się żeby tam było lepsze USG i żebym mogła bardziej pooglądać mojego Bąbla :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2014, 13:40

    24.04.2014r. Zawsze będziemy Cię kochać Aniołku [*] 10tc
    fQ2H26U.jpgfQ2Hp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 września 2014, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mantissa wrote:
    Nie, nie uprzedzała mnie. Ale tak myslałam, że mogła coś podrażnić. Zresztą, nie byłam jakaś zachwycona tą lekarką, dobrze, że więcej do niej nie idę, bo nie była najmilsza. Pytałam ją o bakterie w moczu, a ona na to, że pewnie źle próbkę oddałam, bo to trzeba się podmyć, później zabezpieczyć pochwę tamponem i dopiero siknąć. To się trochę zdziwiłam, bo nigdy o tamponie nie słyszałam, a ona do mnie, że nie mam podważać jej zdania, bo ona nie od dziś praktykę prowadzi. A ja po prostu się zdziwiłam i dlatego zapytałam. Ale powtórnego badania nie zaleciła. I na toksoplazmozę i różyczkę i HCV też mi skierowania nie dała, bo powiedziała, że to nie są podstawowe badania i nie są obowiązkowe. ;/ I teraz się zastanawiam czy jednak je robić płatnie czy wcale. Ech...
    To powalona ta pani doktor powiedz jej by sobie tampona w nos wcisła sama powalona oj jak by na mnie trafiła to ja bym jej dała popalić ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2014, 13:46

    weronika86 lubi tę wiadomość

  • Arsenka Ekspertka
    Postów: 214 158

    Wysłany: 10 września 2014, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuje za ciepłe przyjęcie :)ja mam 32 lata
    teraz zmykamy do lekarza zobaczyć jak nasza fasolinka rośnie :)

    Krysti, olka30 lubią tę wiadomość

    1usae6ydjd52jq0r.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 września 2014, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymamy kciuki:))

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 września 2014, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mantissa wrote:
    Nie, nie uprzedzała mnie. Ale tak myslałam, że mogła coś podrażnić. Zresztą, nie byłam jakaś zachwycona tą lekarką, dobrze, że więcej do niej nie idę, bo nie była najmilsza. Pytałam ją o bakterie w moczu, a ona na to, że pewnie źle próbkę oddałam, bo to trzeba się podmyć, później zabezpieczyć pochwę tamponem i dopiero siknąć. To się trochę zdziwiłam, bo nigdy o tamponie nie słyszałam, a ona do mnie, że nie mam podważać jej zdania, bo ona nie od dziś praktykę prowadzi. A ja po prostu się zdziwiłam i dlatego zapytałam. Ale powtórnego badania nie zaleciła. I na toksoplazmozę i różyczkę i HCV też mi skierowania nie dała, bo powiedziała, że to nie są podstawowe badania i nie są obowiązkowe. ;/ I teraz się zastanawiam czy jednak je robić płatnie czy wcale. Ech...

    hehe jakaś jebnięta ta baba :P

    jak najbardziej powinna Ci dać skierowanie na te badania, one są w zestawie podstawowych badań w ciąży... zmień lekarza i on ci powinien już dać normalne skierowanie chyba, że wolisz robić je na własną rękę to zrób, jak nie to poszukaj takiego lekarza żebyś czuła się komfortowo, to bardzo ważne :)

  • PsotkaKotka Autorytet
    Postów: 4917 2366

    Wysłany: 10 września 2014, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amy wrote:
    Angela oby jednorazowo, mnie trzyma do teraz czyli już prawie 3 tygodnie i też chyba jakoś w w 7 czy 8 się zaczęło

    Nie strasz. Ja myslalam ze jak do teraz nie mam mdlosci to mi zostanei to oszczedzone. Juz sie w sumei ciesze ze na weselu sobei podjem :)

    relgf71x4b3xr55n.png
    ojxeg7rfksmcab3j.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 września 2014, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MartaAlvi wrote:
    Ja też mam 25 lat :) Dużo nas tych z pamiętnego rocznika '89 :)

    Ja po NFZowskiej wizycie :)
    Dzidzia rośnie jak na drożdżach, na 19mm co dla doktorka oznacza 4 dzień 9 tygodnia (na parenting.pl jest inaczej :P). Niestety słabo go było widać bo badanie przez powłoki brzuszne - jak zwykle u doktorka bywa :P Dostałam skierowanie na badania prenatalne na NFZ!!! Chyba jednak się lubimy z doktorkiem :P

    No i zaś bakterie i białko w moczu co może świadczyć o złej pracy nerek :( Jestem po chemioterapii więc istnieje takie duże prawdopodobieństwo. Zatem będziemy regularnie się temu przyglądać. Mam dorobić bardziej szczegółowe badania: mocznik, kreatynina i białko całkowite.

    Pytałam też o szczepienie na grypę boo ja 2 razy do roku jestem chora. Doktorek stwierdził, że choroba w ciąży mi raczej nie grozi (nie wiem why) i że póki co odradza, ale proponuje wrocić do tematu w listopadzie, bo zaszczepić się można zawsze.

    Na 17:10 mam jeszcze prywatną wizytę, modlę się żeby tam było lepsze USG i żebym mogła bardziej pooglądać mojego Bąbla :)

    to spory maluszek :) prenatalne jeśli chodzisz na nfz zawsze są na nfz, przynajmniej u mnie :]
    Ciekawe czy mi w koncu zrobią teraz przez brzuch czy znów waginalnie.. mam nadzieje, że moje jelita się jakoś przesunęły wyżej :P

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 września 2014, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PsotkaKotka wrote:
    Nie strasz. Ja myslalam ze jak do teraz nie mam mdlosci to mi zostanei to oszczedzone. Juz sie w sumei ciesze ze na weselu sobei podjem :)

    Oczywiście że nie musisz mieć mdłości :) to sprawa indywidualna, niektóre kobiety w ogóle przechodzą ciąże bez mdłości czego im zazdroszczę. Ja się liczyłam z tym bo moja mama miała okropne mdłości do końca I trymestru później zaczęły już ustępować więc daje sobie jeszcze tydzień :P

‹‹ 168 169 170 171 172 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zajść w ciążę? 4 składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w koktajlach.

Jak zajść w ciążę? Jak w naturalny, łatwy, a przy tym smaczny sposób możesz poprawić swoją płodność? Wystarczy, że każdego dnia będziesz przygotowywać super-odżywczy koktajl płodności. Jakie dobroczynne składniki możesz znaleźć w naszych przepisach? Jaką rolę odgrywają one w kontekście płodności? Oto 4 najważniejsze składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w smoothies! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ