Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKasiaKwiatek wrote:Ja też odpukać czuję się dobrze ostatnio i śpię też ok...no oprócz bólu pleców ale to przez rosnącą wagę i brzuszek

My Sylwek na spokojnie w domu plus dwie pary gości. Dziś wymyślam menu, jutro będę robić. Kuba ma dzis kupić napoje, alko a dla mnie grzane wino bezalkoholowe
pyszne było
My sylwestra spedzamy na balu. Nie wiem czy wytrzymam wiec wzielismy opcje ze spaniem. Jak będę musiała odpocząć to naladuje bteryjki w pokoju i dalej w tany
Pilyscie to winko bezalkoholowe z IKEA ? Całkiem niezle, szczególnie grzane
Hela85 lubi tę wiadomość
-
Dzien dobry!

A to my w 27 tyg
1 stycznia zaczynamy III trymestr 

Ja zaraz ide na autobus i do szpitala na kontrol
sniegiem nas zasypalo i musze jechac wczesniej, gdyby czasem autobusy sie opoznialy
generalnie czuje sie duzo leoiej niz za pierwszym razem wiec mam nadzieje ze wszystko ladnie sie goi tym razem
iwonka1077, Angela89, CzaryMary, Amy, Fasia, mantissa, Robotka1, sylvia007, Gosha, Ida, liloe, Krysti, KasiaKwiatek, Ewelcia, Justinka, malinka1984, Hela85 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyZaraz zrobie. Dopierk sniadanie zjadlam. Okolo 7 dopiero zasnelam i o 10 obudzila mnie mama telefonem i wiadomoscia ze Rudy (kot) byl na balkonie i zlapal wrobela i go oczywiscie przydusil i zabil. Tato poszedl go zakopac... bo nie moglby go wywalic do kosza
to przecie zwierzako.. zginelo marnie ale przynajmniej pogrzeb bedzie mial godny 
Sylwia zaraz zrobie zdjecie tylko tesc wyjdzie do urzedu. Nie bede sie przy nim wydurniac przed lustrem
Liloe- mnie to taka kielbaska nie rusza
nie wiem co by mnie moglo ruszyc:P chyba tylko czopek 
Rudzia no tobie na pewno nie dorownam ani cycem ani brzusiem
i tez mam wrazenie ze juz nie rosniesz
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia 2014, 11:01
sylvia007, KasiaKwiatek, Hela85 lubią tę wiadomość
-
słuchaj no może wytrzymam jakosCzaryMary wrote:To podaj adres na priv

w lutym chyba będziemy jechac po komode i co tam jeszcze wypatrze to sobie kupie a co
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia 2014, 11:02
-
Amy uwierz wyjdą nam jeszcze po 33 tyg ja z córcia taki balon miałam że szokAmy wrote:Zaraz zrobie. Dopierk sniadanie zjadlam. Okolo 7 dopiero zasnelam i o 10 obudzila mnie mama telefonem i wiadomoscia ze Rudy (kot) byl na balkonie i zlapal wrobela i go oczywiscie przydusil i zabil. Tato poszedl go zakopac... bo nie moglby go wywalic do kosza
to przecie zwierzako.. zginelo marnie ale przynajmniej pogrzeb bedzie mial godny 
Sylwia zaraz zrobie zdjecie tylko tesc wyjdzie do urzedu. Nie bede sie przy nim wydurniac przed lustrem
Liloe- mnie to taka kielbaska nie rusza
nie wiem co by mnie moglo ruszyc:P chyba tylko czopek 
Rudzia no tobie na pewno nie dorownam ani cycem ani brzusiem
i tez mam wrazenie ze juz nie rosniesz 
gdzieś te dzieci 3 kg muszą się zmieścic...
Amy lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyiwonka1077 wrote:słuchaj no może wytrzymam jakos
w lutym chyba będziemy jechac po komode i co tam jeszcze wypatrze to sobie kupie a co 
Ok. Ale jak bedziesz miala kryzys to mow smialo
wiesz...kobietom w ciąży się nie odmawia... Myszy i te sprawy
iwonka1077 lubi tę wiadomość




I muszę do Poznania jeździć


