Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Mi ciąża bliźniacza zweryfikowała plany noszenia w chuście
ale myślę że wózek i tak bym kupiła. Moja znajoma wyszła z takiego założenia jak Ty Wercia i niestety po kilku msc kręgosłup odmówił posłuszeństwa a mała nie chciała już jeździć w wózku bo była przyzwyczajona
Przechodzili koszmar z tego co pamiętam bo to dziecko darło się strasznie jak musieli gdzieś w wózku wyjść
Poza tym jakoś nie wyobrażam sobie noszenia dziecka w chuście w zimę, śnieg, ślizgawica na drodze itp.
Wercia Ty nie planujesz wózka w ogóle czy tyko na początku? -
Ewelcia wrote:Moja znajoma wyszła z takiego założenia jak Ty Wercia i niestety po kilku msc kręgosłup odmówił posłuszeństwa a mała nie chciała już jeździć w wózku bo była przyzwyczajona
Tego się troszkę boję, dlatego ciągle się waham jak by tu najlepiej zrobić.
-
Ida wrote:Wiesz co Ci powiem - moja znajoma była aktywna całą ciążę, nie miała żadnych dolegliwości, czuła się świetnie i pracowała niemal do samego końca. Poza tym była aktywna fizycznie zarówno przed ciążą, jak i w jej trakcie. Wierzyła, że to pozwoli jej przejść przez poród łatwiej niż tym, które nie były wysportowane i wyćwiczone. I co? Jej poród był bardzo długi i ciężki i trwał 20 godzin...
Więc niestety to nie jest reguła. Ale oczywiście życzę Ci łatwego i bezbolesnego rozwiązania! Żeby nie byłoTylko opisuję przypadek
Ida lubi tę wiadomość
-
Ewelcia wrote:Kurdę ja na te foty czekam z niecierpliwością, ale jest na nich cyc więc nie wiem czy pokażę
To zamażesz cyca.Cenzura może być, ale foty chcemy.
Ja zamierzam chustować. Miałam dostać chustę od kuzynki, ale w ostatniej paczce nie przyszła. Zobaczymy w następnej. Nosidełko mam w razie czego.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2015, 20:31
mimka84 lubi tę wiadomość
-
A ja się tej chusty jakoś boje i sceptycznie do niej podchodze dzieci takie zgniecione się wydają no i nasz kręgosłup jest bardzo obciążony na co ja przy problemach z kręgosłupem i biodrami nie mogę sobie pozwolić no i jeszcze może to wynika z tego ze nigdy takiej chusty nie wiazalam ale chyba bym się bala ze źle ja zawiaze czy się odwinie i cos zrobię dziecku. No i tez nie dobrze jest przyzwyczajac dziecko do ciągłego noszenia bo to się źle kończy niestety a ciężko jest później dziecko odzwyczaic od noszenia także ja chusty nie kupuje
-
KASIAB wrote:ja się najbardziej głodu boję bo aż mnie naciąga..o 8.30 to ja już 2 śniadanie jem!
-
Bosz bralam kapiel a Pola chciala wejsc do lazienki, a ze drzwi byly zamkniete to przyniosla krzeselko i bawila sie swiatlem wlacz wylacz i jeszcze sie pytala, czy to widze
ehhh z lezka w oku wspomnialam wieczory w wannie w goracej wodzie z lampka wina
Angela89, KasiaKwiatek, mantissa, Rudzia, sylvia007, Gosha, Agusiek89 lubią tę wiadomość
-
misia83 wrote:Dla mnie najgorsza była pierwsza godzina po wypiciu. Wypić nie miałam problemu, ale wytrzymać te 2 h, masakra. Nie wiedziałam czy pierw zemdleje, czy sie pozygam. Na szczęście wynik po 2 h 68, lepiej niż na czczo:)
proszę siedzieć jutro 7-9 na foum i drukować w końcu będe miała czas czytać
a kumpela mi mówi (ma ółroczne dziecko), że od czasu glukozy nie słodzi:)
KasiaKwiatek lubi tę wiadomość
-
Ida wrote:Kurczę, tak dziwnie bez wózka całkiem, no nie? Ja jakoś sobie nie wyobrażam.
A co do dziewczyn, które z nami były na początku, to była eM oraz Aga89 - obie znów ciążyTylko Kati86 jeszcze czeka...
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa babeczki mam już chustę, bawełnianą z bambusem, tkaną bo te są polecane jako najlepsze i najbezpieczniejsze. Będę chustować bo jest to bardzo dobre dla dziecka, oczywiście z umiarem. Bzdura z przyzwyczajeniem bo po prostu trzeba dozować i tyle, ale jak można dziecku bliskości odmawiać i na ręce nie brać
ja mam wózek i wiadomo, że będzie dużo używany, długie spacery bo wolę poczytać ksiązkę na ławce niż w domu siedzieć. A chusta do domu jak będzie mały i coś w domu trzeba zrobić to ręce wolne. A maluchy najbezpieczniej się czują wtedy bo jak w brzuszku.
Co do zgniecenia to warto nauczyć się dobrze wiązać i dostosować pozycję do wieku, najpierw jak w kołysce, potem w pionie na brzuszku a później na plecach.
Ja będę używać jak do sklepu albo z psem będę szła bo 3 piętro bez windy ma swoje wymaganiaWiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2015, 20:54
liwi, Angela89, misia83, liloe, Fasia, Gosha, weronika86 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyA i Ola89 jeśli masz problemy z kręgosłupem to taka chusta wręcz odciąża bo dziecko i tak ponosić sporo trzeba
poza tym tatuś może sporo kangurować - teraz ich kolej nosić te słodkie ciężarki
Edit odciąża nie obciążaWiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2015, 21:01
weronika86 lubi tę wiadomość