Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
liloe wrote:Apap wywołuje astmę, no spa obniżone napięcie...jeśli ktoś się tym karmi bez umiaru to może i coś tam wywołuje. Laski, nie dajmy się zwariować. Branie no spy przez kilka dni w większych dawkach jak są skurcze i jest to zlecone przez lekarza nie spowoduje zaraz obniżonego napięcia.
Ja myśle, że tu bardziej chodzi o Hwestę, która nospę bierze od kilku tygodni lub miesięcy, nie pamiętam dokładnie. Ale ja i tak uważam, że jak lekarz zaleca to trzeba brać. Jak przestanie to może skończy sie to przedwczesnym porodem albo innymi komplikacjami? Nie ma co być tu mądrzejszym od nich - każą to się łyka, tym bardziej jeśli są jakieś efekty. Takie moje zdanieliloe, Gosha, weronika86 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyEwelcia wrote:Dziewczyny od kilku tyg próbuję kupić materac do łóżeczka dla chłopaków i mam taki straszny mętlik w głowie
Wiem że już o to pytałam ale jakoś odpowiedni nie było za bardzo...
Jakie Wy materacyki macie dla swoich pociech? Pliss...
Ja mam z tąd materac http://www.babys-zone.com/MATERACE.htm dokładnie VIVO climalatexEwelcia lubi tę wiadomość
-
Czyli nie jest za wcześnie:) A żeby się nie kurzyło, to zarzucę na łóżeczko jakąś folię na razie.
Też właśnie chciałabym już przysiąść do prasowania ciuszków i układania w szufladach.
Hwesta, rozumiem, że musisz się oszczędzać jak najdłużej, więc faktycznie warto poczekać z wiciem gniazdka na bezpieczniejszy czas.
Ida, nie zwlekajcie z malowaniem za długo, bo zapach farby nie jest wskazany ani dla Ciebie ani dla maluszka. U nas po malowaniu mieszkanie wietrzyło się aż 3 m-ce i jak się wprowadziliśmy dalej było czuć.
To może jak już skończycie swoje kąciki to podzielicie się tu z nami rezultatem?)
Coraz częściej łapię się na tym, że chciałabym już mieć maluszka przy sobie. Jakaś niecierpliwa się zrobiłam. Wcale nie myślę o porodzie i o bólu. Sprytna ta natura. -
nick nieaktualny
-
Gosha wrote:Tak sie zastanawiałam...
bo co chwile czytam Nospa magnez itp
Ja się raczę magnezem od kilku miesięcy w dość dużych ilościach własnie na owe skurcze. Już tu kiedyś pisałam, że miesięcznie łykam ok 500 tabletek -
Ewelcia wrote:Dziewczyny od kilku tyg próbuję kupić materac do łóżeczka dla chłopaków i mam taki straszny mętlik w głowie
Wiem że już o to pytałam ale jakoś odpowiedni nie było za bardzo...
Jakie Wy materacyki macie dla swoich pociech? Pliss... -
Eweliśka wrote:Dziewczyny dziecko mi się nie odzywa od wczoraj ( zazwyczaj wieczorami ostro daje mi popalić) czy powinnam się martwić czy tak się zdarza?
Mój malec nie odzywał się od rana o dziwo,ale gdy usłyszał mój głos (rozmowa telefoniczna) od razu zaczął brykać.Spróbuj do niego pogadać.
liloe, Eweliśka, weronika86 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
haneczka wrote:Czyli nie jest za wcześnie:) A żeby się nie kurzyło, to zarzucę na łóżeczko jakąś folię na razie.
Też właśnie chciałabym już przysiąść do prasowania ciuszków i układania w szufladach.
Hwesta, rozumiem, że musisz się oszczędzać jak najdłużej, więc faktycznie warto poczekać z wiciem gniazdka na bezpieczniejszy czas.
Ida, nie zwlekajcie z malowaniem za długo, bo zapach farby nie jest wskazany ani dla Ciebie ani dla maluszka. U nas po malowaniu mieszkanie wietrzyło się aż 3 m-ce i jak się wprowadziliśmy dalej było czuć.
To może jak już skończycie swoje kąciki to podzielicie się tu z nami rezultatem?)
Coraz częściej łapię się na tym, że chciałabym już mieć maluszka przy sobie. Jakaś niecierpliwa się zrobiłam. Wcale nie myślę o porodzie i o bólu. Sprytna ta natura.i wyobrażałam sobie Ninkę w tych ciuszkach!!!
mimka84, haneczka, weronika86 lubią tę wiadomość
-
Ida wrote:Ola, a nie boisz się, że rodzice będą się wtrącali w wychowanie? Że się nie dogadacie itd?
Wiesz co moi rodzice są kochani pod tym względem nigdy się do niczego nie wtracali a co do dogadania się to mój tata pracuje codziennie do 20-21 także go nie ma a z mama mam dobre kontakty a poza tym to my krótko u nich będziemy mieszkać bo ok pol roku póki domu nie skonczymy a zamierzały się wprowadzić do zimy. -
Ja od początku ciązy brałam tylko kwas foliowy...żadnych witamin, leków nic, a mój lekarz twierdzi że nospa to lek na głowę. Czasem się boję że coś będzie nie tak w związku z tym że nie dostarczam żadnych wit czy np magnezu. Raz kupiłam maglekb6 ale wzięłam 2 razy i mi się wydawało że mam dziwne uciskanie:p
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2015, 11:00
-
Ewelcia wrote:Witajcie, ja dla odmiany ze snem nie mam problemów choć jest on płytki i cały czas się wiercę - nie mogę znaleźć odpowiedniej pozycji do spania
U mnie dziś znów intensywny dzień... muszę pozałatwiać kilka urzędowych spraw a wieczorem szkoła rodzenia. Ciekawe czy będzie fajnie...
Amy Twoją prośba odnośnie usunięcia zdjęć jest równoznaczna z tym że już nie zobaczymy Olka? No chyba jakiś żart? Dziewczyny, było minęło! Trzeba wyluzować i żyć dalej. Nie wyobrażam sobie że nie będzie tu rewii brzuszków czy ubranek dla naszych maleństw!
Jeszcze Amy odnośnie Twojego bólu myślę że miałam podobnie jakiś czas temu. Częściowo wynikało to ze stresów ale też wiadomo wszystko rośnie i się napina. Tez nie jestem tego typu osobą która łyka wszystko co się da na ból ale lekarz przekonał mnie że nospa nie zaszkodzi a wręcz pomoże i odkąd łykam jest na prawdę lepiej. Oczywiście nie namawiam się do lekomanii tylko mówię jak było u mniePotrafiłam leżeć pół dnia bo ból był straszny, brzuch się spinał a na dole jakbym zaraz miała mieć @
Dobrze że to minęło.
A ta nospe to lykasz cały czas czy tylko doraźnie?
-
nick nieaktualnyEweliśka wrote:Ja od początku ciązy brałam tylko kwas foliwy...żadnych witamin, leków nic, a mój lekarz twierdzi że nospa to lek na głowę. Czasem się boję że coś będzie nie tak w związku z tym że nie dostarczam żadnych wit czy np magnezu. Raz kupiłam maglekb6 ale wzięłam 2 razy i mi się wydawało że mam dziwne uciskanie:p
Ja też nie biorę żadnych witamin. Brałam kwas foliowy później luteine no i później leki które były mi potrzebne na biegunkę lub na drogi moczowe lub po tym wyrostku co mi podawali w szpitalu a tak nic dodatkowego. Lekarka mówi że jeżeli wyniki są dobre to nie trzeba to nie biore. -
Ida wrote:U mnie Dzid też się napina. Dziś myślałam, że to też skurcz, ale wywalił chyba nogę z boku i tylko tam było twarde
Hehe ja podobnie mam i chyba wczesniej pomylilam skurcze z wypinaniem się małego bo teraz juz umiem odróżnić chociaż początkowo wygląda to jak skurcz a potem właśnie kopnie gdzieś albo da znać ze to jednak onIda lubi tę wiadomość