Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Boziuniu jak mnie kręgosłup łupie a nogi to mi w dupe wlazły po same pachy.
Dziewczyny jak ja się cieszę , że wzięłam się teraz za to całe szykowanie pranie i prasowanie ciuchów to nie wyobrażacie sobie. Jedna pralka kilka ciuchów a ja nie dałam rady wystać , żeby wyprasować. Na siedząco odpada bo mnie młoda okłada i podsikuje się , jest mi nie wygodnie i jak sobie pomyślę , że miałabym to wsio robić na koniec lutego to chyba bym się zapłakała na amen. I tak nie wiem czy dam rade sama to ogarnąć czy czasem moja mama z teściową się tym bawić nie będą bo jest naprawde mi meega ciężko. Nawet nie sądziłam , że tak może być.
Co do łóżeczka ja mam Klupś po Marcelu, muszę tylko posklejać bo się ciutke rozsypało, w razie wu jest awaryjne u siostry w piwnicy. Stoi rozłożone w pokoju i zbiera kurz:D
Co do wózka to ja mam tgaką sytuacje ze niby siostra ma dla mnie bo swój po młodym sprzedałam a ona swój ,,musiała" pożyczyć przyjaciółce. Kiedyś o tym wam pisałam. I teraz czekam do końca lutego czy sama się odezwie o wózek czy będę musiała kupić to się okaże w praniu.
Myślę dziewczyny nad zrobieniem literek nad łóżeczko i łóżko Marcela ale ja jestem totalne beztaleńcie więc boję się , że mogę jedynie zrobić coś co się do pieca będzie nadawało.haneczka lubi tę wiadomość
-
Ida wrote:Kiedy zamawiacie wózki? Tak w lutym chyba, nie? Żeby się zabezpieczyć jak trzeba będzie kilka tyg poczekać...
I czy wszystkie macie już łóżeczka?
Ja łóżeczko już mam skręcone, bo musi się wyśmierdzieć.A wózek zamawiam na początku lutego.
mantissa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
iwonka1077 wrote:aha miałam spytac ma któraś z dziewczyn reczniki z kapturkiem z ikea???? warto je kupic bo one jakis inny wymiar maja niż standardowe i sie tak zastanawiam czy kupowac????
o takie mi chodzi http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/50264263/
Dzisiaj podczas internetowych zakupów trafiłam na negatywną opinię o nich, że są szorstkie. Ale podobno te są mięciutkie i też całkiem duże:)
http://www.smyk.com/babymatex-okrycie-kapielowe-85x85-cm,p1100697787,swiat-niemowlaka-p -
Angela89 wrote:A ja się wkurzyłam, pojechałam odebrać posiew, i pani każe mi oddać jeszcze raz wynik bo trzeba zrobić kontrole pobrania bo są jakieś bakterie, no i teraz się zastanawiam bo zaczęłam brać antybiotyk czy wynik nie zostanie zakłamany ?
-
Mimka pobijam Cię
dzisiejsze mierzenie w talii u mnie 107cm!!!
Krysti ręcznik mokry na kaloryfer rzućpomaga:)
a ja zaczęłam szyć karuzelkęjest pierwszy słoń i chmurka:) wyglądają ślicznie:)
pokażę jutro:)mimka84, haneczka, MartaAlvi, Krysti, liloe, Fasia, Ewelcia, CzaryMary lubią tę wiadomość
-
Jaga wrote:Boziuniu jak mnie kręgosłup łupie a nogi to mi w dupe wlazły po same pachy.
Dziewczyny jak ja się cieszę , że wzięłam się teraz za to całe szykowanie pranie i prasowanie ciuchów to nie wyobrażacie sobie. Jedna pralka kilka ciuchów a ja nie dałam rady wystać , żeby wyprasować. Na siedząco odpada bo mnie młoda okłada i podsikuje się , jest mi nie wygodnie i jak sobie pomyślę , że miałabym to wsio robić na koniec lutego to chyba bym się zapłakała na amen. I tak nie wiem czy dam rade sama to ogarnąć czy czasem moja mama z teściową się tym bawić nie będą bo jest naprawde mi meega ciężko. Nawet nie sądziłam , że tak może być.
Co do łóżeczka ja mam Klupś po Marcelu, muszę tylko posklejać bo się ciutke rozsypało, w razie wu jest awaryjne u siostry w piwnicy. Stoi rozłożone w pokoju i zbiera kurz:D
Co do wózka to ja mam tgaką sytuacje ze niby siostra ma dla mnie bo swój po młodym sprzedałam a ona swój ,,musiała" pożyczyć przyjaciółce. Kiedyś o tym wam pisałam. I teraz czekam do końca lutego czy sama się odezwie o wózek czy będę musiała kupić to się okaże w praniu.
Myślę dziewczyny nad zrobieniem literek nad łóżeczko i łóżko Marcela ale ja jestem totalne beztaleńcie więc boję się , że mogę jedynie zrobić coś co się do pieca będzie nadawało.
Jaga ja też mam plan szyć literki, prawdopodobnie z filcu, tylko najpierw musimy imię wymyślić.To nie może być trudne - złożtć dwa kawałki filcu, wypchać watą czy czymś takim i zszyć.
Tak sbie wmawiam.
A, CZARY MARY, tutaj są te obudowy:
http://www.domesticadventure.com/2010/10/diy-cornices/
I cały pokoik z ich wykorzystaniem:
http://www.domesticadventure.com/2010/12/the-nursery-reveal/Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2015, 16:35
CzaryMary lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymimka84 wrote:A mówiłas że jestes teraz na antybiotyku?
mimka84 lubi tę wiadomość
-
mimka84 wrote:Jaga, ale cały kręgoslup czy krzyż? Masakra. Dobrze że wcześniej porobiłas co trzeba. Ja dziś mam jakąś niestrawność i mdli mnie co trochę. Zajadam sezamki bo dobre są na zgagę.
Boli mnie od łopatek w dół cały kręgosłup, miednica , zaczyna dokuczać kość spojeniowa i uwaga bolą mnie piszczele. -
Jaga wrote:Kochana właśnie dopiero zaczęłam. Miałam poczekać jeszcze z miesiąc półtora ale tak jakoś wczoraj pralke uprałam ubrań i chwała za to.
Boli mnie od łopatek w dół cały kręgosłup, miednica , zaczyna dokuczać kość spojeniowa i uwaga bolą mnie piszczele. -
Jaga wrote:Boziuniu jak mnie kręgosłup łupie a nogi to mi w dupe wlazły po same pachy.
Dziewczyny jak ja się cieszę , że wzięłam się teraz za to całe szykowanie pranie i prasowanie ciuchów to nie wyobrażacie sobie. Jedna pralka kilka ciuchów a ja nie dałam rady wystać , żeby wyprasować. Na siedząco odpada bo mnie młoda okłada i podsikuje się , jest mi nie wygodnie i jak sobie pomyślę , że miałabym to wsio robić na koniec lutego to chyba bym się zapłakała na amen. I tak nie wiem czy dam rade sama to ogarnąć czy czasem moja mama z teściową się tym bawić nie będą bo jest naprawde mi meega ciężko. Nawet nie sądziłam , że tak może być.
Co do łóżeczka ja mam Klupś po Marcelu, muszę tylko posklejać bo się ciutke rozsypało, w razie wu jest awaryjne u siostry w piwnicy. Stoi rozłożone w pokoju i zbiera kurz:D
Co do wózka to ja mam tgaką sytuacje ze niby siostra ma dla mnie bo swój po młodym sprzedałam a ona swój ,,musiała" pożyczyć przyjaciółce. Kiedyś o tym wam pisałam. I teraz czekam do końca lutego czy sama się odezwie o wózek czy będę musiała kupić to się okaże w praniu.
Myślę dziewczyny nad zrobieniem literek nad łóżeczko i łóżko Marcela ale ja jestem totalne beztaleńcie więc boję się , że mogę jedynie zrobić coś co się do pieca będzie nadawało.
Jaga, nie strasz! Ja bym się wzięła za pranie i prasowanie już, aleee moja komoda ma szuflady bez dnaBo złe przysłali. I teraz czekam na reklamację. Wiecie co? Chyba warto wszystko wcześniej pozamawiać, właśnie na wypadek takich reklamacji, opóźnień, czy pomyłek. Szczególnie jak się zamawia wszystko przez internet tak jak ja.
A literki polecam z allegro, jeśli Twój talent zawiedzieTe mam sprawdzone i są bardzo ładnie wykonane i w żywych kolorach.
http://allegro.pl/sliczne-drewniane-kolorowe-literki-gratis-i4869627033.htmlmimka84, Krysti, CzaryMary lubią tę wiadomość
-
Ja tez juz po wizycie, ulozenie miednicowe a stopki przy twarzy prawie ma
waga ok. 1 kg, Mantissa Twoje dzieciatko to klopsik
mam niestety infekcje i doatalam antybiotyk doustnie i nystatyne dopochwowo
mimka84, Anka1501, Lwica, Krysti, KasiaKwiatek, Gosha, Fasia, CzaryMary lubią tę wiadomość
-
Lali wrote:Ja tez juz po wizycie, ulozenie miednicowe a stopki przy twarzy prawie ma
waga ok. 1 kg, Mantissa Twoje dzieciatko to klopsik
mam niestety infekcje i doatalam antybiotyk doustnie i nystatyne dopochwowo
Nich fika ten twój szkarab.
Infekcji nie lubimy wcale, ale leczyć je niestety trzeba. ;/ -
haneczka nie strasze ja sama jestem zszokowana. Czułam , że mi się miednica rozchodzi bo i chód mi się zmienił i brzuch znowu rośnie. Ale nie sądziłam , że tak bardzo mi się to odbije zwłaszcza , że odpuścił mi ból rwy kulszowej.
Każdy mi mówił , żebym się wstrzymała jeszcze conajmiej do 32-33 tygodnia.