Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Robotka jak ściskam to są miękkie raczej, nie takie pełne i ciężkie jak były. Jak mocniej nacisnę to bolą ale ogólnie ściskanie nie sprawia mi bólu
Dzwoniłam do mojej gin, nie odebrała więc napisałam jej smsa ... Oby odpowiedziałaCzuję lekkie kłucie z prawej i lewej strony brzucha ...
Boję sięnaprawdę
W zeszłym roku jak zaczęły sie brązowe plamienia było juz po poronieniu ;( -
liloe wrote:Na początek witam wszystkie nowe koleżanki
Krysti cieszę się, że wszystko ok, odpoczywaj i zwolnij trochę to swoje szybkie tempo, o którym pisałaś.
Fasia spokojnie jeśli nie ma plamień, a ból był jednorazowy nie ma czym się martwić
Ola89 kłuciami po bokach nie powinniśmy się przejmować, to są wiązadła macicy.
Co do progesteronu to nie można porównywać dawek Duphastonu i Luteiny bo progesteron występuje tam w zupełnie innej postaci. W luteinie jest to progesteron naturalny, w duphastonie sztuczny. Ja biorę bardzo dużo luteiny, bo aż 200mg dwa razy dziennie, ale rozmawiałam o tym z lekarzem i nie ma podstaw do niepokoju. Część tej luteiny wypływa, nie wchłania się 100% tego, co aplikujemy. W ulotce Luteiny 100 mg nie ma wzmianki o szkodliwości, a wiem że po IVF 400 mg na dobę to normalna dawka.
Robotka gratuluję dobrych wieści
Amy czekamy na info!
No juz tez doszlam do tych roznic miedzy tymi lekami
Ja w ulotce do stojego (progesteron) mam napisane ze lek nei jest przewidziany do brania go w czasie ciazy. Ale to lek sprzedawany w Niemczech. Lekarz mi powiedzial, ze owszem jest tak napisane ale i tak sie go u ciezarnych stosuje. O skutkach ubocznych tzn wadach wywolywanyach przez progesteron nie pisze sie w ulotkach bo to sa badania naukowe poporstu. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJest wszystko dobrze..opisze jak wroce do domu
jestem szczesliwa mama
maluch jest dlugasny od glowki do pupy prawie 7cm
pozniej wkleje fotki. Dziekuje za trzymanie kciukow :*
Fasia, Ola89, MartaAlvi, Justinka, KasiaKwiatek, Rudzia, NY, ziolko, liloe, Angela89 lubią tę wiadomość
-
Robotka1 wrote:Justinka na prawdę?
ja chcę kwietniowe dziecię!!!
młodą przenosiłam to może teraz też mi się uda:D?? hihia to kiedy faktycznie maluszek się urodzi to już od niego zależy
spokojnie będzie kwietniowe
Ja z synem wg OM miałam na 27.09, a USG w 12tc na 23.09 a urodziłam 28.09gdzie tego 27.09 popołudniu po KTG na którym nic się zmieniło załamana powiedziałam że ja to chyba w grudniu urodzę
po czym następnego dnia o 5:30 odeszły mi wody
owszem akcja jako taka zaczęła się u mnie dopiero o 13... a urodziłam o 19:15
miłe wspomnienia ciąża itd..
pamiętam jakby poród był dziś... a za 10 dni będzie już 2 lata!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2014, 13:38
KasiaKwiatek lubi tę wiadomość
-
Robotka1 wrote:Justinka też masz wizytę 29 września?
W poprzedniej ciąży to niby genetyczne było jak normalna wizyta, tyle że dłużej było USG bo było wiele rzeczy sprawdzane ale przez moja gin, nigdzie nie jeździłam..
-
nick nieaktualny
-
FASIu jedź do szpitala, lepiej się zebrać i wiedzieć na czym się stoi niż żyć w niepewności tym bardziej że widać że jesteś podłamana.
mogę zapytać w którym tygodniu nastąpiło tamto poronienie?
PSOTKA może z tym progesteronem jest tak jak i z tematem mojego clotrimazolum, niby pisze żeby nie brać w 1 trymestrze a lekarz mi powiedział że się stosuje.
AMY juppii super:) 7 cm długości? toż to już poważny człowiek:D kurde wyjdzie że połowa z nas na marzec przejdzie z terminami:D
Justinka też tak uważam że dzidziol będzie wiedział kiedy się urodzić
kurcze wynika że mój przez 18 dni podwoił swoją długośc:) ale podobno teraz będzie szybciej rósł.
jakie on miał maciupkie palusie:)KasiaKwiatek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyFasia wrote:Ehhh ... czuję, że coś jest nie tak
Piersi nie bolą, zrobiły się takie mięciutkie ... jak wstaję i chodzę to brzuszek lekko pobolewa - raz lewa, raz prawa strona. No i po wizycie w toalecie na papierze pojawił się śluz lekko jakby brązowo-żółty z domieszka delikatnego różu. Ilość mega mała ale jest
-
Fasia moje piersi przestały boleć w 10 tyg i zrobiły się miękkie na kilka dni - byłam zrozpaczona, ale one nie będą bolały w nieskończoność! A co do tego gwałtownego bólu - ja takie uczucie miałam przy zapaleniu pęcherza - może masz jakieś bakterie w moczu ? Nie denerwuj się, ale jeśli jesteś niespokojna to jedź do tego szpitala, mają obowiązek Cię zbadać!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2014, 13:57
-
Krysti wrote:Kochana ja tu kreatynowe prostowanie włosów robie ,po za tym prowadze z moim firme tu w Szkocji Ltd Company
hehehe
czyli nadal to robisz tak? -
nick nieaktualnyDzięki dziewczyny za miłe przyjęcie
ja również mam nadzieję,że duphaston przestanę brać w sobotę po kolejnej wizycie u mojego ginekologa. Ciekawa jestem czy zrobi mi drugie usg...chciałabym popatrzeć
tak czy siak 9.10 i tak będzie genetyczne, troszkę się boję.
Trzymam kciuki za pozytywne rozwiązania, a co do Ciebie Fasia to nie zastawiałabym się ani chwilę. Trzeba jechać i sprawdzić. Czekanie niewiele da, wsłuchujesz się w siebie i denerwujesz. Niech fachowiec skontroluje,najwyżej odeśle do domu z dobrymi informacjami. -
Robotka ciężko stwierdzić w którym to było tygodniu. Nie miesiączkowałam na 7 miesięcy przed zajściem w ciążę więc lekarze mieli problem z określeniem tygodnia. Padło na 6tydzień ale pewności nikt nie ma. Nie biło nawet serduszko więc było mi łatwiej to przeżyć ..
Oddzwoniła moja ginekolog. Jest na urlopie do pon. Kazała leżeć, nie jechać do szpitala chyba, że pojawi się krwawienie. Zwiększyć dawkę luteiny z 2x100mg na 3x100mg i dodatkowo 2x1 tabletka duphastonu. Dobrze, że akurat zostało mi 10 tabletek to do poniedziałku będę mieć. No i w pon z rana mam dzwonić gdyby wciąż coś się działo i wtedy będę do niej jechać na badanie..
Leżeć i totalnie nic nie robić ...KasiaKwiatek lubi tę wiadomość
-
beszka wrote:
w wielu krajach za granica nie podaje sie tych lekow na podtrzymanie. ba! a na pewno sie nie miesza luteiny z dupkiem (jak to mialo miejsce u mnie w pierwszej ciazy - lekarze w Norwegii byli w szozku....no i moj lekarz w PL rowniez - ten ktoryego znalazlam jako lekarza prowadzacego po tym jak juz zaczelam stosowac luteine i dupka).
No to super, ja po plamieniu w 8tc dostałam luteinę dopochwowo 2x2 i jednocześnie duphaston do końca opakowania - od pn mam mniejszą dawkę luteiny 2x1 -
nick nieaktualnyFasia wrote:Mogę jedynie jechać do szpitala ginekologicznego. Moja ginekolog przyjmuje w innym mieście i nie mogę się do niej dodzwonić ...