Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Fasia wiele dziewczyn, które w ciąży nie miało najmniejszych problemów rodzi w 7 lub 8 miesiącu a kobiety które mają problemy często rodzą w terminie. Na to nie ma reguły. W poprzedniej ciąży miałam tak jak Ty, ciągle problemy i wiecznie płakałam, że nie doniose ciąży itd. Lekarze mówili, że pod koniec 7 miesiąca mam być gotowa na poród. Dostałam skierowanie na cesarke dla mojego spokoju, jednak z niej nie skorzystalam... Tak mnie straszyli lekarze a ja się wzięłam w garść i robiłam wszystko. Malowalam pokój, mylam okna i cały czas na nogach byłam. Urodziłam 16 dni po terminie synka 4000g.
Najważniejsze jest Twoje nastawienie, pamiętajGosha, iwonka1077, Krysti, liloe, Robotka1, weronika86, Agusiek89 lubią tę wiadomość
-
Anka wiem, wiem - żadna z Nas nie zna tak naprawdę ani dnia ani godziny. Nie siedzę i nie płaczę to nie tak. Ostatnie 2 tyg czułam się świetnie jeśli mogę tak powiedzieć. Odkąd mam zalożony szew to były takie fajne dni, bo czułam jakby przypływ energii, a dziś totalny spadek no i ten ból z rana ..
Ja niestety nie mogę robić wszystkiego tak jak Ty. Gdybym umyła okna albo podłogi to wiem, że trafiłabym do szpitala. Niestety jedyne na co mam siłę w ciągu dnia (kilka w tygodniu) to bardzo krótkie zakupy po których i tak zdycham.
Jestem nastawiona na rodzenie w kwietniu. Julek ma zakaz opuszczania brzucha przed 2 kwietniaa przynajmniej przed 16 marca. Natomiast podchodząc realnie do sprawy to wiem, że moje nastawienie guzik tu ma do rzeczy. Jak się akcja zacznie to już po ptokach
Po prostu ten ból mnie dziś zmartwił .. tylko tyle ..
Ale dzięki za miłe słowoja wierzę, że dotrwamy do bezpiecznego terminu i, ze wszystko skończy się pomyślnie
weronika86, Agusiek89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyFasia a bezpieczny termin to jaki ? Pamietam jak mi położna mówiła-byle do 31 tyg, a pózniej jak się uda jeszcze miesiąc do 35
a jak się uda do 36 to mogę szaleć i sprzątać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2015, 11:05
Fasia, Agusiek89 lubią tę wiadomość
-
hwesta wrote:Fasia a bezpieczny termin to jaki ?
Dla mojej psychiki 9 miesiąc czyli 36tc - 16 marca go zaczynamMoja gin też mówiła, że ważne abym dotrwała do 31tc. Później do 35tc a później to już z górki
Wiadomo, że to niczego nie gwarantuje ale to już by było skończonych 8 pełnych miesięcy. Im dłużej dziecko w brzuszku siedzi tym lepiej
EDIT - No widzisz - to położna mówiła to samo co moja ginOni mają takie etapy przy ciążach zagrożonych
)
ANKA - myślę pozytywnie! Pewnie, że tak
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2015, 11:07
Lwica, iwonka1077, Agusiek89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny chodzace na SR juz wspominaly, że nastawienie ma bardzo duże znaczenie. Często kobietom się wydłuża akcja porodowa albo się całkiem hamuje właśnie przez nastawienie kobiety. Tak jak często rodzi się nagle pod wpływem stresu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2015, 11:09
weronika86 lubi tę wiadomość
-
Dzien dobry ja juz w 32tyg:)))
Ja juz ostatnia turę ubranek poparłam i poprasowalam wczoraj-zostały prześcieradełka i kocyki do koszyka i drobnostki
A tak większość gotowe -bynajmniej na bierząco
Ale nie mam jeszcze nic dla siebie-zadnych koszul, zadnych majtek zadnych staników
Aha i jeszcze torba podróżna która planuje wziąć do szpitala bo na kolkach -> na strychu nie wyciągniętamisia83, weronika86, Agusiek89 lubią tę wiadomość
-
hwesta wrote:Ja planuje 16 marca urodzić
a tak serio to jak Anka pisze nie znamy w sumie dnia ani godziny, ja jakbym naturalnie rodzila to nie wiem kiedy by sie zaczęlo połozna mowila ze mała gotowa do porodu nisko jest i w ogole a symptomow nie było żebym miała wczesnie urodzić, termin miałam na 12 a cc 8 było takze niewiele wcześniej, o dziwo teraz tez mam z usg na 12może tez 8 urodzę jak cesarka będzie
-
Anka1501 wrote:Dziewczyny chodzace na SR juz wspominaly, że nastawienie ma bardzo duże znaczenie. Często kobietom się wydłuża akcja porodowa albo się całkiem hamuje właśnie przez nastawienie kobiety. Tak jak często rodzi się nagle pod wpływem stresu.
Wiadomo, że jak się siedzi w domu i ryczy całymi dniami i stresuje, że się zaraz urodzi to może się tak stać. Jak już pisałam - ja tak nie mam. Nastawiam się na poród w kwietniu ale i tak wiem, że jak się Julkowi zachce wyjść wcześniej to moje super pozytywne nastawienie guzik da. W tym nastawieniu chodzi tylko o to zeby się nie martwić i nie stresować, bo stres może doprowadzić do wcześniejszego rozwiązania.Lwica, iwonka1077 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
U dziewczyn, które nie mają żadnych problemów ryzyko wcześniejszego porodu jest znacznie mniejsze niż u tych, które te problemy mają albo od początku albo, które pojawiły się w trakcie ciąży. Tak to już jest. Dlatego dziewczyny z ciążami wysokiego ryzyka mają prawo gdzieś w środku obawiać się, że mogą szybciej urodzić.. I to nie jest kwestia złego nastawienia tylko realnego lęku, który czasem pojawia się w głowie.
Takie moje zdanieweronika86 lubi tę wiadomość
-
Lwica wrote:A co wy dziewczyny tak szybko planujecie sie rozpakować-FASIA ok rozumie ....ale reszta???
Wypraszam sobie ! Ja planuję rodzić w kwietniu hihiiwonka1077, Lwica, weronika86, Agusiek89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny