Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Anka1501 wrote:Od początku szyjka miała 4,2 a teraz 1,8
Króciutka bardzo ... Mam nadzieje, że się oszczedzasz w miarę możliwości.
Twój lekarz coś mówił o tej długości? Coś zalecał?
Wiadomo, że każda z Nas jest inna. Ja bym była mega zaniepokojna tą dlugością, bo mnie przy 1,9 położyli do szpitala ... -
nick nieaktualny
-
Fasia wrote:ANKA no to gratuluję spokoju ducha
ile ma Twoja szyjka? Bo nie wiem co to znaczy skrócona o połowę, bo każda z nas ma inną długość
FASIA proponuje hypno-przygotowanie do porodu. Wczoraj z mężem słuchaliśmy CD ja nie dotrwałam do końca zasnęłam, maz mówi ze tez odpływał ale kiedy pani zaczęła mowić o rozluźnianiu szyjki powiedział ze nie mógł ...
Obudziłam sie jak sie płyta skończyła i mi maz powiedział ze urodziłam heheh
Ciekawe czy tak mi sie uda w realu))
Fasia, Agusiek89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Iwonka jeśli mówi, że wszystko jest dobrze to raczej bym wierzyła, chociaż z drugiej strony na jakiej podstawie uznaje, że szyjka jest dobra skoro jej nie sprawdza? Ale to czy zamknięta czy otwarta to patrzy?
-
nick nieaktualny
-
iwonka1077 wrote:no nieżle to faktycznie spokojna jestes z ta szyjka
a kiedy masz teraz wizytę????
Miałam teraz w środę, następna 09.02.
Jestem spokojna ale słucham swojego ciał. Niedaleko mam szpital i przychodnie, jak coś zawsze mogę podejść i sprawdzic. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyliloe wrote:Witam
Angela dziękuję za troskę - widziałam, że pytałaś o moje badania. Miałam usg dopplerowskie ręki. Nie ma zakrzepicy, badania krwi wyszły znośnie - bez szału, ale znośnie. Nie zmieniamy dawki leków przeciwzakrzepowych, czyli kłuję się tą samą dawką do następnej wizyty, czyli 18.02. Jak wyniki się pogorszą (już są na granicy normy) to większa dawka wejdzie. Moje bóle ręki to ucisk kręgosłupa na nerw wynikający prawdopodobnie ze zmiany postawy i dyskopatii w odcinku szyjnym (stwierdzona kilka lat temu). Do porodu nie przejdzie, muszę przyzwyczaić się do bólu i możliwie nie przeciążać tych rąk.
Najważniejsze, że zakrzepica wykluczona, bo bałam się cc w 32 tygodniu...
Z racji moich porannych niedowładów w dłoniach nie umiem sama nawet chleba ukroić przez ok. 1h. Na szczęście mam już wszystko poprane (pieluchy, kocyki, rożek, ręczniki - ubranka upierze i uprasuje mi mama i przywiezie), muszę jakoś tymi rękami ogarnąć prasowanie, popakować w worki i niech czeka. Wolę już nie zwlekać, bo im wyższa ciąża tym większy ucisk i dłonie będą mniej sprawne niestety.
Fasia najważniejsze, że ból minął. Też może dla świętego spokoju ogarnij sobie to prasowanie i pranie przed 8 miesiącem? Ja tak robię i będę spokojniejsza. Torbę też będę mieć już spakowaną w przyszłym tyg, dopakuję tylko szlafrok i laktator w późniejszym terminie.
Kasia Kwiatek Ty chyba za karę za zbyt długie sprzątanie miałaś mieć nocny dyżur na belly, a się nie medlowałaś, hmmm :> ?
Krysti a co to za pojemnik w tej wanience? Co on robi? Hydromasaż, bąbelki, cuda na kiju?bo jest szlałfik z koncówką prysznicową i pompujesz i dziecku spłukujesz pianke z glowy albo z cialka
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2015, 11:42
Lwica lubi tę wiadomość
-
Fasia wrote:Iwonka jeśli mówi, że wszystko jest dobrze to raczej bym wierzyła, chociaż z drugiej strony na jakiej podstawie uznaje, że szyjka jest dobra skoro jej nie sprawdza? Ale to czy zamknięta czy otwarta to patrzy?
Fasia lubi tę wiadomość
-
Liloe dobrze, że wyniki wyszły dobre! Też się zastanawiałam czy już pisałaś o tych wynikach czy nie ... Oby nic się nie pogorszyło!
Torbę będę pakować na dniach tak samo z praniem i prasowaniem ciuszków. Miałam plan zrobić to dziś ale nie chcę kusić losu więc poleżę. 13 lutego zaczynam 8 miesiąc więc na pewno do tego czasu będę mieć wszystko gotowe. Lepiej na spokojnie niż później w nerwach coś robić albo zostawiać to na glowie męża -
nick nieaktualny
-
liloe wrote:Fasiu ale Ty miałaś na innym etapie tą długość. Anka jest w 31tc, lada chwila będzie w 32. Wtedy już inaczej się patrzy na długość szyjki. Macica rośnie, dziecko bardziej napiera, to i szyjka się może skracać.
A to tego nie wiedziałam. Myślałam, że szyjka może zacząć się skracać przed samym porodem np na tydzień lub dwa wcześniej ale nie na prawie 3 miesiące ... Muszę się dokształcić
Ale pytanie też od kiedy ma taką krótką szyjkę?
Poza tym skracanie jeszcze nie jest tak niebezpieczne jak rozwieranie. Także w sumie luz
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2015, 11:45
iwonka1077 lubi tę wiadomość
-
Anka1501 wrote:Miałam teraz w środę, następna 09.02.
Jestem spokojna ale słucham swojego ciał. Niedaleko mam szpital i przychodnie, jak coś zawsze mogę podejść i sprawdzic.
u mie to z byle probleme to klada na oddzial wiec najpierw wole do ginki ja cos smarowac a wiadomo ze nie zawsze ma czas ale jak pilny przypadek to bierze z marszu to dobre i to... -
Powiem Wam tak, gin chciała mnie położyć do szpitala i założyć pessar ale się nie zgodzilam. Tzn ona mówiła, że to ze szyjka się tak skraca to nic nie znaczy tak na prawdę. Dopiero jak dochodzą inne objawy niepokojące lub szyjka przepuszcza palec to można bardziej się martwić albo założyć pessar zapobiegawczo.
Wizyty mam co dwa tygodnie żeby kontrolować, poza tym w każdej chwili mogę pójść do położnej żeby mi zrobiła chociaż ktg.
Nie oszczędzam się zbytnio. O ile rwa kulszowa mi nie dokucza to robie wszystko. sprzątam, myje podłogi, ostatnio wszystkie okna umylam za jednym zamachem. Robie wszystko nawet ja stawia mi się brzuch. Chyba, że cos boli to odpoczywam. -
nick nieaktualny
-
no ja jeszcze zamowienie w gemini musze zrobic na brakujace rzeczy, w tym dla mnie, kupic przewijak i reczniczek do kapania, to z grubszych pilnych rzeczy, a pózniej spakuje te torbe i będę spokojniejsza i juz, tez myślę że do połowy lutego to ogarnę ....
a i na dniach posciel zamawiam,z tego linku od Amy bo nic sensowniejszego w tej cenie nie widziałamFasia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyLiloe - Uff że nie masz zakrzepicy. Cieszę się bardzo
Fasia głowa do góry, same ostatnio mnie pocieszałyście, mi lekarka powiedziała że od 30-34 tyg mogę spodziewać się wszystkiego i muszę być gotowa. A ja dalej jestem w proszku, wole piec, sprzątać niż ogarnąć rzeczy dla małej twierdzę że mam jeszcze czas i dopiero urodzę 38 tyg. A wiem że powinnam to ogarnąć.
Krysti ja zastanawiam się czy dziecku potrzebne są aż takie bajery - miekkie miejsce do leżenia może okazać się siedliskiem bakterii bo nie wysuszysz tego idealnie. My dostaliśmy plastikową podstawkę do wanny na której planuje kłaść jak już tetrę o ile w ogóle będę ustawiała do wanny tą podstawkę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2015, 11:50
liloe, Fasia, iwonka1077, KasiaKwiatek, weronika86 lubią tę wiadomość