Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
ja tez na nogach od 6...uwaga uwaga uwaga dzis moj 12 letni paniczyk jedzie pierwszy raz autobusem w 2 strony do szkoly
nie musze jechac! autobus podjezdza pod dom, pozniej ma przesiadke, czeka tylko 3 minutki i szkola
uff ale ulga...
o 7.30 juz moge do lozeczka a nie o 9 wracam i od razu meza budze do pracy..a tak to 1.5 godzinki moge do lozia jeszcze
ale ale druga dobra wiadomoscmam dzisija wolne
MartaAlvi, Gosha, misia83, CzaryMary, Eweliśka, Robotka1, mantissa lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry po krótkiej (ale wielostronicowej) nieobecności
W czwartek-piątek miałam założonego tego durnego holtera (dla formalności) i miałam zakaz korzystania z komputera. Potem jakoś nie umiałam się odnaleźć i wkręcić na forum przez weekend także jestem dopiero dzisiaj
Wybraliśmy się wczoraj do ikei po komodę, ale ta którą sobie upatrzyłam okazała się klapą totalna i musiałam kupić coś innegoDurna nie zmierzyłam za bardzo wysokości, ani się nad tym nie zastanowiłam i to co wybrałam okazało się jakąś mini komódką. Tak poza tym kupiliśmy tylko te pojemniczki-organizery to powieszenia na łożeczku i nic poza tym.
Byliśmy też zoraj na kolejnej szkole rodzenia i było zwiedzanie porodówki...
Generalnie to ja się próbuję nastawić bojowo, z głową do góry i klatą do przodu, odsuwam strach i staram się pozytywnie myśleć, jednak jak weszliśmy wczoraj na tą porodówkę to nie powiem, serce mi mocniej zabiło i trochę strach obleciał.
GGeneralnie szpital pewnie jak szpital - nie ma pięknych kafelek w kwiatki czy nowoczesne wzory a raczej wygląd z czasów PRLu, jednak nie to przecież jest ważne.
Coś co mnie zdziwiło to bliskość łóżek porodowych. Ciekawa jestem czy u Was też to tak wygląda? PO wejściu na trakt porodowy, na takim korytarzyku, stoją szeregowo dwa łóżka oddzielone zasłonką. Jak już przychodzi właściwa pora to przechodzi się na salę porodów i tam też stoją dwa łóżka przedzielone niewielką, murowaną ścianką. Matko, przecież jak ktoś będzie rodził w tym samym momencie co ja to chyba tam oszaleję! Dzięki Bogu szpital należy do tych małych, więc modlę się, żebym była tam sama!
No a dziś już nie śpie bo cholernie boli mnie nogaNie wiem czy to od leżenia na lewym boku przez całą noc czy odzywa się mój reumatyzm.
O 10 mamy wizytę więc trzymajcie kciuki żeby doktorek tym razem był w lepszym humorzeGosha, CzaryMary, Krysti lubią tę wiadomość
-
MARTA nie wiem jak tu bedzie wygladała porodówka, jest to nowy oddział i na fotach wyglada interesująco
przybpierwszym porodzie dla mnie porodówka wygladała troche jak jak czerwony pokój pana Greya
były liny do podciąganie itp
żart
Tez przegrodzony ścianka, obok rodziła babka z która leżałam wcześniej w pokoju, ale ja zabrali na cesarkę pózniej. Ale było dość zabawniepo lewej miałam dziewczyny w skąpym bikini w basenie a po prawej przyszła laska, dla której najważniejsze było robienie sobie makeup przed porodem
cholera wie dlaczego
i miedzy skurczami leciała z czarna kreska pod oczy
Powodzenia na wizycie :*
Kiedy wyniki z holtera?Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2015, 08:01
MartaAlvi lubi tę wiadomość
-
Weronika to do tej pory mlodego codziennie woziłaś? Co za rozpusta
Marta i jak zapis z holtera? Pewnie. Piękny szpital nie zmniejsza bólu, każda z nas i tak musi urodzić, ale ja wiem, że jakbym trafiła do PRLowskiego wystroju porodówki to pewnie wpadłabym w panikęjak na łyżeczkowanie trafiłam właśnei do takiego szpitala to myślałam, że umrę jak zobaczyłąm jak wygląda zabiegowy
ale jak widać żyję więc wszystko jest do przeżycia
Natomiast rodzenie z kimś za ścianką/parawanikiem jakoś mnie nie nastraja do pięknego intymnego przeżycia, ale jakbym musiała to przecież korona by mi z głowy nie spadła
Chociaż uważam, że szpitale powinny remonty zaczynać od porodówek... i jakieś standardy powinny być utrzymane
Czekam na relacje z wizyty
a ten ból nogi (u mnie na wysokości biodra) jest nie do zniesienia -
WERONIKA to syn juz dorosły chłopak!!! Fiu fiu....
Matka pewnie gorzej przezywasz jego samodzielna podróż autobusem w dwie strony niz on
kiedy te dzieci nasze dzieci urosły?! Ja sie pytam kiedy do cholery?! Zapadłam w sen zimowy na 9 lat czy co..?dużych chłopaków juz mamy
-
Gosha wrote:No i prawidłowo
w ciazy jestes nie? Ma prawo sie nie chcieć
tylko do wczoraj wieczorem nie mogłam się doczekac 1 prania! taka niecierpliwa byłam, tyle ze chora ostatnio bylam i nie moglam sie tym zająć, a chciałam...no ale widać już wyzdrowiałam:))Gosha, CzaryMary lubią tę wiadomość
-
no wozilam...a mialo byc tylko do 1 stycznia...wystarczy..zadowolony nie jest ale mi ciezko juz tak jezdzic..w jedna strone to 10min i jestesmy ale jak on juz siedzi sobie w szkole to ja 30min zalegam w korkach..musi sie sam nauczyc i tyle bo juz niedlugo bede rodzic i co? mam sie martwic czy go jeszcze z bolami do szkoly zawiezc? czy bedzie kilka dni w domu siedzial? a ja bede sie martwic z malym dzieckiem jak poinformowac szkole rodze?nieee...konczy 12 latw czerwcu..wyglada na 15..da sobie rady
wiecie ze stas moj maly kochany synek ma juz stope rozmiar 39!!!! to ja mam 40a ciuchy juz nie kupuje mu w dzieciecym chociaz sa tam do 14 rokuz zycia bo jest za wysoki..musze kupywac eski w dziale meskim..ale mi chlop urosl
patrzylam na lutowki..czyta sie to jak dobry fil sensacyjnyposypaly sie dziewczeta, dzieciatka zdrowe, mamy zadowolone..czyta sie super
a swoja droga ide sprawdzic kiedy pelnia i sprawdze w jakiej fazie ksiezyca rodzilam stasia...haha moze sie powtorzy
Amy_, Krysti lubią tę wiadomość