Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMoja mama mi wlasnie odradzala to prasowanie na lewej, ze ona tak swirowala z moim starszym bratem, ze wszystko prasowala, wygotowywala itd i ze wszystko sie go czepialo. Dobra, prasuje na prawej
Ja swoje ubrania zawsze na prawej prasuje...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2015, 12:23
iwonka1077 lubi tę wiadomość
-
Prasowałam na prawej z max parą omijając gumowate aplikacje. W zasadzie teraz jest dobry czas na prasowanie, bo im dalej tym bardziej kręgosłup siada
Będę mieć jeszcze jedną pralkę z małą ilością dokupionych/dostanych ciuszków i pościelą. W najbliższych dniach wstawię, a prasowaniem (o zgrozo!) będzie musiał zająć się mąż. A tak mnie wzywał 2-3 tygodnie temu ze piorę/prasuję
A dzięki temu będzie miał mniej roboty
-
Amy_ wrote:ja juz po swoich ubraniach widze roznice prasowania na lewej i prawej stronie. ja dopiero piore w marcu wiec nie wiem czy bedzie mi sie chcialo prasowac.. jak nje bede miala sil to po pewnie sobie odpuszcze. Ale pierwsze pranie chcialabym miec poprane i poprasowane
pozniej juz na pewno prasowac nie bede nie ma szans
Oj Amy, ciuszki po tych niemowlęcych proszkach/ mleczkach są tak sztywne, że sama się przekonasz, że bez wyprasowania ani rusz. Prasowanie bardzo zmiękcza ubranka, żeby tak nie uwierały bobaska. -
nick nieaktualny
-
MartaAlvi wrote:doczytałam
Dobrą godzinkę mi to zajęło.
Witaj EklerkaWspółczuję tego cholerstwa co to się przyplątało
Ewelcia super foty! Ależ Ty śliczniutka jesteś
Amy, i to jest ten wielki brzuchol? Ja Cię prosza...
Ale widoki z cyckami całkiem całkiemhihi :* Faktycznie śmieszne to, że od góry się wydaje brzuchol wielki a z boku raczej z tych maławych, u mnie tak samo to wygląda.
W sumie, to ja się cieszę ze nie mam ogromnego brzucha, bo nie powiem, już jest mi momentalnie cieżko, a z takim ogromnym to chyba bym tylko leżała
Robicie mi smaka z tym lidlem, a ja już mam tyle szmatów że kupowanie kolejnych to lekka przeginka. Nawet mamusia jak do niej dzwoniłam mnie okrzyczała, że mam siedzieć na dupie
A ja dzisiaj znów oglądam Natalinkę
Marta, zawsze możesz trochę większe kupić jak nie możesz się powstrzymać.
Ja te bez nadruków pewnie będę prasować na prawej stronie, bo mi się nie będzie chciało wywracać na drugą stronę raz po praniu i później drugi raz przed założeniem.Zresztą nie zamierzam tego jakoś super dokładnie prasować, bo z takimi maleństwami to oszaleję. Raczej stawiam na moc pary.
Ida, ty chyba z dyktafonem tam siedzisz albo zawzięcie notujesz.Ale dziękujemy.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2015, 12:34
haneczka lubi tę wiadomość
-
Ja narazie nic nie piore ani nie prasuje, na początku sie podjarałam bo Wy zaczęłyście, ale ja z terminem jestem przy końcu a wole mieć swieże i pachnace, jakby sie okazało ze cos mi dolega to chłop jest niech to pierze korona mu z głowy nie spadnie
haneczka, KasiaKwiatek, Justinka lubią tę wiadomość
-
haneczka wrote:Oj Amy, ciuszki po tych niemowlęcych proszkach/ mleczkach są tak sztywne, że sama się przekonasz, że bez wyprasowania ani rusz. Prasowanie bardzo zmiękcza ubranka, żeby tak nie uwierały bobaska.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2015, 12:37
-
nick nieaktualny
-
Ida, zaszalałaś
Cenne informacje.
Jedno mnie zdziwiło z tym ubieraniem o warstwę mniej, ale to pewnie dlatego, że dzidziuś się bardziej poci.
I emolienty też mają konsystencję balsamu. A piszesz, że kremów i oliwek na potówki nie można. Czyli, że muszą być jakieś specjalne apteczne, a nie takie zwykłe?Ida lubi tę wiadomość