Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Wlasnie mialam pisac ze moj lewy sutek wyprodukowal juz dwie kropelki mleka (przez dwa dni) a prawy sie obija
ale go wyjelam i sie okazalo ze sie Was chyba przestraszyl bo pierwsza kropla juz za nim
Ida, Amy_, CzaryMary, lysinka, weronika86, Gosha lubią tę wiadomość
-
Ciekawe z tymi kupami
Może i jak Wodzianka ale tak sobie pomyślałam że u mnie przy tej dwójce to będzie stos pieluch więc i tak potrzebuję osobnego kosza. Ktoś z moich znajomych powiedział że się sprawdza więc zaszalałam
Co do słoików to tez o tym myślałam i w sumie nie wiem dlaczego zrezygnowałamkupiłam Avent pojemniki plaskikowe i adapter do smoczka żeby szybciej było
http://www.ko24.pl/files/photo/139907philipsaventvia.jpg
-
Robotka1 wrote:no to jeszcze stara zabytkowa odnowiona kołyska bo jej nie pokazywałam:D
słoiczki po musztardzie? w sumie czemu nie, kiedyś się siki oddawało w słoiku po koncentracie i było git:D
zawsze można je wyparzyć wczesniej:) ja mam słoiki po gerberkach takie małe;) no ciekawe ciekawe:)
kurcze fajne te organizery z ikei ale ja już chyba miejsca nie mam buuuuu
Marta to z Tobą się kiedyś licytowałam nieświadomie o wanienkę z FP??? na allegro??
kurcze muszę ją sprzedać, dostałam dwie wanienki małą i dużą no i ta mi jest zbędna;/
właśnie się za to na olx zabiera
ja nie będę kupować woreczków na pieluchy, dla mnie zbędny gadżet. zawinę i schowam, albo wyniosę do garażu. wcale sie tym nie przejmuję.
Robotka1 lubi tę wiadomość
-
dziewczyny oderałam wyniki i chyba cos nie tak tzn
hematokryt 4,3 norma 37-47
lym 13,9 norma 20-50
neu 80,4 norma 30-70
o to może znaczyc?https://www.suwaczki.com/tickers/8p3odqk3g4i8ffll.png[/img]
Aniołek Lipiec 2017[*]
Aniołek czerwiec 2013[*]
Aniołek styczeń 2014 [*] -
shimmer_lip wrote:A ja nie wiem jak to dziala ale jak bywalam u dzieciatych znajomych to u nikogo nie smierdzialo kupa nawet jesli po zdjeciu pieluchy tylko ja zwijali i zaklejali tymi rzepami
a jesli to nie podziala to kupid woreczki na pieluchy.
Mialam Wam jeszcze napisac ze ta moja kolezanka mi powiedziala zebym nie kupowala zadnych pojemnikow na pokarm tylko zbierala sloiczki po musztardziepodobno nic nie przecieka i w mikrofali w nich grzeje i najlepiej jej sie sprawdzaja do przechowywania. Juz mam dwa po duzym koncentracie pomidorowym
Też słyszałam, że amłe słoiczki są dobre. Takie po koncentratach też.Tylko trzeba dokładniusio umyć i wywietrzyć i wygotować albo wyparzyć w piekarniku jak do przetworów.
Zwłaszcza nakrętki, bo szkło nie przejmuje zapachów (no chyba, że po ogórkach, ale to ogórki specyficzne są). Ja na początek kupiłam woreczki, bo te plastikowe pojemniki to dla mnie za drogi interes. Pózniej już będę w słoiczki pewnie.
Dobry patent z pieluchami na balkon.Ja chyba kupię jeszcze te woreczki pachnące, np. żeby na wyjścia mieć, żeby u kogoś mu kosza nie zasmradzać.
Tu jest porównanie: http://raczkujacwswiat.blogspot.com/2014/10/woreczki-na-zuzyte-pieluszki-fanaberia.html
Robotka, wypaśna kołyska.
Shimmer, u mnie tylko z prawego leci, za to jak chlapnie to mam od razu plamę 5x5.
80-cośtam.Rzeczywiście jakieś dziwne te wyniki. Tak bardzo od normy odstają. Ciekawe...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2015, 14:09
-
Justinka faktycznie nasze dzieci są niemal na identycznym etapie
Anka ja mam we wtorek pierwszą wizytę położnej środowiskowej. Już przy pierwszej ciąży mi przyjeżdżała do domu od 28 tygodnia co około 2 tygodnie. Teraz stwierdziłam, że zgłoszę jej później, że jestem w ciąży, bo po co ma tak szybko przyjeżdżać. Także zacznie w 31 skonczonym tygodniu. Zeszłym razem dała mi całą siatę próbek, poradników, butelkę Avent, kocyk dla malucha. Może i teraz coś się skapnieA mówiła co kupić dla dziecka, co dla siebie, co spakować do szpitala, słuchała tętna. W sumie to praktycznie wszystkie jej porady się przydały. Teraz to już mam swoje doświadczenie i mam juz sporo pokupione, ale niech se ze 2 razy przed porodem babka przyjedzie
Potem po porodzie była jakieś 4 razy.
-
a dzien dobry, jestem jestem, ale sama nie wiem jak to sie stalo ze od kilku dni mialam przynajmniej dzien obsuwy i nie moglam jakos nadrobic.
Ale w koncu dobrnelam. Tyle tematów ze nie wiem do czego by sie odniesc wiec po prostu narazie tak zakoncze.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2015, 14:14
Amy_, misia83, Ida, shimmer_lip, haneczka, CzaryMary, Gosha, Agusiek89 lubią tę wiadomość
-
Aguś86 wrote:Justinka faktycznie nasze dzieci są niemal na identycznym etapie
Anka ja mam we wtorek pierwszą wizytę położnej środowiskowej. Już przy pierwszej ciąży mi przyjeżdżała do domu od 28 tygodnia co około 2 tygodnie. Teraz stwierdziłam, że zgłoszę jej później, że jestem w ciąży, bo po co ma tak szybko przyjeżdżać. Także zacznie w 31 skonczonym tygodniu. Zeszłym razem dała mi całą siatę próbek, poradników, butelkę Avent, kocyk dla malucha. Może i teraz coś się skapnieA mówiła co kupić dla dziecka, co dla siebie, co spakować do szpitala, słuchała tętna. W sumie to praktycznie wszystkie jej porady się przydały. Teraz to już mam swoje doświadczenie i mam juz sporo pokupione, ale niech se ze 2 razy przed porodem babka przyjedzie
Potem po porodzie była jakieś 4 razy.
O, a własnie się zastanawiałam czy na tych spotkaniach ze środowiskową można się czegoś ciekawego dowiedzieć. To te, co od 20-któregoś tygodnia są raz ww tygodniu a od 31 dwa razy tak? Te darmowe, po zadeklarowaniu położnej? Bo ja się własnie zastanawiałam czy chce mi się umawiać i jeździć. -
Amy_ wrote:Robotka zawiodlas!!! Myslalam ze kolyska bedzie rozowa
Fasia wrocilapozno ale pewnie kopala cala droge walizki z piniedzmi
MISIA ja dostałam smsa PPS że kokaina nadał przesyłkę i na drugi dzień była:D
ooo Ida to koniecnie pochwal się kącikiem:D
jesu moja młoda ma czkawkę, od razu mi ulżyło bo dziś wybitnie leniwa...misia83, Amy_ lubią tę wiadomość
-
Amy_ wrote:wspolczuje
mnie cmila 2 dni i rano znow z bolem sie obudzilam.. ale mi filizanka kawy pomogla.
Filiżanka jaka Paniusia:P ja wale odrazu kubek 440 mli tak nie zawsze cos to da jak ciśnienie niskie:P
Misia łączę się w bólu mam dziś to samomisia83, Robotka1 lubią tę wiadomość
-
A sobie tak obliczylam, eże ze 2 razy przyjedzie, bo zawsze przyjezdzala co 2 tygodnie
no może jak donoszę to na 3 razy się zalapię
One są darmowe po zadelkarowaniu położnej. Na pierwszej wizycie wypelniasz deklarację. U mnie nie trzeba jeździć, bo sama jeździ do domu
Ale ja pod miastem mieszkam, więc może to dlatego tak funkcjonuje
W pierwszej ciąży tym bardziej polecam położoną przed porodem, bo jak jest dobra to sporo pomoże. Tamoja to już po 50-tce jest więc doświadczona
mantissa lubi tę wiadomość