Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Mary chodzi o jakiś sok? Jadę po 9 do pracy więc mogę wstąpić do apteki po takie specyfiki, bo nie mam tego w domu.. Piję póki co dużo herbaty z miodem i cytryną, mam Tantum Verde, apap z wit c który wczoraj postawił mnie chwilowo na nogi
Anka bardzo dobrze, dzisiaj odpoczywaj! Poważnie -
nick nieaktualnyFasia wrote:Mary chodzi o jakiś sok? Jadę po 9 do pracy więc mogę wstąpić do apteki po takie specyfiki, bo nie mam tego w domu.. Piję póki co dużo herbaty z miodem i cytryną, mam Tantum Verde, apap z wit c który wczoraj postawił mnie chwilowo na nogi
Anka bardzo dobrze, dzisiaj odpoczywaj! Poważnie
To herbatka w fixie . niezbyt smaczna
Haneczka odezwij się !Fasia, Fasia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
No dobra, w ciąży nie da się żyć miłością
sorki
Dobra Kochane moje. Czas na mnie. Na zewnątrz pięknie ale mega mroźno. -5 na termometrze ale mąż mówi, że gdzieś pisali, że odczuwalna chyba z -10 albo i więcej także muszę się ubrać jak bałwanek
Nie będę prosić żebyście nie drukowały, bo zawsze w tej kwestii jesteście nieposłuszne
Do później !! -
Hej Angelaa ty się nie przejmuj gadaniem siedź sobie w domku lataj tylko do malutkiej i już,
My tu kciuki wszystkie trzymamy za nią i za ciebie żeby było dobrze
Gosha Nio niech wytrzyma do sesji chociaż twoje dziecięa później co ma być o będzie
Gosha lubi tę wiadomość
-
Hej!
Angela ciesze sie, ze sie odezwalas. Tak jak juz dziewczyny pisaly, najwazniejsza w tej chwili jest Martynka i Ty, Ycze duzo zdrowka dla Kruszynki i oby szybko przybierala na wadze, a Tobie zycze, zeby laltacja sie rozkrecilaBuziaki!
Gosha ale mi podnioslas cisnienie przed zasnieciemszkodac, ze tak sie meczysz z ta gestoza, cisnienie, opuchlizna no masakra
duzo zdrowka!
Fasia kuruj sie
Co do krzykow na porodowce to chyba jak z wieloma innymi sprawami. Nie ma co planowac " nie bede sie drzec, nie dam swojemu dziecku smoczka, nie dam mm", zycie zweryfikuje nasze plany
Ja dzis mam wizyte o 12, stresuje sie nie wiem czemuGosha lubi tę wiadomość
-
Witam się w kolejnym tygodniu
i dzień dobry u mnie świeci słoneczko ale mróz -5,Wczoraj też tak było ale odczuwalna niższa ,wczoraj badania robiłam krew i siuski hihi bo w poniedziałek wizyta u gi.
Gosha, lysinka lubią tę wiadomość
-
Gosha przez Was dostane gigant sraczki , zestresowana chodze cholera jasna:)
Dobrze , że się wyciszyło i jest ok. Byle do donoszonej.
Angela zaczynasz nam w depreche popadac, nie daj się jej, ciesz się każdą chwilą z Martynką, zawsze wylej swoje żale tutaj na forum , mała jest silna daje rade więc ty też dasz. Będzie dobrze.
Ja wstałam chodź nie miałam ochoty , miałam jechać dzisiaj krew oddać ale i siuski w kolejce były więc z braku kubeczka i rannych siuśków odłozyłam to na dzień jutrzejszy.
Uwaga!!!
SPAKOWAŁAM PRAWIE TORBY DO SZPITALA , pokazałam mężowi gdzie co jest w razie co. Wole by stały w kącie, jeść nie wołają a jak przyjdzie co do czego to mi przynajmiej mąż nie zrobi rabanu w szafkach.
Gosha lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny!
Angela-mądry facet z twojego meza. Czasami ludzie potrafią zdolowac bardziej niż im się wydaje jednym głupim komentarzem albo dopytywaniem. Trzymaj się tam, dzielnie walcz o laktacje i szykuj dom na powrót małej, jak będziesz miała siłę.
Gosha weź nie gadaj, jakie regularne skurcze? Dobrze, ze chociaż zadzwonilas na ip i zapytalas. Oszczędzaj się ile możesz.
I ty anka też. Wiem, ze ciężko przy dziecku ale twardnienia bezbolesne to też nie żarty. Kiedy masz wizytę''?
Czuję się jak matka kwoka, ze wszystkim bym was do lekarze gnala, po mojej sytuacji wszędzie szyjki wietrzę. Wybaczcie.Gosha, weronika86 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa tez zdania jestem ze nie ma co się dziwic kobiecie ktora rodzi na porodówce ze krzyczy , przeciez to normalne ,ja swoją siostre na korytarzu slyszalam jak krzyczala przy porodzie synka az się doczekac nie moglam jak ich zobacze
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2015, 08:19
Anka1501 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny